Wiejskie wędzarnie i wędzenie

[DZIADEK]

Przedstawiam z tego cyklu wędzarnię zbudowaną przez młodego chłopaka który miał podane tylko wymiary i miała być rozkładana .Składa się z czterech boków obitych od wewnątrz blachą wąskie boki są wsuwane tak jak tyłki kiedyś przy wozach konnych. Całość skręcona dwoma prętami z śrubami.Pojemność 100kg . Na załączonych zdjęciach widać palenisko .Pytanie moje dotyczy jak należy w niej wędzić i w jakich temperaturach by to wszystkie podchody przyniosły efekt jak na zdjęciach i do tego uwędzić a niej jeszcze 25 kg wędzonek

I

[Gazon]

Mysle ze wyjscie z sytuacji tylko czestym przekladaniem kijow tych nagrzanych na chlodniejsze , bardzo klopotliwe wedzenie .

Pozdrawiam z Kalkazu

Gazon

[TOSHIBA]

Ja bym zamontował jakieś wentylatory, wymusiły by obieg powietrza równomiernie rozkładając temperaturę i stężenie dymu. Jednak wędzenie w większych temperaturach (pieczenie) okupione będzie niedociągnięciami, chyba że cyrkulacja będzie naprawdę duża i równomierna w całej skrzyni.

A do wędzenia zimnego nic bym nie instalował, no może jakiś tam mały wentylatorek co by tam trochę pomielił dymem.

[abratek]

Na pierwszym foto, przed paleniskiem widać jakieś ustrojstwo - czyżby to wylot czegoś w rodzaju nawiewu? :wink: :tongue:

[Kazik55]

Jeżeli , ktoś taką wędzarnię wymyślił to ja widzę jedyne wyjście:

ustawić ją na cegłach tak aby miała wysokość 1,6 do 1,8 m i ułożyć palenisko pod kiełbasami z dostępem do paleniska po obu końcach.

pozdrawiam

[DZIADEK]

Są i takie również jak będę miał możliwość to wyślę fotki w tym temacie. Ale przy takim rozwiązaniu trzeba mieć drabiny co utrudnia obsługę no i regulację temperatury . To jest mały wentylator włączany gdy trzeba szybciej osiągnąć pożądaną temperaturę lub włączany jest przy nie sprzyjających wiatrach. Dodam że zapanowanie nad temperaturą jest uciążliwe bo w ciągu kilku minut temp. w najgorętszym miejscu potrafi skoczyć do 200st C Pozdrawiam

[JASIU]

hihihi moj szwagier cos takiego posiada wedzimy w niej dziczyzne

ale to nie wedzenie to wedzenio-pieczenie a i roboty z przekladaniem w diably

jak go namawiam na cos normalnego to nie chce - ale to jego broszka :grin: :grin: :grin:

[DZIADEK]

Ale to jest frajda, każde wędzenie to inna wędzarnia i nowe wyzwania i główkowanie jak podołać nowym uwarunkowaniom. Jednym słowem więcej doświadczeń. I wcale to nie musi być upieczenie . Pozdrawiam

[JASIU]

masz racje ze to nie musi byc upieczenie ale caly czas stoisz i pilnujesz temp

jak usiadziemy w altanie na jakie co nie co ,to temperatura juz wysoka i potem wielka panika :tongue:

Pozdrawiam serdecznie Jasiu

[wosiu]

Witam

Ja posiadam wędzarnię działającą na tej samej zasadzie, ten sam typ tyle tylko ,że jest murowana. Mam zainstalowany wentylator w środku wędzarni, rozprowadzający równomiernie dym i ciepłe powietrze. Wędzonki z mojej wędzarni wychodzą idealne, jednak zauważyłem,że wentylator w środku należy po obsuszeniu wędzonek należy wyłączyć, ponieważ nie wyłączenie go powoduje zbytnie wysychanie wsadu. Zauważyłem jeden mankament tej wędzarni otóż wędzonki w tym wypadku kiełbasy wiszą zbyt wysoko i na samej górze pod przykryciem jest dużo mniejsza cyrkulacja dymu i wytwarza się za wysoka temp. Wg. mnie powinna być dołożona jesze jedna deska w około, nastąpi wtedy lepsze krążenie dymu co za tym idzie ładniejsze uwędzenie kiełbasy od góry. Chodzi tu przede wszystkim o kiełbasy wiszące na drążkach bo inne wędzonki wieszamy na hakach lub sznurkach więc wiszą niżej.

Pzdr.Wosiu

[DZIADEK]

Następna wędzarnia z tego typu. Zbudowana z cegieł w środku dodatkowa ocieplenie z czerwonej cegły na której wieszane są kije. Drzwiczki od pieca chlebowego bardzo szczelne służące jako dobry szyber. U góry deski zdają doskonale egzamin w obniżaniu temp. i nie tylko Pozdrawiam

[kempes]

DZIADEK,

Witam - jak widzę wędzarnia stoi bez zadaszenia, może za/przy budynku od takiej strony, że deszczu jest mało. Kanał troszkę chyba krótki - tak tylko dumam bo bardzo mi się podoba /prosto i łatwo/. Może wymuruję sobie ?

Czy wiesz może jak wprowadzony jest dym - na środku wędzarni chyba ?

Pozdrawiam

[BonAir]

jak wprowadzony jest dym - na środku wędzarni chyba

Myślisz, że aż tak "skomplikowana" jest ta wędzarnia?

[strampek]

To podwyższenie z prawej strony to może kanał?

[DZIADEK]

W tym cyklu przedstawianych wędzarni ,ideą jest pokazanie jak sobie radzą ludzie nie związani z zawodem .ciekawostką może być ich myśl techniczna jak sobie wyobrazili i rozwiązali problem uwędzenia domowej kiełbasy w własnej wędzarni. Dlatego uważam że ocena ich czy są dobre czy złe nie powinna być główną opinią w naszych wypowiedziach .Wędzarnie te stoją i nikt ich nie będzie zmieniał. Zdjęcie przedstawionych wędzarni niech raczej skłania nas do znalezienia sposobu jak uwędzić w nich , pięknie wyrobione i nadziane kiełbasy, cudownie sznurowane szyneczki, by ten cały dotychczasowy wysiłek nie zmarnować w ostatnim cyklu naszej pracy to jest wędzeniu. Rozwiązania techniczne później. Pozdrawiam

[strampek]

Dziadku! Dla takich jak ja którzy są w fazie projektowania wędzarni-też prostej lecz spełniającej zadanie, z materiałów łatwo dostępnych, odrobina rozwiązań tech. przy okazji prezentowania zdjęć się przyda. A jakbyś Ty i inni dorzucili swój komentarz, byłoby super.

[TOSHIBA]

Kolega DZIADEK prowadzi bardzo ciekawy cykl postów w temacie jak w tytule działu.

Jasno wynika z tego że nie potrzebne są marmury lub atmosy, aby coś uwędzić.

Z pewnością takie wiejskie wędzarnie są proste w wykonaniu i nisko budżetowe.

Wymagają jednak one trochę wprawy od operatora wędzarni i z pewnością okupione one były paroma wpadkami na początku. No i z powtarzalnością procesu na pewno nie jest za dobrze, ale z pewną dozą tolerancji powinny podstawowe wyroby wychodzić wpożądku, najwięcej problemu na pewno napotyka się przy procesach wysokotemperaturowych, gdzie równomierne rozłożenie temperatur w całej wędzarni (na szerokości, długości i wysokości) jest bardzo trudne wręcz czasami niemożliwe.

Jednak ważąc za i przeciw jest to dobry początek żeby nabrać wprawy i zdobyć pierwsze szlify.

Zdobyte doświadczenia pomogą zrozumieć proces, i dać wskazówki do budowy innej wędzarni często za „grubą kasę”, zaoszczędzi ewentualnych przeróbek i związanych z tym dodatkowych kosztów.

 

Tak jak zwykła beczka do wędzenia, załatwia się ją, wywala się dno i praktycznie już jest wędzarnia. Są pierwsze wyroby i zaczyna się przygoda z wędzeniem.

Dalej „choroba” postępuje już swoim tempem, u jednych powolutku, a u innych „powala z nóg” :lol: :lol: :lol: :lol: .

[DZIADEK]

Wędzarnia skrzyniowa składana na czas wędzenia z byle jakim paleniskiem kombinowanym. Cztery boki skręcane na śruby. W środku przybite oparcie na kije poniżej górnej krawędzi wędzarni (ok 15 cm )zapewnia lepszy obieg ciepła i dymu pod grubą derą .

Pozdrawiam

[strampek]

Rozmawiałem ze znajomym masarzem. Wędził kiedyś podobno w starej szafie dębowej.

Za palenisko służył mu stary garnek

[DZIADEK]

Następna wędzarnia wiejska bardzo ciekawa , przydało by się jej małe przeróbki by nie robić prowizorek. Nie komentuję jej konstrukcji wspaniale w niej się wędzi ,zdjęcia niech będą tego dowodem. Na wszelkie zapytania odpowiem.Pozdrawiam

[DZIADEK]

Metalowa wędzarnia skrzyniowa prawdopodobnie pochodzi z kanału wentylacyjnego kupiona na złomie .Wysokośc 1,0 m długość 1,80 m szerokość 0.80m . Bardzo praktyczne palenisko dostawiane .

[DZIADEK]

Rozkładana wędzarnia wiejska z prowizorycznym paleniskiem . Po zdemontowaniu na podwórku zostaje popiół, .O ile by palenisko było dorobione jak u poprzedniej to wędzenie by było łatwiejsze. Wymiary- 2 boki kwadrat 1,1- 1,2 m dokładnie nie mierzono.oraz dwa boki prostokąt o wymiarach ok 1,1-1,2 x 1,3-1,4m Pozdrawiam

[JASIU]

A ja mam pytanie , skąd Dziadku masz tyle materiału na temat wędzarni przydomowych.

Bardzo ciekawy wątek .

Pozdrawiam serdecznie Jasiu

[DZIADEK]

Jasiu - ciekawość to pierwszy stopień do piekła. Oprócz ciekawości do wiedzy Pozdrawiam

[andy]

DZIADEK, i do wiedzy!!! :grin: