Wątrobianka luksusowa produkcji Pawła

[piotrs1983]

Najpierw się pryskasz perfumami a później kąpiesz?

 

Maxell Ci napisał. W ogóle nie musisz wędzić. Wędzenie jest tylko dla smaku, jeśli lubisz.

Dlatego parzysz na początku. Chcesz zrobić odwrotnie - próbuj. Cały aromat zostanie w wodzie.

[EAnna]

 

 

Nadal nie rozumiem Co będzie jeśli najpierw uwędzę a potem sparzę ?

Wątrobianka się zepsuje.

[lesniak]

Nadal nie rozumiem Co będzie jeśli najpierw uwędzę a potem sparzę ?

 

Jeśli nadal nie rozumiesz to proponuje najpierw kupić sobie książkę technologiczną o przetwórstwie wędlin, przeczytać i wszystko zrozumiesz. Skoro na forum nie znalazłeś odpowiedzi.

Edytowane 17 Lutego 2015 przez lesniak

[SIVON]

Paweł ta wątrobianka z dziczyzną wygląda bardzo zacnie, naprawdę luksusowa Zresztą tak jak wszystkie twoje wyroby  . Jeżeli chodzi o mrożenie, spokojnie do mrożenia się nadaje, choć i tak najbardziej smakuje taka świeża

 

Krzysiek-krze, ja wędliny podrobowe typu leberka zawsze najpierw parzę a potem podwędzam (dymem zimnym lub lekko ciepłym). Podwędzam też czasem kaszanki a może i kiedyś podwędzę salceson.

[ANNAM]

U mnie znowu cielecina sie pokazala a watrobianke,pasztetowa i inne takie pochodne u mnie chetnie jedza. Wiec trzeba juz pomyslec i  zrobie troche. 

[paweljack]

Zresztą tak jak wszystkie twoje wyroby

Oj tam, oj tam ale dzięki. 

[piotrs1983]

Nie zdążyłem się jeszcze pochwalić relacją z mojego pierwszego zadymiana, a tu już drugie za mną, ale obiecuję nadrobić zaległości!

 

Paweł, zrobiłem wątrobiankę wg Twojego przepisu, nieco tylko zmodyfikowałem dodając 2 duże marchewki (tzn 4, ale robiłem podwójną porcję)

Popełniłem błąd wrzucając słoninę i gotując ją razem z mięsem, przez co zrobiła się galaretowata (jak to słonina, o ja głupi, muszę się jeszcze dużo nauczyć), ale i tak wyszło mistrzostwo! Wędziłem jeszcze szynki, balerony, schaby, kiełbasy i drób a wszyscy najbardziej zachwycają się wątrobianką

 

PS. Miro, dziękuję za ekspresową realizację zamówienia. Gdyby nie Ty...

Edytowane 23 Lutego 2015 przez piotrs1983

[ewidencja]

Przyglądam się tej wątrobiance i chyba jestem gotowy. Popełnię ją w sobotę, lub niedzielę.

[paweljack]

Przyglądam się tej wątrobiance i chyba jestem gotowy. Popełnię ją w sobotę, lub niedzielę.

Napisz o wrażeniach.

[ewidencja]

OK

[ewidencja]

Popełniłem dzisiaj wątrobiankę, wprawdzie nie wygląda tak pięknie jak paweljacka, ale jej smak jest zaiste niezwykły. Sklepowy shit definitywnie odstawiam dziwiąc się sobie, że przedkładałem kiełbasy nad wyroby podrobowe.

 

[paweljack]

Popełniłem dzisiaj wątrobiankę

Wygląda bardzo dobrze. Na pewno smakuje jeszcze lepiej. 

[ewidencja]

 

Wygląda bardzo dobrze. Na pewno smakuje jeszcze lepiej. 

 

Dziękuję, smak wspaniały, żona kazała, bym sporządzał wątrobiankę przy każdym wędzeniu  Sam sobie roboty dołożyłem 

[paweljack]

 

 

Wygląda bardzo dobrze. Na pewno smakuje jeszcze lepiej. 

 

Dziękuję, smak wspaniały, żona kazała, bym sporządzał wątrobiankę przy każdym wędzeniu  Sam sobie roboty dołożyłem 

Tylko wędź w możliwie najniższej temperaturze.

[ewidencja]

Trochę tłuszczyk popłynął 

[paweljack]

Trochę tłuszczyk popłynął 

O to, to.

[paweljack]

Trochę wątrobianki ostatnio zrobiłem. Skład nieco zmieniony:

 

Wątroba cielęca 1,35 kg

cielęcina II kl. - 1,35 kg

podgardle  - 1,2 kg

wieprzowina IV kl. - 2,35 kg

wieprzowina II kl. - 0,75 kg

 

Po gotowaniu i zmieleniu zostało  5 kg. Do farszu wlałem około litra tłustego bulionu z gotowania mięs.

 

Przyprawy bez zmian.

 

 

 

 

 

 

 

 

[robotek]

Właśnie wprowadzam tą  legendarną jak czytam    do mojego menu na te święta ale małe pytanie.
W pierwszym poście podałeś recepturę :

Łopatka - 1 kg

Cielęcina – 0,5 kg

Podgardle – 0,5 kg

Wątroba wp -  0,5 kg

Słonina surowa – 0,5 kg 

wszystko ok, tylko co zrobić z słoniną ?? chyba nie gotować z wszystkim  ??

[ewidencja]

Oczywiście słoniny nie gotujemy, tylko surową mielimy na najdrobniejszym sitku dwa razy.

 

paweljack chapeau bas !  Pięknie wygląda.

[davido31]

Wątrobianka jak marzenie!  Wyśmienity przepis. Nigdy nie robiłem wątrobianki zresztą jak wielu innych wędlin.   Dzięki

[paweljack]

Nigdy nie robiłem wątrobianki

Czas najwyższy, powodzenia. 

[arkadiusz]

Oczywiście słoniny nie gotujemy, tylko surową mielimy na najdrobniejszym sitku dwa razy.

 

 

Aby na pewno?  .Do wątrobianki wszystkie składniki się gotuje oprócz wątroby.Do pasztetowej dodaje się słoninę surową, ale pokrojoną w małą kostkę.Reszta składników surowa oprócz wątroby .Wątroba parzona.

Edytowane 28 Sierpnia 2015 przez arkadiusz

[paweljack]

Aby na pewno?  .Do wątrobianki wszystkie składniki się gotuje oprócz wątroby.Do pasztetowej dodaje się słoninę surową, ale pokrojoną w małą kostkę.Reszta składników surowa oprócz wątroby .Wątroba parzona.

Masz rację ale:

 

"Przepis pochodzi z książki "Mięsa, kiełbasy, wędliny"

 

 

Wyrób nazywa się "wątrobianka luksusowa" i w tym wyrobie jest słonina surowa.

Jak zaprezentuję kiszkę wątrobianą z szesnastki, to będzie w niej to co napisane w szesnastce.

 

[eli55]

Pawel piekna ta Twoja watrobianka , oj narobiles mi smaku , a u mnie wszyscy na diecie

[Tołdi]

Poczytałem i nabrałem ochoty na wątrobiankę. Będzie to moja pierwsza, wię prosze o radę - w co można nabijać i jak?