Mlex Opublikowano 16 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 16 Maja 2016 (edytowane) Witammam pytanie do bardziej doświadczonych kolegów:wędząc szynki zauważyłem, że szynka - tzw. kulka - zawsze po uwędzeniu jest surowa tzn. mięso jest bardzo ciągliwe i bardzo wiotkie. Czyli struktura / konsystencja coś jakby po wędzeniu na zimno - nawet jeśli wędzę w temperaturze 60 stopni przez około 6-7 godzin. Jest to bardzo smaczne, jednak kiedy wędzę szynkę z innej partii mięśnia niż kulka, w temperaturze ok. 50-55 st.C, wówczas szynka jest mniej surowa, ma bardziej zwartą konsystencję i wydaje mi się być lepsza. Czy wie ktoś dlaczego tak jest? Czy dlatego że ów kulka to mięsień czworogłowy i ciężko doprowadzić go do stanu "półsurowego" i trzeba by było ją potraktować wyższą temperaturą ?Za odpowiedzi dziękuje. Edytowane 16 Maja 2016 przez Mlex Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 16 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 16 Maja 2016 Z twojego opisu wynika, że obróbka termiczna mięsa w postaci mięśni szynki dokonywana jest w wędzarni. Zakładając, że termometr jest sprawny i dokładny to, powinieneś mieć wszystkie szynki surowe. Przy właściwej temp. 60 C mięso po wystudzeniu na przekroju wykazuje wyraźne oznaki "surowości", czyli nie obrobienia termicznego. Mam wrażenie, że twój termometr w wędzarni pokazuje złe wskazania. Masz wyższą temperaturę niż w rzeczywistości.Wracając do mięśnia czterogłowego uzyskujesz półsurowy, gdyż jest większy objętościowe od innych mięśni zawartych w szynce i wymaga dłuższej czasowo obróbki cieplnej.Należy odkreślić, że powietrze jest złym przewodnikiem ciepła.Proponuję zastosować obróbkę cieplną mięsa zastosowaniem parzenia. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mlex Opublikowano 16 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 16 Maja 2016 Witam,termometr raczej sprawny - sprawdzany z kilkoma innymi (mam 3 sztuki) podczas tego samego wędzenia równocześnie.To już w zasadzie chyba szóste wędzenie, kiedy to szynki kulki są bardziej surowe od tych z innych partii mięśnia.W zasadzie nie przeszkadza mi to, ponieważ kulki parzę, a szynki z innej partii mięśnia, spożywam na surowo - czyli radzę sobie z tym. Chciałem się tylko dowiedzieć, czy to jest normalne, żeby kulka była po uwędzeniu inna niż szynka z innej partii mięśnia... nawet w tym samym przebiegu wędzarniczym... Dla przykładu podaję jaką konsystencję ma szynka kulka po moim wędzeniu - filmik minuta 6:05 http://www.dailymotion.com/video/xuja0x_szynka-z-dzika_lifestyle (nota bene zachęcam do obejrzenia całej serii - dr Russak wie co dobre ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 16 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 16 Maja 2016 czy to jest normalne, żeby kulka była po uwędzeniu inna niż szynka z innej partii mięśnia... nawet w tym samym przebiegu wędzarniczym... Szanowny Kolego,nieprawidłowo IMO zadajesz pytanie.Wędzenie i obróbka termiczna mięsa to dwie różne rzeczy.Aby uzyskać mięso "nie surowe" musi ono osiągnąć w środku min. 65 st.C. Dotyczy to takich mięśni jak mięsień czterogłowy, czyli tzw. kulka.Polędwice "tężeją" w środku w temp. ok. 60 st.C.Wędzenie jest procesem niezależnym, chociaż przeprowadzane w wyższych temperaturach równolegle powoduje obróbkę termiczną.Napisał o tym wyraźnie nasz Główny Technolog. kol. Bagno.Podzielam również jego wątpliwości odnośnie temp. wędzenia. Jeżeli było to 60 st. C to mięśnie szynki (elementu zasadniczego) nie miały prawa się upiec.Może jeszcze być tak, że masz nierówny rozkład temperatur w wędzarni zaś sondy termometrów umieszczone są w punktach o podwyższonej temperaturze.Z powyższego powodu zaleca się przekładanie kijów z wędzonkami w trakcie wędzenia. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 16 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 16 Maja 2016 Chciałem się tylko dowiedzieć, czy to jest normalne, żeby kulka była po uwędzeniu inna niż szynka z innej partii mięśnia... nawet w tym samym przebiegu wędzarniczym... Kulka to mięsień szynki pracujący za życia świnki, czyli ma inną strukturę i budowę, stąd kulka jest zawsze inna i wymaga parzenia... To jest oczywiste i normalne...... , że zawsze będzie bardziej surowa, a dr Russak wie co dobre, ja też bez doktora..... i oglądania, szkoda czasu Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 17 Maja 2016 dr Russak wie co dobre Tak, tak - szczególnie to o 2 dniowym peklowaniu i mokrym drewnie do wędzenia jest SUUUUPER DOBRE . Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mlex Opublikowano 17 Maja 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 17 Maja 2016 Dzięki za odpowiedzi.Tak jak podejrzewałem kulka potrzebowałaby wyższej temp. i czasu... Ale nie o to chodzi aby ją katować wędzarni, lepiej ją sparzyć po uwędzeniu IMO.A co do dra Russaka - wg mojej opinii znakomity gawędziarz oraz propagator dobrej kuchni bez dwóch zdań. Mogę osobiście potwierdzić, że peklowanie 2-3 dniowe z nastrzykiem, o którym mówi jak i wędzenie mokrym drewnem zdają egzamin bez skutków ubocznych - dalszy sąsiad wędzi podobnie i wychodzą b. dobre produkty, chociaż ja preferuję wędzenie drewnem bardziej suchym oraz po dłuższym peklowaniu.... No ale to temat nie na ten dział...Jeszcze raz dzięki za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 17 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 17 Maja 2016 Nieraz i ja (z braku czasu) stosuję peklowanie 3-4 dniowe, ale dotyczy to polędwic oraz polędwiczek i raczej nie staram się propagować tego sposobu.Co do mokrego drewna to tutaj proponuję zapoznać się z tym : https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8366-czi-drewno-do-wedzenia/ Cytuj Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.