Zepsuta zalewa peklująca ?

[krzysiek-krze]

Przed świętami sporo osób zwróciło się do mnie bym im "uwędził szyneczkę".

Trochę się tego znalazło i niestety miałem mały problem z miejscem peklowania. Wędzonki wylądowały w piwnicy w dużym garnku.

Ostatnio zauważyłem że zalewa pachnie inaczej jak zawsze. Tak jakby zaczęła kisnąć - choć to trochę za duże słowo. Da się jeszcze to mięso uratować ? Zmienić zalewę ? Wyrzucić mięso ?

 

Problem mógł wyniknąć z temperatury. Nie zawsze było tam 8 stopni..... 

Edytowane 30 Marca 2015 przez krzysiek-krze

[Maciekzbrzegu]

Słyszałem . Ze ludzie krotko moczą w roztworze octu ( tak aby woda była kwaśna ) , kosztują mięso , jeżeli mało słone, to robią ,  nową solankę , nastrzykują , zalewają (roztwór mieszanki peklowniczej mocny aby skrócić okres peklowania  do minimum, nastrzyk   pilnują temperatury !!!!!!!(raczej niższa 4 stop) .  Wyciągają z zalewy , kosztują jak za słone to moczą , ocieka w niskiej temp !!!!!!! wędzą . Piszę słyszałem bo nie będę Ci tego  polecał  (dla mnie,  źle mnie nie zrozum ale nie znajduję innego słowa  to jednak "znaczące odstępstwo od dobrze pojętej technologii" )  musisz sam ocenić . Jednak to żywność i jak by nie było odpowiadamy za to co podajemy.

Edytowane 30 Marca 2015 przez Maciekzbrzegu

[Maxell]

Krzysiek, zmień zalewę na nową, umyj garnek i mięso - zalej. Trzymaj w lodówce kilka butelek zamrożonej wody, które na zmianę wkładaj do zalewy, by ją schładzać.

Ocet służy głównie do podniesienia kwasowości mięsa. Takie małe ilości minimalnie wpływają na jego działanie bakteriobójcze. 

Edytowane 9 Kwietnia 2015 przez Maxell

[krzysiek-krze]

Solanka już wylana, mięso opłukane. Ile dać peklosoli ? Chcę to w środę wędzić więc jeszcze dzień musi wytrzymać.

Wizualnie mięso jest ok. Lekko czuć jeszcze zalewę...

[Maxell]

Zrób solankę, o takim stężeniu, jak poprzednia..

[krowisut]

Jak nie jest mętna to jeszcze nie nie jest zle

[Zbyszek z lasu]

Wyroby różnych osób = różne warunki higieniczne.

To może być przyczyną kłopotów.

[krzysiek-krze]

Dziś wyciągnąłem mięso. Wygląda ok, ale może być różnie. Mięso miało być peklowane 13 dni, niestety plany się zmieniły i mięso peklowało się tylko 11 dni.

Tak więc może być ciut mało słone. Czy da się przy parzeniu ją trochę "dosolić". 

[piksiak]

Będzie ok, nie przejmuj się. Nie ma różnicy w ilości soli przy 11 i 13 dniach.

Edytowane 31 Marca 2015 przez piksiak

[tier]

Moim zdaniem te 2 dni nic nie zmienią że coś będzie nie dosolne, normalnie parz i nie kombinuj więcej z soleniem.

[jumbo]

...jak peklowałeś dziadkową tabelą to na pewno będzie "wystarczająco" słone...

[krzysiek-krze]

...jak peklowałeś dziadkową tabelą to na pewno będzie "wystarczająco" słone...

ano znam ją bardzo dobrze i solę przy dolnej granicy minimum..... a i tak czasami wychodzą za słone.

[krzysiek-krze]

Na całe szczęście obyło się tylko na strachu. Wszystko z mięskiem jest ok. Ale mam nauczkę by nie bawić się w dłuższe peklowanie jak nie ma się odpowiednich warunków.

Z słonością mieliście rację. 2 dni skrócenia nie odbiły się na wędzonkach. Ilość soli jest idealna Dzięki wielkie za wszystkie sugestie. 

 

http://i57.tinypic.com/14xjioj.jpg

 

Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez krzysiek-krze