Skocz do zawartości

Autoklaw medyczny


lesniak

Rekomendowane odpowiedzi

Ja lata wiecznosci temu probowalam wedzic w bance na mleko :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 87
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

Bimbrownicy to mają klawo . Keg wytrzyma 2 atmosfery. Byle w otwór kega słoik się zmieścił, szczelne zamknięcie i mamy szybkowar o pojemności 50l. Co za uniwersalny i zaawansowany sprzęt . Można w nim peklować, pasteryzować, pędzić . Nikt w nim jeszcze nie wędził?

 

Toś mi świetny pomysł podsunął ;-) Już się zastanawiałem czy aby nie pozbyć się kega 30l, mam taki z przerobionym "gardłem", a że to chyba 4-5 keg w użytku to miałem go najnormalniej w świecie sprzedać, a tu proszę, zawór bezpieczeństwa założyć, zawór "odważnikowy" sobie zrobić i taaaaki zajefajny sprzęt będzie ;-)

 

Dzięki!

Pozdrawiam, Sławomir.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można w nim peklować, pasteryzować, pędzić . Nikt w nim jeszcze nie wędził?

 

 

A mnie się podoba taka maszyna co to robi podciśnienie i przerobił bym ją do peklowania . Dla nie wtajemniczonych jest to "sracz maszyna" montowana na statkach i działa jak w samolocie . Ta to nówka nie śmigana.  :D

post-41581-0-83672600-1446838227_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Sam nie odważyłbym się użyć szybkowara do słoików, a tym bardziej nie polecę tego innym osobom. Już wolę te nasze starodawne trzykrotne pasteryzacje, niż rewolucję w kuchni bo wybuchu szybkowara.

 

Używam "pressure canner", wspomnianego tu wcześniej, od dwóch lat. Proste i bezpieczne. Nic nie wybuchnie - ciśnienie w słoiku wyrównuje się z ciśnieniem w canerze - inaczej zawartość słoika nie osiągnęłaby wymaganej temperatury. Kłaniają się zasady termodynamiki...

Przestrzegam jednak przed samoróbkami - to zbyt poważna "machina" na takie zabawy.

Inwestycja kilkuset złotych w oryginalny, hamerykański canner zwróci się bezpieczeństwem obsługi, bezpieczeństwem uzyskanych konserw. A także skróceniem czasu przygotowania konserw z kilku dni do kilkudziesięciu minut. No i duuużo mniej wilgoci w pomieszczeniu.

Krytyk i eunuch z jednej są parafii. Każdy z nich wie jak, żaden nie potrafi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem w linkach z USA, używa się specjalnych wzmocnionych słoików do pasteryzacji w szybkowarze.

Zwykłe słoiki są odradzane, ponieważ mogą pęknąć.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem w linkach z USA, używa się specjalnych wzmocnionych słoików do pasteryzacji w szybkowarze. Zwykłe słoiki są odradzane, ponieważ mogą pęknąć.

 

To już śmiem podejrzewać jest napędzanie koniunktury dla producenta "specjalnych" słoików.

Słoik może pęknąć tylko w przypadku nierównomiernego bądź zbyt szybkiego nagrzewania.

To pierwsze jest usunięte dzięki podkładce na której stoją słoje w canerze tak, że źródło ciepła ogrzewa słoje poprzez warstwę wody. Więc temperatura nie przekroczy temperatury wrzenia. Jeśli słoje stałyby bezpośrednio na dnie cannera to może miejscowo, na wskutek utrudnionej konwenkcji, wystąpić miejscowe przegrzanie słoja i pęknięcie. Nie ma więc dużej różnicy temperatury pomiędzy zawartością słoja a wodą w canerze (producent zaleca napełnianie słoi gorącą zawartością i zalewanie canera gorącą wodą) i nie wystepują duże naprężenia termiczne.

Drugi powód pęknięć to zbyt wysoka prędkość nagrzewania canera - co powodować może stosunkowo zbyt wolne nagrzewanie się zawartości słoja. Tu zabezpieczeniem jest warunek jaki musi spełniać kuchenka - ograniczenie mocy jej palnika. Dla uspokojenia dodam, że ograniczenie absolutnie dopuszcza moce palników w naszych kuchenkach. Natomiast całkowicie jest zabronione używanie canera na paleniskach typu ognisko etc.

Jeśli chodzi o bezpieczeństwo ze wzgledu na panujace ciśnienie w canerze - to słoje nie pękną bo ciśnienie wewnątrz słoja jest takie jak w canerze. Caner ma podwójne zabezpieczenie przed nadmiernym wzrostem ciśnienia - ciężarek regulujący max cisnienie i zawór bezpieczeństwa który w razie tragedii wybija i po sprawie...

Ponadto jest manometr do dodatkowej kontroli i ustawienia odpowiedniego nadciśnienia dla wysokości npm na której mieszkasz.

Edytowane przez BlackOnion
Krytyk i eunuch z jednej są parafii. Każdy z nich wie jak, żaden nie potrafi....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BlackOnion - wyjaśnij mi proszę zasadę wyrównywania ciśnienia wewnątrz słoików i osiągania jednocześnie temperatury sterylizacji

- bo nie ogarniam tego znając trochę fizykę...

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas wzrostu temperatury będzie wzrastać ciśnienie. W kotle szybciej niż w słoiku (cieplejsza woda w kotle ogrzewać będzie chłodniejszy słoik). Przy jednakowych temperaturach w kotle i słoiku ciśnienie będzie w nich identyczne, a więc neutralne dla słoika i jego zawartości.

Prościej: nawet przy 120C (w kotle i słoiku), na zewnątrz słoika i w jego wnętrzu będzie to samo ciśnienie.

Co innego z kotłem. Przy 120C będzie w nim ok. 2 atmosfer.

Różnice ciśnień powstają podczas ogrzewania i stygnięcia. Mogą być niebezpieczne dla słoików, jeśli będą duże. Istotne jest powolne stygnięcie, ponieważ wtedy w słoikach będzie powstawać nadciśnienie.

Mając to na uwadze powinniśmy normalnie grzać (podciśnienie w słoiku raczej raczej nie jest problemem), a  studzić powoli, żeby temperatury nadążały się wyrównywać (nie spowoduje to nadmiernego wzrostu ciśnienia w słoiku).

I to cała polityka. Myślę, że nasze słoiki nie są gorsze od "takich ładnych, hamerykańskich" :D , dadzą radę jeśli będziemy je pasteryzować na spokojnie.

Nie testowałem, ale tak to rozumiem.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam propozycję:

Może jest na forum ktoś bardziej "kumaty" niż ja i zrobi akcję na zakup większej ilości takich autoklawów dla nas? Ja w ten sposób mam ostrzałkę bo zostałem wspomożony i zakup dokonał kolega, ja nie mam pojęcia jak kupować np. w "hameryce" czy na innym Ebay-u. Jestem gotów jeden taki pasteryzator kupić.  Oczywiście najpierw pieniądze po kursie a potem zakup. Można by było pomyśleć nad zakupem innych akcesoriów - jak mieszałki czy nadziewarki - tak mini hurtowo :) ale warunek! Najpierw pieniądze a potem zamówienie by zamawiający nie musiał brać kredytu za innych co się rozmyślili.

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi powód pęknięć to zbyt wysoka prędkość nagrzewania canera - co powodować może stosunkowo zbyt wolne nagrzewanie się zawartości słoja. Tu zabezpieczeniem jest warunek jaki musi spełniać kuchenka - ograniczenie mocy jej palnika.

 

Myślę, że większym problemem jest szybkie stygnięcie canera - szybkowara, czy jakiegoś innego naczynia, w którym znajdują się rozgrzane słoiki. To podczas stygnięcia wytwarza się nadciśnienie w słoiku.

Gwałtowne ostudzenie wody (ze 121C do 100C) jest równoznaczne ze spadkiem ciśnienia w naczyniu z 2 atmosfer do 0, podczas gdy zawartość słoików będzie dużo gorętsza, a więc pod dużo większym ciśnieniem.

Trzeba pamiętać, że woda nagrzana do temperatury większej niż 100C gwałtownie zamienia się w parę i wiele razy zwiększa swoją objętość. Tym co ją przed tym powstrzymuje, jest ciśnienie (ciśnienie/temperatura to zależność, więc obserwując różnicę ciśnień, możemy określić różnicę temperatur i odwrotnie).

Prosto to ujmując: powolne studzenie = mała różnica temperatur/ciśnień = nieuszkodzony słoik.

Z temperaturami poniżej 100C chyba każdy miał do czynienia i tutaj postępowanie jest standardowe.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dadzą radę

robiłem tak już chyba z pięć razy ... daje radę

 

 

zakup większej ilości takich autoklawów

mam szybkowar 20 litrów (chińczyk) kupiony na alledrogo za ok 180 pln - daje radę

http://allegro.pl/listing/listing.php?string=szybkowar%2020&bmatch=s0-hou-1-4-0907&price_to=180&price_from=120

 

 

powolne studzenie = mała różnica temperatur/ciśnień = nieuszkodzony słoik.

robiłem słoiki obiema metodami i nic się nie stało (na szczęście) ale uważam że Twoja metoda jest lepsza.

 

 

p.s  słoiki robione tą metodą (gotowane w szybkowarze tylko raz) wytrzymały mi w Chorwacji na kempingach przy temperaturach ok 40oC (w bagażniku auta było pewnie koło 50-60oC)

Sent from my Nokia 1011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesiu, ile słoików upychasz na jeden raz? Czy konserwy typu tyrolska lub lunchmeat nie zbrylają się?

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku, pakuję 7 ok litrowych słoików w dolnej warstwie

ew po 9 słoików mniejszych "konserw" (jak robiliśmy ostatnio) w dwóch warstwach

mielonki rzeczywiście się zbrylają ale mi bardziej chodziło o trwałość i szybkość ich produkcji, jak nie zapomnę to mogę wziąć słoiczek jak się spotkamy

Raz nawet zawekowałem w ten sposób białą kiełbasę na żurek w słoiku 3 litrowym, zjedliśmy na kajakach - wytrzymała te najgorsze sierpniowe upały :cry:

Sent from my Nokia 1011
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZLeP - to co opisałeś w 63 poscie to zasada działania szybkowaru...

Ciśnienia wewnątrz również są takie same dla wody w szybkowarze i dla wnętrza słoika...

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.

Szybkowaru.

Autoklawu.

Nie ważne jak zwał, dla nas ważny jest cel który mamy osiągnąć, czyli 121C wewnątrz naszego słoika. W czym ją osiągniemy nie jest istotne (autoklaw brzmi drogo i kosztuje sporo, tani szybkowar to praktycznie zwykły garnek za stówke z groszami). Wbrew pozorom nie musimy ściągać garów z innych kontynentów, bo mamy ich sporo do wyboru w naszym zasięgu. Jak już wcześniej napisałem, może być to zwykły szybkowar dla paru, a dla kilkunastu, kilkudziesięciu słoików szczelnie zamykany keg z powiększonym wlotem, który sobie zrobimy za 200 do 300zł. Nie są to dedykowane sprzęty, ale nieporównywalnie tańsze zamienniki, które możemy wykorzystać. Nie każdy osiąga żądaną przez nas temperaturę i tutaj jest niewielki problem, z którym łatwo sobie poradzić.

Jak?

Ci którzy rozumieją moje posty już wiedzą. Ci co nie rozumieją, niech lepiej kupią dedykowane urządzenie. Dla własnego bezpieczeństwa. Dla drażliwych - nie jest to żadna złośliwość z mojej strony.

Edytowane przez ZLeP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....nie rozumiem elokwencji Twoich postów , ale rozumiem ich wynikowość  - caner to po prostu szybkowar... :clap:

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy autoklaw raz w miesiącu trzeba sprawdzac sporalem A. w przeciwnym wypadku nie wolno go używać. 

SPORAL A TEST BIOLOGICZNY do autoklawu 

Wskaźnik ma postać paska bibuły nasyconego zawiesiną spor szczepu Bacillus stearothermophilus ATCC 7953 w opakowaniu papierowo-foliowym zabezpieczającym przed kontaminacją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Violka - żyjesz :hug::frantics:

 

nie wiesz co miśkiem..?

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć sam używam szybkowaru do sterylizacji i nigdy nie miałem przykrych niespodzianek, ale widziałem zdjęcia po wybuchu szybkowaru (kolega pędził bimber) gdzie doszło do zatkania zaworów  (pod wpływem temperatury owoce podeszły do góry próbując się wydostać przez zawór bezpieczeństwa, jak go zatkały to pod wpływem temperatury wyschły tworząc szczelny korek).

Sam miałem taki przypadek wiele lat temu, ale w porę zorientowałem się, że coś się zatkało.

Kolega nie miał tyle szczęścia, a może miał bo nie było go w domu.

Efekt wybuchu = górne szafki połączone ze sobą zostały zerwane ze ściany i wylądowały na środku pomieszczenia. Szybkowar wbił się w kuchenkę gazową kilkanaście centymetrów. Kuchnia wyglądała jak po wybuchu bomby.

Ważną rzeczą są zawory bezpieczeństwa, manometr, termometr i ciągła kontrola nad ciśnieniem i temperaturą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam to mój pierwszy wpis na forum chociaż obserwuję was kilka lat. Standardowo używam do obróbki konserw szybkowaru 6 litrów. Mieści 4 słoiczki po 500 gr. Sporo mięsa przerobiłem w ten sposób nic nie pękło i nic się nie stało. Podstawowa zasada nie studzić gwałtownie ani nie otwierać zbyt szybko aby ciśnienia zdążyły się wyrównać.

 

post-52355-0-64008000-1448660693_thumb.jpg

I taka ciekawostka ten po lewej trafił do szybkowara temp wewnątrz około 120'C gotowany dwie godziny. Ten po prawej do garnka z termometrem parzony woda max 85'C przez 2 godziny. 

Ciekawe temp 120'C pozwoliła na uzyskanie z tego samego produktu bursztynową galaretkę, prawie pieczeniową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.