EAnna Opublikowano 2 Sierpnia 2015 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 2 Sierpnia 2015 (edytowane) Zamówiłam na hali mięsnej 1,5-2l krwi, z przeznaczeniem do "dziczego" krupnioka.Krew odbierał mój A. - pojechał na rowerze .Jakież było moje zdziwienie, gdy do domu przytargał całe wiaderko z 10 litrami krwi.Był wściekły, bo wiaderko trzymał cały czas w ręce z obawy przed "krwawym widowiskiem " Krew była świeżutka, zasolona, rozlałam ją do 6 butelek 1,5 litrowych i zamroziłam.Jest to jednak za duża ilość jak na moje przewidywane potrzeby w rozsądnym czasie.Jeżeli ktoś chce i ma możliwość podjechania do mojego domu, to chętnie się z nim podzielę.Mam do wydania 4 butelki, krew jest darmowa.Informacje o adresie i nr tel na pw. Edytowane 2 Sierpnia 2015 przez EAnna Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.