Ogórki małosolne..

[Gregtom]

Piszemy o wedzonkach , serkach , ciastach , napojach itd , itp..

 

Ale nie znalazlem zadego konkretnego postu o ogórkach małosolnych..

 

Dzisiaj kupilem 2 kg malych , zgrabnych ogóreczków na targu..

 

Zalewa/solanka na 1kg :

 

- Szklanka gorącej wody + lyzka soli (wymieszac do calkowitego rozpuszczenia).

- Litr zimnej wody.

- Koper (galązka).

- Czosnek (3 ząbki).

- Chrzan (3 cm. pociety w słupki).

 

Na dnie wiekszych sloikow umiescilem posiekany koper , w plasteki pociety czosnek oraz chrzan..Scisle poukladalem ogórki i zalalem solanką pomieszaną z zimna wodą..

 

Dodac cos jeszcze ?

 

Prosze o tejemne receptury na małosolne.. :wink:

[TOSHIBA]

Dołóż świeże liście dębowe i z wiśni, zgodnie z starą tradycją dadzą one ogórką twardości i będą chrupać przy gryzieniu.

[Maxell]

Ja robię tak:

Na litr wody daję:

- 1 łyżka soli,

- koper,

- kawałek chrzanu (pocięty na słupki)

- główka czosnku młodego (przecięta na pół)

- trochę ziaren gorczycy i

- liście chrzanowe

- czasem dwa, trzy ziarenka pieprzu i jedno ziela angielskiego.

Na dno naczynia kładę liść chrzanu, troche kopru,

układam ogórki pionowo i ściśle po uprzednim odcięciu końcówek. Wszystko oczywiście musi być dokładnie umyte.

Jesli naczynie jest wysokie (trzy warstwy) po każdej kładę koper, pół główki czosnku, kawałek chrzanu. na ostatniej warstwie umieszczam liść chrzanu.

Wodę mieszam z solą, gorczycą i ewentualnie pieprzem i ziarnkiem ziela angielskiego. Wszystko to zagotowuję i gorącą zalewą napełniam naczynie z ogórkami. Na drugi dzień są już dobre.

Można kiszenie przyspieszyć dodając do słoja kawałek skórki razowego chleba.

Kiszenie także przspieszymy krojąc odpowiednio ogórki przed ułożeniem ich w naczyniu. Bierzemy do ręki ogórka i kroimy go wzdłuż ale nie do samego końca. Następnie odwracamy i kroimy w ten sam sposób z drugiej strony, ale prostopadle do poprzedniego cięcia i nie do końca. Wszystkie cztery ćwiartki są prawie odcięte, ale trzymają się na samych końcówkach.

[Małgoś]

Ja doprowadzam wodę do wrzątku .Na każdy litr wody daję łyżkę stołową soli.Ogórkom odcinam końcówki .Zielsko tak jak wyżej ( też daję liście dębu i wiśni). Zalewam w kamionce ogórki wrzątkiem.Następnego dnia już można zajadać. :thumbsup:

 

Widzę,że Maxell w jednym czasie też pisał..i tak samo prawie robimy z tym,że ja nie robiłam nigdy z gorczycą..ale spróbuję.

[paolodoro]

a to mój przepis , prosty , ale skuteczny ,wiązka kopru , pół lub cała główka czosnku , 20 cm chrzanu , 1 łyżka soli na 1 litr wody , kilka liści dębu , zalewam letnią wodą , dwa dni i można konsumować :grin: :thumbsup:

[@halusia@]

A ja do ogórków daję gotową przyprawę.

Zalewam gorąca wodą ... na litr wody 2 łyżki soli , naprawdę pycha....sprawdzone

[Małgoś]

Kurcze..jakoś nie mam zaufania do "torebek" tego typu :rolleyes: ..wolę zielsko :grin:

[@halusia@]

Kurcze..jakoś nie mam zaufania do "torebek" tego typu :rolleyes: ..wolę zielsko :grin:

Kiedyś miałam podobne zdanie Małgosiu... teraz żałuję że wcześniej nie wpadłam na to.

Taką mieszankę można nabyć również do ogórków konserwowanych.

[Małgoś]

a jaki skład tego cuda? :rolleyes:

[@halusia@]

a jaki skład tego cuda? :rolleyes:

Juz podaje Małgosiu

koper,gorczyca, chrzan,czosnek, ziele angielskie, pieprz, liść laurowy..

[Małgoś]

U mnie na targu ..takie fajne ,malusie kupowałam po 1,80 zł

 

[ Dodano: Czw 30 Cze, 2011 23:52 ]

koper,gorczyca, chrzan,czosnek, ziele angielskie, pieprz, liść laurowy..

Będę gdzieś w sklepie to się przyjrzę temu..

[Darino]

malusie kupowałam po 1,80 zł

W niemcach :question: :question: :question:

:rolleyes:

Nasze ogórasy z 2010

 

Nie małosolne ale dobre :thumbsup:

[Gregtom]

Ale ja nie chce kisic ..

 

To maja byc ogórki małosolne (kilku dniowe)..

 

Niewiem czy woda przegotowana (letnia , zimna , ciepla) albo kranowka.. ?

 

Ogórki podciete oraz jaka sól..?

 

Sloje otwarte czy zakrecone ?

[Małgoś]

Woda gorąca..czytaj uważniej posty Maxella czy mój post

[Gregtom]

Myslalem jeszcze o lisciach magi oraz naci selery.. Ale podobno lepiej sie nadają przy kiszeniu..??

[Darino]

Myslalem jeszcze o lisciach magi

Hehe

Liebstöckel czyli lubczyk.

:grin:

[andy]

A ja do ogórków daję gotową przyprawę.

Zalewam gorąca wodą ... na litr wody 2 łyżki soli , naprawdę pycha....sprawdzone

Obrazek

I halusia ma rację! Po co przy ogórkach dłubać jak Maxell czy Małgoś? Wystarczy torebeczka cudów i ogóreczki jak ta lala! Brawo Halinko! zostawimy z tyłu tych niereformowalnych! (Późna pora jest, to pewnie nie podpatrzą) Powiem Ci w sekrecie, że jest gotowa przyprawa do kiełbasy śląskiej, szynkowej, kabanosów i parówek i do innych kiełbas też. A do zupy(taka tajemnica kucharzy!) lepiej dodać czysty glutaminian sodu niż vegetę! Dodajemy troszkę na kilogram i luzik! Reszta niech się buja z tą swoją naturalnością, i tak nas nie dogoniat!

[Małgoś]

Ale ja nie chce kisic ..

 

To maja byc ogórki małosolne (kilku dniowe)..

 

 

Gregtom...

Ogórki małosolne są tylko przez pierwsze dwa dni ..potem dalej ulegają procesowi kiszenia i się z nich robią ogórki kiszone.

Najlepiej zrób taką porcję w kamionce/słoju ,żebyś je zjadł w tych dwóch pierwszych dniach. :grin:

[Maxell]

Darino, muszą być o wiele lepsze od naszych, skoro takie drogie. :wink:

[abratek]

Chciałbym wtrącić swoje trzy grosze :blush:

ogórki małosolne a kiszone to dla mnie dwa oddzielne tamaty

Małosolne to jak wspomniano tylko pierwsze dzionki....

do takich ogórków nie daję chrzanu czy liści

 

Obcinam końcówki, wrzucam do słoja, dodaję kilka ziaren pieprzu, ziela, kilka ząbków czosnku (rozgniatam lub przecinam), na to koperek i zalewam gorącą solanką (na litr wody ok. 1,5łyżki soli - ale jak wiadomo łyżka łyżce nie równa)

 

ogórki są już dobre nawet po kilku godzinach (zależnie od temperatury)

[Małgoś]

ogórki małosolne a kiszone to dla mnie dwa oddzielne tamaty

 

I dla mnie także. Chciałam tylko uświadomić Gregtomowi,że po kilku dniach będą już mocno ogórki ukiszone.. :mellow:

[Maxell]

Można, ale tylko na kilka dni utrzymać smak ogórków małosolnych, wstawiając (kiedy już mają ten swój specyficzny smaczek) je do lodówki.

[Darino]

Darino, muszą być o wiele lepsze od naszych, skoro takie drogie.

Skoro takie drogie, to przypuszczam że z Polski są... :grin:

[madlinka]

Mnie ogórki małosolne nie wychodzą, zawsze są puste, natomiast te na zimę zawsze są dobre. Ja to tłumaczę tym iż małosolne trzyma się w domu, gdzie jest wysoka temperatura, one szybko fermentuję i robią się puste. Ogórki na zimę wynosi się do piwnicy, tam jest chłodno i problemu nie ma.

Do zimowych też dodaję liście dębu, całą zimę są twarde.

[Darino]

Mnie ogórki małosolne nie wychodzą, zawsze są puste...

To jest bardzo ciekawe, zawsze myślałem że zależy to od ogórków,

tzn. jak rozbudowana jest komora nasienna.

Duża komora daje puste ogórasy.

:grin: