Skocz do zawartości

Ciemne plamy na szynce


czarkowsky

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mięso kupiłem w ubojni. Szynkę peklowałem 5 dni w zalewie i nastrzykowo. Osuszałem ją kilkanaście godzin, następnie wędziłem w temp. do 60 stopni C. przez 8 godzin. Po wystudzeniu szynka była w lodówce ok 1 tygodnia. Wczoraj po przekrojeniu zauważyłem na niej ciemno szare plamy w okolicach żyłek i w miejscu łączenia mięśni. Szynka ładnie pachnie i dobrze smakuje. Jednak plamy mnie niepokoją. Co to może być, czy poprawiłem błąd podczas obróbki?

Edytowane przez czarkowsky
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

o to może być
 

 

Albo niedopeklowanie albo początek procesu gnilnego ale skoro pachnie ładnie to raczej to pierwsze ... ale odpowiedz Nam :

 

 

 

5 dni w zalewie

 

Cóż to było ta magiczna zalewa ... skład ilość nastrzyku i temperatura peklowania

 

 

 

wędziłem w temp. do 60 stopni C. przez 8 godzin
 

 

A czemu tyle i w takiej temperaturze ?

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalewa, w której peklowałem przygotowałem wg. receptury na 1 litr wody:

- 10 dkg peklosoli,

- przyprawy: pieprz, ziele angielskie, liść laurowy, majeranek, kminek.

- całość przegotowana ok. 15 min, przed peklowaniem ostudzona.

 

Peklowałem w lodówce, codziennie przewracając mięso zanurzone całkowicie w zalewie.

Nastrzykiwałem mięso tą zalewą w równych kilkucentymetrowych odstępach po ok. 2 mililitry (bardziej "na oko").

Najpierw ok 1.5 h wędziłem w dymie ok 30 stopni później podnosiłem stopniowo temperaturę. Czas ustaliłem na podstawie opisów z internetu i wcześniejszego wędzenia. (Teraz wędziłem 3 raz, wcześniej nie zauważyłem takich plam.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przy gotowaniu traci ona swoje konserwujące właściwości?

To miałem pecha, bo w internecie znalazłem przepisy, w których zaprawę peklującą wraz z peklosolą należy zagotować. Tutaj też jest mowa o gotowaniu zalewy, ale rozumiem, że sól + saletrę można gotować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo nie wszystko co pisza w internecie to prawda jest  :tongue:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przy gotowaniu traci ona swoje konserwujące właściwości?

To miałem pecha, bo w internecie znalazłem przepisy, w których zaprawę peklującą wraz z peklosolą należy zagotować. Tutaj też jest mowa o gotowaniu zalewy, ale rozumiem, że sól + saletrę można gotować.

Jest mowa o zagotowaniu nie o gotowaniu.

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejsza o większość choć faktycznie na stronie głównej mowa jest o zagotowaniu ... Kiedyś próbowałem kombinacji typu gotowanie z zielem, czosnkiem, listkiem etc potem na gorąco solenie / studzenie / nastrzykiwanie / peklowanie i moim zdaniem efekt nie współmierny do zabawy a smaki praktycznie niewyczuwalne w wyrobie finalnym :( 

Teraz używam tylko i wyłącznie soli/peklosoli na zimną wodę prosto z kranu dokładnie nastrzykuje i pekluje przeważnie 5-6 dni w temp.5st C (tak mi wychodzi cykl produkcyjny ;) ) nie miałem nigdy problemów z psuciem zalewy czy niedopeklowaniem mimo stosowania mieszanki 50/50 sól z peklosolą.

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię identycznie jak Roger i również żadnych plam nie stwierdziłam... A ''masowane'' było po nastrzyku...? Pozdrawiam! Ps. Bo wbrew pozorom ,jest to ważny (konieczny) , często pomijany zabieg , w całym procesie obróbki .

Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Robię identycznie jak Roger i również żadnych plam nie stwierdziłam... A ''masowane'' było po nastrzyku...? Pozdrawiam! Ps. Bo wbrew pozorom ,jest to ważny (konieczny) , często pomijany zabieg , w całym procesie obróbki .

 

Masowanie jest koniecznym zabiegiem w przemysłówce, gdzie są dodawane do solanek substancje zapobiegające wyciekowi solanki (czytaj chemia różna) tzw. środki funkcjonalne.

 

W warunkach domowych przy nastrzyku solanką sporządzoną z wody , soli i peklosoli na przykład 50/50 % + wywar z ziół nie jest konieczne masowanie , wystarczy dobrze nastrzyknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.