Papcio Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 24 Marca 2008 Andrzeju masz rację, my też tak pomyśleliśmy. Na pewno silnik jest sprawny ale trzeba by było go wyczyścić. Jednak wypróbowany został inny sposób na dymogenerator. Podejrzewam, że i ten z góry z czasem też trzeba przeczyścić.Termoregulator faktycznie dobry i niezawodny, jego czułość jest wystarczająca do naszych celów. Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 24 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 24 Marca 2008 Dym już z wędzarni nie jest tak gorący i turbinę można było spokojnie dotknąć. Hmm... Odnoszę wrażenie, że dym wychodzący z wędzarni Jasia jest cieplejszy od dymu "dolotowego" w związku z zainstalowaną w wędzarni grzałką (jesli oczywiście grzeje). Jasiu, na jakim poziomie ustawiasz siłę zasysania dymu z kozy? Czy tak "na pograniczu" tego, że dym w kozie już "idzie w dół", czy mocniej? Jak często musisz dorzucać zrębki ? Czy zrębki dymią Ci do samego końca, czy też w pewnym momencie powstają z nich czarne, nie dymiące zrębki, które dają tylko żar (podobne do węgla drzewnego) ? Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 24 Marca 2008 pierwszego wentylatora jeszcze nie sprawdzałem bo założyłem Papciowy ,patent w 100 % się sprawdził :lol: Po świętach jak znajdę czas, jeszcze poeksperymentuję i opiszę z fotkami .W razie czego czym umyć tę smołę - benzyną ekstrakcyjną? Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 24 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 24 Marca 2008 PS. Skoro turbinę masz na wylocie wędzarni, to może warto byłoby pomysleć o tym, by wylot dymu z wędzarni ponownie do niej wpuścić ? ;-) Szkoda dymu! Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 24 Marca 2008 Tomku zrębek nie używam , palę drobno porąbanym drewnem "ssanie" tak by dym ciągło jak wędzę na zimno a jak na gorąco to podkręcam trochę bardziej + grzałkana wędzony pasztet (8godz wędzenia ) poszło mi tak pi razy oko 1.5 wiadra drewna Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 24 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 24 Marca 2008 Mam stary łazienkowy grzejnik elektryczny (z dmuchawą). Chyba nie ma żadnych przeciwskazań, by wykorzystać go jako grzałkę? Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 24 Marca 2008 Opisz dokładniej jak to chcesz zrobić? pozdrawiam świątecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 24 Marca 2008 a nie masz jakiegoś starego kocherka? albo grzałki do pralki ?bo farelka sie nie za bardzo sprawdzi w komorze do wędzenia Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frapio Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 24 Marca 2008 Grzałka do pralki się nie sprawdzi bo jest przystosowana do pracy w wodzie. Musi to być grzałka przystosowana do pracy w powietrzu. Ta od termowentylatora łazienkowego też raczej nie za bardzo bo prawdopodobnie wymaga ciągłego chłodzenia sporym strumieniem powietra. Poza tym, jeżeli jest to spirala otwarta jak w suszarkach do włosów np. to powstaje problem bezpiecznego jej zainstalowania bo prąd nie wybacza błędów i zaniedbań. Ja mam zastosowaną hermetyczną grzałkę (800 W) przystosowaną do pracy w powietrzu i do wyginania. Przylega ona od spodu do aluminiowej "podłogi" wędzarni podobnej do wędzarni Papcia. Druga grzałka od termowentylatora piekarnika (2 kW fabrycznie zwinięta w kółko) również jest przewidziana do pracy w powietrzu i umocowana jest wewnątrz komory. Ta 2 kW-owa jest poprzez diodę dużej mocy podłączona równolegle do tej 800 watowej i obie razem do termoregulatora podobnego do opisanego przez Papcia (zakres regulacji 50-300 st.C) podobno od piekarnika (dobrałem w sklepie z częściami zamiennymi do AGD). Odległość czujnika od grzałek należy dobrać doświadczalnie, bo od niej zależy dokładność utrzymania temperatury (u mnie ok. +/- 3 st.C.). Dymogenerator wykonałem z kuchenki elektrycznej z płynną regulacją temperatury i puszki po farbach. Za pokrywkę i jednocześnie szyber służą drzwiczki ze szkła żaroodpornego od starego grilla. W ten sposób mam kontrolę nad temperaturą i dymem bez otwierania komory wędzenia. Oczywiście całość jest uziemiona (nie zerowana). Cytuj Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 25 Marca 2008 frapio dzięki! Konkretny napisałeś i zgadzam sie z Tobą, prąd nie wybacza fuszerki! Miałem również styczność z grzałkami ceramicznymi ale one wymagają jeszcze większej uwagi. Zniszczone są świetne jako ostrzałki do noży. Wędzarke masz świetną. Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 10 Grudnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 10 Grudnia 2009 frapio, czy w jakiś sposób rozwiązałeś zabezpieczenie grzałki przed kapaniem wędzonek? Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frapio Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 10 Grudnia 2009 Zabezpieczenie grzałki (tej zwiniętej) stanowi prostokątna płytka położona na tej grzałce i stanowiąca jednocześnie rozpraszacz dymu. Płytka ta opiera się nie na samej spirali tylko na wystających ponad nią elementach montażowych. Druga grzałka przylega do podłogi od spodu więc zabezpieczenia nie potrzebuje. Cytuj Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.