janekns Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 8 Maja 2005 Witam, Od dłuższego czasu z korzystam z własnych wędlin.Najczęściej robimy w domu szynkę gotowaną albo tzw. polędwicę sopocką. Problem jednak w tym, że czasami wychodzi dzieło kulinarne a czasami wewnątrz czy to szynki czy to polędwicy powstaje obszar takiego siwego mięsa o bardzo mdłym, wręcz nieprzyjemnym smaku. Dodam, że zewnętrzne części są naprawdę smakowite a mięso różowe.Czy ktoś zetknął się z takim problemem? Jaka jest tego przyczyna?Co robimy źle? Bardzo proszę o pomocJan O Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzes855 Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 8 Maja 2005 wydaje mi się że mięso się nie przepeklowało, a stosujesz nastrzykiwanie solanką większych kawałków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janekns Opublikowano 8 Maja 2005 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 8 Maja 2005 Jak do tej pory nie.A jak się to w praktyce robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 8 Maja 2005 A jak się robi zastrzyki ?- igłą i strzykawką na poważnie - poczytaj na stronie , w dziale o peklowaniu , w zasadzie tam jest to dokładnie wytłumaczone Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 8 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 8 Maja 2005 mieso koniecznie nalezy nastrzyknac zwlaszcza duze kawalki szynki wieprzowej jezeli nie masz mozliwosci nastrzyku to przynajmniej dwa razy dziennie w czasie peklowania nakluwaj mieso a problem powinien zniknac Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Maja 2005 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 9 Maja 2005 I bardzo ważne - kupuj mieso tylko u sprawdzonego sprzedawcy, gdyż niektórzy je troszke chemicznie uszlachetniają, co ma wpływ na sposób i jakośc peklowania.Przyczyn takie stanu rzeczy może być sporo. Najwazniejsza, to jak podawali koledzy wcześniej, niedokładne zapeklowanie mięsa. Może być np. zbyt niska temperatura peklowania, niewłaściwa peklosól, nieodpowiednie mięso i wiele, wiele innych.Poczytaj sobie nasze posty na forum czarnej oliwki, przegladnij stronkę i powinieneś wychwycić błedy. Zrób teraz wg naszego przepisu i zobaczymy czy sytuacja się powtórzy. Jesli tak będziemy szukac wspólnie przyczyny.Pozdrawiam i głowa do góry Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanu2 Opublikowano 6 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 6 Stycznia 2006 Witam Maxell- napisałeś, że jedną z przyczyn może być zbyt niska temp peklowania.Ja peklowałem przez prawie 2 tygodnie (wędziłem na zimno) w lodówce. Kawałki mięsa ok.1-1,5 kg. W środku jest mało słone. Wydaje się przez to surowe po uwędzeniu. Być może to zbyt niska temp ? Ponadto wyszło mi kwaśne :x W czasie ędzenia była naprawdę mała temp. dymu i w czsie jednego z ędzeń zuważyłem, że skropliła się woda na mięsie. W powietrzu była masa wilgoci. Padał topniejący śnieg. Może nie można w takie dni wędzić ?.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 7 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 7 Stycznia 2006 Cześć. Jesli była wilgoć, to znaczy, że temperatura była zbyt niska. Wędzarnia przed wedzeniem musi być osuszona i wygrzana. Dopiero wtedy osuszasz produkty i ustawiasz temperaturę wędzenia. Przy takiej pogodzie, najlepiej byłoby, aby wędzarnia była pokryta materiałem izolacyjnym (razem z przewodem kominowym. Jesli na spodzie jest ziemia i palenisko jest bezpośrednio na ziemi, to nalezy ten stan rzeczy zmienić, gdyż ziemia jest nasaczona wilgocią, która pod wpływem temperatury paruje. Aby ten proces nastepował, zabiera część i to znaczą ciepła. Dlatego wędzonki mogą być niedowędzone. Dużo ciepła zabiera także ogrzanie i utrzymanie temperatury samej wędzarni. Jesli jest izolowana, problem znika. Poczytaj art. w wędzoni porady, na temat wad wędzonek surowych. Powinieneś dojść przyczyny.Pozdrawiam.Możesz teraz jeszcze raz wykonać wędzenie w wyższej temperaturze. Nic się nie stanie., przeciwnie - można wędzonki znacznie poprawić.Powodzenia Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanu2 Opublikowano 7 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 7 Stycznia 2006 A co z temperaturą peklowania ? Peklosól pomimo 2 tygodni nie doszła do rdzenia tych szynek. W lodówce będzie tylko 1-2 stopni powyżej zera. W piwnicy (stoją piece) będę miał pewnie ok. 10 stopni. Gdzie lepiej trzymać peklowane mięso ? PozdrawiamJacek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 7 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 7 Stycznia 2006 Najlepiej byłoby między lodówka a piwnicą. Żart...Temperatura peklowania musi wynosić 4-6 stopni. W mniejszej przebiega znacznie w olniej, a w zerowej ustaje.Jesli nie masz innej mozliwości, to pekluj w lodówce tylko dwa razy dłużej. Inaczej - do czasu osiągnięcia wewnątrz odpowiedniego koloru, co nalezy po gdzieś tak 10 dniach sprawdzić, nacinając jeden kawałek mięsa.Pozdrowienia Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 7 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 7 Stycznia 2006 Witaj Kanu!Myślę, że peklowanie o tej porze roku powinno przebiegać w wyższej temp. i spokojnie możesz peklować w piwnicy. Proponuję dodawać kwasek cytrynowy w ilości 0,05g/kg mięsa Kw. cytr. dobrze się rozpuszcza w gorącej wodzie.Poczytaj również na http://f.kuchnia.o2.pl/temat.php?id_p=15620&start=6270, może coś dla siebie znajdziesz. Pozdrowienia .Bagno. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.