Skocz do zawartości

Kociołek węgierski Przepisy !


krzysiek-krze

Rekomendowane odpowiedzi

Sezon grillowy trwa. Jednak wielu z nas jest znudzony smażoną kiełbasą, karkówką czy szaszłykami.

Polecam zakup kociołka węgierskiego na trójnogu

http://www.mniammniam.com/sklep/zdjecia/prod2535.jpg

 

Jest to bardzo oryginalne i można zaskoczyć znajomych. Jeśli jednak ktoś nie może żyć bez kiełbasy to wystarczy zdjąć garnek i założyć ruszta. Kiełbasa z ognia jak za starych dobrych lat POLECAM

 

http://www.pyko.org/allegro-grill/art/ruszt-okrag/1.jpg

 

 

 

Dziś przepis na podstawowe danie czyli gulasz. Przepisów są setki. Sam wiele próbowałem i doszedłem do ideału. Oto przepis dla 6-8 osób

 

Rozpalić ognisko i nagrzać kociołek. Stopić ok 15 dag słoniny. Następnie wrzucamy ok 0,5 kg mięsa ( najlepiej wołowego, choć wieprzowe też przejdzie.) Ja najczęściej robie wołowo - wieprzowe. Gdy mięsko będzie podsmażone wrzucamy cebulę, paprykę ( kolor nie ma znaczenia), oraz pieczarki świeże. Ilość robię na oko. Nie ma opcji żeby czegoś było za mało a czegoś za dużo i zepsuło smak. Lepiej dać więcej by było na "bogato". Następnie dolewamy bulionu wołowego ok 2 - 3 litry. Zazwyczaj kociołek robimy w sobotę i gotujemy bulion by mieć już na niedzielę. Dla leniuchów pozostają kostki rosołowe :devil:

Gdy całość będzie się gotować dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę i puszkę kukurydzy. Gotujemy tak na małym ogniu z 30 min aż ziemniaki będą miękkie. Na koniec doprawiamy wg uznania:

- papryka słodka ( chili jak ktoś lubi b. ostre)

- przyprawa gulasz ( wg mnie najlepsza KAMIS)

- przecier pomidorowy

Na koniec można zagęścić kilkoma łyżkami mąki

Jeśli bulion będzie bardzo dobrze przyprawiony to nie ma potrzeby dodawania ani pieprzu ani soli. Przyprawa też swoje zrobi.

 

UWAGA : Gulasz najlepiej smakuje na następny dzień więc radze zrobić więcej. Jeśli temat się przymie i znajdą się amatorzy kociołka to podrzucę następne sprawdzone przepisy !!!

 

 

 

http://i60.tinypic.com/73m6hw.jpg

 

Bo my jesteśmy mięsoholicy,
wegetarianie są dla nas dzicy !
Szynki, kiełbasy oraz kotlety,
doprowadzają nas do podniety
!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Podawaj dalsze przepisy, nie zwracaj uwagi na docinki forumowiczów którzy wszystko wiedzą i wszystko już robili.

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jumbo najadł się chyba kiełbasy z TESCO i gwiazdorzy.....

 

 

 

 

 

Pikantna zupa gulaszowa z kurczakiem

Składniki:

  • 30 dkg pokrojonego w kostkę mięsa kurczaka

  • 1 szklanka ugotowanego makaronu

  • 1 szklanka kukurydzy konserwowej

  • 1 pokrojona w paseczki papryka

  • 3 pokrojone w kostkę pomidory

  • 1 łyżka koncentratu pomidorowego

  • ½ szklanki czerwonej fasoli konserwowej

  • 1/4 szklanki wina

  • 6 szklanek bulionu z drobiu

  • 1 łyżeczka kminku

  • 1 łyżeczka mielonego chili

  • sól, pieprz do smaku

  • śmietana – opcjonalnie

Sposób przygotowania:

W dużym rondlu rozgrzać łyżkę oliwy, dodać cebulę, czosnek, paprykę, chwilę smażyć mieszając, dodać kurczaka, smażyć 5 minut, dodać pozostałe składniki z wyjątkiem śmietany i makaronu, doprowadzić do wrzenia, gotować powoli 15 minut. Kilka minut przed końcem gotowania dodać makaron. Podawać z dodatkiem śmietany.

 

 

 

 

 

Rybny kociołek

Składniki:

  • - 75 dag świeżych filetów z dorsza lub innej ryby

  • - 2 cebule

  • - 1 strąk papryki

  • - 1 pomidor

  • - 3 ząbki czosnku

  • - 3 łyżki masła

  • - 3/4 szklanki wina

  • - świeży tymianek

  • - koncentrat pomidorowy

  • - papryka mielona

  • - sól

  • - pieprz

Sposób przygotowania:

Czosnek i cebulę obierz, drobno posiekaj, wrzuć na rozpuszczone w garnku masło, podgrzej, zeszklij. Filety opłucz, osusz, pokrój na kawałki, smaż na patelni 5 min. Dodaj umytą i pokrojoną paprykę, posiekanego pomidora bez skórki, wino, przypraw solą, pieprzem i mieloną papryką, przykryj, duś na małym ogniu 15 min. Pod koniec dodaj łyżkę koncentratu pomidorowego, przypraw, posyp zieleniną. Cebula jest idealnym dodatkiem do potraw z ryb, tłumi nie przez wszystkich lubiany silny morski smak i aromat. Aby jej zapach był trwały, wrzuć pokrojoną cebulę na zimny tłuszcz i powoli podgrzewaj (podobnie rób z czosnkiem).

 

 

 

Przepisów mam mnóstwo, grochówki, leczo, gulasze itp itd. Mogę tu wrzucać po kolei ale niestety tylko część z nich wypróbowałem. Jakby ktoś chciał przepisy to piszcie 

 

 

 

KarKan a co to jest kociołek myśliwski ? Danie z dziczyzną ? Niewiele mi to mówi......

Edytowane przez krzysiek-krze

Bo my jesteśmy mięsoholicy,
wegetarianie są dla nas dzicy !
Szynki, kiełbasy oraz kotlety,
doprowadzają nas do podniety
!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o przepisy na kociołek to polecam  adres grillowo.blogspot.com dla początkujących, z czasem to co zrobimy w kociołku to tylko zależy od fantazji najlepsze są dania proste bez kombinowania generalnie to co mamy pod ręką. Szczególnie polecam kugiel i jakieś podroby. Moje ostatnie "kociołkowanie"

 

IMG_7470.JPG

IMG_7499.JPG

IMG_7472.JPG

IMG_7507.JPG

IMG_7476.JPG

 

Natomiast jak ktoś chciałby kupić kociołek który wkleił sverige2 to średnio polecam wykonanie słabe, elementy nie dorobione w środku czyste żeliwo bez czarnej powłoki, widać że szybciej łapie rdza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kociołek żeliwny i nie tylko kociołek przed rozpoczęciem użytkowania należy zgodnie z instrukcją w odpowiedni sposób zabezpieczyć olejem i wygrzać, u mnie różne żeliwne sprzęty mają kilka dziesiątków lat na tzw. "karku" i nigdy przenigdy nic nie rdzewieje. Poza tym nie wolno do mycia używać detergentów, to podstawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KarKan chodzi Ci o prażone ????

 

O to coś dla mnie ponieważ pochodzi to z mojego regionu Małopolska Zachodnia. Za stolicę prażonych uważa się Oświęcim. To tam właśnie pobito rekord Guinessa w ugotowaniu największych prażonych ( na dniach miasta). W Oświęcimiu nie ma osoby która nie wiedziała by co to są prażone. U nas jest to popularniejsze nawet od grila. Szczególnie na jesień.

Do prażonych łapska pcha też sąsiednie miasto Chrzanów. U nich nazywa się to Ziemniaki po cabańsku. Miasto sporo wydało by przejąć to danie jako swoje.

Tak czy inaczej jest to danie regionalne. 30 km dalej na Śląsku już tego dania nie znają. Oczywiście są jakieś duszonki, pieczonki itp ale do prawdziwych prażonych podchodu nie mają. Na ziemi oświęcimskiej kociołki które wrzuciliście w linkach dopiero wchodzą do łask. U nas robiono to w garkach ( nie tylko żeliwnych) a na górę przykrywa się darniem wykopanym z ziemi. Praktykuje się to u nas nadal, szczególnie u starszych gospodarzy.

 

Przepis jest banalnie prosty:

 

Danie przygotowuje się z ziemniaków, jarzyn (marchew, pietruszka, cebula, kilka liści kapusty), oraz boczku i kiełbasy. W Chrzanowie dodaje się jeszcze buraki ale ja tego nie polecam.

 

Liśćmi kapusty wykłada się garnek. Następnie układa się  warstwami: Ziemniaki - boczek i kiełbasa ( pokrojone w kostkę) - marchew - cebula - pietruszka - masło - ziemniaki itp...   Dodawać dużo pieprzu oraz trochę soli.  Piec w garnku aż do miękości ziemniaków. Następnie wymieszać i doprawić. ( ma być pieprzne !) Podawać z kefirem albo maślanką.

 

Ekskluzywem jest wrzucenie do środka garnka mięsa - skrzydełek albo np karczku. Przejdzie smakiem i będzie wyborne ! Polecam każdemuhttp://1.bp.blogspot.com/-ttOWKsHIhmI/UhjHCdyYRsI/AAAAAAAAKOc/bqO9Lkh-5oE/s640/DSCN9848.JPG

Bo my jesteśmy mięsoholicy,
wegetarianie są dla nas dzicy !
Szynki, kiełbasy oraz kotlety,
doprowadzają nas do podniety
!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  1. Nowy żeliwny kociołek po umyciu rdzewieje. Aby temu zapobiec, wystarczy rozpalić ognisko, wstawić kociołek nad ogień by solidnie się nagrzał. Wlać do kociołka około 1 litr oleju. Rozgrzać olej tak, aby się gotował. Założyć rękawice, przygotować kij na końcu którego nakręcić szmatkę. Wcierać gorący olej w ścianki kociołka aż do wygotowania oleju. Można tą czynność wykonać przy pomocy zużytego MOP-a. Wyjąć kociołek z ogniska, sam niech ostygnie. Ścianki pokryją się oksydą. Można taki kociołek myć, nigdy nie zardzewieje.

  2. Do przygotowania tego wyśmienitego dania niezbędny jest żeliwny, lub wykonany z grubej blachy, emaliowany kociołek z pokrywką (do kupienia np. na Allegro) przystosowany do wieszania nad ogniskiem i trójnóg do jego mocowania. W domu można użyć dowolnego dużego garnka z grubym dnem Pora omówić ognisko. Przed rozpaleniem ogniska przygotowujemy odpowiednio miejsce. Wytyczamy okrąg o średnicy 50-70 cm, usuwamy z niego darń, odkładając ją na bok. Wokół okręgu układamy kamienie lub obsypujemy go ziemią. Ogień palimy w bezpiecznej odległości od lasu. Teraz o drewnie. Dąb, buk, grab, jesion - to drzewa liściaste, których drewno jest twarde, posiada zwartą strukturę. Pali się wolno i równomiernie, wydziela bardzo dużo ciepła. Brzoza - pali się bardzo dobrze, ale świeża kora daje czarny dym. Wysuszona kora brzozy daje bardzo wysoką temperaturą. Można oczywiście użyć każdego innego rodzaju drewna np. sosny.

  3. Od szczelności naczynia zależy w dużej mierze smak potrawy.

  4. . Niektórzy mówią, że garnek powinien być cały zagłębiony w żarze, inni stawiają go ponad żarem - w każdym razie ognisko musi być rozpalone dużo wcześniej. Po ustawieniu garnka dorzucaj już tylko po troszce drewna dla podtrzymania ognia. Potrawa w kociołku piecze się około 1,5 godziny.

  5. Uważaj przy zdejmowaniu pokrywki - uchodząca para jest bardzo gorąca!

  6. Jeśli dodajecie młode ziemniaki, nie dolewajcie za dużo wody i generalnie jeśli używacie młodych warzyw, należy je dodać później, niż kiedy używa się starych, bo się rozpadną i będzie papka warzywna z mięsem, a nie gulasz.

JAK DBAĆ O KOCIOŁKI ŻELIWNE EMALIOWANE

  1. Nowe, przed pierwszym użyciem powinno się zahartować, gotując w nich bardzo tłusty rosół lub gotując je w innym naczyniu we wodzie z dodatkiem soli i octu.

  2. W czasie zmywania nie należy gwałtownie zmieniać temperatury wody.

  3. Można do mycia używać praktycznie wszystkich dostępnych na rynku środków do zmywania, ale trzeba pamiętać by bardzo dokładnie je wypłukać, najlepiej gorącą wodą.

  4. Aby dłużej nam służyły od czasu do czasu po wymyciu należy je wytrzeć do sucha a następnie wypolerować wełnianą szmatką maczaną w przetartej przez sito kredzie.

  5. Aby usunąć ślad po przypaleniu należy do naczynia emaliowanego wlać wodę z mieszanką proszku do czyszczenia, płatków mydlanych i sody oczyszczonej, zostawić na około 12 godzin, następnie gotować 30 minut, ostudzić i wylać wodę. Jeżeli zabieg nie pomógł za pierwszym razem należy go powtórzyć.

  6. Aby pozbyć się kamienia z kociołka emaliowanego należy napełnić je do połowy czystymi obierkami z ziemniaków, dolać wody do pełna i gotować na małym ogniu przez 2 godziny, następnie należy wylać zawartość, a do naczynia wlać odrobinę octu i odstawić na 2-3 doby. Po wykruszeniu kamienia trzeba kilkakrotnie zagotować wodę\

  7.  

    PORADY KOCIOŁKOWE

     

    1. Nowy żeliwny kociołek po umyciu rdzewieje. Aby temu zapobiec, wystarczy rozpalić ognisko, wstawić kociołek nad ogień by solidnie się nagrzał. Wlać do kociołka około 1 litr oleju. Rozgrzać olej tak, aby się gotował. Założyć rękawice, przygotować kij na końcu którego nakręcić szmatkę. Wcierać gorący olej w ścianki kociołka aż do wygotowania oleju. Można tą czynność wykonać przy pomocy zużytego MOP-a. Wyjąć kociołek z ogniska, sam niech ostygnie. Ścianki pokryją się oksydą. Można taki kociołek myć, nigdy nie zardzewieje. Można zastąpić gotując w nich bardzo tłusty rosół aż do momentu wygotowania.

    2. Większa ilość cebuli daje gęściejszy sos. Jednakże, podczas smażenia uważaj, żeby cebula się nie przypaliła, gdyż wówczas gulasz będzie gorzki. Do zagęszczenia gulaszu można także użyć 1-2 łyżek koncentratu pomidorowego, lub słodkiej mielonej papryki. Należy unikać dodawania mąki, gdyż zmieni ona charakterystyczny smak tej potrawy.

    3. W przypadku wołowiny należy ją solić pod koniec gotowania (przy wcześniejszym będzie twarda).

    4. Jeśli komuś nie chce się bawić w zagniatanie ciasta i robienie kluseczek, zamiast nich można dodać do sosu gotowe zacierki babuni. Trzeba tylko uważać, aby nie kupić strasznej drobnicy, która tylko zagęści sos.

    5. W okresie zimowym zamiast pomidorów świeżych można wykorzystać pomidory z zalewy (z puszki) już krojone lub całe pokrojone przed dodaniem. Jeśli wlejemy całą zalewę z puszek nie trzeba już dawać koncentratu.

    6. Jeśli przypadkiem gulasz wyjdzie zbyt wodnisty, dopuszcza się dodanie łyżki lub dwóch koncentratu pomidorowego, należy jednak bardzo uważać, by nie przesadzić i nie zmienić całkowicie jej charakterystycznego smaku. W sytuacji kryzysowej można jeszcze dosypać słodkiej mielonej papryki, która niewątpliwie zmieni jej konsystencję na gęstszą.

Bo my jesteśmy mięsoholicy,
wegetarianie są dla nas dzicy !
Szynki, kiełbasy oraz kotlety,
doprowadzają nas do podniety
!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kociołek mam i taki i taki. Jeżeli chodzi o węgierski to wrzucam co mi się pod rękę nawinie lub tematycznie (żurek, grzybowa itp.). Zawsze wychodzi coś extra  :cool:

A jeżeli chodzi o żeliwne kociołki do tzw prażonek to niedoścignionym  mistrzem jest Gonzo. Wiele forumowiczów może to potwierdzić.

Niestety z pewnych przyczyn przepisów podać na forum nie może  :cool:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tusiaczku zgadzam się z Tobą. Co by nie wrzucić do kociołka to wyjdzie coś dobrego. Też posiadam kociołki żeliwne. Robiłem w nich gulasze i różnego rodzaju zapiekanki ale zupy jeszcze nie gotowałem. 

 

Pewnie to się zmieni bo w zeszłym tygodniu na działce u mnie pojawił się nowy sprzęt. trójnóg z rusztem, więc będzie na czym wieszać gary.

 

post-43278-0-14433000-1404684091_thumb.jpg

 

A kolega Gonzo jak się nie mylę zapisał się na "grzybozlot" to będę miał okazję Go poznać i może popróbować jego specjalności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobiłem sobie kiedyś taki trójnóg i używam go do kociołka lub podwieszam siatkę na kiełbaski itp. 

A co do Gonza to w zasadzie na każde spotkanie zabiera (po małej zachęcie) swoje kociołki. A ma ich chyba ze trzy. Mam nadzieję że za tydzień do Tlenia też zabierze bo nieraz już próbowałem zrobić po Gonzowemu ale jeszcze nigdy nie wyszły mi takie dobre.

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo nieraz już próbowałem zrobić po Gonzowemu ale jeszcze nigdy nie wyszły mi takie dobre.

 Tusiaczku, bo tam jest odrobine serca i cos jeszcze Gonzowego :D  

Be you.

The world will adjust.

The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To patrząc na zdjęcia tier`a dodam że własnie od Gonzola nauczyłem się żeby kociołek stawiać nie nad żarem/ogniem ale obok, na skraju. Dochodzi o wiele dłużej ale różnica w smaku jest diametralna. No i nie wywalamy potem spalenizny co czasem jak się zagapiłem i ogieniek poszalał się zdarzało  :)

Jeszcze jednym Gonzowym patentem jest to że nie układam już warstwowo ale wybrane składniki mieszam wcześniej i wymieszane umieszczam w kociołku. 

To plus trzymanie z boczku daje naprawdę super efekt, Zawartość jest bardziej soczysta i aromatyczna.

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz potraw ogólnie znanych polecam śledzie z kociołka.

 

post-49340-0-73412200-1404735012_thumb.jpg

post-49340-0-48845600-1404735092_thumb.jpg

 

Wspaniałe są wszelkie zupy gulaszowe, szczególnie namawiam na zrobienie węgierskiej zupy dyniowej

 

post-49340-0-39415300-1404735209_thumb.jpg

 

Doskonałe są potrawy z peki, to mało znany w PL kociołek chorwacki. Głowna różnica polega na tym, że kociołek nie stoi nad ogniem, a jest zasypywany żarem. Pokrywa ma specjalny rant utrzymujący żar.

 

post-49340-0-44599400-1404735369_thumb.jpg

 

 

żeberka z peki smakowały wybornie.

 

post-49340-0-68892300-1404735456_thumb.jpg

 

W najbliższym możliwym czasie będę robił ośmiornicę z peki.

 

Dosyć dobre pomysły na kociołkowanie podaje koleżanka w książce:

 

http://wedzarnie.com.pl/pl/p/KOCIOLKOWANIE-PO-POLSKU-SPRAWDZONE-PRZEPISY/95

 

Nogi, trójnogi... cegły czy kostki też mogą być

 

post-49340-0-48622200-1404736029_thumb.jpg

 

W chłodniejsze dni przed prawdziwym kociołkiem, można grzańca zrobić, np z czerwonego wina.

Robię czasami z typowego, galicyjskiego, ale ostatnio do grzańca wybieram Kadarkę, której normalnie nie jestem w stanie przetrawić. Lekko dosłodzona z odpowiednimi przyprawami, jako grzane wino, jest wg mnie doskonała

 

post-49340-0-37642300-1404736150_thumb.jpg

 

 

 

Budując wędzarnie, nad paleniskiem zrobiłem ...   tym razem coś grzeję w zwykłym garnku, żeliwny kociołek też tu się sprawdza wyśmienicie.

 

post-49340-0-94073600-1404736323_thumb.jpg

 

Za 2 tyg robię imprę, 61 rocznicę ślubu, kociołek węgierski będzie na pewno i peka lub szaszłyki z grilla obrotowego.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

www.wedzarnie.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinny być dosyć spore (grube) płaty śledzia. Główne składniki to ziemniaki i cebula, śledź pokrojony. Śledzia płuczemy wg uznania, ja używam bardzo mało soli, więc robię to dosyć dokładnie, a żona marudzi, że potrawa mało słona wychodzi. Dla mnie jest super.

Przyprawy do smaku, trochę oleju.

Nie trzymamy na dużym ogniu, śledź dosyć szybko "dochodzi".

Danie bardzo proste.

www.wedzarnie.com.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulka ale tą folię aluminiową to usuń następnym razem zdrowiej będzie ;)

Jak przywiera Ci podczas pieczenia to masz źle przygotowany kociołek ;)

 

Wysłane z GT-9500I za pomocą Tapatalk 4

 

 

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak przywiera Ci podczas pieczenia to masz źle przygotowany kociołek
Dokładnie jak pisze Roberto. Lepiej zamiast folii dać liście kapusty. I zdrowiej i smaczniej  :rolleyes:  A taka lekką przypaloną kapuchę to mój skarb wcina że hoho  :tongue:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.