Maxell Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 9 Marca 2008 Niniejszym ogłaszm konkurs na najładniejszą, tegoroczną pisankę, malowankę i "skrobankę" wielkanocną. Prosze o wklejanie zdjęć swoich arcydzieł, które po świetach zostaną przez wszystkich ocenione i zwycięzca otrzyma atrakcyjną nagrodę.Inspiracją ogłoszenia konkursu, były prześliczne pisanki, jakie otrzymaliśmy od Danusi na spotkaniu w Brennej. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 9 Marca 2008 Celem zachęcenia w uczestnictwie, przedstawiam zdjęcie pięknych pisanek Danusi Papciowej, które mi podarowała w Brennej. Dla uwiarygodnienia i upamiętnienia tego faktu, pisanki ułozone sa na kapeluszu ze stroju świątecznego gazdy. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 9 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 9 Marca 2008 Kolekcja malowanek wykonanych przez Mamę Smorodiny: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JASIU Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 9 Marca 2008 toż to rękodzieła Smorodina czy Mama nie prowadzi warsztatów? Cytuj wedzarnia z lodowki ,,dymogenerator MIratroche checi i jesz co lubisz ,a nie lubisz co jesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 9 Marca 2008 Smorodina pokazał malowanki, bo to są malowane jajka farbami a Danusia pisanki, są pisane woskiem i wrzucane do farby.. Bardzo ładne są te malowanki Smorodiny, ale nie da się pisanek tak zrobić. Są jeszcze pisanki drapane, a to już wyższa szkoła jazdy. Oczywiście i są wyklejanki - też bardzo ładne. Do każdych "pisanek" trzeba jednak mieć trochę wyobraźni, talentu i cierpliwości. Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 9 Marca 2008 Są już malowanki i pisanki, lecz boję się nazwać to co ja robię. Po cichu mówię o nich - skrobanki. Fotka, to zeszłoroczne "skrobanki" jeszcze w takcie roboty, niektóre wyraźnie niedokończone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SMORODINA Opublikowano 9 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 9 Marca 2008 JASIU, Mama ma zdolności plastyczne - ładnie haftowała ale po dwóch udarach prawa ręka jest mniej sprawna. Jak zrobię fotki bluzek haftowanych to wrzucę na forum. Pozdrawiam PS. Moja Żona miała ślubną sukienkę haftowaną. Cytuj Janusz "Smorodina" skype: SMORODINA54ANKIETA GADŻETY ZAMÓWIENIA IV ZLOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 24 Marca 2008 A tu kilka moich tegorocznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 24 Marca 2008 sokoz bardo ładne skrobanki! Tak wykonane jajka są ładne podwójnie, bo dość długo trzeba je skrobać i tylko raz. A pisanki jak się pomylisz to wosk zetrzeć i od nowa można wyżywać się artystycznie. Danusia popisała 80 - czyli trzy palety, ale kilka popękało. Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 24 Marca 2008 Dzięki za uznanie! Wsadziłem do gotowania 10 jajek i tylko 4 nie pękły podczas gotowania. Wsadzone w wodę zimną, jajka w temp pokojowej i woda solona - czyli wszystkim zabobonom stało się zadość. Podczas skrobania trzeba użyć sporej siły i najmniejsze pęknięcie skorupki eliminuje takie jajko. Skrobanie trwa, to fakt, ale najbardziej doskwiera brak pomysłu na wzorek. Bywało tak, że robiło się wzorek z jednej strony, żeby zdążyć ze święconkiem, a później spokojnie doskrobywało się resztę. A w Kościele i tak wszyscy sa przekonani, że to jajka kupione lub drewniane. Łoj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 24 Marca 2008 Tradycyjnie Danusia robi pisanki. W tym roku dość dużo w sumie ich narobiła a ja miałem tylko kłopot z jajkami, bo nakazane miałem zdobyć jak najwięcej jajek prawdziwych czyli białych. Teraz krótka relacja jak je robiła: Ma taką małą metalową miseczkę z dawnych zabawek, którą stawia na gazie a w niej wosk ze świec Pisanie brązowych jak i białych jajek. Robienie ”łysinek” Pisak to ołówek, któremu wciśnięto szpilkę krawiecką. A tu są farbki w szklankach Gotowe jajka i pod spodem pocztówki które służą za szablon do pisania To część jajek jaka została do naszej dyspozycji http://images31.fotosik.pl/190/f571f0ba10179c48med.jpg http://images31.fotosik.pl/190/4ea05cbfbf04d131med.jpg No dziś już trochę jajek ”poszło” Dzieciaki sąsiadów chodzą ”polewać” by załapać się na jajko jakie Danusia im daje. No i już po świętach, a szkoda! taką piękną zimę mamy w Raciborzu! gdyby nie pisanki można pomylić święta! :) Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 24 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 24 Marca 2008 Pisanki piękne, tradycyjne, rzekłbym - prawdziwe. Widzę, że niewiele miejsca w kuchni zostało, wszędzie pisanki.A ja niestety zaczynam robotę w wielki piątek wieczorem i czuję się w kuchni intruzem, bo zawsze jest tam wtedy wiele roboty. Tego wieczoru odbywa się gotowanie jajek zawsze wyszorowanych z dodatkiem jakiegoś środka zmywajacego tłuszcz, a później farbowanie w wywarze z cebulowych łusek.Skrobanie robimy w sobotę przed południem. Niezbędny jest dobry skrobak zrobiony z trójkątnego pilnika, a i osełka, bo tępi się szybko. Parę kresek dorysowanych czarnym cienkim markerem sprawia , że "skrobanki" wydają się kolorowe. Na koniec można je wypastować jakimś tłuszczem, by się błyszczały.Gołe jajka, te co pękły, wędrują do święconka i je właśnie przeznacza się do podzielenia się jajkiem, a pisanek trochę szkoda. Leżą później jako ozdoba, dopóki nos nie nakaże ich wyrzucić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 25 Marca 2008 Danusia do gotowania jajek dodaje sodę, nie gotuje za długo - jakieś 4-5 minut by nie zsiniało żółtko. W łupinkach z cebuli to gotuję jajka do koszyczka. Próbowałem też skrobać jajka, za wiele zachodu i trzeba więcej czasu na jedno jajo! Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 25 Marca 2008 Witam Papcio . Proszę pogratulować małżonce tej wspaniałej pracy przy wykonywaniu prześlicznych pisanek . Bardzo się cieszę że to rękodzieło jest jeszcze kultywowane . W moich stronach rzadko coś takiego spotkać ,co najwyżej gotowanie jajek w łupinkach cebuli . Serdecznie pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurek52 Opublikowano 25 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 25 Marca 2008 Papcio,przepiękne pisanki,juz sobie wyobrażam jak Twoje Danusia wymalowała :grin: :grin: :grin: Cytuj żyć aby jeść,czy jeść aby żyć-oto jest dylemat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 30 Marca 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 30 Marca 2008 Po głebokim zastanowieniu, poprzedzonym wielokrotnym przeglądaniem obiektów konkursowych, postanawia się...... nagrodzić wszystkich uczestników konkursu.I tak Nagrody równorzędne otrzymują:(alfabetycznie)Danusia (Papciowa),Mama Janusza (SMORODINY),Sokoz.Wszystkim wymienionym osobom serdecznie gratuluję i prosze o podesłanie na PW adresów wysyłkowych.Dzięki serdeczne za podtrzymywanie naszych tradycji. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 30 Marca 2008 Podziwiam Wasze umiejętności artystyczne! Na zakończenie dodam jeszcze nasze zeszłoroczne, strusie jajo-wydmuszkę skrobane przez mojego teścia: Aby zrobić wydmuszkę należało wywiercić dwa otwory. Ten większy wiertłem fi 10mm. Doskonale w niego wchodzi palec ;-) PS. Jajecznica była na 12 osób. Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 30 Marca 2008 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 30 Marca 2008 Dziękuję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.