Skocz do zawartości

Pasztet "słoikowy" BonAir`a


BonAir

Rekomendowane odpowiedzi

Tu https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=30124#30124 coś znajdziesz o uszczelkach, a jak mało to do szukajki wpisz słoiki i czytaj :smile:

Przeczytałem i już się wyleczyłem z tych słoików :lol: .

"Opinia zwykłego człowieka, to brednie gorsze od milczenia." (grizzly)
:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 106
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Przeczytałem i już się wyleczyłem z tych słoików :lol: .

Niesłusznie :grin: sprawdzają się znakomicie, ja osobiscie wolę gumki :tongue: (są tacy co wolą bez).

Może dlatego że silikonowych nie używałem, ale nawet jak się gumka uszkodzi, zniszczy nie ma problemu z wymianą i dostępnością.

Ja kupowałem z zapasem gumek tu, http://www.honest.pl/gama_sloi.html

Chleb nigdy się nie znudzi.

Dobra wędlinka również :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Zrobiłem pasztet wg. Twojego przepisu, połowa kurczaka, obgotowana we włoszczyźnie, razem z ze skórą z wędzonego boczku (wielkości małej dłoni), do tego jeszcze dodałem z 5-6 suszonych podgrzybków, wymoczonych wcześniej w gorącej wodzie. Mięsa było po obraniu kości i odrzuceniu skóry ok. 650g, dodałem też 100 g słoniny, 100 g wątróbki drobiowej moczonej w zimnej wodzi i sparzonej przez 5 minut. Wszystko razem zmielone i miksowane z rosołem z gotowania kurczaka (dodałem do rosołu wodę z grzybów), przyprawami i kaszą manną, potem pasteryzacja w słoikach DZK 500 (wyszły 3 sztuki) i degustacja po dwóch dniach. PYCHA

Mój młody wychował się na pasztecie podlaskim, jak do tej pory nie udało mi się dogodzić mu innym pasztetem, ale ten po spróbowaniu nazwał "prawie podlaski" i wyjeżdżając z domu (student) zabrał mój pasztet, a puszki z podlaskim zostały na półce :-)

Wielkie dzięki za przepis :thumbsup: :clap: :clap: :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Pasztet parzyłem ok. 1godz. 15min. w temp 72-75st.C.

Około 1cm wierzchnia warstwa zrobiła się szarawa, ale wewnątrz jest różowy.

 

Wątróbkę parzę w sposób podobny do parzenia pomidorów, aby usunąć skórkę, czyli zalewam wrzątkiem na jakieś 30 sekund, potem wodę wylewam.

 

Widziałem też dzisiaj zdjęcie pasztetu Tiera, który robił go wczoraj i kolor jest również różowy.

 

Witam

Ostatnio sporządziłem pasztet wg Twojego przepisu, choć trochę z innymi proporcjami.

75% mięsa po ugotowaniu

25% wątróbki drobiowej

 

Dodatkowo

70% wywaru i 5% kaszy manny.

 

Nie dodałem słoniny, bo akurat w sklepie nie było, ale i bez niej pasztet wyszedł super!

Ps, po co dodawać tą słoninę i w jakim stanie ją dodać do pasztetu.

 

Mam jeszcze pytanie, jaki jest możliwy czas przechowywania pasztetu w lodówce, skoro temp. parzenia wynosi ok 75st, a parzyłem ok 1h 5min. Wydawało mi się, że słoiki nie były "zamknięte".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało mi się, że słoiki nie były "zamknięte".

Poczekałeś do wystygnięcia? wtedy pokrywki nie robią '' klik'' :cool:

jaki jest możliwy czas przechowywania pasztetu w lodówce, s

A ile ''zdzierży''...? :grin: Pozdrawiam!
Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps, po co dodawać tą słoninę i w jakim stanie ją dodać do pasztetu

Bo jak do pasztetu dasz samo chude mięso to będzie wiórowaty.Do pasztetu dodaje się tłuszcz ugotowany.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasztet wiórowaty nie jest

A skąd wiesz nie masz porównania który lepszy?. Nie dałeś wszystkich składników z przepisu BonAira.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Powtórzyłem wczoraj pasztet w słoikach .

Składniki to udziec z indyka , wątroba z indyka , boczek wieprzowy a że był chudy to dodałem kawałek słoniny jaja i kasza manna + przyprawy .

Pierwszy raz dałem kaszę podczas kutrowania i blender miał lżej , wczoraj wsypałem do zagotowanego rosołu i blender "stawał dęba" .Mięso gotowałem w litrze wody i dlatego nie dodawałem więcej.Pierwszy pasztet dostał wątrobę surową , tym razem zaparzyłem i pasztet jest łagodniejszy ale poprzedni miał bardziej różowy kolor.Pasztet oczywiście smaczny i smarowny .

 

Na śniadanko:

http://img5.imageshack.us/img5/6470/002nte.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Zainspirowany pasztetem smarownym, słoikowym, z przepisu bonAir'a ( https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1489 ) zdziałałem wczoraj oto, to:

 

Mięska drobiowego wyszło ok 2,8 kg + 10 % słoniny:

http://img195.imageshack.us/img195/3584/p9110161f.th.jpg

 

Wątróbka 10% masy mięsa :

http://img855.imageshack.us/img855/6128/p9110162.th.jpg

 

Wywar z gotowania mięsa i słoniny 65% masy mięsa :

http://img221.imageshack.us/img221/4868/p9110164.th.jpghttp://img802.imageshack.us/img802/3411/p9110165.th.jpg

 

Kasza manna ekspresowa, sypka, dodana do wywaru i rozmieszana (5%), bez specjalnego jej gotowania, przyprawy to sól 18gram na kg, pieprz 1 gram na kg, majeranek pół grama na kg, zamiast gałki, dodałem kardamon, w ilości podobnej jak majeranku... smak rewelka.

 

Nie zabrakło mojej malutkiej pomocnicy :)

http://img39.imageshack.us/img39/9207/p9110166.th.jpg

 

Po zmieleniu wyglądało tak:

http://img571.imageshack.us/img571/1268/p9110171j.th.jpg

 

Następnie było kutrowanie w malakserze .... na każdą mało porcję przeznaczyłem ok. 6 min. maksymalnych obrotów, co w zupełności wystarczyło i tak jak wspominaliście wcześniej, była to konsystencja rzadkiego ketchup'u .

 

Część powędrowała do foremek i do piekarnika... 160 stopni ok 40 min.

 

http://img571.imageshack.us/img571/415/p9110173m.th.jpg

 

Część do słoików i osłonki do krakowskiej :)

http://img221.imageshack.us/img221/5957/p9110174.th.jpg

 

W efekcie otrzymałem :

 

http://img211.imageshack.us/img211/8466/p9110175.th.jpghttp://img692.imageshack.us/img692/2991/p9120177.th.jpghttp://img703.imageshack.us/img703/8927/p9120179i.th.jpg

 

A na chlebku prezentuje się tak :)

 

http://img9.imageshack.us/img9/7986/p9120184p.th.jpg

 

Smak, konsystencja, smarowność ... hmmm... idealnie jak dla mnie i rodzinki :)

W sumie mój pierwszy wyrób takiej smarownej pasztetówki, a daję sobie mocną czwórkę :)

 

Jutro degustacja parzonej :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę jakie fajne paszteciki. :clap:

 

Myth. Ja jednak gałki do pasztetu bym dodał. :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arkadiusz, nie dodałem gałki, bo nie miałem, więc jako zamiennik postanowiłem dodać kardamon.... trafiłem ze smakiem :)

Dzięki! :)

 

Ps. Waldeman, spoko te Twoje wyszły :)

Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem....

Nie wyobrażam sobie piękniejszego regionu niż POMORZE - Koszalin - moje miasto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Czasem też trzeba napisać o tym, co sie sp****. :(. Zrobiłem ten pasztet z ok 2 kg - niestety za słabo go doprawiłem i był niedobry (a na szkoleniu było jak solic pasztetową... ), postanowiłem go przerobic na coś innego. Niestety po ok tygodniu od zrobienia słoiki dostąły bombarzu - po prostu się zespuły! Strasznie to śmierdziało. Zrobiłem wg przepisu , dośc dokładnie, pasteryzowałem ok 1,5 godz. Czy ktoś może mi podpowiedzieć co zrobiłem źle? Słoików nie trzymałem w lodówce....
mój najsmaczniejszy blog :)http://najsmaczniejszy.com.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pasteryzowałem ok 1,5 godz.

 

Słoików nie trzymałem w lodówce....

trzeba było pasteryzować 2 razy, w odstępie 24h

 

przy jednokrotnej pasteryzacji konieczne jest przechowywanie w warunkach chłodniczych i to niezbyt długo

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie to śmierdziało.

To chyba te bakterie beztlenowe, o których pisała Violka. Smród potworny :devil: Taki odrzucający i prowokujący wymioty :devil:

Ostatnio musiałem wyrzucić jeden słoik z mięskiem. I to dosłownie - zawartość, słoik i zakrętkę - nie dało się tego ani domyć w zmywarce ani wyparzyć.

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej zrób to trzykrotnie, zwłaszcza że nie przechowujesz w lodówce.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przemyśleniu myślę :) że to raczej nie był bombarz , tylko pasztet skisł.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Właśnie jestem w trakcie pasteryzacji smarownego pasztetu słoikowego BonAir'a.W związku z tym mam pytanie. Czy najwyższy słoik w garnku może wystawać z wody 1,5 cm poniżej wieczka? Niestety nie mam zdjęć. Jeszcze chciałem ostrzec forumowiczów: nie róbcie pasztetu w thermomixie (nie kutrujcie, nie rozdrabniajcie), gdyż może okazać się on droższy od foie gras z truflami. :blush:

Postaram się jutro zrobić fotki gotowego pasztetu.

 

Ale szybki jestem. Pół roku po ostatnim wpisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy najwyższy słoik w garnku może wystawać z wody 1,5 cm poniżej wieczka?

Może wystawać :)

Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać :)

 

Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

http://boggi-okna.pl

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.