Skocz do zawartości

Dymogenerator kol. ligawa


Marek z Bielska

Rekomendowane odpowiedzi

Wedzenie-wedze 8do12 godz.tj. wieczorem i przez noc,wedze przy pomocy takiej wytwornicy dymu jak na zdjeciu poniewaz nie musze w srodku nocy dosypywac zrebkow.

Wedzenie-wedze 8do12 godz.tj. wieczorem i przez noc,wedze przy pomocy takiej wytwornicy dymu jak na zdjeciu poniewaz nie musze w srodku nocy dosypywac zrebkow.

Wyniki wedzenia sa zadowalajace zobacz wczoraj uwedzony boczek.

witam

cały czas mnie korci ta wytwornica,dziś nawet pytałem kominiarza,czy jest możliwe to

samoczynne wędzenie,niestety sam nie wiedział,ponawiam temat,bo mi spędza sen :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

U mnie w składach budowlanych nie znalazłem takiej kształtki wentylacyjnej pod kątem 45 stopni. Są tylko w kształcie "T" i "Y".

 

Znalazłem za to coś takiego:

 

 

wymiary 150x50, czyli powierzchnia przekroju taka sama jak rury fi 100.

Chyba spróbuje z tego typu zrobić.

Co Wy na to?

 

Pozdrawiam

Robert

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

borniak,

to prawie jak Bradley. Bardzo mała komora :sad:

 

Tomzo32,

tak wiem, niestety z czarnej blachy takich nie kupisz trójnika, są tylko rury dymowe i właśnie dlatego myślę nad kupieniem kilku i pospawaniem migomatem.

Kolega Ligawa użył ocynkowanego kanału wentylacyjnego. Trochę to niezdrowo.

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kawałki rurek kuchenka na spodzie, wiórki

Jestem po rozmowie z kol. Ligawą, w trakcie której wypytałam go o szczegóły rozwiązania.

Dymogenerator jest urządzeniem przenośnym, podwieszanym ze względu na dopływ powietrza dołem rury. Główny odcinek "100" zakończony jest u dołu metalową siatką tak, aby wióry nie wysypywały się. Po napełnieniu rury oraz górnego magazynku podpala się wióry palnikiem gazowym przez rzeczoną siatkę od dołu. Wilgotne trociny tłą się i podtrzymują żarzenie. Dym ucieka tylko boczną odnogą rury ze względu na najmniejsze opory przepływu na tej drodze. Zbiornik u góry zamknięty jest dodatkowo płatem wełny mineralnej która skutecznie tłumi ciąg.

W praktycznym wykonaniu urządzenia kol. Ligawy górny odcinek rury "100" jest ruchomy względem rozgałęźnika, co umożliwia częściowe zasłonięcie przekroju bocznej rury poprzez wciskanie lub wyciaganie górnego odcinka rury pionowej. Jest to najprostsze rozwiązanie szybra. Można oczywiście wmontować - zgodnie z sugestią autora - szyber pokazany na jednym ze zdjęć, w bocznej odnodze dymowej.

Prosta, tania i skuteczna konstrukcja dymogeneratora do pracy ciągłej.

Jeżeli uda mi się zakupić wymagane rury to zmajstruję coś takiego.

Jeszcze raz dziękuje kol Ligawie za ujawnienie tajników swojej arcyciekawej konstrukcji.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dolaczam kilka zdjec w uzupelnieniu,widac jak uruchmiam to urzadzenie , zadna grzalka

nie jest potrzebna.

Zrebki tla sie jezeli sa dostatecznie wilgotne /nie mokre/ ,opadaja pod wlasnym ciezarem

a popiol wylatuje przez siatke.

 

[ Dodano: Czw Lis 19, 2009 21:00 ]

Beiot

- z tym nadmiarem cynku to chyba troche przesady,on znika po pierwszym

uzyciu generatora.

Jezeli to Ci przeszkadza mozesz zrobic go z nierdzewki.

 

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Od jakiegoś już czasu eksperymentuję z prostymi dymogeneratorami, jednak jak na razie efekty mnie nie satysfakcjonują :sad: .

Chciałam zmontować dymogenerator wg projektu kol. Ligawy i natknęłam się na niespodziewaną trudność. Otóż nigdzie nie mogę dostać trójnika fi100 z blachy o kącie 45st. Po prostu nie istnieją. Kiedyś były powszechnie stosowane w systemach rynnowych, teraz wyparły je skutecznie kształtki tworzywowe.

Pozostaje mi zlecenie wykonania z nierdzewki, co pociągnie za soba spore koszty.

W zwiazku z tym mam pytanie, czy taki dymogenerator możnaby zrobić z blachy miedzianej? Ewentualnie z jakiej innej?

Z góry dziękuję za jakiekolwiek sugestie.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz w sklepie rolniczym koło targowicy w starych Tychach

To był pierwszy sklep, który odwiedziłam. Kiedyś bywały w nim takie rzeczy :sad:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EAnno, oczywiście że są - w mojej okolicy np http://www.kominy.wamm.com.pl/cennik1.html

 

trzeba szukać tam gdzie mają systemy kominowe

 

jutro będę "w terenie" - może uda mi się zorientować w dostępności i cenie takiego trójnika

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

0,5mm blachę da sie pospawać urządzniem popularnie nazywanym "migomat". Sprzetem tym w obecnych czasach dysponuje prawie każdy warsztat samochodowy. Oglądałem dymogenerator Kol Ligawa bo sam mam chęć taki zrobić tam nie musi być spawu ciągłego starczty elementy "połapać" punktowo.
lubię smacznie pojeść
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

cały czas mnie korci ta wytwornica,dziś nawet pytałem kominiarza,czy jest możliwe to

samoczynne wędzenie,niestety sam nie wiedział,ponawiam temat,bo mi spędza sen :wink:

Cześć,

opisane urządzenie jest bardzo zbliżone konstrukcyjnie do używanych dawniej pieców typu "trociniak", które były zasilane właśnie odpadami drewna. Można w nich było regulować dopływ powietrza, a dzięki temu ilość dymu. Paliło się to, zależnie od wielkości i dostępu powietrza kilka-kilkanaście godzin.

Pozdrówka,

Elwood

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.