jacmonp Opublikowano 3 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 3 Stycznia 2016 Zwracam się z prośba o poradę. Zrobiłem świąteczne wędliny i szynka jest sucha w środku i po zjedzeniu wydaje mi się że mam w ustach dziwny posmak, tak jak czasem po proszku do pieczaenia, troszkę kwaskowy.Prosze podpowiedz jak zrobić by szynka była w środku wilgotna i nie było tego posmaku.Peklowanie na mokro z nastrzykiwaniem, wędzenie ok. 3 godz. w tem 5-60o, parzenie ok godziny.Wędzarnia z cegły klinkierowej z szamotem w środku, palenisko bezpośrednio pod komorą wędzarniczą. Foto z wędzenia w załączniku.wędliny po sparzeniu trochę pociemniały.Bardzo proszę o pomoc.Jacek Załączone miniatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldeman Opublikowano 3 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 3 Stycznia 2016 Wędzonki wyglądają na całkiem dobrze uwędzone Nie opisałeś zbyt dokładnie procesu parzenia a wydaje mi się, że tu będzie problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Klinkier i szamot to odpowiedź na pytanie - poczytaj a dowiesz się. Kwaskowatość - komin nad wędzonkami i kapiący kwaśny płyn z komina - następny błąd budowniczego pomnika ceglanego.Z opisu wygląda na temperaturę zbyt wysoką przez cały okres wędzenia- ale to tylko domysły.Tak dla ciekawości podaj co użyłeś do mierzenia temperatury- foto może być. Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 4 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Komin jest wspólny dla grila i wędzarni, i jest bardziej trochę z boku na komorą wędzarniczą. Temperaturę mierzyłem termometrem rtęciowym. Palenisko bezpośrdnio pod komorą. W trakcie wędzenia z metalowych drzwiczek pojaiły się krople czarnej mazistej substancji.Wędzonki wyglądają na całkiem dobrze uwędzone Nie opisałeś zbyt dokładnie procesu parzenia a wydaje mi się, że tu będzie problem.Parzenie w wodzie ok 85 stopni, kontrola termometrem elektronicznym wbitym w szynkę,Uwędzona karkówka w środku nawet wilgotna, natomiast szynka sucha.Martwi mnie to dość mocne zciemnienie wędlin po parzeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) Parzenie w wodzie ok 85 stopni, kontrola termometrem elektronicznym wbitym w szynkę, Trudno to zrozumieć gdzie ten termometr był jeżeli w wodzie to około 5 stopni za dużo jeżeli był w szynce to 17 st za dużo zakładając że termometr poprawnie działający . Po parzeniu wędliny ciemnieją Pozdrawiam Edytowane 4 Stycznia 2016 przez andrzej k Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 4 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Parzenie w wodzie ok 85 stopni, kontrola termometrem elektronicznym wbitym w szynkę, Trudno to zrozumieć gdzie ten termometr był jeżeli w wodzie to około 5 stopni za dużo jeżeli był w szynce to 17 st za dużo zakładając że termometr poprawnie działający . Po parzeniu wędliny ciemnieją Pozdrawiam Woda miała 85 stopni. Termometr elektroniczny wbity w szynkę z alarmem temperatury ustawionym na 72 stopnie.Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piksiak Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Woda 80°C, termometr elektroniczny wbity w szynkę z alarmem temperatury ustawionym na 68 stopnie i będzie lepiej. Cytuj Piksiak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 4 Stycznia 2016 (edytowane) Szynka jest przeparzona z zewnątrz, pomimo wbicia termometru, ze względu na za wysoką temperaturę parzenia.Po osiągnięciu 72 C nie wiemy czy chłodziłeś od razu szynkę czy nie ?Jeśli nie, a to zakładam, to w środku doszła do ponad 80 C i stąd taki efekt suchości.Posmak kwasu, to zasługa złego, za krótkiego osuszania, lub włożenia szynki prosto z lodówki do wędzarni, bez osuszania w temperaturze pokojowej. Edytowane 4 Stycznia 2016 przez miro Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 4 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Woda 80°C, termometr elektroniczny wbity w szynkę z alarmem temperatury ustawionym na 68 stopnie i będzie lepiej.Dzięki za radę, Czy najpierw wrzucić do wrzątku czy od początku do 80 C Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 4 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 4 Stycznia 2016 Na początku wrzuć do 83-84st. Temperatura wody opadnie i już staraj się nie przekraczać temperatury wody 80st C Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Na początku wrzuć do 83-84st. Temperatura wody opadnie i już staraj się nie przekraczać temperatury wody 80st C PozdrawiamBardzo dziękujęJacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan b Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 6 Stycznia 2016 po zjedzeniu wydaje mi się że mam w ustach dziwny posmak, tak jak czasem po proszku do pieczaenia, troszkę kwaskowy. Słabo wygrzana wędzarnia przed osuszaniem , podczas osuszania musiały powstać skropliny ( nie wiem jaki jest strop ale wszystko w skazuje na betonowy ) słabo odprowadzona wilgoć !!! .Moja sugestia - wyłożyć komorę drewnem . Zrobiłem świąteczne wędliny i szynka jest sucha w środku Koledzy już pisali na ten temat , szynkę parzymy w 80 st do uzyskania w środku 68 st ,( są różne szkoły ) .Ja na początku wrzucam do wrzątku 95 st temperatura spada do 90 st i parzymy 10-15 min( szynka z wędzarni ) , 20-25 min ( szynka z lodówki ) następnie obniżamy do 80 st ( np. dolewając zimnej wody ) i parzymy do 68 st w środku , jeżeli szynki są duże ( 3 - 4 kg ) wystarczy 65 - 66 st - po wyciągnięciu i tak szynka uzyska odpowiednią temperaturę . wędzenie ok. 3 godz. w tem 5-60o Sprawdź termometr bo po zdjęciu widać że wędzonki są raczej upieczone i tu może być przyczyna suchości wyrobów . Cytuj Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 6 Stycznia 2016 po zjedzeniu wydaje mi się że mam w ustach dziwny posmak, tak jak czasem po proszku do pieczaenia, troszkę kwaskowy. Słabo wygrzana wędzarnia przed osuszaniem , podczas osuszania musiały powstać skropliny ( nie wiem jaki jest strop ale wszystko w skazuje na betonowy ) słabo odprowadzona wilgoć !!! .Moja sugestia - wyłożyć komorę drewnem . Zrobiłem świąteczne wędliny i szynka jest sucha w środku Koledzy już pisali na ten temat , szynkę parzymy w 80 st do uzyskania w środku 68 st ,( są różne szkoły ) .Ja na początku wrzucam do wrzątku 95 st temperatura spada do 90 st i parzymy 10-15 min( szynka z wędzarni ) , 20-25 min ( szynka z lodówki ) następnie obniżamy do 80 st ( np. dolewając zimnej wody ) i parzymy do 68 st w środku , jeżeli szynki są duże ( 3 - 4 kg ) wystarczy 65 - 66 st - po wyciągnięciu i tak szynka uzyska odpowiednią temperaturę . wędzenie ok. 3 godz. w tem 5-60oSprawdź termometr bo po zdjęciu widać że wędzonki są raczej upieczone i tu może być przyczyna suchości wyrobów . bardzo dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi Wędzą dość rzadko, mam niewielkie doświadczenie. Odnośnie Twoich odpowiedzi:1. istotnie pojawiły się skropliny i wręcz ciemna mazista treść która spływała po ściankach. Palenisko jest bezpośrednio pod komorą wędzarniczą ( wszystko wyłożone szamotem ), Wyjściowo nie było żadnego stropu, teraz położyłem płytę granitową która nie wypełnia całej przestrzeni do ścian komory. Drzwi paleniska i komory wędzarniczej są metalowe. Też mi się wydaje że w wędzarni było za ciepło, ale mam trudność w dostosowaniu i sposobu palenia w palenisku. jakim drewnem proponowałbyś wyłożyć komorę. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam Jacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Drewno najlepiej owocowe, ale jak dasz sosnę też nie będzie końca świata (dymem się zakonserwuje) byle suche to było.Wyłóż ściany dechami i zrób sufit z desek pod lekkim skosem - jak już sie pojawią skropliny to spłyną na ścianę a nie na będą kapać.Naucz się opalać - to nie huta tu nie ma ognia; wędzimy w dymie a nie opiekamy w ognisku.Jak już rozpalisz ognisko i osiągniesz sporo żaru to przestajesz dokładać do pieca tylko wieszasz wędzonki do obeschnięcia (ok. 30 - 60 min - sprawdza się ręką na czy suche), po tym czasie dokładasz szczapkę drewna i to ma się tlić tylko tlić i dawać dym- pilnujesz temperatury i jest gitara.Wędzenie w tem. 50 - 60 *C do uzyskania koloru.Kup porządny termometr z sondą i umieść go na wysokości wędzonek. A tak poza konkursem to powiedz (napisz) czy o drzwi metalowe do wędzarni w czasie wędzenia byłeś w stanie spokojnie gołą ręką się oprzeć i wytrzymać tak z 15 sek ??? Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Drewno najlepiej owocowe, ale jak dasz sosnę też nie będzie końca świata (dymem się zakonserwuje) byle suche to było.Wyłóż ściany dechami i zrób sufit z desek pod lekkim skosem - jak już sie pojawią skropliny to spłyną na ścianę a nie na będą kapać.Naucz się opalać - to nie huta tu nie ma ognia; wędzimy w dymie a nie opiekamy w ognisku.Jak już rozpalisz ognisko i osiągniesz sporo żaru to przestajesz dokładać do pieca tylko wieszasz wędzonki do obeschnięcia (ok. 30 - 60 min - sprawdza się ręką na czy suche), po tym czasie dokładasz szczapkę drewna i to ma się tlić tylko tlić i dawać dym- pilnujesz temperatury i jest gitara.Wędzenie w tem. 50 - 60 *C do uzyskania koloru.Kup porządny termometr z sondą i umieść go na wysokości wędzonek. A tak poza konkursem to powiedz (napisz) czy o drzwi metalowe do wędzarni w czasie wędzenia byłeś w stanie spokojnie gołą ręką się oprzeć i wytrzymać tak z 15 sek ???Wielkie dzięki:1. drzwiczek istotnie raczej się dłużej dotknąć nie da2. Porządny termometr ? może coś zasugerujesz.3. starałem się tak palić jak tu piszesz, ale widać coś było nie tak. Czy w trakcie wędzenia zamykać drzwi paleniska na szczelno ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 6 Stycznia 2016 (edytowane) Kolego jeżeli ok 36*C ma temperatura ciała człowieka to dotknięcie metalu o temp 50*C nie jest problemem. Większość co wspomina wędzenie w dawnych czasach pisze (mówi) o wędzeniu w beczce a sprawdzanie temperatury było na "rękę" - dotykał się ręką beczki - jak nie parzyła to dobrze jak parzyła - wygasić.U Ciebie drzwiczki są takim podobnym wskaźnikiem. Termometr - tu są polecane różne między innymi z Juli bezprzewodowy ten traktuj jako przykład - bo każdy kupuje co mu pasuje Drzwiczki jak zamkniesz to nie będzie powietrza do spalania - Ci którzy wędzą od dawien dawna polecają palenie tylko przy otwartych drzwiczkach. Nie zamykaj (staraj się nie zamykać) ale i tak wypraktykujesz najlepszą metodę na swoją wędzarnie. Każdy musi nauczyć się swojej wędzarni - nauczyć się jak palić, jak wieszać by równo się zadymiło i takie tam. Następnym razem proponuje wędzić tak by z "komina" buchał dym a ciepła nie było; a drzwiczki były takie by się o nie oprzeć bez problemu - nawet jak będzie temp. zbyt niska to mniejszy problem niż zbyt wysoka. Jak będzie za niska i będzie za mało uwędzone to można na drugi dzień dowędzić. Jeżeli po wędzeniu parzymy to wcześniej napisano w jakich i do jakich temperatur.Parzymy na dwa termometry - 1 mierzy wodę(taki jak wisi u ciebie w wędzarni) , drugi wbity w środek najmniejszego mięśnia (vel kiełbasy) i do otrzymania żądanej temperatury. Aha ale to wyłożenie komory to zrób zanim podejdziesz do wędzenia.Wklej fotki wędzarni w całości tj. tak by było widać jakie drzwi do paleniska, jaki strop - bo to leżące to mało fajne jest Edytowane 6 Stycznia 2016 przez Artur Dor Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan b Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 6 Stycznia 2016 (edytowane) Wklej fotki wędzarni w całości tj. tak by było widać jakie drzwi do paleniska, jaki strop - bo to leżące to mało fajne jestjacmonpTo podstawa do dalszej dyskusji ( wszystko wyłożone szamotem ) Dlatego obowiązkowo wyłożyć drewno , szamot kumuluje ciepło i ciężko zapanować nad temperaturą . Termometr , najprostszy - takiego używałem na początku , najtaniej można kupić w IKEI 25 zł [url=http://www.allegromat.pl/aukcja180603] Edytowane 6 Stycznia 2016 przez bogdan b Cytuj Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Klinkier i szamot to odpowiedź na pytanie - poczytaj a dowiesz się. Kwaskowatość - komin nad wędzonkami i kapiący kwaśny płyn z komina - następny błąd budowniczego pomnika ceglanego.Z opisu wygląda na temperaturę zbyt wysoką przez cały okres wędzenia- ale to tylko domysły.Tak dla ciekawości podaj co użyłeś do mierzenia temperatury- foto może być. Wklej fotki wędzarni w całości tj. tak by było widać jakie drzwi do paleniska, jaki strop - bo to leżące to mało fajne jestjacmonpTo podstawa do dalszej dyskusji ( wszystko wyłożone szamotem ) Dlatego obowiązkowo wyłożyć drewno , szamot kumuluje ciepło i ciężko zapanować nad temperaturą . Termometr , najprostszy - takiego używałem na początku , najtaniej można kupić w IKEI 25 zł [url=http://www.allegromat.pl/aukcja180603] Ok dziękujęA oto i mój "pomnik" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Teraz jeszcze fotkę wewnątrz (może być jakaś starsza- nie koniecznie dzisiejsza ) - by było widać cały środek łącznie w miejscem gdzie jest wylot do komina.Budowla super - mógł bym z czystym sumieniem wpaść na piwko - ale za daleko i po warunkiem, że wykładamy drewnem środek Palenisko pod całością - super sprawa nawet jak jest szamot (a pewnikiem jest) pod całością to wielkość pozwoli zapanować na ogniem i dymem.Czy jest jakaś możliwość zasłonić wylot dymu szyber albo coś takiego. Ogólnie nie powinno być problemu z utrzymaniem temperatury w tym "pomniku" Spróbuj uwędzić coś tak jak napisałem wcześniej - jak będziesz dawał termometr z sondą to nie przez drzwi metalowe - proponuje sondę wprowadzić przez ścianę murowaną - w fudze i deskach dziurka przez to sonda i będzie gitara Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Teraz jeszcze fotkę wewnątrz (może być jakaś starsza- nie koniecznie dzisiejsza ) - by było widać cały środek łącznie w miejscem gdzie jest wylot do komina.Budowla super - mógł bym z czystym sumieniem wpaść na piwko - ale za daleko i po warunkiem, że wykładamy drewnem środek Palenisko pod całością - super sprawa nawet jak jest szamot (a pewnikiem jest) pod całością to wielkość pozwoli zapanować na ogniem i dymem.Czy jest jakaś możliwość zasłonić wylot dymu szyber albo coś takiego. Ogólnie nie powinno być problemu z utrzymaniem temperatury w tym "pomniku" Spróbuj uwędzić coś tak jak napisałem wcześniej - jak będziesz dawał termometr z sondą to nie przez drzwi metalowe - proponuje sondę wprowadzić przez ścianę murowaną - w fudze i deskach dziurka przez to sonda i będzie gitara Muszę zrobić ze środka bo takich nie mam. Szamot jest na całości. Wylot do komina jest na prawej bocznej ścianie komory. i jest tam otwór trochę większy niż cegłówka, Cegłą poprzez jej obrót lub wyciągnięcie mogę otwierać zamykać ujście spalin do komina.Jacek Drzwiczki jak zamkniesz to nie będzie powietrza do spalania - Ci którzy wędzą od dawien dawna polecają palenie tylko przy otwartych drzwiczkach. Nie zamykaj (staraj się nie zamykać) ale i tak wypraktykujesz najlepszą metodę na swoją wędzarnie. Każdy musi nauczyć się swojej wędzarni - nauczyć się jak palić, jak wieszać by równo się zadymiło i takie tam. Jeśli mam otwarte drzwiczki to dochodzi do rozpalenia się drewna i wzrostu temperatury. Całkowite zamknięcie drzwiczek i zasunięcie w nich otworów powoduje że najczęściej jest bardzo dużo dymu a potem wygasza się w palenisku. I tak źle i tak nie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Jak jest na całości to lekko koszt podniesie taka konstrukcja.Komorę wędzarni wyłożysz deskami od miejsca powyżej rusztu. Od dolnej części w górę jakieś 0,5 do 1 m obijesz blachą - dla bezpieczeństwa gdyby się ogień pokazał za wysoko.A wiesz po co w ogóle drewno ?? jak nie to proponuje jednak poczytać ze 2 lub nawet 3 razy poradnik andyandy tam jest wszystko o budowie wędzarni. Jak zaczniesz się zabierać za drewno w komorze to zajrzysz jeszcze do projektu Bogdana jak ma komorę (i daszek-wewnątrz) i wylot zrobiony może coś Cię zainspiruje. Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan b Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Wylot do komina jest na prawej bocznej ścianie komory. i jest tam otwór trochę większy niż cegłówka I tu jest pies pogrzebany , nie ma gdzie uciekać wilgoć z komory - podczas osuszania ( kwaśne skropliny ) , komin za wysoki do komory wędzarniczej - zbyt duży ciąg ( cug) , przez to wysoka temperaturaZamuruj tą dziurkę a wybij otwór z tyłu komory .Tutaj masz moją komorę . Ja też mam pomnik ale taki który działa Cytuj Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artur Dor Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Bogdanie a TY podajesz na tacy Ja specjalnie zalinkowałem - aby kolega troszkę wysiłku włożył w przeglądanie aby zapoznał się z forum a i tak trafić musiał do Ciebie.Chciałem dawkować złe informacje a teraz to ma wszystko podane jak na tacy - wszystko pozmienia i będzie miał jak i TY Cytuj Pozdrawiam cieplutko Całość mojej wypowiedzi jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem i moją opinią - chcesz zgadzaj się, nie chcesz nie zgadzaj się. Ja życzę jak najlepiej Czerpiesz ze strony "garściami" to wspomóż forum finansami ___ LINK DO POMOCY KPP Poczytaj o panu S i jak możesz to klepnij go w d..... codziennie 2 razy ___LINK DO STRONY KPS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacmonp Opublikowano 6 Stycznia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 6 Stycznia 2016 Bogdanie a TY podajesz na tacy Ja specjalnie zalinkowałem - aby kolega troszkę wysiłku włożył w przeglądanie aby zapoznał się z forum a i tak trafić musiał do Ciebie. Chciałem dawkować złe informacje a teraz to ma wszystko podane jak na tacy - wszystko pozmienia i będzie miał jak i TY Pewnie wszytko nie będzie takie samo. Tak naprawdę to mam jeszcze kilka pytań.1. U mnie komora wędzarnicza jest bezpośrednio nad paleniskiem i nie ma płyty z deflektorem która je rozdziela, Czy jest ona konieczna?2. Czy ten otwór w tylnej ścianie komory powinien być na całą szerokość komory wędzarniczej?3. Czy muszę wymieniać ( ocieplać ) również drzwi? Z góry dziękuję za odpowiedź. Przyznam że warto czytać, ale dobrze jest dostać proste i konkretne odpowiedzi. Jak idziesz Arturze do lekarza to raczej dostajesz receptę, a nie odnośniki do literatury i najnowszych czasopism. Sam dalej się zastanawiam jak i co zrobić, i czy warto inwestować w tę budowlę by uwędzić kilka razy w roku. Zapytam przewrotnie: w jakich warunkach dałoby się zgodnie ze sztuką wędzić w moim pomniku?Pozdrawiam zadymiarzyJacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan b Opublikowano 6 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 6 Stycznia 2016 (edytowane) Bogdanie a TY podajesz na tacy Ja specjalnie zalinkowałem - aby kolega troszkę wysiłku włożył w przeglądanie aby zapoznał się z forum a i tak trafić musiał do Ciebie. Chciałem dawkować złe informacje a teraz to ma wszystko podane jak na tacy - wszystko pozmienia i będzie miał jak i TY Powiem szczerze że wcześniejszego Twojego wpisu nie widziałem , dopiero jak dodałem swój to się spostrzegłem .Mam nadzieje że kolega jacmonp skorzysta z tych rad1. U mnie komora wędzarnicza jest bezpośrednio nad paleniskiem i nie ma płyty z deflektorem która je rozdziela, Czy jest ona konieczna?Zawsze można zrobić strop z otworem i do tego deflektor2. Czy ten otwór w tylnej ścianie komory powinien być na całą szerokość komory wędzarniczej?Im większy tym lepiej3. Czy muszę wymieniać ( ocieplać ) również drzwi?Dobrze by było , bez ocieplenia - wystarczą same deski .czy warto inwestować w tę budowlę by uwędzić kilka razy w roku.Warto ,dla zdrowia a i z pewnością z czasem będziesz wędził coraz więcej .Zapytam przewrotnie: w jakich warunkach dałoby się zgodnie ze sztuką wędzić w moim pomniku?Bez tych drobnych poprawek będzie kłopot . Edytowane 6 Stycznia 2016 przez bogdan b Cytuj Pozdrawiam bogdan b [ Apetyt rośnie w miarę wędzenia ] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.