Skocz do zawartości

Polędwica suszona z pieprzem


oli

Rekomendowane odpowiedzi

Dal amatorów suszonych "wędlin" polecam polędwicę suszoną z pieprzem.

 

Wykonanie podobne do schabu a'la...

 

Polędwicę wieprzową nacieramy solą i odstawiamy na tydzień do lodówki, codziennie przewracamy.

Po tym czasie polędwicę osuszamy i obtaczamy w kolorowym pieperzu.

http://www.dzidkaserdeczna.k9.pl/poledwicasusz.jpg

 

Całość wkładamy do skarpetki, tak aby było kilka warstw i wieszamy na 7 dni w chłodny i przewiewnym miejscu.

 

Po 7 dniach "rozbieramy" polędwicę i wkładamy do lodówki na 14 kolejnych dni.

Wiadomo im dłużej leży tym lepiej :grin:

 

Po tym czasie kroimy w plastry i szamamy.

http://www.dzidkaserdeczna.k9.pl/poledwicasusz1.jpg

http://www.dzidkaserdeczna.k9.pl/poledwicasusz2.jpg

 

Polędwica ma piękny krwisto-czerwony kolor i wyborny smak.

 

http://www.dzidkaserdeczna.k9.pl/poledwicasusz3.jpg

smacznego

Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ślinotoku dostałem :tongue: :tongue: :tongue: :tongue: :tongue:

I już pewnie koniec nawet plasterka niema :cry::cry::cry:

Myślisz , że możesz wszystko ?

Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi

 

Myślałem ,że jestem już na dnie !!!!

Ale ktoś rzucił mi łopatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam ośliniony cały monitor uwielbiam wszystko co jest prawie surowe i wysuszone, w sobote poluję na polędwicę dzięki Oli :lol: za pomysł, dobrze że u mnie w domu tylko ja lubię takie smakołyki będzie na dłużej :grin:

Pozdrawiam Anetka :lol:

 

To nie sztuka śmiać się, kiedy wszystko jest dobrze, sztuką jest szukanie uśmiechu gdy nam jest źle !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie wizualnie wygląda pięknie, a ze zmielonym pieprzem chyba nie.

OLI tak trzymaj :tongue: :tongue: :tongue:

Myślisz , że możesz wszystko ?

Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi

 

Myślałem ,że jestem już na dnie !!!!

Ale ktoś rzucił mi łopatę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż..jedni lubią pieprz w całości inni nie.

Ja zrobiłam kiedyś (idąc śladami Olego) wędlinke w szynkowarce z kolorowym pieprzem.

Cała rodzina miała zajęcie ...wydłubywała ziarna pieprzu..a było ich troszkę :tongue: .

"W życiu piękne są tylko chwile.."

Dżem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia gustu, krojąc wędlinę rozkrawamy też pieprz, no i mamy w kawałkach.

 

Ja tam lubię sobie chrupnąć pieprzu i żadnym wypadku go nie wydłubuję.

 

Każdy zrobi jak lubi. Cała zabawa w tym, żeby zrobić to po swojemu.

 

pozdrawiam

Nic mnie tak nie cieszy, nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia estetyki i smaku. Grubo utluczony pieprz na calej powierzchni ( a nie mielony, wujtom - grubo mielony, ma byc jak skruszony, po prostu ) wyglada zdecydowanie lepiej na calej powierzchni, niz takie wyspy calego.

Ale to tylko moje zyczliwe sugestie/pomysly, a bynajmniej nie krytykanctwo. ;):D

 

Pozdrawiam,

 

--

Smoczny Smok :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.