Rąbanka

[Maad]

 

 

A teraz pytanie - jakie mięsa z półtuszy wp. były najbardziej chodliwym towarem

 

Strzelam, że te bardziej tłuste bo to jeszcze były czasy przed tą całą tłuszczowo-cholesterolową histerią.

[Skalar50]

 

 

A teraz pytanie - jakie mięsa z półtuszy wp. były najbardziej chodliwym towarem

myślę że :dupcia"

[DZIADEK]

Bynajmniej w moim rejonie najszybciej sprzedana byłą ta część półtuszy gdzie była najgrubsza słonina .

[Skalar50]

to w sumie blisko ...

myślę że kiedyś słonina zapewniała przetrwanie, a dziś wręcz odwrotnie

[miro]

Dotąd w naszym kraju jest (CCC)-cena czyni cuda i brak świadomosci.

 

Trochę prawdy w tym jest.  

Ciekawe są zapytania o byczki bez kolczyka ? 

[Andrzej16]

Obora czy chlew to nie porodówka w szpitalu gdzie obowiązkiem jest zgłoszrnie każdego porodu.

[Einshell]

 

 

P1090131.JPG

  A widzicie tam Chłopcy ''pieczątkę''   Raczej fachowiec ''podbił''

[Michał Koperski]

 

 

A widzicie tam Chłopcy ''pieczątkę''   Raczej fachowiec ''podbił''

No ja myślę. To jest normalny sklep prowadzony jak sie wczoraj okazało przez rodzinną firme masarską. Dostawy we wtorki i w czwartki. W poniedziałek zamkniete.

Podczas wczorajszej wizyty okazało się również że rzeczona rąbanka to jest ucięta łopatka ze skórą i z główką kości ( o kości nie pisałem - przepraszam).

No nic. Kupiłem 3 kg, mięso sie już moczy w solance. 34 zł to nie majątek.

Mam zamiar to uwędzić i ??? parzyć? podpiekać? Prośba o radę.

[roger]

 

 

3 kg, mięso sie już moczy w solance. 34 zł

 

Michale biorąc pod uwagę cenę masę i "skład" to wcale nie jest takie tanie    

[dyzio]

Chcialem od razu po zobaczeniu zdjecia napisac, ze to lopatka. Cieta poprzecznie.

Taka wlasnie kupisz w prawie kazdym wiekszym sklepie z dzialem miesnym w Hamburgu.

Dziwie sie, ze Kol. yogi nie rozpoznal.

[jumbo]

dyzio - yogi próbował odpowiedzieć na zagadkę DZIADKA

 

Michał - najlepiej udusić - wtedy nie masz problemu z kierunkowością włókien mięśni

[kostek61]

Dziwie sie, ze Kol. yogi nie rozpoznal.

Yogi,ja i Arkadiusz też

[Michał Koperski]

Jumbo duszenie odpada. Uwędzę i podpiekę to jak boczuś. Zobaczymy co wyjdzie.

[roger]

Tak w całości ? 

A jak to chłopie będziesz kroił ? 

Jeśli już to zapekluj, uwędź potem pokrój to do słoików i do gara na 3 razy zrób coś ala tuszonkę tylko z wędzonego

Edytowane 5 Września 2014 przez roger

[zbychu...]

Żadna to rąbanka , łopatkę i szynkę ciętą z kością b/s kupisz w każdym markecie prowadzącym rozbiór.

[Maxell]

Umówmy się, że rąbanka będziemy nazywali wszelkie mięso (w kawałku, z kością lub bez), które nie zostało prawidłowo rozebrane na elementy. To znacznie uprości dyskusje na forum.

Edytowane 6 Września 2014 przez Maxell

[jumbo]

Zapytałem pokolenie wstecz - na targowiskach w latach 50 - 60 rąbanka to wg ich relacji była półtusza z odciętą tylną nogą na wysokości stawu biodrowego , i następnie rąbana (cięta) na pionowe pasy o szer. 5 - 10 cm i długości lecącej od środka grzbietu do cięcia patroszącego . Tylną nogę po odcięciu golonki starano się sprzedać w całości.

Edytowane 6 Września 2014 przez jumbo

[Kruszynka]

 

 

następnie rąbana (cięta) na pionowe pasy o szer. 5 - 10 cm i długości lecącej od środka grzbietu do cięcia patroszącego .

No to i moje trzy grosze.Rąbankę w latach 70-tych i 80-tych woziłem z lubelszczyzny.I było to to co opisuje Jumbo.Kupując pokazywało się jaki pas uciąć ma sprzedający.Taka rąbanka była też bardzo popularna w ZSRR.W zasadzie trudno tam było kupić inaczej rozebrane mięso.

[Gregtom]

U niemieckich nazywa sie to sklepowo Stek Drwala (Holzfällersteak) i biada tym, ktorzy beda ten specjal wedzic..!!! No chyba ze w lokomotywce BBQ). 

Moim zdaniem, nie ma lepszego fragmentu miesa nadajacym sie na grill.. (albo piekarnik)

Moze wlasciciel sklepu podpatrzyl gdzies w necie wlasnie taki kawal miecha ktory wzrokowo przyciaga ale niewiedzial sam jak to cos przyzadzic.. ?!

 

 

 

[electra]

u nas mowia na to Flintastek ..nazwa od Rodziny Flinstonow ze slynnej kreskowki

[jumbo]

Gregtom - to łopatka z kością i skórą pocięta w plastry - z założenia podobnie , ale za cienko

[Gregtom]

Gregtom - to łopatka z kością i skórą pocięta w plastry - z założenia podobnie , ale za cienko

 

No tak. Swieta racja. Niewiemy dokladnie jak grube sa "platy" Michala zalozyciela tematu.

Grillowalem to juz ze 100 razy ale sklepowa grubosc nie przekraczala 20 mm. ale jestem przekonany ze nawet grubsze platy przy odpowiednim skladzie marynaty i odpowiedniej technice obrobki termicznej (grill/BBQ) wyjda wspaniale soczyscie i zaj/&%. smacznie..

Co do wedzenia lopatki jestem skeptyczny ale kto wie.. Poczekamy co Michal napisze.

[sverige2]

W Szwecji nazywa się to "Flintastek" i jest masowo sprzedawane we wszystkich marketach w czasie sezonu grillowego. Najczęściej  pakowane próżniowo, w gotowej marynacie, tylko wrzucać na ruszt lub patelnię grillową.

http://gfx.aftonbladet-cdn.se/image/14116558/800/normal/ae97e58fa028b/flintastek.jpg

http://www.grillsportverein.de/forum/threads/flintastek.131719/

[Harnaś]

Gregtom jak już jesteś w niemczech to sprubój sobie na grilla kupić tafelfleisch,u nas praktycznie nie znane.

Potem powiesz co lepsze na grilla

Jest to mięsko z tzw zamków,tzn miedniczek i na grillu wymiata

[Gregtom]

Sam jestem ciekawy bo jeszcze o tym nie slyszalem ale moze ktos juz podpowie co to za "cos"..

Odezwe sie zaraz..