Małgoś Opublikowano 23 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Niestety ..abratku..ciężko mi będzie podać dokładne dane dotyczące temperatury i wilgotności powietrza ponieważ : -boczek robiłam wg.receptury z forum (przepis na schab dojrzewający) -boczek robiłam razem z polędwicą i karkówką ( totalny eksperyment...karkówka mi coś nie za bardzo smakowała) -boczek dodatkowo obtoczyłam jeszcze w sproszkowanej ,słodkiej papryce -temperatury wtedy bywały na zewnątrz dodatnie a wędlinki wisiały przy otwartym cały czas na oścież lufciku -nie mam higroskopu ,a więc nie wiem jaka była wilgotność powietrza(ale teraz widzę sens kupienia małej "stacji meteorologicznej"..przynajmniej będzie można stwierdzić w jakiej wilgotności powietrza wędlinki lepsze udają się! :lol: ) No to tyle... Pozdrawiam i zapewniam ,że boczuś był prima! Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoczny Smok Opublikowano 24 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 24 Stycznia 2007 @olli - kto wie, czy ta polędwica nie była za gruba do suszenia, ot tak, w domu, chociaż karkówka chyba tez była gruba, a wyszła... :question: Pozdrawiam, -- Smoczny Smok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oli Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 25 Stycznia 2007 Otóż przyczyna była zbyt duża wilgotność w lodówce. po przeniesieni do innego pomieszczenia wyschło i wszystko ok. pozdrawiam Cytuj Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Smoczny Smok Opublikowano 26 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 26 Stycznia 2007 Otóż przyczyna była zbyt duża wilgotność w lodówce. po przeniesieni do innego pomieszczenia wyschło i wszystko ok. pozdrawiam Mozesz nastawiac wieksze chlodzenie lub nie uzywac komory fresh do suszenia. Pozdrawiam, -- Smoczny Smok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tadzio Opublikowano 26 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 26 Stycznia 2007 Chciałem wczoraj dołączyć te fotki ale jakoś mi się nie udało. To jest polędwica już po pierwszej fazie i przygotowany do drugiej. Teraz został już umieszczona w "komorze klimatyzacyjnej" na następne 5 dzionków. Wczoraj pokusiłem się na boczek, jet już w lodówce taki cały ze skórą ( ale nie duży kawałek) czy przed włożeniem w pończoszkę zdjąć skórę i zrolować go czy suszyć taki jaki jest? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szklAnka Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 31 Stycznia 2007 Mam jedno pytanko z tą polędwicą czy jak polędwica leży w pierwszej fazie w lodówce czy trzeba te soczki które wypływają z polędwicy wylewać czy tak sobie ta polędwica może leżeć w tych soczkach? Leży już drogi dzień i tych soczków troszkę jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 31 Stycznia 2007 noo.... raczej trzeba wylewać - wszak na usunięciu wody z mięsa polega ten wyrób Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szklAnka Opublikowano 31 Stycznia 2007 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 31 Stycznia 2007 Abratek, dzieki sliczne Pozdrawiamy. Ania, Artur i maly zadymiacz Kamilek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 1 Lutego 2007 A u mnie polędwica leży już od wczoraj w lodówce... w pojemniczku. Natarta solą i czosnkiem, obtoczona w kolendrze.. i soków nic. Może jeżeli posypię mięso solą to dodatkowo "wyciągnę" z niego soki ?Jak widzicie moja pomysłowość nie zna granic .. :wink: Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 1 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 1 Lutego 2007 A u mnie polędwica leży już od wczoraj w lodówce... w pojemniczku. Natarta solą i czosnkiem, obtoczona w kolendrze.. i soków nic. Może jeżeli posypię mięso solą to dodatkowo "wyciągnę" z niego soki ?Nie wiem jak dużo dodałaś soli przy pierwszym soleniu, jeśli było to odrobinę, proponuje posolić jeszcze raz, natomiast gdy była posolona do "smaku", to chyba trzeba czekać i nie przesalać. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolek Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #36 Opublikowano 13 Lutego 2007 Moje pytanie dotyczyć będzie "obtoczki". Czy zastosowanie akurat kolendry ma tu jakieś znaczenie? Jakieś jej specyficzne właściwości?Pytam, bo jakkolwiek suszonka wyszła mi przednia (a co tam, nie ma to jak wysoka samoocena :wink: ), to intensywność kolendry dawała się we znaki. Inni degustatorzy również zwracali uwagę, że owszem smak super, ale może coś zamiast kolendry?No właśnie - czy można czym kolendrę zastąpić? I czym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chłop z warmii Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #37 Opublikowano 13 Lutego 2007 Rolek,logika i rozsądek wskazuią,że kolendra nie ma żadnego wpływu na procestechnologiczny wyrobu.Sam musisz znależć cośdo swego smaku.Spróbuj zmniejszyć ilość kolendry a w to miejsce włóż coś innego.Eksperymentuj,to cały urok.Powodzenia,pozdrawiam. :wink: :wink: :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SMORODINA Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #38 Opublikowano 13 Lutego 2007 Moje pytanie dotyczyć będzie "obtoczki". Czy zastosowanie akurat kolendry ma tu jakieś znaczenie? Jakieś jej specyficzne właściwości? Pytam, bo jakkolwiek suszonka wyszła mi przednia (a co tam, nie ma to jak wysoka samoocena :wink: ), to intensywność kolendry dawała się we znaki. Inni degustatorzy również zwracali uwagę, że owszem smak super, ale może coś zamiast kolendry? No właśnie - czy można czym kolendrę zastąpić? I czym?Możesz użyć grubo mielonego ( łupany) kolorowego pieprzu+ trochę kolendry+ trochę granulowanego czosnku, pieprz+ suszona papryka w płatkach. Pozdrawiam Cytuj Janusz "Smorodina" skype: SMORODINA54ANKIETA GADŻETY ZAMÓWIENIA IV ZLOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 13 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #39 Opublikowano 13 Lutego 2007 a może gorczyca lub jałowiec spróbuj poeksperymentować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oli Opublikowano 14 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #40 Opublikowano 14 Lutego 2007 Oczywiście polecam eksperymentowanie, świetnie wychodzi z kolorowym pieprzem. Problem w tym, że to właśnie kolendra daje ten posmak wędliny a'la parmeńskiej. pozdro Cytuj Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szklAnka Opublikowano 18 Lutego 2007 Zgłoś Udostępnij #41 Opublikowano 18 Lutego 2007 Chcieliśmy tylko przesłać dwie fotki naszej polędwicy którą zrobiliśmy po raz pierwszy. Właśnie dziś (sobota) wyciągnęliśmy z pończoszki i nam szczeny opadły, pierwszy raz a palce lizać :grin: Oczywiście ozywaliśmy przepisu z głównej stronki. Następnym razem tylko może mniej kolendry dodamy lub po eksperymentujemy z innymi przyprawami. Pozdrawiamy. szklAnka, Artur i mały zadymiacz Kamilek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobol Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij #42 Opublikowano 5 Marca 2007 Witam, Poniżej zdjęcia mojej polędwicy. Polędwica wyszła rewelacyjnie. Teraz w lodowce leży karkówka w papryce słodkiej, za 2 tygodnie degustacja Czy większy kawałek mięsa (jak karkówka) powinien schnąć dłużej? Czy do suszenia nadaje się szynka? (szynka najbardziej kojarzy mi się z wędlina parmeńska) pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 5 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij #43 Opublikowano 5 Marca 2007 Czy wiekszy kawalek miesa (jak karkowka) powinien schnac dluzej?? Czy do suszenia nadaje sie szynka?? (szynka najbardziej kojarzy mi sie z wedlina parmenskaTempo produkcji wedlin długodojrzewających zależy od wilgotności powietrza w jakiej przebywa produkt poddany procesowi dojrzewania(suszenia). Najszybciej wysuszają się elememty mięsa o przekroju prostokąta(schab) przyczym jest to uzależnione od jego wielkości. Reasumując w przypadku użycia całej karkówki, to część od schabu będzie wysychała dłużej a od strony głowy(cieńsza) krócej. Mięśnie szynki oraz szynka w całości nadają się do wykonania wędlin suszonych lecz proponowałbym użycie samych mięśni do ich wykonania a to z bardzo prozaicznego powodu gdyż możesz się nie doczekać efektu końcowego. Szynka parmeńska jest produkowana przez około jeden rok i osobiście dla mnie tylko może byc zrobiona w jednym zakładzie z uwagi na bytujące w nim mikroorganizmy. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bunia Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #44 Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Witam a to mój skarbek - pierwsza polędwica a'la szynka parmeńska. Jak już pisałam w innym poście zrobiłam ją trochę w tajemnicy i po cichaczu bo obawiałam się ewentualnej wpadki smakowej. Niepotrzebnie!! :grin: Zdjęcie robiłam szybciutko na biegu, bo polędwica miała niesamowite powodzenie i szybko znikała a ja zdobyłam wiele pochwał za nią :lol: :lol: Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sobol Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #45 Opublikowano 10 Kwietnia 2007 To i ja sie pochwale, tyle ze bez zdjęcia Zrobiłem znowu polędwicę z tym że nie dałem kolendry, bo po pierwszym "kolendrowym" nie wszystkim podchodził. Za to wymieszałem czubricę czerwoną z mieszanką przypraw o nazwie "czubrica zielona". Nie była to jednak "czysta" czubrica zielona, tylko mieszanka o takiej nazwie. Tak jak się spodziewałem po zapachu przypraw, polędwica wyszła rewelacyjnie!!!Polecam wszystkim pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krasnal Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #46 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Mam pytanie czy w trzeciej fazie gdy wkładamy polędwicę do lodówki zdejmujemy pończochę ,czy dopiero na koniec całego procesu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #47 Opublikowano 19 Kwietnia 2007 Polędwicę przez cały czas procesu przetrzymujemy w pończosze. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wdw Opublikowano 20 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #48 Opublikowano 20 Kwietnia 2007 I ja dodam moje trzy grosze, polędwica 1,1 kg w fazie początkowej , a na półmetku waży 0,8 kg, z niecierpliwością czekam na fazę końcowa i na ocenę smakową. :smile: Cytuj idę napić się herbatki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nemrod Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #49 Opublikowano 28 Kwietnia 2007 Witam,Dziś zakończyłem II etap przygotowań polędwicy i pojawił się problem.Na powierzchni odkryłem biały nalot a co najgorsze miejscami zielone plamki (0,5 cm średnicy) pleśni.co z tym zrobić?Nadaje się to do czegoś?Wygląd w przekroju imponujący.Zapach również, tylko ta pleśń... Darz Bór! Nemrod Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #50 Opublikowano 29 Kwietnia 2007 Chyba jesteś jedyny, który ma problem (nikt wcześniej się nie przyznał).Jeśli plamy są na powierzchni pończochy,wówczas wymieniamy na nową, gorzej gdy pleśń znajduje się na powierzchni mięsa, z uwagi na to, że nie wiemy z jakim rodzajem pleśni mamy do czynienia(szlachetne,trujące), lecz należy założyć, że występują najgorsze.Moja propozycja to :wyrzucić polędwicę, wyciąć ogniska pleśni i kontynuować suszenie dalej-decyzja należy do ciebie.W czasie procesu miałeś zbyt dużą wilgotność lub za mało soli? Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.