Kulinarna przygoda na statku pasazerskim Queen Elizabeth

[Sla100]

Za namowa Kolegów i Koleżanek postanowilem otworzyc nowy kulinarno fotograficzny temat.

 

Pracuje na statku pasażerskim Queen Elizabeth armatora Cunard  i jestem odpowiedzialny za restauracje. Moj tytul w pracy to Maitre D’ Hotel czyli po naszemu Menager restauracji. Restauracja za ktora jestem odpowiedzialny nazywa sie Britannia  ma dwa poziomy i 940 miejsc siedzacych. Kolacja serwowana jest na dwie tury zeby wszyscy sie zmiescili pierwsza tura o 6.00 wieczorem i nastepna o 20.30 wieczorem. Kelnerzy ktorych mam 48 no i 48 asystentow kelnera serwuja pierwsza ture nastepnie myja poleruja wszystko zastawiaja stoly ponownie na ture druga. Przez nastepne kilka tygodni postaram sie pozałączać kilka ciekawych zdjec z miejsc ktore bede odwiedzal no i zdjecia potraw ktore serwujemy w restauracji. Na samym poczatku tej kulinarnej przygody załączam tez rozklad jazdy mojego statku zebyscie wiedzieli gdzie bylem gdzie jestem i gdzie bede. Mam nadzieje ze bedzie sie podobalo i zdjecia zainspiruja nie jedna osobę !

Pozdrawiam Sylwester

 

Wiec prezentuje dzisiejsza kolacje ....

 

Gala 4.pdf

Edytowane 25 Lutego 2016 przez chudziak

[Ela K.]

 

 

Mam nadzieje ze bedzie sie podobalo i zdjecia zainspiruja nie jedna osobe !

  Super Sylwek

[Kamil_1]

 

 

Mam nadzieje ze bedzie sie podobalo i zdjecia zainspiruja nie jedna osobe

 

Czekamy na opisy... wrażenia... a przede wszystkim na zdjęcia...

[BazylWidzew]

Sylwek super Tylko jakieś małe te porcje na kolacje, cieżko się tym najeśc Czekam na zdjęcia rafy

[Sla100]

Itinerary_2016 Queen Elizabeth.pdf

 

A tu proszę zobaczyc rozkład portów gdzie bylem gdzie jestem i gdzie będę.

 

Pozdrawiam Sylwester

Edytowane 25 Lutego 2016 przez chudziak

[Dzidzia]

Wszystko pieknie, ale nie moge otwozyc

[El komendante]

Sylwester,

 

Wstaw linka do Marine Traffic czy AIS-a, będziemy mogli na bieżąco śledzić gdzie jesteś.

 

Pozdrawiam z mv Atlantic Patriot

capt.

[Gonzo]

 

 

Pracuje na statku pasarzerskim Queen Elizabeth armatora Cunard  i jestem odpowiedzielny za restauracje moj tytul w pracy to Maitre D’ Hotel czyli po naszemu Menager restauracji. Restauracja za ktora jestem odpowiedzialny nazywa sie Britannia  ma dwa poziomy i 940 mjejsc siedzacych.

 

O to chyba taka przygoda przeplatana stresem.

[ANNAM]

 

 

O to chyba taka przygoda przeplatana stresem

 

 BArdzo ladnie to ujoles Ganzo, taka praca to ciagle sparwdzanie czy wszystko gra czy zapiete na ostatni guzik i kilka sparw po drodze do zalatwienia 

[Sla100]

Tak jest El Comendante :)

 

http://www.marinetraffic.com/en/ais/details/ships/shipid:371668/mmsi:310625000/vessel:QUEEN%20ELIZABETH

 

Pozdrawiam Sylwester

Stres czy nie stres sam juz nie wiem 16 lat to juz robie wiec juz chyba nie stres :) 

 

Pozdrawiam Sylwester

[cezar]

Bardzo pięknie podane potrawy no i fotki też super

[electra]

Widze ze w sierpniu odwiedzisz moje strony ,jak bede to chetnie ogladne z bliska"lajbe"

[andym]

To sobie płyniesz i pracujesz..Dobrze, że się spełniasz w tym co robisz, gratulacje.

I znów jestem głodny. Super zdjęcia.  

Szacunek dla kucharzy.

Pozdrawiam.

[menzur]

To menu  dotyczące kolacji to dla jednego "pacjenta" czy do wyboru 

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Wiec prezentuje dzisiejsza kolacje ....

 

 

No żebym się takimi porcjami najadł to by kelnerzy by musieli wkoło mnie chyba ze 3 razy obrócić.....     

 

Ale nie ..tak ogólnie to Sylwek.... wielkie GRATULACJE!! Ogarnąć 940 miejsc... to jest nie lada wyczyn!!!!!

Czapki z głów!

 

Jak wrócisz trzeba będzie to obgadać przy jakimś zimnym 

[MariuszB]

Sylwek, jestem pod wrażeniem, kawał dobrej roboty, i to zapewne takiej jaką lubisz, szacun

 

BazylWidzew, ArkoGdynia, to są porcje dla ludzi którzy dbają o linię, inaczej mówiąc dla ludzi którzy jedzą aby żyć, a nie żyją aby jeść    

[wiejas]

Fajnie to wygląda ale oni muszą gdzieś po kryjomu podżerać. Normalny chłop by na tym zdechł za tydzień no góra dwa.

[EAnna]

 

 

to są porcje dla ludzi którzy dbają o linię,

Co Wy, przecież to są przystawki  

[Artur Dor]

A gdzie są dania główne ??

Takie jedzenie to bardzo odchudzające dania.

 

Czasami obejrzę master czy top chefa - i tam podają takie mizerne porcje.

 

Kiedyś po wizycie w operze zaprosiłem moją LP do knajpy  (restauracji w centrum Wrocławia)  i zapłaciłem całkiem sporą kwotę za coś (chyba danie obiadowo-kolacyjne) i po zjedzeniu tego pojechałem po knyszę żeby się dojeść -  więc jak widzę takie porcje to chyba rozumiem, że to głodowy standard restauracji 

[paweljack]

to są porcje dla ludzi którzy dbają o linię, 

Na takim statku to ludzie głównie mają becelować a nie się najdać. 

[MariuszB]

 

to są porcje dla ludzi którzy dbają o linię,

Co Wy, przecież to są przystawki

 

Zwał jak zwał ale jeżeli wszystkie dla jednej osoby to jest szansa że nie umrze się z głodu na tym statku

[Sla100]

Z glodu nikt nie umrze napewno jedzenie jest wliczone w cene biletu !!!! Jest sniadanie ,obiad,popoludniowa herbatka,kolacja !!! mamy tez roomservice 24 godziny na dobe no i wielki buffet tez czynny 24 godziny na dobe. Co do menu na kolacje to kolacja zklada sie z czterech dan zaczyna sie od przystawki nastepnie zupa danie glowne no i deser oczywiscie kawa i herbata do deseru wiec jedzenia jest naprawde pod dostatkiem !!!!!!

Tutaj stronka mozna sobie zobaczyc jak to wyglada :) Zapraszam

 

http://www.cunard.co.uk/

 

A tutaj link do kamery dziobowej czasami nie dziala ze wzgledu na slaby zasieg internetu wiec prosze sie nie denerwowac :)

 

http://www.cunard.co.uk/cruise-ships/queen-elizabeth/#

 

No i moja restauracja 

 

http://www.cunard.co.uk/cruise-ships/queen-elizabeth/dining-bars-lounges/?view=12115#tabbedModule12112

 

[tier]

Zrobić zlot na takim statku i już wyobrażam sobie jak Bazyl drze się z tego balkoniku    

[miro]

Można wiedzieć ile kosztuje rejs takim cudem?

[Sla100]

W linku na strone sa oferty i ceny. W Polsce firma Marco Poolo chyba tak sie nazywaja zajmuje sie takimi wycieczkami ceny sa zalezne od standartu kabiny ale z tego co wiem to na Polskie realia 2 tygodnie na statku w mojej kompani w najtanszej kabinie to ok 20 tys zl. Top kabiny to juz cena ok 40tys euro no ale wtedy nawet nie ma menu pasazerowie poprostu mowia co chca i kucharz robi !!!! Jezeli zamowia sobie steka ze slonia to kelner sie tylko zapyta czy zycza sobie panstwo slonia Afrykanskiego czy Indyjskiego :)