wróbel75 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #51 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Dzięki koledzy za miłe słowa To są jedne z pierwszych wędzonek robionych "na luzie" bez pośpiechu. Wszystko wykonywane książkowo (a właściwie forumowo) i nie można sp...-zepsuć. Polecam zadymianie polędwicy w temp. 55-60st.C przez 8-8.5 godz. w zależności od średnicy sztuki, ale bez parzenia Muszę poczytać/poszerzyć wiedzę aby nie zepsuć. Robiłem taką z pieczeniem w wędzarni na końcu i wyszła też przyzwoita. Tylko kurcze polędwice wychodzą mi jeszcze jakieś suche.No i na pewno muszę zamontować dodatkowy termometr w wędzarni aby kontrolować dwie temperatury wyrobu i ciepła w wędzarni (jak wbijam termometr w wyroby to dopiekam na wyczucie - często mając wrażenie że temperatura jest za niska)Andrzeju my tu z forum to mamy święta codziennie - ciągle sobie dogadzamy Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #52 Opublikowano 10 Grudnia 2019 (edytowane) Robiłem taką z pieczeniem w wędzarni na końcu i wyszła też przyzwoita. Tylko kurcze polędwice wychodzą mi jeszcze jakieś suche.Czyli "przyzwoicie suche " Dla polędwicy 60 st.C to jest już temperatura pieczenia. Polecam zadymianie polędwicy w temp. 55-60st.C przez 8-8.5 godz. w zależności od średnicy sztuki,Zbójaszek dobrze prawi ale za długo Połowa tego czasu to jeszcze ujdzie Edytowane 10 Grudnia 2019 przez EAnna Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #53 Opublikowano 10 Grudnia 2019 (edytowane) Zbójaszek dobrze prawi ale za długoDopisz komu za długo? Piszesz o swoim guście smakowym Mi i rodzinie pasuje, swego czasu mnóstwo gości u mnie w domu chwaliło. Nt. przykład siostra z Wrocka i mama innej polędwicy nie chcą i taką robię. Co najważniejsze, nie jest sucha. Na zloty też woziłem i nikt nie jękał, że lipa Edytowane 10 Grudnia 2019 przez Zbój Madej Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #54 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Nt. przykład siostra z Wrocka i mama innej polędwicy nie chcą i taką robię. A próbowały innej?Podany przez Ciebie czas i temperatura dają wyrób typu well done.Wg mnie bardziej delikatny jest typu medium.Nie krytykuję Twojego sposobu, dałam sugestią kol. @wróbel75, zresztą w jego wątku.Coś ostatnio jesteś drażliwy Zbójaszku; może to ja cię drażnię .Poza tym bardzo Cię lubię Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #55 Opublikowano 10 Grudnia 2019 A próbowały innej? No pewno. Coś ostatnio jesteś drażliwy Zbójaszku; może to ja cię drażnię Szczerze napiszę, że zaskoczony jestem tym wpisem czym masz mnie drażnić Poza tym bardzo Cię lubię Ja tam wszystkich lubię :D Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #56 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Nie drapać się - przecież wiecie że oba sposoby sprawdzę Jak jadłem polędwicę 75+ to już może być tylko lepiej [Dodano: 10 gru 2019 - 17:37]A jak Was tu tylu to od razu zapytam, ile po parzeniu odczekać aby bezpiecznie pakować w vac? Robiłem to z reguły po ok 24h a teraz muszę przygotować na jutro rano (dobrze by było rano, ale jak nie zalecicie to poczekam i świat się nie zawali ), ale się zastanawiam czy zdąży wystygnąć środek. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #57 Opublikowano 10 Grudnia 2019 A próbowały innej? Nie dopisałem poprzednio Robiłem wędzoną na zimno wg pis'a, znaczy dwa raz po 4 godz. zimnego dymienia. Robiłem także chyba ze dwa razy wędzono/parzoną Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #58 Opublikowano 10 Grudnia 2019 A próbowały innej? Aniu, przy Zbóju, jego kobiety próbowały już chyba wszystkiego (mam na myśli wczesnego zbója) Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #59 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Również wędzę 55-60 st.C. i polędwice sprawdzam na dotyk.Nie mogą stwardnieć. Dlatego zwróciłam uwagę na czas wędzenia a w zasadzie podpiekania.Z moich doświadczeń wynika, że nawet polędwice giganty po 8h będą miały zadowalającą dla każdej kobiety twardość Podsumuję trochę humorystycznie:twardość + soczystość = constans Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #60 Opublikowano 10 Grudnia 2019 przecież wiecie że oba sposoby sprawdzę Jak znajdziesz czas to przeleć mój temat, głownie fotki, gdzieś na początki jest chyba polędwica parzona. pozostałe fotki z polędwicami to te, o których pisałem Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #61 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Aniu, Zbójaszek ma rację. W Borniaku wędzenie polędwicy trwa "ładnych" kilka godzin. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #62 Opublikowano 10 Grudnia 2019 (edytowane) dotyk. Nie mogą stwardnieć zadowalającą dla każdej kobiety twardość twardość + soczystość = constans Jak znajdziesz czas to przelećEch młodzież Czy my jeszcze o polędwicy piszemy ? Edytowane 10 Grudnia 2019 przez wróbel75 Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zbój Madej Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #63 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Czy my jeszcze o polędwicy piszemy A to zależy jak leży Cytuj Witajcie BiSwW Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło etiam latrones suis legibus parent !! Wędzę więc jestem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 10 Grudnia 2019 Zgłoś Udostępnij #64 Opublikowano 10 Grudnia 2019 A to zależy jak leży Wojtek ... jak leży to o twardości już nie może być mowy . Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #65 Opublikowano 10 Grudnia 2019 Wojtek ... jak leży to o twardości już nie może być mowy Wtedy trzeba sparzyć i będzie twardszy ... kawałek mięsa Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 21 Grudnia 2019 Autor Zgłoś Udostępnij #66 Opublikowano 21 Grudnia 2019 Kiełbasa świąteczna pieczono-parzonaKiełbasa z przepisu Halusi https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5515-kielbasa-swiateczna-halusi/ Niestety okazało się że po pieczeniu grubsze kawałki (szynka) pozostała nadal lekko surowa i twarda, więc kiełbasa została poddana parzeniu Na szczęście kiełbasa nie straciła na smaku.W przyszłości pieczenie na dwa termometry (do temp.wewnątrz) lub parzenie bez pieczenia. Oba warianty smaczne.Polecam [Dodano: 21 gru 2019 - 22:05]Kolejny odtworzony przepis to:Pasztet HalusiZ tego przepisu: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4761-pasztet-halusi/Wersja z żurawiną i grzybami Dla mnie z żurawiną był trochę za słodki, lepszy był z grzybami. Niemniej jak to w życiu bywa, moja LP stwierdziła oczywiście że z żurawiną jest lepszy, więc oba wchodzą w moje "przepisy wewnętrzne" na stałe [Dodano: 21 gru 2019 - 22:11]A gdybyśmy jeszcze do świąt zgłodnieli to "awaryjnie" trochę drobiu trafiło do lodówki Sezon wędzenia 2019 zakończony Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #67 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Sezon wędzenia 2020 rozpoczęty Troszkę Noworocznych wędzonek wróbel75, dnia 07 Gru 2019 - 23:36, napisał: Polędwica Polecam zadymianie polędwicy w temp. 55-60st.C przez 8-8.5 godz. w zależności od średnicy sztuki, ale bez parzenia Dla polędwicy 60 st.C to jest już temperatura pieczenia. Zbój Madej, dnia 10 Gru 2019 - 09:46, napisał: Polecam zadymianie polędwicy w temp. 55-60st.C przez 8-8.5 godz. w zależności od średnicy sztuki, Zbójaszek dobrze prawi ale za długo Połowa tego czasu to jeszcze ujdzie Kochani napiszcie mi proszę czy chodzi o to aby 4-8h (zależnie czy to wersja Zbója czy EAnny) wędzić w 55-60st i trzymając się temperatur polędwica jest gotowa do spożycia (niezależnie od temp.środka), czy utrzymujemy tą temperaturę do czasu aż polędwica w środku osiągnie 60'C. Bo już się pogubiłem Wczoraj (a właściwie już dzisiaj, bo skończyłem o 3 w nocy ) nie mogłem "dociągnąć" temperatury w środku, więc przełożyłem z wędzarni do piekarnika i "dopiekłem" w temp. 65-70st. do osiągnięcia 60'C wewnątrz wyrobu. W wyglądzie/smaku jest OK, ale mam wrażenie że chyba nie o to chodziło autorom w/w porad. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piurko Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #68 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Każdy pisze swoje...nie wiem czy poprawnie jest u mnie ...Następnym razem może spróbuj tak...polędwicę wędź w temp 50-55 do koloru- nieważny czas - i potem zapakuj do worka i parz cyrkulatorem 5h 58*...Każdy kawałek mięsa będzie miał 58* .U Ciebie z wierzchu masz 65-70 a w środku dopiero 60* Ostatnio mi się trafiła chyba kiepska polędwica , bo parzyłem 12h ... ale wcześniejsze...miód malina .Poza tym , Tobie ma smakować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytas Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #69 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Chodzi o to, że polędwica to delikatny mięsień. Po wędzeniu w ok 60 stopniach jest lekko "żywa" i jednocześnie już trochę ścięta. Ja taką lubię bo jest bardzo krucha, delikatna i bardzo aromatyczna co traci przy parzeniu. Są tacy ( u mnie w domu też )którym przeszkadza taka struktura i wolą całkowicie sparzoną. Ps. bardzo fajne kiełbasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #70 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Po wędzeniu w ok 60 stopniach jest lekko "żywa" Piękne i adekwatne określenie dobrej (IMO) w strukturze polędwicy Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #71 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Czyli nie chodzi o to aby miała w środku 60'C tylko tak na granicy surowa/ścięta-sparzona, tak?[Dodano: 06 sty 2020 - 14:36] Poza tym , Tobie ma smakować Żebym wiedział co mi bardziej smakuje muszę poznać/porównać obie Ps. bardzo fajne kiełbasy. Dziękuję Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woytas Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #72 Opublikowano 6 Stycznia 2020 (edytowane) Dokładnie, jak przez ten czas będziesz wedzil w 60 stopniach to powinno być ok. Edytowane 6 Stycznia 2020 przez Woytas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #73 Opublikowano 6 Stycznia 2020 No i wszystko rozumiem (oczywiście w kwestii tego wędzenia :D ) A ja namolnie trzymałem się tej temp. w środku bo myślałem że ona jest najważniejsza.Dziękuję Wam wszystkim. Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kokos Opublikowano 6 Stycznia 2020 Zgłoś Udostępnij #74 Opublikowano 6 Stycznia 2020 wróbel na plasterkach pokrojonej polędwicy i na jej kawałku widać mocna brazowa otoczkę - czy nie jest to czasami twarde, czy przesuszone? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wróbel75 Opublikowano 6 Stycznia 2020 Autor Zgłoś Udostępnij #75 Opublikowano 6 Stycznia 2020 czy nie jest to czasami twarde, czy przesuszone? Skórka tak z 1mm rzeczywiście jest twarda, reszta rozpływa się w ustach.Ale to moja wina Wczoraj (a właściwie już dzisiaj, bo skończyłem o 3 w nocy ) nie mogłem "dociągnąć" temperatury w środku, więc przełożyłem z wędzarni do piekarnika i "dopiekłem" w temp. 65-70st. do osiągnięcia 60'C wewnątrz wyrobu. Te dwa próbne kawałki "dopieszczałem" coś koło 12-13h tradycyjnie i w piekarniku Ale wbrew obawom wyszło soczyste. Chyba "dzięki" temu że nie szalałem z temp. W większości tego czasu nie przekraczałem 55-60'C Cytuj Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacieM.RejPopieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.