Skocz do zawartości

Moja piwnica ziemna


bogdan_kacz

Rekomendowane odpowiedzi

Piwnica, to moje marzenie od wielu lat. Wczoraj rozpocząłem jej budowę.Miejsce od dawna wyznaczone,projekt czeka na realizację. Póki co Panowie zrobili wykop, dzisiaj mieli przyjść murarze.... ale jak to bywa 'Szefie, będziemy na pewno...." szkoda , że dopiero w następny wtorek. Muszą zalać płytę (miały być lekkie ławy ale niestety woda wystąpiła na 2 m) żelbetową odizolowana od gruntu folią a wylewka wzbogacona zostanie szkłem wodnym. Folia nie będzie odcięta lecz w całości posłuży do "otulenia" całej budowli.

W załączeniu kilka fotek. Jeśli pozwolicie pozwolę sobie na bieżąco zamieszczać fotki z budowy.

  • Like 1
Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie jest za późno proponuję wstrzymanie robót. Ja przeanalizował bym sens robienia poniżej poziomu występowania wody gruntowej. Wspomniana folia i szkło nie powstrzyma parcia wody. To są potforne siły. Jeżeli jest zrobiona wylewka, proponuję wykonanie drenażu opaskowego, studię zbiorczą i pompa. Ale to są koszty i czy jest gdzie odprowadzić tę wodę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Spokojnie, troszeczkę poczytałem na te tematy. Oczywiście , że posadzka nie będzie poniżej występowania wód gruntowych, wody są na poziomie 2 m posadzka piwnicy zacznie się na poziomie 160 cm.

Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Spokojnie, troszeczkę poczytałem na te tematy. Oczywiście , że posadzka nie będzie poniżej występowania wód gruntowych, wody są na poziomie 2 m posadzka piwnicy zacznie się na poziomie 160 cm.

I to się chwali, że poczytałeś trochę na te tematy. Ja tylko zwracam uwagę by nie o.....ć tematu wody gruntowe. Obecnie mamy tzw suchy rok i woda występuje na dwóch metrach, a w innych latach -mokrych. Warto pogadać z tymi co mieszkają w okolicy dłużej i powiedzą jak to jest z wodą gruntową. Chyba że miszkasz w tym miejscu wiele lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce, w którym mieszkam jest mi znane od czterdziestu lat :grin: . To fakt ,że w tym jak i poprzednim roku jest bardzo sucho, biorę to pod uwagę lecz to prawda, że zawsze istnieje ryzyko zupełnie nieplanowanego posiadania basenu ale nie będę się kąpał- założę hodowlę ryb :lol:
Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie w podłodze piwnicy mam dołek fi 30 cm,

głębokość 40 cm. Mała pompka wyrzuca wodę na zewnątrz.

W ciągu 12 lat zdarzyło to się jeden raz...

Ważne jest posiadanie zasilania, prosty czujnik i temperatura

nigdy nie spadnie poniżej 5 st. C.

A gdyby człowiek zaczytał się, zawsze temperaturę podnieść można.

Pragnienie raczej kłopotliwe nie będzie, gorzej z trzeźwieniem... :grin:

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bogdan_kacz,

Porządna piwnica to skarb, a jej zbudowanie to sztuka. Jak będziesz miał stałą temp latem i zimą ok 10 stopni lub niżej to będzie super. Do tego ważna jest też wilgotność pomieszczenia.

Woda gruntowa to nie jest dobra sprawa, ale jak nie można inaczej to nic innego nie pozostaje jak izolacja.

Ostatnio budowałem dom z piwnicą na podobnym terenie to wiem co to jest. Można budować ale jakie koszty.

Powodzenia.

ale narobiłem dymu 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam,

Trochę czasu minęło od mojego ostatniego wpisu :mellow: ale już coś widać,mury pną się do góry :grin: . ściany już częściowo zabezpieczone jak to mówią Panowie murarze "czarniną" czyli środkiem do hydroizolacji pewnej firmy jak również podwójną warstwą folii budowlanej. Kilka fotek poniżej.

Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roboty żwawo posuwają się do przodu.W sobotę zalewanie sklepień, później dwa tygodnie przerwy technologicznej i tynkowanie wnętrza , ocieplenie sklepień i ścian do poziomu -1 m, otulenie całości folią i zasypanie.Następny etap to obmurowanie wejścia kamieniem tak by całość nabrała charakteru. :wink:
Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna i bardzo potrzebna.

Ja w swojej piwnicy, przy schodach, dałem poręcz z rury metalowej.

Schodząc do piwnicy zawsze trzymamy się poręczy.

Czasami służy ona jako podpora do spuszczania / wciągania skrzynek. :grin:

Cisza,spokój, a ja robię to co umiem najlepiej: NIC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna i bardzo potrzebna.

Ja w swojej piwnicy, przy schodach, dałem poręcz z rury metalowej.

Schodząc do piwnicy zawsze trzymamy się poręczy.

Czasami służy ona jako podpora do spuszczania / wciągania skrzynek. :grin:

Dziekuję :grin: , dobra podpowiedź , też zrobię poręcz - nie planowałem jej :shock:

Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja już widzę te naleweczki, kapucha w beczce, owoce na półkach i wszystkie inne dobra zrobione własnoręcznie.

 

ps. a kluczyk to pewnie będzie wisiał cały czas na szyi u Ciebie? :clap: :lol: :lol: :lol:

Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.

Pozdrawiam z Wrocka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Cześć,

Od mojego ostaniego wpisu w tym temacie minęło już sporo czasu :sad: myślałem, że budowa pójdzie zdecydowanie szybciej. Niestety Panowie murarze do dotrzymujących terminów nie należą :devil: , jednak aż tak bardzo mi się nie śpieszy . Póki co piwnica zaizolowana , obsypana, prawie wytynkowana i kamień na elewacji już też widać :grin: , myślę, że jeszcze kilka dni i będzie można urządzić parapetówkę czy też piwnicówę :lol:

Jeszcze nigdy nie było tak źle by nie mogło być jeszcze gorzej... ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

Od mojego ostaniego wpisu w tym temacie minęło już sporo czasu :sad: myślałem, że budowa pójdzie zdecydowanie szybciej. Niestety Panowie murarze do dotrzymujących terminów nie należą :devil: , jednak aż tak bardzo mi się nie śpieszy . Póki co piwnica zaizolowana , obsypana, prawie wytynkowana i kamień na elewacji już też widać :grin: , myślę, że jeszcze kilka dni i będzie można urządzić parapetówkę czy też piwnicówę :lol:

No myślę że wsad na piwnicówkę wcześniej przygotowałeś?

Należy dobrze skropić ściany aby tynki się nie sypały. :lol: :lol:

Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.

Pozdrawiam z Wrocka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.