"Ogródkowe wyroby Gregtom´a.."

[paweljack]

Ładne a co jest w nich a'la sopockiego? 

[Kamil_1]

[pokemon15]

 

 

a co jest w nich a'la sopockiego?

chyba, że parzone... ?

[SIVON]

Ależ apetyczne te twoje sopoty Pięknie wyglądają 

[paweljack]

 

a co jest w nich a'la sopockiego?

chyba, że parzone... ?

Chyba nie, dlatego dopytuję. 

[Gregtom]

Ano, ze wzgledu na male "urwisy" w domu, robie te poledwice zawsze w dwuch odkryciach. Parzone i lososiowe.

Parzone to wiadomo a surowe podpiekam dnia pierwszego przy koncu wedzenia i zostawiam w wedzarce jeszcze sie tlacej na noc.

Powtarzam tak jeszcze ze 2 - 3 dni ale w dymku o max. temp. do 40 stopni.

No i nie pozbawiam poledwic warkoczyi mizdry. Sa wiecej wtedy soczyste. 

[Gregtom]

"Surowinka" eksperymentalna..

 

5 dni temu, kupilem ostatni kawalek juz zapeklowanej szynki.

Powedrowala na drzewko dla ociekniecia i obsuszenia a zaraz potem do lokomotywki.

W koncowej fazie wedzenia, podnioslem temp. do 85 stopni i zostawilem miesko w komorze do nastepnego dnia.

4 dni temu, szynka zawisla znowu w cieniu na drzewie a pod wieczor znowu na noc do lokomotywki do zimnego wedzenia.

3 dni temu, to samo co dnia czwartego

2 dni temu, tylko obsychanie na drzewku i przechowywanie na noc w wypalonej wedzarce.

1 dzien temu, jak dnia drugiego. 

---------------------------------------

Dzisiaj..:

 

Szyneczka bardzo smaczna i delikatna a nawet powiem ze rozplywa sie  w buzi.

Nie trzeba jej naprawde zuc i wlasciwie niewiem dlaczego. Myslalem ze wyjdzie jakas "ciongulka". 

 

 

[Gonzo]

 

 

Szyneczka bardzo smaczna

 

Mi to wygląda na większą golonkę    Jakaś malutka ta szyneczka 

 

Pozdrawiam 

[Gregtom]

 

 

wygląda na większą golonkę

Krzysiu.. Rzucaja tutaj na lade juz wytrybowane i zapeklowane szynki na pieczen w jednym kawalku.

Klijent pokazujac palcem, okresla jak duzy kawalek chce zakupic oraz z ktorej strony. Mi sie ostal ten ostatni poprzerastany ale moze dlatego jest taki soczysty..

[EAnna]

 

 

Nie trzeba jej naprawde zuc i wlasciwie niewiem dlaczego. Myslalem ze wyjdzie jakas "ciongulka". 

Jeżeli jest sprzedawana jako półprodukt garmażeryjny to mogła byc peklowana z dodatkiem papainy lub podobnego enzymu.

U nas w Makro sprzedają takie cuda

[Gregtom]

Kochani.. Mam znowu w sklepie juz zapeklowane szynki o wadze do 4 kg. wraz z tluszczem i skora..

Tym razem chcialbym ja przyzadzic w zeliwnym kociolku najlepiej w calosci.

Macie prosze jakies propozycje jak mozna ja przyzadzic i co dodac..?

Czy odwazyc sie ja upiec, czy tez zatopic w jakiejs "zupie"..?

 

 

                                              

[kostek61]

juz zapeklowane

Grześ jak ze słonością tych elementów ,bo u mnie takie ,,gotowce,, to pamiątki z Wieliczki.Fajnie ten kawałek wygląda ,jak by słoność pasiła to bym uwędził na surowo i podsuszył

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez kostek61

[electra]

U nas tez takie gotowce sa slone nadludzko , ja czasem robie taka ,mniejsze bo bysmy nie przejedli ,najpierw parze wedlog zalecen forumowych ,pozniej zcinam skore z tluszczem.

Mieszam jaja z musztarda i ta mieszanka smaruje wystudzona szynke ,posypuje calosc bulka tarta po tym do piekarnika zapiekam  200 stC na jakies 10-15 min az kolor bedzie zloty, Jest to typowa szynka szwedzka BN. Dla fanow gozdzikow mozna powkladaccale w szynke ,( ja tego jednak nie robie)

http://alltommat.se/wp-content/uploads/import/images/2009-12-09/recept-1197-460x345.jpgwyglada to cos tak

[Gregtom]

Electro, Jacku.. Slonosc tego elementu jest idealna bo u miemiaszkow jest to sprzedawane jako "gotowa" pieczen.

Juz nieraz robilem z niej wedzonki (fotki w tym temacie), albo pieklem w piekarniku. Tego nie idzie popsuc.

Teraz wlasnie chcialem to wrzucic do kociolka na dzialce i piec w kamiennym grillu..

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez Gregtom

[Todek]

 

 

Slonosc tego elementu jest idealna bo u miemiaszkow jest to sprzedawane jako "gotowa" pieczen.

Jak słoność jest idealna, to w czym problem, wrzucasz do gara i robisz.

[Gregtom]

Todku.. Nie do gara lecz do kociolka zeliwengo i w ognisko.. No i strach czy sie nie przyjara bo taki kawal pewnikiem bedzie sie piekl kilka godzin.. 

[tier]

Jak duży masz ten kociołek?

[Gregtom]

7-8 litrow.. 

[Todek]

Todku.. Nie do gara lecz do kociolka zeliwengo i w ognisko..

No OK, ja powiedziałem tak ogólnie.

To może daj na dno kociołka trochę boczku i liści kapusty.

I pamiętaj, delikatny ogień i jak najdłużej, nie w 1 godz., a nawet w 3 godz.

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez Todek

[Gregtom]

Skora na dol czy do gory..?

[roger]

Oj ciężko będzie taki kawał miecha dobrze zrobić w kociołku

Nie masz piekarnika ?

 

Ps

Skóra na dół bez dwóch zdań

 

Tapniete z GT-I9500

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez roger

[Gregtom]

Robin.. Na dzialce chcialem zrobic po spartansku.. 

A tam nie mam piekarnika,,

Edytowane 5 Grudnia 2015 przez Gregtom

[roger]

Hmmm ok ... skórę ponacinaj i daj na liscie kapusty od dołu ... ma być sam żar bez płomieni i bardzo długo ... nie wiem czy 3 godziny starczą. Jak Ci pójdzie ogień spalisz z wierzchu a środek bedzie surowy. Na wierzch wrzucilbym ziemniaki w połówki inne warzywa się rozpadną.

Próbuj może sie uda

 

Tapniete z GT-I9500

[tier]

To szynkę na kij zapakuj, zrób mały żar i jedziesz...

 

[Gregtom]

 

 

To szynkę na kij zapakuj, zrób mały żar i jedziesz...

 

Tieru.. Zara by mnie tutaj zamkli za takie cos.. Ale od Twojej fotki oka nie mozna oderwac tak samo jak od gulaszu ktory pokazales w Twoim kaciku..(Ten pod wiata).. 

Zrobie narazie tak jak Roger radzi.. 

Dzieki Kochani..