Maciekzbrzegu Opublikowano 11 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 11 Października 2016 (edytowane) Maciek sól to ładujesz w ilości kaskaderskiej Wzoruje się na przepisie z Kuchni Polskiej PWN Warszawa 1987 i takie podają ilości (tz. 50 gram /1 litr zalewy ) a . jakie byś bracie w kiszonkowaniu rekomendował. Co do kiszonek warzyw wyszły kiszone i to porządnie (jak bym kwasku dodał pietruszka za kwaśna , marchew może być , kalafior cebula chyba najlepszy póki co (jeszcze papryka i buraczki przede mną ) może to i kwestia podania tz zrobienia z nich np sałatekWczoraj postanowiłem sprawdzić co wyszło z moich wędlin suszonychBoczek nastawiony w 9 grudniu 2015 roku (peklosól przyprawy gaza suszenie) 10 stycznia "poszedł" w próżnie i do lodówki (temperatura 5-8 stopni) Ocena dobry smak swoisty itp, ale powiem szczerze nie widzę znaczącej różnicy pomiędzy boczkiem np 1 miesięcznym a 10 miesięcznym może to kwestia że był w foli że nie był też szczepiony jakąkolwiek kulturą (ten etap wtajemniczenia przedemną) a może mojego poczucia smaku. Więcej sobie obiecywałem. Reasumując jest różnica na plus ale moim zdaniem nie na tyle aby uzasadniało to taki okres przechowywania, czekania (zauważalna to miękka skóra vs 1 miesięczny) Edytowane 11 Października 2016 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anuś Opublikowano 11 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 11 Października 2016 Etykiet się nie dorobiłem ale mam zamiar tak samo jak poukładać to bardziej po wojskowemu Maćku .. na etykiety przyjdzie czas najważniejsze, ze ''bawisz'' się w przetwórstwo chyba coraz więcej osób docenia smak zrobionych przez siebie dżemów, kompotów, pikli itp. Cytuj Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 12 Października 2016 Od keeshonek i keeshonków trzewia się wzmacniają Konsumować należy możliwie często Niezależnie czy pod coś, czy do czegoś lub z czymś bądź traktować jako przekąskę....Maciek ja kiszę 37 gr soli i 7 gr cukru / litr zalewy.Smakuje takie bliskim, migrujacym gazmanom oraz mi Chyba dlatego zmniejszyłem, że wypijam sos po ogórach do cna...nawet "pod boczek'' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 12 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 12 Października 2016 ja kiszę 37 gr soli i 7 gr cukru / litr zalewy tak naprawdę - to nie jestem pewien czy ten cukier jest Ci potrzebny - ot przyśpieszy fermentację - soli dajesz optymalnie - u mnie wychodzi między 25 gr - 40 gr - w zależności od tego czy mają być delikatniejsze ( mniej ale możliwość kapcia < też zależy od ogórka>) - po te bardziej intensywne wówczas jestem z solą w Twoich granicach bez cukru Cytuj Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 29 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 29 Października 2016 (edytowane) Dzięki za uwag,i miłe słowa i podzielenie się wiedzą co do ilości soli i nie tylko . Kiszonki fakt wzmacniają trzewia, samopoczucie w trakcie i po spożyciu. Po czynie według Waszej receptury niebawem bo schodzą . W międzyczasie poczyniłem kapustę kiszoną chyba się ebłem i zrobiłem podwójną ilość co zwykle nic to będę czętował wszystkich gości . Ale nie o tym (tz kapuście bo podziękowaniach to jak najbardziej ) wieść prasowa doniosła że wysyp grzybów . To rekonesans. Jjak na 4 godzinki jest Przeważa podgrzybek ( właściwie dominuje) dużo robaczywego, wiec pewnie się będzie kończyć. Jutro powtórka (liczę na podobną ilość) i jak mówią nasi starzy sojusznicy chwatit a nowi enough . Butelka wody dla zobrazowania wielkości koszyka. Oczywiście po wyciecze apetyt dopisywał i cóż może być na posiłek .Klasyka, kania smażona (nie było czasy zrobić zdjęć przed konsumpcją ). Ten kawałek zostanie skonsumowany na kolacje. Grzybobranie przerwało robienie kabanosów. Mięso się będzie musiało jeszcze po peklować. Robię pod merytoryczną via internet opieką @EAnny (serdeczne dzięki za uwagi i instruktaż ) to jestem pełen nadziei że wyjdą, ba jestem pewien tego. I jak to grzyby krzyżują zadymiaczowe plany . Edytowane 29 Października 2016 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 30 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 30 Października 2016 Jak mówiłem tak zrobiłem. 2,5 godziny (z dojazdem 4)ale z takim pomocnikiem to sukces murowany. Rozum podpowiada starczy ale pasja może jutro pojechać? Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 30 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 30 Października 2016 no bez takiego pomocnika to napewno nie bylby udany ...westies gora ..nasz tez uwielbia spacerowac po lesie , a szczegolnie jak sa jakies gorki i nareszcie mozna cos zobaczyc z wyzszego poziomu Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 30 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 30 Października 2016 Jak mówiłem tak zrobiłem. Qrcze , jak bym nie widział to bym nie uwierzył Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 30 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 30 Października 2016 (edytowane) no bez takiego pomocnika to napewno nie bylby udanyTo rzecz oczywista . Zwłaszcza że jest karna (jak na Westa ) jest się do kogo odezwać , pogadać a jak trzeba ostrzeże . . zobaczyc z wyzszego poziomu Niekiedy Westy nazywają koto-psy . Wspinanie gdzie tylko się da aby obserwować okolicę jest ich cechą (chyba najsilniejszą w śród psów ) Grzybów weszło do koszyka 6.9 kg koszyk 0,85 kg i to jest problem bo to prawie 8 kg (jak w lesie dźwigałem dałbym więcej) . Moglem nazbierać drugi bo to był nie problem, problem to wynieść to z lasu (już mi się nie chcę a może mniej siły). A i moce przerobowe suszenia trochę ograniczone tak że póki co jeden jest dobrze . kani niestety nie znalazłem . . Praktycznie tylko podgrzybek, rzadziej niż wczoraj trafiałem robaczywego , stosunkowo dużo małych znalazłem . W grzybobraniu skorzystałem ze zdobyczy techniki GPS w komórce (pierwszy raz z tą też wiem że zrobiłem 3,6 km, ale wejdzie na stale do arsenału grzybiarskiego ) . W lesie zasadniczo się nie gubię (chociaż jak mgła, brak słońca, trochę ciężko) a z pomocą GPS wychodzi się do auta w punkt to jest to Grzyby zbierałem w lasach pod Paryżem * (lubię te paryskie klimaty ) * tym na Opolszczyźnie a nie we Francji :D Edytowane 30 Października 2016 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 30 Października 2016 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 30 Października 2016 Niekiedy Westy nazywają koto-psy . Wspinanie gdzie tylko się da aby obserwować okolicę jest ich cechą (chyba najsilniejszą w śród psów ) NAsz Max lezakuje na parapecie i obserwuje wszystko i wszystkich ..U nas podgrzybek jest dosc zadkim grzybem...Moj TZ jak chodzi na grzyby to bierze rower bo ciezko kosz niesc.. a koszyk chyba mamy identyczny Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 6 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 6 Listopada 2016 (edytowane) Dzisiejsze dreptanie (białe naczynie dla porównania koloru).Już robią pyk. Zrobione według 16 (no może nie do końca), przy merytorycznej opiece EAnny -dziękuję.Pisze z telefonu sorry za błędy. Edytowane 6 Listopada 2016 przez EAnna dubel foto Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 6 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 6 Listopada 2016 Chyba moje najbardziej ulubione , ,zlocznie wygladaja.Musze tez sie wziac za kabanosy, juz dawno " televizyjnej' kielbasy nie robilam. Tylko u mnie to tak przynajmniej z 10 kg musze zrobic, zeby doschly i naczej wysychaja ,ze tylko powietrze zostaje. , no moze czasem kawalke sznurka , jako wspomnienie . Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 6 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 6 Listopada 2016 Już robią pyk. I jak je oceniasz? Jesteś zadowolony czy chcesz jeszcze coś dopracować?Uwędzone pięknie. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 7 Listopada 2016 (edytowane) Dzięki wszystkim za mile słowa.W przepisie to raczej nić może ciut więcej pieprzu, ostrej papryki, gałki (może to jest spowodowane że nie był świeżo mielony, pewnie balans też się zmieni jak podeschną) . Podpiekł bym je bardziej i na termometr w kiełbasie a nie czuja . Bo teraz nie chcą robić pyk . (jak wyjołem z wędzarni to robiły) chcesz jeszcze coś dopracować? Organizacje niby wszystko miałem przygotowane (ale jak zwykłe szczegóły, a to deska do mieszania za mała , a to nadziewarka nie przykręcona itp + plus muszę znaleźć kiełbasofila do wspólnego wyrobu, zwłaszcza kabanosów - powierzę mu zaszczytną, odpowiedzialną misje komendanta operacji obsługi nadziewarki )Może komuś się przyda ,-jak się nie ma przyrządu Dziadka można się posłużyć pincetą (taką większą - u mnie na wyposażeniu jest lejek 12 mm ? więc problemu nie było służyła do przepłukania), pewnie zgięty podwójnie drut też się nada- można kupić np 1 m elektrodę do spawania nierdzewki bo jest nierdzewna (wychodzi tanio i średnicy jaką potrzeba i można kupić 1 m ) .-do mieszania użyłem maczety/tasakaMoże ktoś podpowie jelita baranie miały plastykowe kółko pewnie do ułatwienia ich rozplątania (bo to zajęło mi najwięcej czasu :devil: ) jak z tego korzystać Dzionek zakończyło nóżka wzorowana na "pieds de porc" ( ta była gotowana 24 godziny ) . Smaczna następnym razem dodam włoszczyznę + przyprawy +wydłużę czas. ( Sonia + zaprzyjaźnione pieski też miały radochę) Edytowane 7 Listopada 2016 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 15 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 15 Listopada 2016 (edytowane) Sobotnia zadymka .Kiełbasa drobiowo -wieprzowo-wołowa .Piersi kurze 4,00 kg sitko 13podgardle 2,25 kg sitko 6wieprzowina III kl (z szynki) 0,45 kg sitko 2,5wołowina (gulaszowa) 1,20 kg sitko 2,5 peklosól 17g/kg czosnek , pieprz , papryka ostra .Jelito wieprzowe 28-32. Wędzenie i podpiekanie na buku na łapkę (bo w termometrze baterie siadły a już myślałem że do wyrzucenia). Było zimno bry bryChyba "se" zrobię stojak na kije Edytowane 15 Listopada 2016 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 15 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 15 Listopada 2016 Patrząc na fotkę nie spieszno Tobie z detronizacją Zbója :D Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 15 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 15 Listopada 2016 Patrząc na fotkę nie spieszno Tobie z detronizacją Zbója :D Fakt .......... ładnie uwędzone Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 15 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 15 Listopada 2016 Kielbasa slicznie wyglada MAciek pokaz ja w przekroju prosze. Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 16 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 16 Listopada 2016 (edytowane) Dzięki za miłe słowa . Zbóju wysoko zawiesiłeś poprzeczkę i tą jako Wczesny (to by się może dało zrobić) i tą obecną ( z tym to ciężej bo pokazujesz mistrzowską klasę ) nic postaram się być nie godnym naśladowcą Twoich współczesnych osiągnięć Na życzenie naszej koleżanki z Antypodów jak i z obowiązku wędlina bez przekroju to wędlina "nie pokazana" ku ocenieKiełbaski w piwnicy suszenie kabanosy + drobiowaprzekroje drobiowa kabanosyprzekrój drobiowejJak wiecie maestro fotografii to ja nie jestem i lepszych foto nie będzie,kiełbasy to i owszem (mam nadzieję ) .Ocena kabanosy fajne wszytko super tylko trochę za tłuste , drobiowa super tylko brak świniny (ponoć zdrowo jak jej nie ma ) i weź mu tu dogódź :D. Edytowane 16 Listopada 2016 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 16 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 16 Listopada 2016 Dziekuje MAciek, chcialam zobaczyc jak ten kutczak sie w kielbasie wyroznia Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 12 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 12 Stycznia 2017 (edytowane) Święta i po świętach. Kiszonki jesienne zjedzone (zostały jeszcze ogórki i kapusta i słoik pomidorów). Bardzo dobrze wyszły buraczki czerwone. A że kiszonki zjedzone to nastawiłem nowe (papryka, marchew , pietruszka, cebula ) dałem ilość soli rekomendowaną przez Ziezielonego . Na jesień ususzyłem trochę kopru niestety za mało i nie będzie na następne . Zdziwiony bylem nawet że to się ukisiło (nastawiłem w połowie grudnia 3 dni stal;o w kuchni i do zimnej piwnicy + 8 +10 stopni fakt że do każdego słoika jako starter dodałem 50-100 ml soku z kiszonych ogórków. Reasumując grudniowy rzut kiszonek wyszedł przedni niestety mały.Dzisiaj otwarłem karczek suszonyStart był 9 grudnia 2015 następnie folia próżniowa i dolna półka lodówki .Szkoda bo notatki mam kiepskie muszę się przyłożyć do tego .Waga początkowa 1,538 kg+ dodałem :peklosól 75 g majeranek ,0,26 g jałowiec 1,6 gpieprz 4,31 g kolendra 0,9 gr kminek 0,5 gliść laurowy 0,18 g czosnek suszony 8 g goździki 0,6 g8 dni peklowanie 23 dni w gazie 10 stycznia 2015 do próżniSmak swoisty wędliny suszonej dojrzewającej (chociaż sam karczek jest wilgotny , ciągnący za słony jak dla mnie 35 g/kg za dużo ) zapach swoisty , aromatycznyOcena jak przy boczku dobry, ale czy warto tyle czekać ?Nic następne wyzwanie to wędliny suszone dojrzewające w stylu naszych forumowych mistrzów kol Redzeda, Kurpia, Tira i innych (trzeba trochę poczytać i poczynić ) W tamtym okresie poczyniłem również wołowinę . Jak otworzę folię to zdam relacje Edytowane 12 Stycznia 2017 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 12 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Na jesień ususzyłem trochę kopru niestety za mało U mnie się sprawdza koper świeży , mrożony . Pewnie łatwiejsza operacja niż z suszeniem . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 12 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 12 Stycznia 2017 I ja mrożę koper . Uważam,ze jest lepszy niż suszony. Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 12 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 12 Stycznia 2017 Ja tez mroze ..suszony ma zupelnie inny zapach i smak Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 13 Stycznia 2017 Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 13 Stycznia 2017 Waga początkowa 1,538 kg+ dodałem : peklosól 75 g karczek jest wilgotny , ciągnący za słony jak dla mnie 35 g/kg za dużo Z tego co napisałeś wynika, że mięso potraktowane zostało dawką peklosoli 50g/kg. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.