Jędruś_2 Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 25 Października 2007 Witam wszystkich ,mam w planach wedzenie i mam takie pytanie ...chciałbym wedzic bardziej na goraco niewielkie kawalki miesa takie do 0,5kg ,oraz ryby jak narazie i za nic nie moge pojac tego przygotowania do wedzenia tj solanki. mogłby mi to Ktoś uprzejmy wyjasnic bo juz mam mentlik w głowie(te proporcje ,peklosol itd) Pozdrawiam Cytuj Andrzej_Jędrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 25 Października 2007 Cześć Jędruś ! Mniej, więcej rok temu miałem podobny problem. Wierz mi, że po przeczytaniu odpowiednich rozdziałów w Akademii Dziadka - o peklowaniu rozdz. VII doznałem olśnienia i moje pierwsze wędzonki wyszły super. Tak jest do dziś, a wędzę nawet kilka razy w miesiącu. Przestrzegając zasad zawartych w treści nie może się nie udać. :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędruś_2 Opublikowano 25 Października 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 25 Października 2007 Dzieki WIELKIE Pedro,juz mi sie umysł pomau rozjasnia.... Cytuj Andrzej_Jędrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 25 Października 2007 Witam.Też mam pytanie odnośnie peklowania mokrego.Jak się ma tabela peklowania mokrego do wielkości kawałków mięsa.Chodzi mi o to, czy małe kawalki mięsa np.3x3 cm takie do szynkowara mają tyle samo czasu się peklować jak duże kawałki do wędzenia np. przy 1kg mięsa w kawałku + 58g peklosoli +0,4l wodyczas peklowania 5 dni, czy przy tych samych proporcjach solanki kawałki mięsa (3x3) też trzymamy 5 dni. Nie wiem czy dobrze myślę, ale rozum mi pdpowiada, że małe kawałki powinny siedzieć w solance krócej - tylko ile - a może się mylę.Proszę o rozjaśnienie.Pozdrawiam Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wujaszek Tom Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 25 Października 2007 Gonzo , a po co Ci kawałki mięsa 3x3 ?Bo jak na kiełbasę , to może zapekluj na sucho !!! :lol: :lol: :lol: Pozdrawiam Cytuj Myślisz , że możesz wszystko ? Spróbuj trzasnąć drzwiami obrotowymi Myślałem ,że jestem już na dnie !!!! Ale ktoś rzucił mi łopatę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędruś_2 Opublikowano 25 Października 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 25 Października 2007 a propo rybek :''...1 szkl.soli na 5 l wody...'' tj.zwykła kuchenna jodowana sol ??? Cytuj Andrzej_Jędrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 25 Października 2007 Moja solanka do rybek:-75 g soli na litr wody-moczenie 18 godz w temp. ok. 20°C,-opłukanie pod bieżącą wodą,-na druty (haczyki) osuszyć i do wędzarni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 25 Października 2007 Nie mam prawa do krytyki, bo mało sie znam, ale czy ryba wytrzyma 18 godzin w temperaturze 20 stopni . Zmaceruje się!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 25 Października 2007 Bywało i cieplej, i się nie macerowała, a do konstruktywnej krytyki prawo ma każdy :grin: No i jeszcze coś:Co prawda nie jestem zbyt cnotliwy ale krytyki się nie boję :grin: :grin: :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 25 Października 2007 Jędruś może jestem konserwatystą ale stosuję tylko sól kamienną nie jodowaną.Bywało, że trzymałem rybki i po 18 godzin w solance. Najczęściej jednak czas peklowania to była noc, czyli 10-12 godzin. Co do temperatury się nie wypowiadam, nigdy jej nie sprawdzałem. Solanka 10-12,5 Be w zależności od wielkości ryb. Im rybki większe tym dawałem większe stężenie soli.PZDR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 25 Października 2007 zwykła kuchenna jodowana sol ???Nie :!: Do peklowania uzywamy soli niejodowanej. Tak samo do kiszenia ogórków. Można również stosowac sól morską. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sokoz Opublikowano 25 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 25 Października 2007 Było lato, złowiłem kilka ładnych leszczy. Wsadziłem w solankę i do lodówki. Rano do wędzenia /po nocy, czyli 12 godz/ - wyszły świetne.Po kilku dniach miałem wiekszy połów i miska nie weszła do lodówki. Poszła do piwnicy. I to już nie było dobre. Niby żadnego zapachu, ale mięsko po wędzeniu zmieniło się w pastę. Stąd moje obawy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 26 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 26 Października 2007 Chodzi mi o to, czy małe kawalki mięsa np.3x3 cm takie do szynkowara mają tyle samo czasu się peklować jak duże kawałki do wędzenia Małe kawałki (jeśli nie peklujesz na sucho), to można posiłkować się np. tym przepisem: http://wedlinydomowe.pl//articles.php?id=942 Mięso z golonek peklujemy metodą mokrą zalewową stężenie solanki 10 - 11 st. Be Skład solanki: Mieszanka peklująca- peklosól - 0,448 - 0,5016 kg (Przeliczone wg tabeli na 4 l wody) Woda - 4 L Czas peklowania 4 - 6 dni Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 26 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 26 Października 2007 Witam BonAir z tego co widziałem na innych tematach Sam się zastanawiasz odnośnie zależności peklowania mokrego kawałków mięsa 5x5 a tabelą peklowania i dochodzę do wniosku, że trza poeksperymentować wszystkie próby dokładnie opisywać odnośnie wielkości kawałków , czasu peklowania , użytej peklosoli itp. Gonzo , a po co Ci kawałki mięsa 3x3 ? Bo jak na kiełbasę , to może zapekluj na sucho !!! Wujtom, chcę zrobić szynkę z łopatki w szynkowarze, wiem że można na sucho ale chcę zrobić według rady PrababciAni "Najładniejsza szynka wychodzi z peklowanej łopatki. Lopatkę pekluję 10 dni. Przedtem robiłam szynki wg przepisu czeskiego tzn. mięso było tylko solone, szynka wychodziła smaczna , ale była szara. Z miesa peklowanego szynki wychodzą różowe, apetyczne. pozdrawiam " autor: ~prababcia Ania Pozdrawiam Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jędruś_2 Opublikowano 26 Października 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 26 Października 2007 oky czyli tak sol kamienna ,przepis PEDRO-sa, rybki na noc lodowa w solance potem osuszanie i do wedzarni ....załozmy 4-6 godz temp.do 80oC mniej wiecej cos takiego tak???? POZDRAWIAM i WIELKIE DZIEKI Cytuj Andrzej_Jędrek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prababcia Ania Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 30 Października 2007 Gonzo, Łopatkę na szynkę z szynkowarki peklowałam w dwóch czy trzech kawałkach. Dopiero po upeklowaniu mięsa, kroiłam na kawałki, mieszałam , dodawałam żelatyny. Teraz tak nie robię, to znaczy mięso nadal poddaję peklowaniu, ale potem, podczas mieszania dodaję skórki wieprzowe, które znakomicie wiążą (kleją) mięso. Jednakże najczęściej pekluję mięso na sucho , potem parzę w szynkowarce. Ostatnio bardzo często robię szyneczkę drobiową o składzie: 1 pierś z kurczaka, 1 nóżka (bez łapki) i 2 łyzki zamrożonych skórek wieprzowych (granulat). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 30 Października 2007 PrababciuAniu!A gdzie ten granulat można kupić( skórki wieprzowe).Szczerze mówiąc nigdy o tym nie słyszałam. :mellow: ? Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kusy Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 30 Października 2007 Pewnie chodzi o emulsję ze skórek wieprzowych wg.DZIADKA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prababcia Ania Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 30 Października 2007 No jasne, że chodzi o emulsję ze skórek wieprzowych:-) Ja gotuję skórki do miękkości, przekręcam przez maszynkę o drobnych oczkach, potem te skórki zamrażam. Kiedy następnie przygotowuję "coś" z szynkowarki to mam gotowy półprodukt do komponowania wsadu. Wyjmuję zamrożone skorki , potrzebna ilosc, i takie zamrożone jeszcze raz przekrecam przez maszynke, tym zamrozonym granulatem posypuję kawalki miesa, mieszam i.... do szynkowarki. To właśnie DZIADEK nam uświadomił, że jest to lepsze od żelatyny. pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 30 Października 2007 Dzięki za rozjaśnienie PrababciuAniu Pozdrawiam Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leśny dziadek Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 30 Października 2007 Aha,zaraz kręcę skórki,bo wczoraj przywiozłem połówkę i skórki jeszcze nie zagospodarowane. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 30 Października 2007 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 30 Października 2007 No to jestem w "domu"! :grin: Cytuj "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.