adamlugi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 28 Stycznia 2015 (edytowane) Witam, Rozpocząłem kilka dni temu przygodę z wędzeniem.Mam na koncie kilka pstrągów, śledzi i polędwiczek wieprzowych.Od wczoraj rana wedzę polędwicę i boczek. W planie miałem wędzenie w zimnym dymie przez 2 dni po 10 godzin. Niestety mam problem z utrzymaniem temperatury: bardzo często termometr pokazuje 10-15 stopni, ale niestety 2 razy przez ok 20 min była temperatura 40 stopni. W związku z tym mam pytanie czy jest sens dalej wędzić zimnym dymem , czy lepiej podnieść ją pod koniec wędzenia do .... np 90 stopni i tak przeciągnąć ok 1 godziny? PozdrawiamAdam Edytowane 28 Stycznia 2015 przez Kruszynka Cytuj PozdrawiamAdam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 28 Stycznia 2015 a po co wędzisz tyle godzin co chcesz przez to osiągnąć,najważniejsze to jest gdzie po wędzeniu będą wisiały o tej porze roku Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamlugi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Ano dlatego że wszystkie przepisy mówią o wędzeniu od 2 dni do ........:-) Cytuj PozdrawiamAdam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 28 Stycznia 2015 a co mówią te przepisy po wędzeniu.......... Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 28 Stycznia 2015 (edytowane) Ponieważ leń jestem, to wędliny długo wędzonej nigdy nie robiłem, ale ...Mam klienta, który mając czas i bardzo silną wolę wędził polędwicę oraz karczek 14 dni po 10 godzin.Często podjeżdżał i pytał o rady, pokazywał wyrób w trakcie wędzenia.....dla mnie wszystko było OK, więc wędził dalej. I kiedy skończył, dostałem połówkę karczku ...... Panowie czapki z głów dla tego wyrobu ! Czegoś tak pysznego dawno nie jadłem, a sam wyrób ledwo 50 dkg muszę dozować rodzince bo by zeżarli w dosłownym tego słowa znaczeniu !Teraz chcą żebym tez taki zrobił ..... ale no kurna nie mam czasu i cierpliwości na tak długie wędzenie. Edytowane 28 Stycznia 2015 przez miro Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamlugi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Jest szansa że doradzisz mi coś w temacie pytania?:-) Chciałem wędzić na zimno ale 2 x temperatura mis ię podniosła do 40 stopni i co dalej mogę zrobić , dalej wędzić na zimno czy ją podpiec bo te 40 stopni i tak już spowodowało że efektu na zimno nie będzie:-( Cytuj PozdrawiamAdam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 28 Stycznia 2015 @ adamlugiNie wiem do kogo piszesz ?Do mnie czy do EL GREGORA ? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamlugi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 28 Stycznia 2015 bez znaczenia:-)Ale chyba i tak do D bedzie , bo słone niemiłosiernie i takie trochę kwaskowe miesiwo wyszło( znaczy kawałek teraz oderwałem)Długa droga jeszcze przedemną. Może warto ją sparzyć żeby soli odjąć? Cytuj PozdrawiamAdam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek.P Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Miales max.15C°jak piszesz 20 min bylo40C° .W takim czasie jest niemozliwe by temperatura miesa podniosla by sie do ok.22C° co zalicza sie jeszcze do wedzenia zimnego. Cytuj pozdrowienia Olek.P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamlugi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Dzieki, Po tym wędzeniu mnóstwo pytań mi się nasuwa.Pierwsza to tak kwasowość:-) Cytuj PozdrawiamAdam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek.P Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Wedzonki mogly sie "zapocic" przy tym naglym wzroscie temperatury do 40C°,i efektem jest lekki kwaskowaty posmak. Cytuj pozdrowienia Olek.P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamlugi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 28 Stycznia 2015 tak było, jest to do uratowania? Cytuj PozdrawiamAdam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek.P Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Wez noz do obierania ziemniakow ,obierz skorke ,a reszta powinna byc jadalna. Cytuj pozdrowienia Olek.P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Kwaskowatość może wynikać z długiego wędzenia.Tak do końca nie jest to typowy kwas octowy, tylko nalot dymu w dużej ilości może dawać taki posmak, ale jak lekko obmyjesz wyrób, to ten posmak się zmniejszy.Wędź dalej, wygrzej najpierw wędzarnię i jak się ostudzi i pozbędziesz się wilgoci, to dopiero wkładaj mięso.40 C a nawet więcej przez godzinę czy dwie nic nie zmieni i tak mięso będzie w pół surowe, a takie ma być w końcowym efekcie. Powodzenia życzę ! Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamlugi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Dzięki za rady:-) Zauważyłem również że bardzo dużo wody zbiera sie na dnie wędzarki( mam metalową z allegro) czy jakąś durę wywiercić żeby spłwała? Cytuj PozdrawiamAdam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek.P Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 28 Stycznia 2015 40 C a nawet więcej przez godzinę czy dwie nic nie zmieni i tak mięso będzie w pół surowe, a takie ma być w końcowym efekcieTu sie z toba miro nie zgadzam, bo wedlina wedzona na zimno musi miec jednakowa konzystecje.Jesli przez dwie godziny bedzie w 40C° to jej zewnetrzna "warstwa " nabierze wyzszej tem niz 22C° co jest max.dopuszczalne Cytuj pozdrowienia Olek.P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Dzięki za rady:-) Zauważyłem również że bardzo dużo wody zbiera sie na dnie wędzarki( mam metalową z allegro) czy jakąś durę wywiercić żeby spłwała?Skoro masz metalową wędzarnię, to jesteśmy jak to się mówi w domu. Metalowa wędzarnia działa jak chłodnica i koniecznie musisz ją czymś ocieplić !Proponuję watę szklaną, korek lub po prostu drewno.Po ociepleniu problemy ze skraplaniem znikną.Tu sie z toba miro nie zgadzam, bo wedlina wedzona na zimno musi miec jednakowa konzystecje.Jesli przez dwie godziny bedzie w 40C° to jej zewnetrzna "warstwa " nabierze wyzszej tem niz 22C° co jest max.dopuszczalne A jaką różnicę w strukturze mięsa zauważysz przy 22 C i 40 C ? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamlugi Opublikowano 28 Stycznia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 28 Stycznia 2015 Taka mała dygresja:-)To jest moje 4 wędzenie:pierwsze - pstrągi , wyszły superdrugie - pstrągi i polędwiczka wieprzowa, wysły supertrzecie - pstrągi i śledzie , jeszcze lepsze:-)Więc poczułem się prawie jak ekspertCzwarte - boczek i polędwicaI to mnie sprowadziło na ziemię że ja dopiero raczkujący małolat w temacie jestem i sporo musze jeszcze przepalić żeby móc być spokojny o wyniki:-) Cytuj PozdrawiamAdam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olek.P Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 28 Stycznia 2015 A jaką różnicę w strukturze mięsa zauważysz przy 22 C i 40 C ?Nie bedzie ("jednolita")jednakowa. Cytuj pozdrowienia Olek.P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 28 Stycznia 2015 W technologii mięsa temperatury poszczególnych rodzajów wędzeń są jasno i konkretnie określone i nie ma od tego odstępstw. Wędzenie zimne, to wędzenie w temperaturze max. 22 st.C. Wędzenie w temperaturze 40 st,C to wędzenie ciepłe. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 28 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 28 Stycznia 2015 bo słone niemiłosiernie i takie trochę kwaskowe miesiwo wyszło( znaczy kawałek teraz oderwałem) Nic nie piszesz jak przygotowałeś mięso do wędzenia . Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK MACIEK Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 29 Stycznia 2015 (edytowane) Ja na zimno wędzę przez ok 2 do 3 tygodni po ok 2 godz dziennie, rano i wieczorem. Smak jaki osiągam, wg mojej rodziny i znajomych, to coś o czym wspomina miro na podstawie produktu klienta.Zamówień sporo mam, tylko czasu na takie wędzenie brak.Faktycznie czasami powstaje lekka kwasowość "dymowa", robię też tak jak wspomina miro, delikatne obmycie wspaniale pomaga.Temperatura nigdy nie przekracza 20 st, często, np teraz wynosi ok 10 st. Wczoraj do winka pokroiłem taką wędzonkę robiona w październiku, miodzio ... Ps na lekką kwasowość "dymową" dobrym sposobem jest też bardzo cienkie pokrojenie wędzonki (sprawdzone), nikt nigdy nie powiedział złego słowa, a w przypadku plasterków "dorodnych" takie uwagi czasami pojawiały się. Edytowane 29 Stycznia 2015 przez DZIADEK MACIEK Cytuj www.wedzarnie.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 29 Stycznia 2015 Faktycznie czasami powstaje lekka kwasowość "dymowa" Hmmm Macieju jeśli kwasowość jest faktycznie dymowa to to zdecydowanie błąd w sztuce ... być może to co czujesz to specyfika wyrobu dojrzewającego bo te rzeczywiście maja tego tupu posmaki. Apropos Twojej "technologii spróbuj kiedyś dymić dłużej rzadszym dymem, myślę że tutaj bardzo ważne jest to aby zanim zaczniesz dymić wędzonki osiągnęły temperaturę komory - to tak jak z osuszaniem, wtedy nie występuje wilgoć powierzchniowo i nic nie powinno być kwaśne Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK MACIEK Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 29 Stycznia 2015 Jak uzyskać rzadszy dym w Borniaku ? Szyber w pełni otwarty, innej regulacji nie ma.Może problem w zrębkach, używam często mieszanek olchy i buku, z prostego powodu, worki potrafią się otworzyć, zrębki z zbieram i wsypuję do jednego.Zauważyłem, że czasami wędząc 2 tyg skórka jest dosyć miękka, innym razem wyraźnie twardawa, właśnie w takim przypadku powstaje lekko wyczuwalna kwasowość. Cienkie plastry i problemu przy jedzeniu nie wyczuwamy, ale ja wiem, że on bywa niestety, a to mnie męczy. Wędzonki w przewie wstawiam do lodówki, chwilę przed wędzeniem wystawiam, a w wędzarni jest ok 10 st, temperatury mniej więcej się zgadzają. Borniak stoi w skrzynce izolacyjnej (mam starego z grzałką 700 W i zimą ... ), wilgoci w niej raczej nie ma. Dzięki roger za uwagi, zwrócę większą uwagę Cytuj www.wedzarnie.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 29 Stycznia 2015 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 29 Stycznia 2015 Dziadku Maćku, mam pytanie - jakie elementy i o jakiej wadze wędzisz na zimno 2-3 tygodnie po dwie godziny dziennie? Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.