Skocz do zawartości

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Dzisiaj
  3. Następnym razem będę Ci wdzięczny 😉 Oczywiście tylko byłbym usatysfakcjonowany jak byś czytał ze zrozumieniem. A teraz jak krowie na miedzy. Nikt rozsądny razem ze mną nie kwestionuje takiego peklowania w warunkach przemysłowych jedynie zwracam uwagę co może takie peklowanie w warunkach domowych spowodować jeśli chodzi o przesuszenie osłonki podczas przedłużonego osadzania dla lepszego dopeklowania. Chyba nie będziesz negował ,że zbyt długie osadzanie może być jednym z powodów ,że osłonka nie odchodzi od farszu. Widać jestem nierozsądny , ale ja nie neguję, że taka metoda istnieje tylko neguję taką metodę jako niepolecaną na tej stronie w warunkach domowych. W czasach starożytnych znali peklosól.? Saletry nawet nie znali.Tą Twoją metodą jedynie da się peklować za pomocą peklosoli bo czas goni . A o której literaturze branżowej mówisz. Znane mi przepisy branżowe, które są dostępne na tej stronie plus filmy technologiczne prowadzone przez głównego technologa tej strony takiej metody nie przewidują jeśli chodzi o peklowanie mięsa na kiełbasy , ale jeśli masz jakiś ciekawy materiał to chętnie poczytam. Czekam z niecierpliwością
  4. To dość charakterystyczne dla Arkadiusza, że unika sedna sprawy i z łatwością przeskakuje z jednego wątku na drugi. Jego uwagi były skierowane w moją stronę, choć — co warto podkreślić — nikt rozsądny nie kwestionuje istnienia takiej metody peklowania. Metoda ta jest stosowana od czasów starożytnych aż po dziś dzień, a także była uwzględniana w literaturze branżowej oraz praktykach technologicznych.
  5. Tak dokładnie robię i tak sól zapobiegawczo ale teraz będę wkładał do solanki bo to rzeczywiście brzmi logicznie.
  6. W tym wieku to chyba wszystko wiadomo😉🤣. Skoro ustaliliśmy, że dziurka jest to przez nią pompujesz balonik. Taki balonik wieszasz do wyschnięcia. Innej metody suszenia nie znam ale może czegoś nie wiem🤔. Rozumiem, że sól zapobiegawczo.
  7. Rozwiń myśl, czy chodzi o sprawdzenie przed użyciem czy nie ma dziurki? Mnie chodziło że czasem błąd w obliczeniach i sporo za dużo się wyjęło.
  8. Co prawda trochę czasu minęło od ostatniego posta, ale temat twardych jelit co jakiś czas się pojawia. Napotkałem taki materiał: Może ktoś będzie w stanie coś powiedzieć w tym temacie bo wygląda ciekawie. Ja już niestety na razie nic nie będę robił, ale może ktoś ma ochotę sprawdzić w wolnej chwili.
  9. Baloników nie pompowałaś🤔.
  10. Czyli ja o zupie a Ty o ziemniakach. Można i tak. Następnym razem wspomnę o ziemniakach nawet powiem jaka odmiana.To się dogadaliśmy jak niemowa z niewidomym.
  11. mam pytanko: czy są już jakieś decyzje w sprawie kalendarzy? pozdrawiam
  12. No właśnie nie każdy jak się okazuje, szykuję odpowiednią ilość ale czasami coś pójdzie nie tak wtedy suszyłem i zasypywałem solą a teraz wrzucę do słoika i tak długo nie poleżą.
  13. Nadmiar można tez wsadzić w słoik i zasypać dużą ilością soli, potem do lodówki.
  14. Chyba każdy tak robi, a przynajmniej ci, którzy od czasu do czasu coś nabijają w jelita.
  15. O widzisz, nie pomyślałem o tym, wykorzystam następnym razem, dziękuję.
  16. Ja tam trzymam w bardzo mocnej solance.Ma to tą zaletę,że wyjęte z solanki w zasadzie po jednokrotnym przepłukaniu nadają się od razu do użytku.
  17. Moja odpowiedź nie dotyczyła tej konkretnej kiełbasy i była uwarunkowana pewnymi zasadami o których nie wspomniałeś cytując tylko fragment mojego wpisu. Dodam jeszcze ,że rozdrobnienie też ma wpływ na podcieki tłuszczu. Tyle wyjaśnienia. A to dalsza część mojego wpisu. Jak widać nie napisałem ,że te konkretne warunki są odpowiednie. Odpowiednie według mnie to tzn.ogólnie zalecane trzymające normę.
  18. Dokładnie tak, a jak nie zużyjesz wyjętych do produkcji do końca to możesz podsuszyć i zasolić na nowo i też chwile dadzą rade.
  19. Mogą spokojnie poleżeć w lodówce są odpowiednio zasolone i zapakowane. Na etykiecie masz termin przydatności do użycia . Tak to wygląda;
  20. Ja też kupuję w Swojski wyrób. Raz w jeluxie na paskach kupiłem do kabanosów na pasku. Bo bałem się, że nie uda się nałożyć i wygoda przy rozpolatywniu. A i lubię wspierać lokalnie jak się da. A mam blisko swojski wyrób z 10 minut od domu to korzystam.
  21. Dzięki za wypowiedzi. Biorę ze swojskiwyrób.pl. Powiedzcie mi jeszcze, czy jelita od nich przychodzą w zwykłym woreczku odrazu do "użycia" czy są zapakowane jak sklepowe i chwilę mogą poleżeć w lodówce?
  22. Swojskiwyrob.pl - aktualnie też zamówiłem
  23. Też potwierdzam jakość Jak mają to co potrzebuję to zawsze u nich kupuję.
  24. Wczoraj
  25. Też potwierdzam, zawsze tam kupuję nigdy nie miałem problemów z jelitami.
  26. Ja mogę kupuję naprzemiennie raz u nich raz w Jeluxie przy okazji innych rzeczy których nie ma swojski.
  27. Czy firma swojskiwyrób.pl trzyma jakość jelit wieprzowych? Ktoś może aktualnie potwierdzić?
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.