Romeo Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Witam wszystkich jestem z Opolskiego i może wiecie gdzie mogę kupić dziczyzne w tym rejonie ??? http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1551 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Witam Romeo . Jeżeli nic nie znajdziesz to byś musiał znaleźć myśliwego z Twojego rejonu . Ten myśliwy powinien Tobie pomóc bo wie gdzie odstawia mięsko . Pozdrawiam Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Poszukaj w necie lub zapytaj w najbliższym sklepie z akcesoriami mysliwskimi. Możesz zapytać także jakiegokolwiek mysliwego, gdzie odstawiają ubitą zwierzynę (szczególnie grubą). Szukaj "Jedności Łowieckiej" (chyba tak to się jeszcze nazywa :wink: ).Możesz kupić także pismo "Łowiec Polski" i tam poszukać, lub zadzwonić do redakcji.Powodzenia. „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romeo Opublikowano 9 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Bardzo dziękuję za pomoc :wink: pozdrawiam http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1551 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Ja kupiłem przedwczoraj świniodzika. Czyli tatuś był rasowym odyńcem a mamusia żwykłą mazowiecką świnką. Właśnie pomimo wypadnięcia dysku rozprawiam się z połówką tego stwora :grin: :grin: :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 9 Grudnia 2007 z tego co się orientuję to koło łowieckie w mołapolsce "sokół" i zaprzyjaźnone koło z pokarpackiego nie odstawia dzików do skupu.Całość idzie na tzw .potrzeby własne.Pozdrawiam serdecznie Jasiu wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Ja kupiłem przedwczoraj świniodzika. Jaki koszt? PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romeo Opublikowano 9 Grudnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Widze że macie poczucie humoru :lol: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1551 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sepiko Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 9 Grudnia 2007 WitamW sprawie dziczyzny polecam myśliwych.Ostatnio zgłosił się do mnie myśliwy, którego żona nienawidzi jego hobby.Zaproponował mi nieodpłatne dostarczanie swoich trofeów.Płaciłem tylko za amunicje (oczywiście wcześniej spytałem czy wzrok OK).Kurotatwy w czerwonym winie i kaczuszki w śmietanie jadało się codziennie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 9 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 9 Grudnia 2007 Jarek_zielona_pietruszka napisał/a: Ja kupiłem przedwczoraj świniodzika. Jaki koszt?7.50 zł za 1kg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Witam W sprawie dziczyzny polecam myśliwych. Ostatnio zgłosił się do mnie myśliwy, którego żona nienawidzi jego hobby. Zaproponował mi nieodpłatne dostarczanie swoich trofeów. Płaciłem tylko za amunicje (oczywiście wcześniej spytałem czy wzrok OK). Kurotatwy w czerwonym winie i kaczuszki w śmietanie jadało się codziennie.A czy ten kolega (myślwy) poinformował Cię o fakcie że wszystko co upoluje musi kupić lub ukraść amunicja to już jego radocha Koło łowieckie właśnie funkcjonuje na sprzedaży dziczyzny !!! i w małym stopniu ze składek. wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Grudnia 2007 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 10 Grudnia 2007 Kurotatwy w czerwonym winie i kaczuszki w śmietanie jadało się codziennie.Oj, szkoda, że nie mieszkam w rejonie Pabianic, oj, szkoda... Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi