kolpaw Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 30 Listopada 2015 Witajcie, przychodzę do Was z problemem wędzonek mojego ojca. Zawsze było tak że to ja wędziłem wędliny, w zwykłej beczce z paleniskiem wykopanym w ziemi, jednak w tamtym roku mój ojciec postanowił zabrać się za zrobienie nowej "ładniejszej" wędzarni. Wszystko super pięknie, wędzarnia stoi, przepalał ją dwa razy nawet i wczoraj było właściwe wędzenie razem 9kg mięsa:6 polędwiczek wieprzowych, 2 szynki bez kości, pierś z indyka oraz boczek - wszystko peklowane zgodnie z kalkulatorem przez 7 dni na mokro. Całość wędzona głównie drewnem z wiśni uprzednio namoczonej w wodzie + trochę dębu. Teraz wędzarnia: palenisko to kupiony w BricoMarche mały kominek żeliwny typu "koza", rury z blachy nieocynkowanej, a wędzarnia była robiona na zamówienie z zewnątrz boazeria a wewnątrz deski drzewa liściastego. I tu pojawia się problem: wędzonki wyszły w brzydkim kolorze takim brązowo-sinym a aromat intensywnie wędzonkowy wręcz powiedziałbym żywiczny z nutą goryczki. Wędzonki były wędzone dosyć gęstym dymem (palenisko przygaszane było piwem) przez prawie 10 godzin w temperaturze między 35 a 45 stopni. Konkluzja: ojciec nie ma pasji do wędlin, myślał ze jak będzie trzymał mięso X godzin w Y temperaturze to wędzonki MUSZĄ wyjść super. Jestem wkurzony bo nie dawał mi zaglądać do mięs na jakim etapie wędzenia są (ja jako średnio-początkujący zaglądam do mięsa co 1-2 godziny celem oględzin). Prosiłbym o opinię od czego wędzonki wyszły takie paskudne i z góry przepraszam za bałagan, w pisaniu nie jestem dobry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 30 Listopada 2015 (edytowane) Wędzonki były wędzone dosyć gęstym dymem (palenisko przygaszane było piwem) przez prawie 10 godzin w temperaturze między 35 a 45 stopni.Masz odpowiedź. Wędzarnia to nie jest grill. Edytowane 30 Listopada 2015 przez Maxell Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 30 Listopada 2015 drewnem z wiśni uprzednio namoczonej w wodzie wędzone dosyć gęstym przygaszane było piwem prawie 10 godzin piwo to do brzucha się leje a palenisko to nie kufel za dużo wody/pary Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 30 Listopada 2015 Podsumowując - stanowczo za dużo wilgoci. Nie wiem jeszcze, jak było z osuszaniem mięsa? Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolpaw Opublikowano 30 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 30 Listopada 2015 (edytowane) Dzięki, mam nadzieje że to do niego przemówi, tak to jest jak za robote się bierze ktoś kto tego nie czuje. Sam bym wędził 4-5 godzin a nie 10 a do tego użyłbym drewna świeżego a nie suchego na wiór sezonowanego. Podsumowując - stanowczo za dużo wilgoci. Nie wiem jeszcze, jak było z osuszaniem mięsa?Mówiłem mu, zrób ze 2-3 godziny osuszania w otwartej wędzarni to nie, i osuszał niecałą godzine. Edytowane 30 Listopada 2015 przez kolpaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 30 Listopada 2015 Mówiłem mu, zrób ze 2-3 godziny osuszania w otwartej wędzarni to nie, i osuszał niecałą godzine.A ile mięso ociekało po wyjęciu z solanki? Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 30 Listopada 2015 Mówiłem mu, zrób ze 2-3 godziny osuszania w otwartej wędzarni to nie, i osuszał niecałą godzine. Osuszamy do skutku. Może to być godzina lub dwie. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piksiak Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 30 Listopada 2015 Cały proces wędzenia robi się nie przez godzinę, dwie ale do uzyskania efektu - osuszania do momentu aż będzie osuszona wędlina, wędzenie aż nabierze koloru jaki nam pasuje. Cytuj Piksiak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolpaw Opublikowano 30 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 30 Listopada 2015 A ile mięso ociekało po wyjęciu z solanki? Nawet nie wiem, pewnie wcale, wyciągnął, nabił na haki, osuszał z godzine (na pewno były mokre) i zaczął wędzić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 30 Listopada 2015 (edytowane) A ile mięso ociekało po wyjęciu z solanki?Nawet nie wiem, pewnie wcale, wyciągnął, nabił na haki, osuszał z godzine (na pewno były mokre) i zaczął wędzić. No właśnie, to ważna część procesu, wyciągasz z solanki wieczorem i wieszasz na 10-12 godzin do ociekania. Więcej niż 1,5 godziny nigdy nie usialem osuszać ale pewnie zależy to od wędzarni i ilości mięsa w danej wędzarni. Edytowane 30 Listopada 2015 przez paweljack Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gluszec Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 30 Listopada 2015 a do tego użyłbym drewna świeżego a nie suchego na wiór sezonowanego. A to całkiem odwrotnie niż ja wędzę - tylko i wyłącznie suchym i sezonowanym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cezar Opublikowano 30 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 30 Listopada 2015 Ja też wędzę suchym sezonowanym drewnem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.