Skocz do zawartości

Parówka domowa


anerka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 100
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 tygodnie później...

Tak jak obiecałem wrzucam fotki wczorajszych wypocin :blush:

Zrobiłem trochę parówek,mortadel,szynkową i kiełbasę Made in SDM-Łazy

 

 

Mortadel,parówki i trójka do szynkowej i kiełbasy cienkiej robione były na kutrze który pomogłem kupić koledze Mały-mały. Maszyna po małych poprawkach spisała się wyśmienicie,skutrowała masę mięsną na masełko.Parówki wyszły wyśmienite,inne wyroby zresztą też nie skromnie się pochwalę :blush:

Pozdrawiam Wosiu

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.Parówki wyszły wyśmienite,inne wyroby zresztą też nie skromnie się pochwalę :blush:

Wojtku wyroby wyglądają znakomicie... masz się czym chwalić :wink:

Jednak kurs SDM nie poszedł na marne :tongue:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak obiecałem wrzucam fotki wczorajszych wypocin

Wosiu kochany,

Ty coś za bardzo profesjonalnie się pocisz :grin:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za miłe wpisy :blush: ale tak sobie myślę że jeszcze krytyczne uwagi kolegi Pis'a i wędlinki można uznać za udane :grin:

 

[ Dodano: Pon 11 Lip, 2011 09:13 ]

a ja mam pytanie czy da sie zrobić parówki i parówkową nie mając blendera a mieląc cały farsz maszynka 2-3 razy na sitku 3mm

jaro71 musisz to pytanie zadać koledze Kyzimolowi on takie robił.
Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja mam pytanie czy da sie zrobić parówki i parówkową nie mając blendera a mieląc cały farsz maszynka 2-3 razy na sitku 3mm

Da się zrobić, tylko nie będzie, tak szybko jak na kutrze i tak ładnego rozdrobnienia.

Najpierw rozdrabniasz ( z dodatkiem lodu ) 2-3krotnie mięso a później dodajesz tłuszcz. Całość masy z tłuszczem rozdrabniasz dwukrotnie.

Pamiętaj o niskiej temp. farszu w czasie mielenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...

Witam serdecznie.

Wreszcie i ja zdecydowałem się wyprodukowanie swoich parówek.

Oto skład:

Szynka b/k 1,23 kg

Łopatka b/k 1,38 kg

Pręga wołowa b/k 0,58 kg

Podgardle wp 1,50 kg (po wycięciu gruczołów i skóry)

 

Mięsa rozdrobniłem i zapeklowałem, trwało to ok 2 doby.

Następnie puściłem wszystko przez siatkę 10mm (podgardle osobno)

Tak rozdrobnione składniki włożyłem na 2h do zamrażarki

Następnym krokiem było 2-krotne mielenie na siatce 2mm

Dodałem wodę w ilości 1,30l i przyprawy:

pieprz biały 6,0g

gałka muszkat. 4,og

mleko w proszku 90,0g

maggi 2,5 łyżeczki

Farsz był tak zimny, że musiałem co chwilę przerywać mieszanie - palce chciały odpaść.

Po dokładnym wymieszaniu, ciągle bardzo zimny farsz blenderowałem.

Następny krok to nadziewanie w jelita wp.

Godzinę na osadzanie i 1/3 sparzyłem w wodzie o temp. 72st przez 15min.

Pozostałe 2/3 w stanie surowym zamroziłem i w późniejszym czasie podwędzę.

Efekty:

Parówki w środku blade, myślę że przyczyną jest mleko i na drugi ten składnik pominę, W smaku bardzo delikatne, jak dla mnie za mało słone (peklowane wg Dziadka) i brak przypraw.

Żona uznała, że są bardzo smaczne a syn (40l) stwierdził, że tak pysznych jeszcze nie jadł.

Niżej fotki farszu, parówek w całości i w przekroju.

Pozdrawiam Bogdan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę ,że jak podwędzisz to smak się zaostrzy.

Zimny farsz możesz mieszać w rękawiczkach z dzianiny i na nie załóż jeszcze chirurgiczne.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parówkę robiłam po raz pierwszy.Po zapoznaniu się z tematem , na podstawie postów EAnny, BonAir'a oraz DZIADKA, spróbowałam. Rewelacja, ale taki wyrób domowy bez odpowiedniego sprzętu można wykonać chyba tylko z miłości do wnucząt, wspominała już o tym EAnna.W każdym razie udało się, nawet nie przypuszczałm, że mogą być takie pyszne. W moich parówkach skład następujący:karkówka 1,66kg, boczek świeży 0,46kg, pręga wołowa 1 kg, mięso z golonki 0,20kg,podgardle wp. 1,75 kg.Mięso porojone, zapeklowane mieszanką soli i peklosoli w ilości 17g/1 kg mięsa. To samo dotyczy podgardla ale peklowane osobno.Po dobie peklowania w lodówce, do mięsa dodane przyprawy:pieprz biały 5g, gałka muszkatołowa 3g, mleko w proszku 5g ,

Anerka powołuje się na między innymi EAnnę i Dziadka. Dziadek nie dodaje mleka do produkcji parówek natomiast EAnna, zresztą spójrzcie sami:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3602

W moim przypadku 90g wg tego przepisu jest OK.

Nie sądzę, aby 5g mleka mogło cokolwiek zmienić w 4,5kg mięsa

Pozdrawiam Bogdan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Surowiec może być niedopeklowany.

Peklowanie ok. 2 doby (powyżej?, poniżej?, w jakiej temperaturze?) i mocne schłodzenie, które przerwało proces peklowania. Brak czasu osuszania i wędzenia, w czasie których proces peklowania i wybarwiania nadal zachodzi.

Pozostałe kiełbaski, po lekkim uwędzeniu, na pewno uzyskają głębszy kolor :grin: .

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parówki w środku blade

sparzyłem w wodzie o temp. 72st przez 15min

A co zrobiłeś po parzeniu? :cool:

 

Szynka b/k 1,23 kg

Łopatka b/k 1,38 kg

Pręga wołowa b/k 0,58 kg

Podgardle wp 1,50 kg

Ale wypas surowcowy jak na parówki. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Peklowanie wg Dziadka powinno trwać 24-36h. Temperatura peklowania 6-8st, czas około 50h, czyli napewno wystarczająco długo. Zresztą po zmieleniu na siatce 10mm był bardzo ładny kolor.

Dzięki za sugestie, Jak podwędzę a będzie to nieprędko, to napiszę o efektach.

W Twoim przepisie EAnno nie było fotek z przekroju więc nie wiem co w środku było, poza tym ja nie dodałem papryki słodkiej, która mogła wpłynąć na barwę.

 

[ Dodano: Sro 18 Sty, 2012 17:14 ]

Po parzeniu oczywiście schłodziłem w zimnej wodzie. :smile:

A wypas, no cóż ilość nie była oszałamiająca, więc koszt też. Całość mięs kosztował 68zł.

Zależało mi na jakości.

Pozdrawiam Bogdan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.