rzeznik1 Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 5 Marca 2010 Witam .Potrzebuję zparzyć 50-60 sztuk szynek, boczków i baleronów za jednym razem.Czy ktoś parzy tyle naraz. Jeżeli ktoś tyle robi naraz to proszę o informację.Dziękuję i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek_ Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 5 Marca 2010 Do takiej ilości to będziesz potrzebował kotła warzelniczego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzeznik1 Opublikowano 5 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 5 Marca 2010 Też o tym już myślałem, ale takie kotły są drogie. Myślałem o dużym garnku 50-70 litrowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duduś Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 5 Marca 2010 Mój tata posiada urządzenie ( używał jako parnik do parowania ziemniaków dla świń) na grzałki o pojemności około 150 l i w tym parniku możesz naprawdę pomieścić dużą ilość wędzonek. Myślę, że można kupić używany tylko trzeba poszukać najlepiej u rolników-hodowców zwierząt Cytuj duduś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Bzyk Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 5 Marca 2010 http://www.allegro.pl/item920522191_parnik_weglowy_100_litrow_blacha_ocynkowana_2mm.html w taki parnik też trochę pomieści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan_kacz Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 5 Marca 2010 Parnik elektryczny zdecydowanie odradzam, jest tam zainstalowana (najczęściej) grzałka o mocy 2000 W , więc czas podgrzewania wody to kilka godzin... lepiej już parnik na paliwo stałe (sam mam taki) , chociaż ja również na początku planowałem elektryczny (bo nie dymi :grin: ) ale po rozmowach z kilkoma użytkownikami takowych zdecydowałem sie na węglowy. Cytuj Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 5 Marca 2010 Najlepszy układ to dwa parniki . Pierwszy tradycyjny na węgiel drewno -tylko ocynkowany . Drugi elektryczny sama przyjemność parzenia. W pierwszym podgrzewasz wodę do wrzenia przelewasz w elektryczny i nie czekasz . Najlepszy taki układ przy przerobach wiejskich . Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
duduś Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 5 Marca 2010 Mój tata ma taryfę nocną, a ponadto parnik ma na siłę więc to nie są tak bardzo duże koszty eksploatacji takiego parnika, a ponadto teraz używa go też do ogrzewania wody dla zwierząt a jak dostaną wodę po parzeniu szynek to na pewno im nie zaszkodzi Cytuj duduś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Bzyk Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 5 Marca 2010 Może też kopić cześć górna parnika węglowego oraz palnik gazowy(stołeczek), Moim zdaniem to będzie najlepsze rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzeznik1 Opublikowano 5 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 5 Marca 2010 Dzięki za podpowiedzi, ale zrodziły się następne pytania.1. Dotychczas parze w garnku emaliowanym, ale powoli robi się za mały, a parnik jest z blachy ocynkowanej,czy może mieć to wpływ na smak?2. Może ma ktoś taki parnik przerobiony na gaz, zamiast palenia drzewem lub węglem. Bedzię lepiej utrzymać temperaturę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Bzyk Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 5 Marca 2010 rzeznik polecam to..http://allegro.pl/item938165268_taboret_gazowy_propan_butan_palnik_gazowy_gastr.html.Ocynk nie ma wpływu na smak. a i jeszcze wpadłem na inny pomysł. ten taboret co link masz wyżej + keg 50 z nierdzewki od piwa(musisz tylko wyciąć górny otwór) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SMORODINA Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 5 Marca 2010 rzeznik1, kup kocioł do parnika 60-100 l cena około 100 zł+taboret gazowy prosty bez termopary cena 120 zł. Pozdrawiam Cytuj Janusz "Smorodina" skype: SMORODINA54ANKIETA GADŻETY ZAMÓWIENIA IV ZLOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOSHIBA Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 5 Marca 2010 Zapomnij o ww pomysłach elektrycznych.Nawet jeżeli jakoś podgrzejesz przykładowo 100 l wody i wsadzisz tam 50 kg szynek, to temperatura tak spadnie że będzie ledwo letnia, a podniesienie jej przy pomocy grzałek elektrycznych rzędu 2 kW do temperatury parzenia potrwa cały dzień lub dłużej.Nie można tylko patrzeć na pojemność garnka, a źródło ciepła pozostawić małego garnuszka.Równie dobrze myłbyś załadować przyczepę od TIRa i ciągnąć ją maluchem.„Moc” paleniska na paliwo stale pod parownikiem jest rzędu 15 – 25 kW i taką moc musiał byś dostarczyć aby swobodnie parzyć taką ilość. Z prądu uzyskać taką moc będzie „lekko’ kosztowne i w dodatku ogromne straty ciepła przez nie izolowane ścianki.Jeżeli rzeczywiści musisz to zrobić na „jeden raz” to takie moce tani można uzyskać tylko spalając drewno/węgiel lub kup duży taboret gazowy. Pamiętaj że czym mniej gorącej wody w stosunku do wsadzonego zimnego mięsa, to mniejsza bezwładność Twojego garnka, oznacza to że musisz o wiele szybciej i więcej dostarczyć nowego ciepła żeby uzupełnić straty powstałe wskutek wsadzenia zimnego mięsa. Cytuj Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. .... Albert Einstein 自製煙熏肉 Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 5 Marca 2010 Zapomnij o ww pomysłach elektrycznych. Nawet jeżeli jakoś podgrzejesz przykładowo 100 l wody i wsadzisz tam 50 kg szynek, to temperatura tak spadnie że będzie ledwo letnia, a podniesienie jej przy pomocy grzałek elektrycznych rzędu 2 kW do temperatury parzenia potrwa cały dzień lub dłużej. Dziwne bo w parniku o pojemności 160l kartofle, ziemniaki, pyry spokojnie się przez noc uparowały. Z tym dzień lub dłużej to przesadziłeś. Z prądu uzyskać taką moc będzie „lekko’ kosztowne i w dodatku ogromne straty ciepła przez nie izolowane ścianki. Parniki elektryczne maja izolowane ściany. Między kotłem a zewnętrzna ścianką jest coś podobnego do waty szklanej. Pzdr. [ Dodano: Pią 05 Mar, 2010 13:19 ] Malinowy Bzyk w Lubartowie kupisz tanie niż na alledrogo http://www.marpol.biz.pl/cennik.html Parnik o pojemności 100l to wydatek 230 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kazik55 Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 5 Marca 2010 Trudno jest zaparzyć 50-60 sztuk szynek, boczków i baleronów za jednym razem. Ja robię takie ilości ale na raty w 100l garnku. 1. Należy posortować wędzonki wg (grubość) a nie wagi.Pamiętając ,że cienki boczek szybciej się sparzy niż 2 kg okrągła szynka o średnicy ok. 12 cm.2. Układamy na dnie najgrubsze wyroby a na górze cienkie.3. Przy takiej ilości woda musi wrzeć i wędzonki wkładamy stopniowo , tak aby na zakończenie wkładania temperatura wynosiła ok. 80 st.C.4. Wody musi być ok. 3/4 kotła , która w miarę wkładania wędzonek odlewamy. Taka ilość wody zapewnia nam wolniejszy spadek temperatury podczas wkładania wędzonek.5. Na pewno 100l garnek (kocioł) jest za mały do jednorazowego sparzenia takiej ilości wędzonek.6. Moc palnika mim 10 kW.Pozdrawiam Cytuj www.ratownicy.org Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan_kacz Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 5 Marca 2010 Wnuczek, Parowanie ziemniaków w parniku elektrycznym to stałe podgrzewanie wody do stanu wrzenia w ilości powiedzmy 10 litrów . Ziemniaki,pyry,kartofle nie gotują sie bezpośrednio w wodzie lecz sa poddawane działaniu pary wodnej (parnik od parowania)dzieki temu nie ma problemu z ziemniakami z szynkami będzie problem .... Cytuj Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Bzyk Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 5 Marca 2010 Malinowy Bzyk w Lubartowie kupisz tanie niż na alledrogo http://www.marpol.biz.pl/cennik.html Parnik o pojemności 100l to wydatek 230 zł. Masz racje. Ja podałem tylko przykład(pierwszy lepszy z allegro). Jak wie co ma szukać to porówna ceny i wybierze najlepiej. Ja bym kupił tylko ta górna cześć(wkład parnika węglowego)+ taboret gazowy. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 5 Marca 2010 Zwróć kolego uwagę, że do przejścia wody ze stanu ciekłego w gaz potrzeba dosyć dużo energii. Więc to co napisałeś nie jest do końca prawdą. Głównym "składnikiem" ziemniaka jest woda więc czy podgrzewamy wodę czy ziemniaki ilość dostarczonej energii będzie podobna. Pzdr. Ps.Aby dokładnie to wyliczyć przydała by się osoba znająca się na kalorymetrii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 5 Marca 2010 Potrzebuję zparzyć 50-60 sztuk szynek, boczków i baleronów za jednym razem. Czy ktoś parzy tyle naraz. Jeżeli ktoś tyle robi naraz to proszę o informację. Ja jeszcze tyle nie parzyłem. Nie myślałem, że jest tak wiele osób na Forum, które to robiły. :grin: Czytam rzeźnik - pewnie chce sprawdzić konkurencję na forum. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOSHIBA Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 5 Marca 2010 Zwróć kolego uwagę, że do przejścia wody ze stanu ciekłego w gaz potrzeba dosyć dużo energii. Więc to co napisałeś nie jest do końca prawdą. Głównym "składnikiem" ziemniaka jest woda więc czy podgrzewamy wodę czy ziemniaki ilość dostarczonej energii będzie podobna. Pzdr.Dorobiłeś teorię do błędnych zalożeń, zanim coś takiego napiszesz, to pomyśl, poczytaj, a potem pisz. [ Dodano: Pią 05 Mar, 2010 17:24 ] Tu masz zadanie z rozwiązaniem dla szkół podstawowych Ile energii należy dostarczyć do 1 kg wody aby ogrzać go o 2 C ( stopnie celcjusza ) , a ile do 2 kg wody aby ogrzać ją o 1 C ( stopni celcjusza ) ? Dane m1=1kg m2=2kg cw=4200J/kg*stC ∆t1=2*C ∆t2=1*C Oblicz Q1=? Q2=? Wzór Q=m*cw*∆t Rozwiązanie Q1=m1*cw*∆t1 Q1=1*4200*2 Q1=8400J Q2=m2*cw*∆t2 Q2=2*4200*1 Q2=8400J Q1=Q2 Rachunek jednostek [Q]=[kg*(J/kg*stC)*stC]=[J] Odpowiedź Dostarczono taką samą ilość ciepła Cytuj Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. .... Albert Einstein 自製煙熏肉 Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bogdan_kacz Opublikowano 5 Marca 2010 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 5 Marca 2010 Wnuczek, Odpowiem tak jak powiedział mi pewien rolnik na temat parnika elektrycznego - ziemniaki parują sie 8-10 godzin. Jeśli nawet przyznał bym Ci rację (nie zgadzam sie z Twoim poglądem) to czy taki czas parzenia szynek jest odpowiedni? Cytuj Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzeznik1 Opublikowano 5 Marca 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 5 Marca 2010 Dzięki za wszystkie informację. A czy ktoś ma już taboret gazowy i kocioł z parnika i parzy na tym, bo prawdopodobnie kupię i taboret i kocioł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malinowy Bzyk Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 15 Kwietnia 2010 Dzięki za wszystkie informację. A czy ktoś ma już taboret gazowy i kocioł z parnika i parzy na tym, bo prawdopodobnie kupię i taboret i kocioł. Ja mam kocioł 60 L z parnika a taboret mam zastąpiony palnikiem gazowym do klejenia papy termozgrzewalnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
II Artur II Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 WitamOdgrzeję temat ponieważ sam niedawno szukałem informacji jak zaparzyć większąilość wędzonek za jednym razem i poszedłem w zbiornik od parnika 160 litrów.Zrobiłem stelaż z kątownika, zamontowałem kran i termometr kotłowy a do podgrzewaniamiałem zamiar użyć takiego palnika:http://allegro.pl/taboret-palnik-gazowy-prop-but-2-zawory-21kw-50cm-i4111430282.htmlAle dziś spróbowałem zagotować 50 litrów wody za pomocą palnika do woka, mam taki palnik:http://allegro.pl/taboret-gazowy-do-woka-9-2-kw-palnik-gratis-i4132026944.htmlTemperatura wody wlanej to ok. 10 stopni, woda zagotowała się po godzinie i czterdziestuminutach, przyrost temperatury 0,9 stopnia/min. Czas stygnięcia to 5 stopni na 15 minut, temperatura otoczenia to 8 stopni.No i nie będę chyba na razie kupował tego dużego palnika bo sądzę że z mojego da sięwykręcić jeszcze więcej watów. Rozwierciłem trochę dysze i zastanawiam się nad reduktorem, na moim jest napisane że ma 37 Mbara są takie na których jest napisane 50 Mbar - czy to zwiększy wydajność palnika?Ja mam do zaparzenia jednorazowo jakieś 30-40 kilogramów wędzonek (jeden wsad wędzarni) ale w przyszłości może być ciut więcej.Zdjęcia mojego baniaka:http://www.malawishop.home.pl/artur/wedlinydomowe/pw1.jpghttp://www.malawishop.home.pl/artur/wedlinydomowe/pw2.jpghttp://www.malawishop.home.pl/artur/wedlinydomowe/pw3.jpghttp://www.malawishop.home.pl/artur/wedlinydomowe/pw4.jpghttp://www.malawishop.home.pl/artur/wedlinydomowe/pw5.jpghttp://www.malawishop.home.pl/artur/wedlinydomowe/pw6.jpghttp://www.malawishop.home.pl/artur/wedlinydomowe/pw7.jpg Cytuj --pozdrawiamArtur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 9 Kwietnia 2014 Pamiętaj, bo to ważne, aby wędzonki układać w naczyniu według zasady: najcięższe na dole i tak stopniowo do góry. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.