Skocz do zawartości

PanBoczek smakuje!


PanBoczek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Serdecznie! :D

 

Jak pewnie niektórzy już wiedzą, na imie mam Robert i uwielbiam zajmować się karmieniem bliźnich ^^ Mam nadzieję, że w tym temacie, każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego :) wszelkie wytykanie błędów będzie mile widziane ;)

W następnym tygodniu mam w planach zmontowanie prostej wędzarni z beczki.. ale o tym później, kiedy już będzie gotowa i przetestowana :)

Na razie chciałem podzielić się z Wami moimi świętami Wielkanocnymi :) spędzonymi rodzinnie przy dobrym jedzonku.

 

Przygotowania do świąt zaczęły się od zakupów na lokalnym rynku :)

http://img811.imageshack.us/img811/262/pasztetykiebasa1.jpg

 

Mięsko po klasyfikacji poszło do mielenia (kiełbaska biała) i do garnka (pasztet) :)

Biała; boczek, łopatka i wołowina, pasztet; boczek, golonka, pierś i wątróbki.

http://img401.imageshack.us/img401/5595/pasztetykiebasa5.jpg

 

http://img217.imageshack.us/img217/4282/pasztetykiebasa6.jpg

 

http://img837.imageshack.us/img837/8761/pasztetykiebasa3.jpg

 

http://img687.imageshack.us/img687/7694/pasztetykiebasa4.jpg

 

Wywar po gotowaniu mięsa na pasztet został użyty do gotowania skór i golonek, z których powstała przepyszna galareta :) żelatyny nie trzeba... wystarczy gotowac skóry i golonki a płyn potem odparować - zrobilem redukcje o 3/4 i wyszła naprawde twarda galaretka :)

http://img26.imageshack.us/img26/3493/dscn0885y.jpg

 

sisie na szczęście tylko w jednym kęsie były :lol: nikt potem nie znalazł więcej xD

 

Mama zażyczyła sobie kiełbase ziemniaczanke :D w praktyce wyszło takie puree we flaczku, ale było bardzo armonatyczne i smaczne :)

Do środeczka poszedł mielony, wędzony boczek podsmażony na kuli mrożonego tłuszczu, który wytopił sie przy gotowaniu golonki :lol: do tego dużo cebulki, czosnek, oregano..

Ugotowane na miękko ziemniaczki - wymieszane z okrasą i ostudzone..

http://img94.imageshack.us/img94/2896/ziemniaczana.jpg

 

Po wystudzeniu wbiłem tam 6 jajek, pietruszke, ser wędzony "rolada ustrzycka" i doprawilem do smaku sola i pieprzem (do połowy dodałem słodkiej papryki i pieprzu cayene, zeby wyszły 2 kolorowe kiełbaski..)

http://img838.imageshack.us/img838/8138/ziemniaczana1.jpg

 

Nabite w jelitka, potem sparzone.. coż robiłem pierwszy raz i bez żadnego przepisu :lol: jak pisałem wyżej wyszło puree w kiszce, za bardzo nabite.. ale smaczne :D

http://img685.imageshack.us/img685/88/ziemniaczana4.jpg

 

http://img534.imageshack.us/img534/7015/ziemniaczana6.jpg

 

Na koniec zostawiłem sobie smalec z podgardla :) oczyszczone, pokrojone w dosyć grubą kostke... nastepnym razem chyba spróbuje zmielić :)

http://img341.imageshack.us/img341/5707/smalec.jpg

 

Wytapiało sie jakąś godzine, po czym dodałem cebule, przyprawy i jabłko..

http://img11.imageshack.us/img11/3871/smalec1.jpg

 

W szklanki na święta i w słoiczki na kiedy indziej ^^

http://img403.imageshack.us/img403/2163/smalec2.jpg

 

Oczywiście nie podałbym niesprawdzonego produkty... :lol:

http://img72.imageshack.us/img72/6996/smalec3.jpg

 

ŚWIĘTA! ^^

 

Stół jak stół :) w sumie było tylko 5 osób, więc i tak jedzenia za dużo ^^

http://img38.imageshack.us/img38/7121/37568547.jpg

 

Wędliny a'la parmeńskie robiły furrorę :) w drugi dzień świąt nawet dzieci siostry sie nimi zajadały ^^ wyszły dosyć słone, ale jak większość tutaj mówiła - cienko krojone i w małych ilościach moga sprawić wiele radości :) Reszta wędlinek leżakuje i dochodzi w lodówce.. w piwnicy wisi sobie karkówka a'la parma, więc temat tych wędlin napewno się tu pojawi jeszcze wiele razy :)

http://img801.imageshack.us/img801/7917/parmeskie.jpg

 

Klasyka gatunku.. jajeczka, tym razem podane w nieco odmienny sposób :) dzień wcześniej zauważyłęm z mamą jak świetnie do jajek pasuje słony i bogaty smak rostbefu a'la.. wizualnie też wyszło całkiem fajnie :)

http://img210.imageshack.us/img210/9605/jajkaparmeskie.jpg

 

Pasztet Halusi.. przebój, hit we wszystkich domach, w których zagościł :) z 8 blaszek nie zostało nic ^^ Wszyscy bardzo zachwalali również sos który do niego zrobiłem :)

Był to raczej Chutney /czatnej/ - konsystencja powideł, słodko-kwaśny owocowy smak.

Jeżeli ktos będzie miał ochote spróbować.. garść posiekanej suszonej żurawiny zalałem 2 szklankami coca-coli, 1/4 szklanku octu balsamicznego, 1/4 szklanki syropu malinowego, dla słoności kostka rosołowa, dla lekkiej ostrości pod koniec redukcji dodalem pieprz..

Całość gotujemy na wolnym ogniu aż do uzyskania pożądanej konsystencji - w połowie należy zrównoważyć smak dodając cukier i ocet (dowolny - polecam cukier trzcinowy/palmowy oraz ocet winny/balsamico/jabłkowy). Chutney po wystygnięcu zgęstnieje, więc nie ma obaw o przypalenie go :) Na koniec kiedy jest jeszcze gorący należy dodac bazylie (zielony akcent i wzbogacenie aromatu). Wujek za ten sos nazwał mnie 'szatanem' ^^ pozytywnie oczywiście hehehe

http://img803.imageshack.us/img803/6683/pasztet.jpg

 

Smalec z podgardla.. :) mniam! z dużymi skwarkami, cebulą, czosnkiem, majerankiem i kwaskowym jabłuszkiem.. czego chcieć więcej ^^

http://img707.imageshack.us/img707/2421/smalecx.jpg

 

Sos chilli - nie będe sie rozpisywał :) udoskonalam go już od jakiegoś czasu, przy następnej produckji zrobie fotorelacje..

http://img17.imageshack.us/img17/479/chilli.jpg

 

Galareta - bez warzywek, czysty smak mięsa z dużymi kawałkami golonek i drobno siekanymi skórami :) oczywiscie za octem spirytusowym.

http://img708.imageshack.us/img708/1076/galareta.jpg

 

Biala w przekroju, tuż przed podaniem..

http://img715.imageshack.us/img715/7339/kiebasaprzekrj.jpg

 

Wujek przywiózł ze sobą dosyć wytrawną nalewke z pigwy :) jak dla mnie bomba..

http://img29.imageshack.us/img29/2364/pigwwka.jpg

 

Kolejną pysznością były robione w niedziele roladki :) mus z kurczaka nadziewany grzybami z sosem grzybowo-jałowcowym..

około kilograma mięsa zblendowałem na gładko z 5 jajami i przyprawami..

farsz to namoczone i wytłukane podgrzybki, smażone na maśle z czosnkiem tymiankiem i octem balsamicznym (soł pieprz.. etc)

Folia aluminiowa wysmarowana olejem i pakujemy :) dalej zawijamy jak sushi na macie bambusowej..

http://img27.imageshack.us/img27/4966/roladkizkurczaka.jpg

 

I mamy piękne roladki :) wystarczy im 45 minut na parze.

http://img819.imageshack.us/img819/483/roladkizkurczaka1.jpg

 

Długo zachowują ciepło.. odwijamy kiedy są gorące i kroimy na ładne plastry do serwowania..

http://img849.imageshack.us/img849/1843/roladkizkurczaka2.jpg

 

Do sosu dodałem ciut za duzo masła, nie przyjął całosci jak należy :) nie chcialo mi sie po prostu tego ratować - toż to nie restauracja, a w smaku i tak był pyszny ;)

http://img835.imageshack.us/img835/5356/roladkizkurczaka3.jpg

 

Na drugie dzień - równie smaczny, podany jako wędlina drobiowa - kiedy ostygnie można kroić w cienkie plasterki :)

http://img831.imageshack.us/img831/120/roladkizkurczaka4.jpg

 

Ciasta, ciasta :lol: za dużo ciast wyszło :D Nasz przyjaciel Jacek, który zrobił salatke warzywną i z kurczaka z rodzinkami i orzechami, przygotował także bananowiec i sernik z prodziża :) Wszystko było pyszne.. no i oczywiscie babka budyniowa wg przepisu Halusi, oraz babka drożdzowa, przepis by BabciaBoczek :lol:

http://img703.imageshack.us/img703/8884/ciasta.jpg

 

Sernik Jacka (bez ciasta ^^)

http://img849.imageshack.us/img849/7659/ciasta1.jpg

 

Bananowiec

http://img171.imageshack.us/img171/1872/ciasta2.jpg

 

To na razie na tyle :) Pozdrawiam

 

[ Dodano: Wto 10 Kwi, 2012 15:47 ]

Wędliny a'la parmeńskie - przygotowania.

http://img213.imageshack.us/img213/5278/przygotowania1e.jpg

 

Zestaw przypraw do polędwicy:

http://img571.imageshack.us/img571/8875/przygotowania5.jpg

 

Zestaw przypraw do rostbefu:

http://img710.imageshack.us/img710/1212/przygotowania6.jpg

 

Do lodóweczki na tydzień :)

http://img256.imageshack.us/img256/1916/przygotowania7.jpg

 

Związane do II etapy przy oknie... coż nie polecam wiązać wogóle.. sznurek się luzuje i spada po 2-3 dniach.

Polecam raczej siatke, jezeli mamy coś większego - np karkówka, jeżeli nie to sama podkolanówka daje rade :)

http://img69.imageshack.us/img69/5093/wizanie.jpg

 

Dalej robiłęm na czuja.. w przepisie nie było podanych dokładnych danych co do warunków lezakowania..

Jeżeli uznawałem ze w lodówce jest za wysoka wylgotność to mięso wracało do wiszenia przy oknie ;) nic mu się zlęgo przez to nie stało..

Smak: więcej niż satysfakcjonujący :)

http://img171.imageshack.us/img171/3240/dscn0869xe.jpg

 

http://img827.imageshack.us/img827/5867/dscn0871y.jpg

 

Do krojenia dobrze miec ostry nóż albo krajalnice :) ciezko idzie bo twarde jak kamień hehe

http://img692.imageshack.us/img692/9936/laparmakrojenie1.jpg

 

Karkówka...

 

Zasolona, bez przypraw - 10 dni w lodówce obracana 2x na dobe..

http://img850.imageshack.us/img850/4112/37396309.jpg

 

3 warstwy podkolanówki + siatka i do piwnicy wisieć :) ma tam dobry przewiew, temperature w granicach 8-12 stopni, wilgotność 45-60% w zależnosci od pory dnia.

Przy obecnym ociepleniu spadla dziś w południe do 45% - karkowka stracila nieco na wadze, widać ze oddaje wode :)

http://img52.imageshack.us/img52/8389/72211372.jpg

 

Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No Panie Boczku ! :cool: :thumbsup: :clap: :thumbsup: :clap:

Rewelacja, przepiękne wyroby, super relacja... :)

Pozdrawiam :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PanBoczek, nie czekał od ciebie takiego ciosu, u mnie tchnienie wesparło i rozsądek pomącił się. :shock:

W twoje -то lata(22), takie mistrzostwo, przyćmił Wszystkich. :clap: :clap: :clap:

Powiedz uczciwie - mama i papież pomagały? :grin:

Wszyscy ludzie różne! Jeden ja jednakowy...

i ja BAŁT http://seatroutinpoland.e-fora.pl/index.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:clap: :brawo: :clap:

 

Piękna fotorelacja i bardzo udane wyroby .

 

Jednakże nie bardzo rozumiem zadania ,które spełnia w chutney'u coca-cola :rolleyes: ?

 

garść posiekanej suszonej żurawiny zalałem 2 szklankami coca-coli, 1/4 szklanku octu balsamicznego

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercie wielkie :clap: :clap: :clap:

Piękna fotorelacja i duuuuuużo jedzenia , czekam na dalsze Twoje poczynania bo pomimo młodego wieku jestem pełna podziwu aż takiego zaangażowania... :wink:

Już mogę sobie wyobrazić co będzie się działo jak uruchomisz swoją wędzarnię.

Życzę powodzenia :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myth, kostek61, Bagno, Feederman, Małgoś, @halusia@, dziękuje ogromnie za miłe słowa ^^

Powiedz uczciwie - mama i papież pomagały?

:D hahaha umówiliśmy sie że ja gotuje, mama sprząta :P wyszło, że to ja jeszcze pomagałem sprzątać :lol: od zawsze miałem jakiś taki dryg do gotowania ^^

Jednakże nie bardzo rozumiem zadania ,które spełnia w chutney'u coca-cola

po wygotowaniu coca cola zamienia sie w gęsty kleisty syrop, pomyślałem że nada fajna konsystencję i posmak gotowemu produktowi :)

mogłem oczywiście jej nie uzyć i też byłoby ok.. ale smaki do siebie pasowały, nie znosiły się, czuc było żurawine, maliny, pieprz i w tle lekki posmaczek coli :)

Moja rodzina lubi tradycyjnie zazwyczaj, nie jest łatwo zrobić coś czego nie znają i zeby posmakowało hehe

Nie lubie trzymać sie przepisów, więc już nigdy nie zrobie takiego samego sosu :) zawsze coś nowego próbuje, albo sie uda albo nie ^^

@halusia@, dzięki Tobie przede wszystkim mi się wszystko udało ;) Bóg zapłać za wsparcie ^^ i mam nadzieje, że dalej nie dam plamy...

No jak na razie czas wrócić spokojnie do diety :lol: wczoraj rozdawałem smakołyki po sąsiadach, żeby mnie w oczy nie wpadało :D Pozdrawiam

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@halusia@, dzięki Tobie przede wszystkim mi się wszystko udało ;) Bóg zapłać za wsparcie ^^ i mam nadzieje, że dalej nie dam plamy...

:blush: Dziękuję Robercie, ale coś mi się wydaje że teraz to ja będę czerpała wiedzę od Ciebie.. tylko czy dam radę Ci dorównać :question: :wink:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małgoś, zapewne kolor :)

Kolor też, ale o smaku i konsystencii warto wspomnieć.

Ci starsi właściciele imbisów "Pommes Bud", robią właśnie przy pomocy Coca Coli (odgazowanej i zredukowanej), swoje tajemnicze Curry Sauce-n do "Bratwustów"..

 

:wink:

Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te roladki to mama robiła? Ładne.

mamy w sensie posiadamy :lol: dzięki ;) hehe u nas w domu ja gotuje ^^

einshel, może jakąs znajde :lol: na razie koledzy tu powstawiali lepsze fotki hahaha :D

tier, dzięki :) ten screen ze świata wg kiepskich był inspiracją dla nicku własnie :D

Radek., bardzo miło mi to słyszeć ^^ zawsze staram sie robić jak najlepszą fotorelacje :)

Gregtom, dokładnie, jak wspomniałem wcześniej - kolor, tekstura i posmak :)

myśle już także nad rozpalaniem grilla ;) i jakiejś glazurce z redukcji coli albo fanty do żeberek (kiedyś widziałem w tv.. teraz już nawet jakieś fixy chyba robią "cola i żeberka"), kiełbasek, boczku.. :P nie można sie bać próbować :D

 

Edit.. Uwielbiam właśnie takie sosy w których jest dosyć dużo cukru w dowolnej postaci.. zawsze wyjdzie smaczny jeżeli dobrze sie go zbalansuje :) nie ma nic lepszego niż aromatyczny maślano-syropowy sos do krwistej wołowiny. na która pozwalam sobie raz w tygodniu :D

 

Taki mały przykładzik.. sos cytrusowy z ziarnami kolendry :)

Składniki:

Jałowiec liść laurowy najpierw. w połowie redukcji sosik przecedzamy i potem dodajemy ziarna kolendry, które zostają już do końca :) fajnie sie je rozgryza, uwielbiam ten smaczek :) cukier tutaj - w szklaneczce syrop z produkcji domowych skórek kandyzowanych :D

http://img189.imageshack.us/img189/8775/sosnx.jpg

 

Redukcja:

http://img651.imageshack.us/img651/8100/sos1w.jpg

 

http://img607.imageshack.us/img607/8607/sos2n.jpg

 

Wyłączamy ogniem i wykańczamy kawalkiem zimnego masła :)

http://img252.imageshack.us/img252/3311/sos3.jpg

 

http://img571.imageshack.us/img571/4959/sos4l.jpg

 

I podajemy z krwistym kawałkiem pysznego wołowego mięsa :D

http://img36.imageshack.us/img36/6309/podanied.jpg

 

podobny sosik..

http://img692.imageshack.us/img692/3599/podanie3.jpg

 

piwno-żurawinowy ;) Pozdrawiam

http://img4.imageshack.us/img4/8805/miso2rostbefzrynkuzsose.jpg

Boldly go where no Boczek has gone before  :cool: w morde jeża! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PanBoczek, hohoho :clap: :clap: :clap: bardzo piękna fotorelacja , a i wyroby pierwyj sort jak by to Sasza pogawarił :grin: , wielkie :clap: , idż dalej tym szlakiem !!!

całe życie się uczę , a czy się nauczę...

http://images37.fotosik.pl/1274/4fa8487176da947bm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PanieB, bardzo superaśna fotorelacja i wyroby :clap: :clap:

Jako prawie równieśnikowi

:grin: :grin: :grin: :mrgreen:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szacun

spróbowałem teraz sos z colą wiśniową i zurawiną - jeszcze ciepły zjadłem na kolację maczając wędlinę - pycha :thumbsup:

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.