miro Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 a poważnie to tulejki zaczęto stosować lata 80 ? Robert Ptak dziś potwierdził, że tulejki zaczęto stosować po około 1980 r. Widać mi trafiały się maszynki z wcześniejszych produkcji, stąd brak wiedzy o tulejkach. @binio1111Jak w maszynce nie masz dużych luzów, to może nic nie kombinuj.Przetrwała tyle lat....więc przetrwa i więcej. www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Ok dzięki koledzy za wyjaśnienie tematu. Jak z czasem "wytłucze się" otwór to wtedy powiększę otwór i zrobię pod tuleję. W sumie luz jakiś jest, ale troszkę to chyba musi. Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 (edytowane) Jak przez 30 lat nic nie wytłukło to nic się nie będzie działało PsChłopie to nie śmigłowiec ... nie wszystko musi być łożyskowane Tapniete z Tapatalk Edytowane 21 Kwietnia 2017 przez roger Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 (edytowane) Robert Ptak dziś potwierdził, że tulejki zaczęto stosować po około 1980 r. tulejki zaczęto stosować lata 80 ? może późne 70o jeszcze jedno potwierdzenie że nie mam mam sklerozy . Brak tulejki jest trochę upi$@&liwy bo "kapie" z tyłu maszynki zwłaszcza przy rzadkim Edytowane 21 Kwietnia 2017 przez Maciekzbrzegu Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 21 Kwietnia 2017 Roger zboczenie zawodowe . Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Więc tak . miało być pięknie , a wyszło jak zwykle . Nie to , że nie jestem zadowolony z tego zakupu Ale - po testach wyszły jednak niedoróbki : 1. " konstruktor" wspawał krzywo końcówkę na kwadrat na wałek zdawczy z przekładni i jest bicie2. oszlifowana końcówka ślimaka na kwadrat nie osiowo. 3. połączenie nie jest w osi i dochodzą pkt. 1 i 2Całkowita niestaranność producenta (kojarzy się z programem - Usterka )Przerobię to ; dotoczę nowy wałek zdawczy z oryginalnej przedłużki do klucza z końcówką 1/2 " (muszę mieć 14mm - przedłużka jest troszkę za gruba) i nic nie trzeba będzie spawać. Jako połączenie zrobiłem do testów podwójny kardan, żeby gubił bicia . Martwi mnie tylko końcówka ślimaka, która jest źle przerobiona na kwadrat. Poza tym po testach stwierdzam , że luz między korpusem a wałkiem ślimaka jest jednak chyba za duży (trochę tłucze i wyciera się metalowy pył, który widać było w mięsie - poza tym maszynka mimo podwójnego kardana chodziła jakoś "kulawo" , sitko i nuż dostałem naostrzony na magnesówce ) .Teraz , gdzie kupić nowy ślimak ? żeby jakiegoś chińczyka nie trafić? może wymiana ślimaka na mniej wytarty pomoże i zniweluje luz między korpusem . Jeżeli nie , to przetoczenie korpusu na tuleję. , no ale i tak się opłaca, bo za silnik + przekładnie więcej bym chyba zapłacił, więc trzeba dopracować sprzęcik Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Pokaż maszynkę od strony końca ślimaka. www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 (edytowane) Miro obecnie nie ma mnie w domu , wrócę dopiero w piątek. Końcówka ślimaka została oszlifowana na kwadrat ( zresztą nieudolnie - nasadka 1/2" kwadrat wchodzi, ale nie jest idealnie w osi). Trzeba dać nowy ślimak i wrzucić na frezarkę , żeby równo obrobić na kwadrat. Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez binio1111 Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Nie lepiej naprawić ten co masz?Stoczyć na tokarce i założyć dorobioną końcówkę.Jak zastosujesz też miękki klin, to będzie spełniał funkcję zabezpieczenia przed zablokowaniem ślimaka. www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 (edytowane) W sumie dobrze kombinujesz. Można stoczyć stary ślimak , dotoczyć tuleję (przy okazji zrobić od razu końcówkę na kwadrat) i naprasować ją na stoczony trzpień ślimaka . Zyskam kwadrat na końcu i lekki nadwymiar na wałku ślimaka, przy okazji podtoczyć ( wyrównać) otwór w korpusie. po spasowaniu znowu by polatało bez tulejki z plastiku . Może dobry pomysł.Zrywalne sprzęgło zrobię na kardanie (dam jedną ośkę cieniutką) Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez binio1111 Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 (edytowane) korpusu na tuleję. a nie lepiej czop ślimaka + dorobić tuleje z teflonu . Siły nie są duże to chyba nie ukręci ślimaka o mniejszej średnicy. Zwłaszcza ze do slimaka potrzebne mniejsze oprzyrządowanie (czytaj prostsza bardziej dostępna obrabiarka ) Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez Maciekzbrzegu Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 (edytowane) Czyli tak - stoczyć wałek ślimaka, o tyle , żeby weszła tulejka teflonowa (dorobiona) a nie ruszać korpusu maszynki. Tak Maciek kombinujesz? Przejrzałem rozmiary tulejek standardowych - tulejka od 8-ki ma średnicę zewnętrzną 22mm (więc i tak trzeba podtoczyć korpus) i średnicę wewn. 15mm (można stoczyć wałek ślimaka bez problemu) Do 5-ki są takie same.Po tym zabiegu można by jeszcze "wyrównać" kwadrat na wałku ślimaka przerabiając go na 3/8 . Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez binio1111 Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 (edytowane) Tak Maciek kombinujesz?dokładnie złapać w uchwyt staliwny korpus będzie trudno + dobra frezarka a jak pęknie korpus to wszystko poszło się $#&8ć , a ślimak prosta tokarka , a jak nie wyjdzie to kupisz na alledroga kompletną maszynkę 10 za 20 PLN ? (wyjdzie pewnie taniej niż nowy ślimak ) a korpus ? sprzedasz za 10 PL ? :DW 12 korpus to rarytas nie ślimak Edytowane 24 Kwietnia 2017 przez Maciekzbrzegu Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Złapałbym z przodu za trzpień, podparł konikiem i stoczył do walca.Pod walec dorobić tulejkę ślizgową a na walec dotoczyć mocowanie napędu. www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 24 Kwietnia 2017 Ok. jak wrócę zajmę się przeróbkami. No maszyna musi hulać Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Dzień udany. pojechałem do miejscowego złomu i znalazłem alfę 10 w stanie bdb. Pozyskałem od niej ślimak i tulejkę za kwotę aż 2 PLN. . Podjechałem do znajomego tokarza i będzie zrobione. W "nowym" ślimaku zrobi mocowanie na kwadrat (1/2") - tak jak się należy (osiowo). W korpusie rozfrezuje (roztoczy ) otwór na większy , lekko stoczy wałek ślimaka i dorobi do zestawu tulejki z jakiegoś (podobno ) superkosmicznego materiału. Jak obejrzał tulejkę oryginalną to się roześmiał i twierdzi , że jego materiał 10x lepszy. Całość 40 PLN. . Po obejrzeniu oryginalnego korpusu do alfy 10 z tulejką stwierdzam , że po prostu w nowszych robią większy otwór w korpusie , żeby weszła tulejka , średnica zewnętrzna kołnierza jest taka sama. Tokarz nie chciał jednak robić otworu na 24mm (za mało ciała zostaje i woli zrobić mniejszy.) Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Czemuś całej nie wziął...? www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 (edytowane) No właśnie później się zastanowiłem , że mnie zaćmiło . Spoko mogę podjechać po niedzieli. Rozkompletowanej nikt nie ruszy . A wiem gdzie leży . Była też Alfa "5" w dobrym stanie i "8" ale chyba bez ślimaka . Jak bym bardziej pokopał, to, pewno jeszcze bym znalazł parę skarbów, Ale byłem na "wyjściowo" i nie chciałem się upaprać. Gość mówił , że ludzie kupę tego wywalają i trzeba szukać i , że nawet "22" była jak nowa to ktoś zaraz ją wygrzebał. Więc poszukam . Zacznę kolekcjonować znaleziska . I pomyśleć , że chciałem dać za ślimak 50zł + przesyłka , a tu za 2 zylki Edytowane 29 Kwietnia 2017 przez binio1111 Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Pogadaj z gościem niech ci odkłada, albo da cynk jak ktoś coś ciekawego z masarki przywiezie.Nie raz takie skarby na złomie znalazłem, że dziwiłem się że ludzie to wyrzucają. www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
binio1111 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 29 Kwietnia 2017 Zawsze lubiłem , pogrzebać na złomie. Same skarby Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi