Skocz do zawartości

Peklowanie


1smakosz

Rekomendowane odpowiedzi

Zależy jakie stężenie solanki stosowałeś. Jeśli to było 0,80-0,85 kg peklosoli na 10 l wody, to nie trzeba. Wystarczy tylko by dobrze ociekły.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam.

Chcę się upewnić co do stężenia solanki wg tabeli Dziadka.

Jedni piszą że za słone inni że za moło słone. Jedni piszą że ilośc soli na kg mięsa, inni że ilośc soli no ilość wody.

Według tabeli Dziadka i innych pisze że mam użyć 2,4 litry wody. Mnie do całkowitego zalania mięsa potrzeba 5 litrów. Rozumiem że do podwójnej ilości wody muszę użyć podwójnej ilości peklosoli, czyli 480 gram.

6 kg mięsa, peklowanie 12 dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Chcę się upewnić co do stężenia solanki wg tabeli Dziadka.

Jedni piszą że za słone inni że za moło słone. Jedni piszą że ilośc soli na kg mięsa, inni że ilośc soli no ilość wody.

Według tabeli Dziadka i innych pisze że mam użyć 2,4 litry wody. Mnie do całkowitego zalania mięsa potrzeba 5 litrów. Rozumiem że do podwójnej ilości wody muszę użyć podwójnej ilości peklosoli, czyli 480 gram.

6 kg mięsa, peklowanie 12 dni.

 

jest słone

zrób wg tabeli Szczepana , a pomiędzy mięso włóż napełnione wodą butelki PET o pojemności 1,5 i 1 litr -

wtedy wystarczy Ci 2,4 litra zalewy do przykrycia mięsa.

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 kg mięsa, peklowanie 12 dni.

 Brachu jeżeli na 12 dni to:

zrób solankę dając 0,85 do 1,0 kg pekli na 10 litrów wody, a jak Ci trzeba 5 litrów wody to połwę dawki to tak dla jasności podaję. Zalej na full i finito to znaczy zalej coby nie wystawało mięsko  potem jak wyciągniesz to obciek no i dalsza obróbka  : :D Ja wszelakie tabele Dziadka, Szczepana czy też Rogera stosuję tylko do przyspieszonego peklowania  :D

Edytowane przez Baca

Pozdrawiam Zbigniew  :thumbsup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z szynką peklowaną na mokro. Pekluje się trzeci dzień i mam wrażenie, że ma dziwny zapach.

W dotyku mięso nie jest obślizgłe, ale solanka jest lekko mętna. Kawałek mięsa jest niewielki - na 0,7 kg mięsa użyłem 0.3 litra wody i 24 g peklosoli.

Czy coś zrobiłem źle ?

______________________________________________________________________________________________________

"Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić"
pułkownik Thomas Michael Hoare ("Mad Mike" Hoare)

 

 

Nasz blog o Arabii Saudyjskiej - W pustyni bez puszczy - Arabia Saudyjska oczami Polaka

i blog o książkach - To czytają Saudyjskie Wielbłądy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy coś zrobiłem źle ?

Wszystko, o czym napisałeś jest O.K.

Ale w jakiej temperaturze peklujesz?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Czy coś zrobiłem źle ?

Wszystko, o czym napisałeś jest O.K.

Ale w jakiej temperaturze peklujesz?

 

 

w lodówce mam ustawioną temperaturę na +5 stopni i tyle wskazuje tez termometr

______________________________________________________________________________________________________

"Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić"
pułkownik Thomas Michael Hoare ("Mad Mike" Hoare)

 

 

Nasz blog o Arabii Saudyjskiej - W pustyni bez puszczy - Arabia Saudyjska oczami Polaka

i blog o książkach - To czytają Saudyjskie Wielbłądy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zapach Cię niepokoi to przyczyną może być wada mięsa: jego "wiek" lub zakażenie bakteriami.

O czystości-higienie procesu tutaj nie piszę, ale proszę cały czas mieć go na uwadze.

Jest to ważne szczególnie w cieplejszych porach roku oraz w cieplejszym klimacie.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Aniu - zapamiętam

______________________________________________________________________________________________________

"Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić"
pułkownik Thomas Michael Hoare ("Mad Mike" Hoare)

 

 

Nasz blog o Arabii Saudyjskiej - W pustyni bez puszczy - Arabia Saudyjska oczami Polaka

i blog o książkach - To czytają Saudyjskie Wielbłądy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jest chyba nie tak z tym mięsem - zmieniłem wczoraj w nocy zalewę, mięso opłukałem pod bieżącą zimną wodą (jakieś 15 minut płukania), a dziś znowu mam ten zapach :(

Co robić ?

______________________________________________________________________________________________________

"Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić"
pułkownik Thomas Michael Hoare ("Mad Mike" Hoare)

 

 

Nasz blog o Arabii Saudyjskiej - W pustyni bez puszczy - Arabia Saudyjska oczami Polaka

i blog o książkach - To czytają Saudyjskie Wielbłądy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do zalewy spróbuj dodać trochę octu tak, aby jego smak był lekko wyczuwalny. Jeśli to nie pomoże trzeba będzie mięso przeznaczyć na pieczeń.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam tego octu i zobaczę wieczorem. W razie czego mamy trochę kotów, więc wymoczę, zmielę i nakarmię futrzaki.

Zastanawiam się tylko dlaczego ten zapach się pojawił ???

Co może być przyczyną ?

Edytowane przez camelki

______________________________________________________________________________________________________

"Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić"
pułkownik Thomas Michael Hoare ("Mad Mike" Hoare)

 

 

Nasz blog o Arabii Saudyjskiej - W pustyni bez puszczy - Arabia Saudyjska oczami Polaka

i blog o książkach - To czytają Saudyjskie Wielbłądy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki raz jeszcze za pomoc i informacje. Jeszcze jedno mnie zastanawia - jaki duży wpływ na smak mięsa ma klimat, w którym żyją zwierzęta.

Testowaliśmy wołowinę australijską, nowozelandzką i japońską, bo to podobno najlepsza wołowina. Rzeczywiście różni się od polskiej, zwłaszcza jeśli robiłem z niej steki, ale i tak nie dorównywała smakiem wołowinie pakistańskiej. Natomiast wołowina lankańska jest cholernie twarda i steki z niej można żuć jak gumę.

Wpływ klimatu i sposobu odżywiania czy poziom.... wybiegania zwierząt ?

______________________________________________________________________________________________________

"Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić"
pułkownik Thomas Michael Hoare ("Mad Mike" Hoare)

 

 

Nasz blog o Arabii Saudyjskiej - W pustyni bez puszczy - Arabia Saudyjska oczami Polaka

i blog o książkach - To czytają Saudyjskie Wielbłądy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camelki, nie porównuj tych mięs. W Polsce wołowina pochodzi zwykle od wyeksploatowanych krów. Rzadko trafisz na mięso z młodych sztuk, gdyż to z uwagi na jakość, przeznaczane jest z zasady na eksport. 


Na jakość mięsa wpływ ma praktycznie wszystko: pokrój, sposób wypasu, jakość i rodzaj paszy, stres, warunki klimatyczne, sposób obchodzenia się ze zwierzętami przez obsługę, oraz wszystkie warunki związane z transportem i samym ubojem.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jakie stężenie solanki stosowałeś. Jeśli to było 0,80-0,85 kg peklosoli na 10 l wody, to nie trzeba. Wystarczy tylko by dobrze ociekły.

witam

podpinam sie pod temat- zrobilem zalewe 8% bo nie lubie za slonego i pekluje od poniedzialku wieczora do soboty(czyli 5 dni) w sobote mialem sznurowac do obciekania w lodowce i wedzenie w niedziele- zalewa jest w lodowce staram sie trzymac 2-6 *C.

Ale dopadlo mnie przeziebienie i nie wiem,czy nie bede musial potrzymac dodatkowe 2-3 dni...czy istnieje jakies zagrozenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Camelki kiedyś miałem mętną zalewę ale mięso było ewidentnie nastrzyknięte , zapach był o key , nie było oślizłe . Jeżeli  mętna zalewa+zły zapach+oślizłe  to raczej ewidentne objawy psucia mięsa . Jeżeli wszystko robiliście higienicznie zgodnie ze sztuką a na to wygląda to  mieliście "pecha" i kupiliście mięso już z wadą  

 

Wowa 50 w mojej ocenie nie powinno to mieć dużego znaczenia pod warunkiem że "staram się trzymać" daje faktycznie taką temp jak piszesz

Edytowane przez Maciekzbrzegu
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam forumowiczów. Korzystając z okazji podepnę się pod temat. Planuję moje pierwsze dymienie kiełbasy. Kupiłem już mięso. Już doczytałem, że na kiełbasę mięso peklujemy na sucho. Moje pytanie brzmi: czy peklowanie większych kawałków mięsa na kiełbasę sposobem na mokro przez 7dni spowoduje totalną katastrofę? Nie wiem czy zalewać mięso żeby się teraz nie zepsuło, czy mrozić? Jeśli ktoś spotkał się na forum z podobnym tematem i może podlinkować, to będę ogromnie wdzięczny. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mięsa na kiełbasę nie peklujemy na mokro.

Ja nie widze tutaj problemu. Zrób kiełbasę zgodnie z technologią, a następnie powieś ją by sobie kilka dni podeschła. Zobaczysz jaka będzie pyszna. 

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.