Dymogenerator, ale mój.

[Eugeniusz_2015]

Ponieważ nie chcę zaśmiecać tematu kolegi Bacy, zakładam nowy, ale już stary temat Opiszę jak robię DG i będę oczekiwał merytorycznych uwag.

 

1.                  Rura główna, zasypowa

średnica104mm, grubość ścianki 2mm, Wysokość 400mm

2.                  Rura dymowa,

średnica 25mm, grubość ścianki 2mm, długość 200mm

3.                  Rurka powietrzna,

średnica 6mm, grubość ścianki 1mm

4.                  Popielnik,

średnica104mm, grubość ścianki 2mm, Wysokość 100mm

5.                  Łącznik,

przecięta rura o średnicy 101,6mm, tak aby uzyskać średnicę zewnętrzną 98mm, wysokość 100mm

6.                  Ruszt

Zrobiony z ociekacza z Auchan za 7 zł

7.                  Denko popielnika

Dennica 101,6mm doszlifowana do 100mm

8.                  Pokrywka

Dennica 101,6mm

 

Rury zmówione i kupione na wymiar.

Otwory powietrzne jeszcze do końca nie wywiercone, fi 8mm w odległości od rusztu 15mm

Otwór na rurę dymową (ma być) fi 25mm i umiejscowiony 15mm nad otworami powietrznymi.

Trzeba to teraz odpowiednio pospawać

Pytanie, czy przewężać końcówkę rury powietrznej (średnica wewnętrzna 4mm), czy pozostawić ją tej średnicy jaką jest?

Węższa – mniejsze szanse na zapychanie.

Przewężona – większe podciśnienie. Co wybrać?

Edytowane 12 Lutego 2017 przez Eugeniusz_2015

[waldek55]

Ja problem rurki powietrznej rozwiązałem trochę inaczej . Rurka nierdzewna 6mm zaślepiona (zaspawana) w niej w odpowiednim miejscu wywiercony otwór 2mm stanowiący dyszę ( zawsze można go powiększyć) całość wspawana w pasek blachy wycięty z rury dymowej i wyprofilowany tak , żeby zatrzaskiwał się na rurze dymowej , w której jest wywiercony otwór 6mm . Połączenie nie było takie jak zakładałem więc całość dodatkowo przykręcona jest śrubą M5 do rury dymowej . Całość łatwa do demontażu i czyszczenia , połączenie stabilne i samo się uszczelnia smołą .

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[Dodano: 12 lut 2017 - 13:32]

Niechcący wkleiłem dwa razy to samo zdjęcie ????

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[Eugeniusz_2015]

Waldku55,

Rozwiązanie bardzo pomysłowe, ale czy na pewno szczelne? W tym miejscu nie może być fałszywego powietrza.

[roger]

W tym miejscu to fałszywe powietrze w małej ilości nie będzie przeszkadzało.

 

Tapniete z GT-I9500

[Eugeniusz_2015]

 

 

W tym miejscu to fałszywe powietrze w małej ilości nie będzie przeszkadzało.

A nie spowoduje to zmniejszenia podciśnienia?

[roger]

Powietrze zawsze znajdzie łatwiejszą drogę czyli zaciągnie z tyłu dużą średnicą ...

Czemu dyszę powietrzną chcesz robić wyjmowaną ? Nie prościej zrobić tak jak opisałem ?

 

Tapniete z GT-I9500

[Eugeniusz_2015]

 

 

Czemu dyszę powietrzną chcesz robić wyjmowaną ? Nie prościej zrobić tak jak opisałem ?

Roger, mam jeszcze kawałek rurki 6mm i zastanawiam się, co będzie lepsze, dlatego zacząłem ten temat. Chcę rozwiać swoje wątpliwości. Nic jeszcze nie przesądziłem w tym względzie

[Eugeniusz_2015]

Jeszcze jedno, ale istotne pytanie. Jaką pompkę byście polecili do tego ustrojstwa, ale taką, aby miała bezpieczny zapas przepływu powietrza?

[waldek55]

Eugeniusz_2015 , szczelność połączenia jest wystarczająca , a zależy od precyzji wykonania . Jak wspomniałem dodatkowe uszczelnienie stanowi osadzająca się smoła . Nie twierdzę , że to rozwiązanie jest optymalne , ale u mnie się sprawdza pod każdym względem . Pozdrawiam Waldek .

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[Eugeniusz_2015]

 

 

Nie twierdzę , że to rozwiązanie jest optymalne , ale u mnie się sprawdza pod każdym względem

Widzę zalety w tym rozwiązaniu - można rozmontować i dokładnie umyć. Przypuszczam, że dysza 2 mm wymaga tej staranności, dlatego zastanawiałem się, czy starczy dysza 4mm?

[wojs40]

Przez dyszę wdmuchiwane jest powietrze więc nie powinna zatkać się smołą, 2mm będzie ok. /wg. mnie/

Co do pompki powinna mieć wydajność od 100 l/h, najlepiej z płynną regulacją nadmuchu.

Edytowane 12 Lutego 2017 przez wojs40

[waldek55]

Dysza w moim DG ma srednicę 2mm ponieważ za radą kol. Pacan Wojciech zacząłem od mniejszej średnicy . Gdyby taka dysza nie wytwarzała wystarczającego podciśnienia wystarzyło ją rozwiercić . W moim DG taka dysza się sprawdziła i nie było powodu do dalszych eksperymentów .

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[Eugeniusz_2015]

Pytanie do osób zorientowanych w cenach usług ślusarskich. Czy cena 100 zł za wywiercenie niezbędnych dziur (w tym o średnicy 25 mm-zrobione dokładnie) i pospawanie elementów, jest ceną normalną, czy wygórowaną? Tyle kasy zapłaciłem.

[mani3k]

Eugeniuszu cena nie wygórowana. Pytanie czy po wierceniu i spawaniu zrobiono niezbędną obróbkę chemiczną (trawienie i pasywacja). Pamiętaj że stal K.O. tego wymaga.

[Eugeniusz_2015]

 

 

Pytanie czy po wierceniu i spawaniu zrobiono niezbędną obróbkę chemiczną (trawienie i pasywacja).

Z całą pewnością nie.

[mani3k]

Co do ceny to jak wspomniałem różnie bywa. Choć patrząc na ilość otworów wykonanych w tym materiale i spawanie to nawet przyzwoicie. Jeśli masz możliwość gdzieś dostać środek pod nazwą Antox to postaraj się o odrobinę. Następnie wysmaruj miejsca wiercone i spawane. Pamiętaj iż jest to środek żrący i należy zachować ostrożność. Nakłada pędzlem i pozostaw na ok pół godziny. Następnie to zmyj pod bieżącą wodą. To będzie wytrawianie. Kolejnym środkiem jest tzw. Pelox. To płyn do pasywacji. Zapewni ochronę przed korozją i innymi niespodziankami. To nanosisz bądź spryskiwaczem bądź pędzelkiem. I też po pół godzinie zmywasz. Tutaj też uważaj. To też jest żrący środek.

W ten sposób zabezpiecza się kwasiaki po operacjach na nich. Każda rysa zrobiona zwykłą stalą będzie niszczyć tą zewnętrzną warstwę pasywna (ochronną ).

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[Eugeniusz_2015]

Mani3k Dzięki za dobre rady. Na obróbce stali nie znam się wcale.

[Eugeniusz_2015]

 

 

Pytanie czy po wierceniu i spawaniu zrobiono niezbędną obróbkę chemiczną (trawienie i pasywacja). Pamiętaj że stal K.O. tego wymaga.

Zastanawiam się jednak, czy te zabiegi są konieczne, przecież za chwilę będzie tam żar i dość wysoka temperatura?

[roger]

A co temperatura ma do warstwy pasywnej ... po temperaturze będzie środowisko zasadowe bo trzeba wyczyścić ... ale co tam przecież to nierdzewka ...

To nie jest takie proste

 

Tapniete z GT-I9500

[Eugeniusz_2015]

Nie znam się na spawaniu i też nie wiem skąd pH >7 podczas tego zabiegu.. W tworzącym się popiele i owszem, pH wzrasta. Pasywacja odbywa się głównie poprzez utworzenie tlenku chromu i to on (ale nie tylko) zabezpiecza metal. Podczas czyszczenia, zawsze usuniemy część powłoki zabezpieczającej, ale ona i tak się wytworzy samoistnie na powierzchni. Oczywiście nie neguję potrzeby czyszczenia i odbudowywania warstwy pasywnej powierzchni metalu. Jest to stal i rady kolegi Mani3k są cenne.

[waldek55]

Być może te zabiegi są niezbędne przy obróbce elementów , które muszą ładnie wyglądać , niewidoczne precyzyjne połączenia spawane . Nie mają żadnego doświadczenia w obróbce stali nierdzwnej mój DG obrabiałem tak jak zwykłą stal . Spawałem elektrodą nierdzewną zwykłą spawarką inwertorową , szlifowałem tarczą i pilnikiem . Minął prawie rok i nie widać nic złego . Połączenia są szczelne , nic się nie dzieje . Nie chcę nikogo namawiać do takiej "partyzantki" , niech każdy robi tak , żeby był zadowolony , a DG dymił . Pozdrawiam .

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

[Eugeniusz_2015]

Waldek55 - pewnie masz rację, bo po każdym czyszczeniu, skrobaniu i traktowaniu różnego rodzaju czyścidłami, efekt błysku i pasywacji zniknie za każdym razem. Takie to już jest urządzenie. Ważne, aby było trwałe i chyba takie będzie.

[SBYSZEG]

Eugeniuszu cena nie wygórowana. Pytanie czy po wierceniu i spawaniu zrobiono niezbędną obróbkę chemiczną (trawienie i pasywacja). Pamiętaj że stal K.O. tego wymaga.

Bez przesady. Brak takiej obróbki nie wpłynie na jakość pracy urządzenia. Taką obróbkę stosuje się do spawów, które stykają się ze środowiskiem agresywnym chemicznie lub z żywnością albo dla estetyki. Co do ceny to jej wartość jest tak indywidualna,  materiał, narzędzia, czas robocizny przeważnie zależy od miejsca wykonywanej usługi i uczciwości majstra. Na przyszłość, proponuję abyś poszedł na zwiady do 2-3 majstrów,  zapytał czy takie coś zrobi omawiając szczegółowo o co ci chodzi, i le to będzie kosztowało. Później wybierzesz tego, który ci pasuje, bierzesz materiał i idziesz dopiero wtedy ze zleceniem.

Edytowane 18 Lutego 2017 przez SBYSZEG

[Eugeniusz_2015]

 

 

Na przyszłość, proponuję abyś poszedł na zwiady do 2-3 majstrów, zapytał czy takie coś zrobi omawiając szczegółowo o co ci chodzi, i le to będzie kosztowało.

Czuję, że jednak zawyżył cenę swojej usługi. Wykonał w końcu cztery dziury fi 8mm i jedną, tą dla mnie najtrudniejszą, 25mm, no i kilka spawów.