Goryczka w wyrobach po uwędzeniu.

[miras wędzenie]

Dzięki wszystkim za cenne doradztwo. Wesołych Świąt życzy Miras

[Zbój Madej]

 

 

Wesołych Świąt życzy Miras

I ja Tobie Wesołych Świąt życzę

 

 

Głowa do góry, ja zaczynałem tak samo jak Ty, a nawet jeszcze gorzej. Więc czytaj forum i ćwicz, na pewno będzie dobrze :D

[Piotrek82]

Kolego Miras, drewno dębowe posiada goryczkę i lepiej takim nie wędzić, lub dodawać, ale tak żeby nie przesadzić.

Mięsa pewnie nie suszyłeś, a jeśli nawet, to mocząc drewno i tak spaprałeś mięso. Po to suszy się mięso i sezonuje drewno, żeby nie smolić mięsa. Wpływ na gorycz ma zarówno drewno dębowe jak i smoła która pokrywa Twoje mięso.

Do tego jeśli masz wędzarnię z kanałem i do tego palisz pełnym ogniem, wyprodukowałeś niezłą truciznę.

Zasady już znasz, pokaż wędzarnię, będziemy poprawiali dalsze błędy.

Dla porównania masz efekt mojego dzisiejszego wędzenia, tak to wyglądać powinno.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20160324/994d06e976c615bd6140b7ed454a541f.jpg

[miras wędzenie]

Etc

Przykładowe zdjęcieIMG_20160324_110837.jpg

Przykładowe zdjęcieIMG_20160324_110837.jpg

[Piotrek82]

A tak wędzimyhttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20160324/c6cf35737acccc05b42972f1cb4492b2.jpg

[Zbój Madej]

 

 

lepiej takim nie wędzić

Wędziłem kiedyś w beczce i wędziłem m.in. drewnem dębowym, goryczki nie czułem. Teraz wędzę w Borniaku, wsio co wędziłem na święta wędziłem zrębkami dębowymi, goryczki nie czuje

[Piotrek82]

Możliwe, gdzieś takie coś jednak czytałem, lecz osobiście nie sprawdzałem bo używam tylko owocowego, mam spory zapas.

To jeśli nie drewno, to smoła lub błąd w budowie wędzarni. Ogólnie czy to wilgoć na ściankach komory, nie wysuszone mięso, czy nie sezonowane (nie wspomnę o moczonym) drewno, niepożądane skutki zawsze ma. Patrząc na wędzonki widać że wędzenie prawidłowo nie przebiegało.

[jumbo]

Możliwe, gdzieś takie coś jednak czytałem, lecz osobiście nie sprawdzałem bo używam tylko owocowego, mam spory zapas.

To jeśli nie drewno, to smoła lub błąd w budowie wędzarni. Ogólnie czy to wilgoć na ściankach komory, nie wysuszone mięso, czy nie sezonowane (nie wspomnę o moczonym) drewno, niepożądane skutki zawsze ma. Patrząc na wędzonki widać że wędzenie prawidłowo nie przebiegało.

 

... co winne jest goryczce -  napisałem w 16 poscie...

 

A Zbóju apropo's dębiny ma całkowitą rację....

[miras wędzenie]

Cześć Piotrek 82 podaj numer to prześle tobie zdjęcie wędzarni na telefon.pozdrawiam

[waro58]

Kolor wędzonek powalił "miszcza wczesnego", znaczy mnie

dębina którą moczyłem we wodzie

 

Kto Tobie takie coś doradził?? Pytam z czystej ciekawości i mam nadzieję, że to był jedyny raz, kiedy moczyłeś drewno do dymienia

Co do peklowania to poczytaj http://www.wedlinydomowe.pl/akademia-dziadka najlepsza lektura na początki z wyrobami domowymi

Wojtek, może Okrasa bo On "cuś" takiego zalecał?

O mojej "ulubienicy" Gesslerowej nie wspomnę 

[Piotrek82]

Kolego Miras, wstaw je zwyczajnie na forum.

[grzech25]

 

 

drewno dębowe posiada goryczkę

 

Proszę o nie wypisywanie nie sprawdzonych bzdur. Dębina nie powoduje żadnej goryczki!

Wędzę od dawna głównie na dębinie i nigdy nie spotkałem się ze zjawiskiem goryczki.  

[miras wędzenie]

Jest jeszcze niedokończona z zewnętrz. Termometr jest wkręcany w drzwiczki.

[Zbój Madej]

 

 

Wojtek, może Okrasa bo On "cuś" takiego zalecał?

Jak okrasa takie cuś zalecał to cóż ręce opadają.

 

 

O mojej "ulubienicy" Gesslerowej nie wspomnę

Masz waro rację, o tej pani nie wspominaj

[piksiak]

 

drewno dębowe posiada goryczkę

 

Proszę o nie wypisywanie nie sprawdzonych bzdur. Dębina nie powoduje żadnej goryczki!

Wędzę od dawna głównie na dębinie i nigdy nie spotkałem się ze zjawiskiem goryczki.  

 

Ale tak piszą w Internetach:

Dym z dębu czerwonego pozostawia wyczuwalny smak miodu, oraz posmak ziemisty z odrobiną goryczki.

Może goryczka jest w zależności od gatunku dębu. W twoim tego nie ma, może inni mają inny gatunek drewna?

[Andyandy]

Jest jeszcze niedokończona z zewnętrz. Termometr jest wkręcany w drzwiczki.

I gitara nie kończ nie warto. Nie pytaj, tylko czytaj forum. Edytowane 25 Marca 2016 przez Andyandy

[grzech25]

Leśnikiem nie jestem ale raczej z tym dębem nie miałem styczności, nie jest zbyt popularny. Faktem jest, że wędzę naszym dębem a nie jakimś uchodźcą z ameryki

[miras wędzenie]

Andyandy widzę że pomóc nie potrafisz ale krytykowaniu jesteś dobry pozdrawiam Miras

[pis67]

Wędzarnia typu pomnikowego - przed wędzeniem palić godzinę ostro przy otwartych drzwiczkach - do wygrzanej wędzarni wkładać osuszone mięska, wędzić, na początku przy uchylonych górnych wrotach, czekać na efekt. Pod żadnym pozorem nie moczyć drewna, dębem można wędzić, czynię to od wielu lat... bez skutków goryczkowych w wyrobach..... 

[miras wędzenie]

Dzięki A szyber w jakiej pozycji i czy otwarte drzwiczki nie ostudzoną komory ?bo palenisko jest zboku lewa strona

[Andyandy]

Andyandy widzę że pomóc nie potrafisz ale krytykowaniu jesteś dobry pozdrawiam Miras

I ja pozdrawiam. Pomóc to konkret, a nie ratowanie czegoś co będzie wiecznym problemem. Minie trochę dni lub miesięcy zanim zrozumiesz sens wędzarnia. Można latać na drzwiach od stodoły, ale szanuj swoje zdrowie i rozbierz to coś, co udaje wędzarnia. Pytaj tych co już przez taką drogę przeszli. Jaki ma sens dbać o zdrowie jak samemu się je niszczy.

[miras wędzenie]

Dla czego tak mówisz co jest złe?bo jesteś jedyny na razie który tak myśli

[Piotrek82]

Co do wędzenia dębem, proszę:

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8504-co-jest-takiego-fajnego-w-dymie-debowym

Niektórzy używają, ale nie każdemu smak przypada do gustu.

[arkadiusz]

 

 

Co do wędzenia dębem, proszę:

 

Kolega Grizzli dużo pisał a mało robił.  
Radził bym jednak  słuchać praktyków a nie teoretyków .

[Piotrek82]

Wiem już Arkadiuszu, że dębem wędzić się jak najbardziej da.

Miałem na myśli iż wędząc nim nieprawidłowo, można się o zepsuty smak doprosić.

Wprawni, nie mają i nie mieli z nim problemów. Tutaj patrząc jednak na wyroby, widać sporo popełnionych błędów i kto wie jak było tym dębem opalanie.

Lepiej więc mieć najpierw dobrą wędzarnię, nauczyć się wędzić, a praktyki z trudniejszym drewnem i szukanie smaków zostawić na później.

 

Prawda jest taka, że dębem należy umieć wędzić - opalać. Dębina posiada bardzo dużo garbnika i łatwo o zmianę smaku. Jeżeli przydusimy lub przymkniemy drzwiczki uzyskamy błyskawicznie wysoką temperaturę. Dąb powinien się żarzyć i bardzo dobre wyniki są z dodatkami wiśni i śliwy. Nie należy nigdy kłaść blisko obok siebie dwa kawałki dębu. Nie należy używać dębu w małych ograniczonych paleniskach. Dębina doskonale spisuje się w dużych wiejskich wędzeniach. Proponuję na początek zrobić próby.

Przeoraszam, nie mam w smartfonie opcji "cytuj"

To tekst naszego kolegi AndyAndy