SMORODINA Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 27 Maja 2010 WitamZałożyłem nowy temat związany z pracą. Ja po 25 latach pracy( ogólny staż 38 lat) w jednej firmie zostałe zezłomowany. Jestem pracownikiem do 31.08.2010 roku. Razem poszło 85 osób.Pozdrawiam Cytuj Janusz "Smorodina" skype: SMORODINA54ANKIETA GADŻETY ZAMÓWIENIA IV ZLOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 27 Maja 2010 Ja po 25 latach pracy( ogólny staż 38 lat) w jednej firmie zostałe zezłomowany. I to jest po prostu dramat osobisty :sad: Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 27 Maja 2010 Dobrze, iż założyłes ten temat. Takich osób jest więcej. Nie wszystkie chcą dzielić sie swymi osobistymi dramatami. Mam cichą nadzieję, że na naszym forum znajdą sie osoby, które pomogą w znalezieniu nowej pracy. W końcu stanowimy jedna wielka Rodzinę.Bardzo proszę, by każdy, kto w jakikolwiek sposób może pomóc w takich przypadkach, wyciagnął pomocną rekę do Wędzarniczego Brata lub Siostry.W imieniu całej naszej społeczności z góry SERDECZNIE DZIĘKUJĘ! Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RaV22 Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 27 Maja 2010 Byłem w takiej sytuacji we wrześniu zeszłego roku. Z powodu kryzysu w branży zamknęli firmę w której pracowałem - agencję reklamową. Paradoksalnie był to dla mnie impuls, aby "pójść na swoje". Nosiłem się z takim zamiarem od dawna, ale potrzebowałem właśnie impulsu. Jak na razie jestem zadowolony i robota "idzie", mimo że pracuje w ciężkiej branży, a klienci są kapryśni Oczywiście nie znam Twojej sytuacji, a i wiek robi swoje, ale głowa do góry, z takim stażem na pewno masz doświadczenie, które pozwoli w końcu rozwinąć skrzydła. Napisz w jakiej branży pracowałeś. Cytuj Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz. www.rc-trial.pl Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 27 Maja 2010 Janusz,ktoś mi kiedyś powiedzał że jedna brama się zamyka a druga otwiera,nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło tak to już jest....głowa do góry ktoś pomoze.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 27 Maja 2010 SMORODINA, Własny interes, to ciężki kawałek chleba. Znaleźć pracę z tym rocznikiem to "ciemna strona". Jednak są firmy, które potrzebują sprawdzonych i doświadczonych pracowników. W moim przypadku miałem swoją działalność gospodarczą i 24/dobę pracy. Miałem naprawy sprzętu elektronicznego - nieopłacalne, projektowanie i wykonanie instalacji budowlanych- mało zamówień i problem z uzyskaniem zapłaty, handel art. przemysłowymi obuwiem skórzanym- hipermarkety wygrały. Pomimo, że płaciłem tylko ubezpieczenie zdrowotne musiałem zamknąć ze względu na koszty. Problem nie do przeskoczenia jest prosty 17 hipermarketów działających i dodatkowo budowane docelowo 11. O sieciach Lidla, Biedronki, Netto obecnych na każdej dzielnicy nie wspomnę. 3-Miasto straciło kilkanaście dużych zakładów pracy i stocznie. To czysta tragedia dla małej działalności gospodarczej bo giganty i sieci handlowe walcząc pomiędzy sobą niszczą setki małych rodzinnych firm. Radzę sobie wędząc rybki i od czasu do czasu inne wyroby zrobię. Mam stałych odbiorców i grono stale się powiększa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempes Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 27 Maja 2010 Witam w klubie :lol: Pracuję do końca czerwca.Janusz głowa do góry, masz fach w ręku :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kolunia Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 27 Maja 2010 Daj Boziu żeby to co złe na dobre Ci wyszło.Nie wiem czy wiecie, ale w 1990 r wszyscy pracownicy weterynarii w Polsce dostali wypowiedzenia z pracy. Niektórzy z nas podjęli pracę w dalej państwowej Inspekcji Weterynaryjnej, reszta zaś musiała uczyć się prywatki. Mnie się udało mimo że jako tylko technikowi weterynarii nie jeden próbował podstawić nie tylko nogę.pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grizzly Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 27 Maja 2010 Mnie się udało mimo że jako tylko technikowi weterynarii nie jeden próbował podstawić nie tylko nogę. pozdrowionkaKolunia WIELKI SZACUN dokonałeś nie lada wyczynu. Mogę sobie wyobrazić jak to musiało drażnić "innych" Male firmy są w śmiertelnym zagrożeniu ze strony dużych i średnich, niestety tutaj niema litości czy przyjaźni. Cytuj "Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SMORODINA Opublikowano 27 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 27 Maja 2010 Andyandy, Witam Też trochę kręcę wedlinki tylko musze zwiększyć grono "znajomych smakoszy". Dobre rady na PW. Pozdrawiam Cytuj Janusz "Smorodina" skype: SMORODINA54ANKIETA GADŻETY ZAMÓWIENIA IV ZLOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yogi Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 27 Maja 2010 Smorodina bardzo Ci wspolczuje, pracuje w mojej firmie juz od 15 lat ale pewnosci jak dlugo bede pracowal nie mam. Mam cicha nadzieje ze moze uda sie do renty, bo jesli mnie zwolnia to wiem ze bede mial klopoty w moim zawodzie znalezc cos przyzwoitego.Pozdrawiam yogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Darino Opublikowano 27 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 27 Maja 2010 Głowa do góry kol. Smorodina jak pisali już wyżej każde drzwi mają dwie strony.Tylko się nie poddawać :!: i nie brać osobiście.Ja pracuję w tej samej firmie od 1982 roku, wtedy było nas 1200 pracowników, teraz w roku 2010 zostało 380, chcieli o 100 zredukować a w końcu musi iść 33.Co najlepsze przeżyłem przez te 28lat jakieś 10 dyrektorów :grin: Ale co dalej... jak tak dalej pójdzie to i też wylądujemy na ulicy :???: Cytuj http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SMORODINA Opublikowano 28 Maja 2010 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 28 Maja 2010 Darino, Witam W mojej firmie było 1200 osób, a zostało 420 i podobno to nie koniec. Pozdrawiam Cytuj Janusz "Smorodina" skype: SMORODINA54ANKIETA GADŻETY ZAMÓWIENIA IV ZLOT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lux Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 28 Maja 2010 Niestety czasy nastały takie, że nie tylko ludzie starsi mają problem z utrzymaniem i znalezieniem pracy. Właśnie kończę studia, pracowałem już w niejednej firmie, ale w ŻADNEJ nigdy nie wspomniano nawet o umowie o pracę. Obecnie już 2 lata pracuję w jednej z większych firm na rynku polskim i już na początku zapowiedziano mi, że jak myślę o umowie innej niż tej na zlecenie to nie mam tu czego szukać. Zarabiam grosze, nie odprowadzają ode mnie żadnych składek. Dopóki studiowałem to mi to wystarczało, ale teraz chciałbym założyć rodzinę (w październiku wesele), ustatkować się i mieć jakieś poczucie bezpieczeństwa. Niestety jeśli chodzi o pracę takiego poczucia mieć się teraz nie da. Coś tam czasem uwędzę dla znajomych, złapię jakąś fuchę (z zawodu elektryk jestem), ale co miesiąc niestety ten sam problem tym bardziej, że wszystko coraz więcej kosztuje. Jak dla mnie to na etacie (o ile bym taki znalazł) nie czeka mnie nic dobrego, dlatego zaraz po studiach pakuję się we własny interes, jak już zapierdzielać to na swoje.... P.S. W firmie gdzie pracuję zwolnienia od stycznia dosięgnęły już ok. 50 osób. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 28 Maja 2010 z zawodu elektryk jestemTo masz dobry zawód. O ile wiem, pracy dla elektryków nie brakuje. Zrób uprawnienia (chyba, że je już masz) z eksploatacji i równolegle z dozoru. Czasami poszukiwane są też uprawnienia na wysokie częstotliwości. Potem napisz aplkację do firmy headhunterskiej i do wszystkich potencjalnych pracodawców w promieniu 50km.. Szukaj też pracy w Katowickiej Strefie Ekonomicznej z lokalizacją w Tychach. Moi byli już pracownicy dojeżdżali z Bielska a nawet spod Żywca. Kierownikiem U.R. był inżynier elektryk z B-B. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lux Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 28 Maja 2010 Tak ja rozumiem, że zawód jest niezły, jednak nie jest to zajęcia którym chciałbym się parać na dłuższą metę. Tak na prawdę chciałem iść w kierunku gastronomii, a za kilka/kilkanaście lat w agroturystykę :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcus Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 28 Maja 2010 Stracić prace to jak stracić część siebie ale trzeba się szybko pozbierać bo inaczej zostaniemy tylko częścią siebie.Nie ma nic gorszego jak zostać bez pracy z niespłaconym kredytem wtedy to ale trzeba się sprężać.Pozdrawiam i życzę powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 28 Maja 2010 A ja dla odmiany sam siebie wyślę chyba niedługo na złomowisko. Od kilku miesięcy nie mogę skompletować całej załogi w firmie :sad: Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EL GREGOR Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 28 Maja 2010 Z kompletem załogi MAM od kilku lat.Myślę podobnie jak Podlasiak :sad: Cytuj Wędzenie to tak jak seks,tylko dłużej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paprykarz Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 28 Maja 2010 A podobno w waszych rejonach największe bezrobocie? Cytuj Chleb nigdy się nie znudzi.Dobra wędlinka również :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 28 Maja 2010 No i skąd teraz wezmę Starkę - a tak goście chwalili :sad: Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 28 Maja 2010 Z Litwy - Podlasiak z Litwy, ale NASZEJ szkoda , dobra była. Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zico Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 28 Maja 2010 A ja dla odmiany sam siebie wyślę chyba niedługo na złomowisko. Od kilku miesięcy nie mogę skompletować całej załogi w firmie :sad: Podlasiak a mówią że bezrobocie jest :grin: .Kogo Ty dobry człowieku poszukujesz ? Cytuj Paweł 603957797 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 28 Maja 2010 Kogo Ty dobry człowieku poszukujesz ? A jak myślisz Zico - kucharzy i kelnerów Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szuirad Opublikowano 28 Maja 2010 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 28 Maja 2010 Dobremu kucharzowi trzeba dobrze zapłacić i sie znajdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.