Skocz do zawartości

Kiszenie kapusty


aglod

Rekomendowane odpowiedzi

 

jakoś nie wierzę w te kalendarze
 Ja też , kiszonki robię kiedy chcę, tylko kwestia reżimu sanitarnego i temperaturowego o surowcach nie wspomnę - tylko zdrowe :thumbsup:

 

 

Też robię jak Ty Muskusiu, parę razy w roku, nigdy nie zwracając uwagi na terminy i daty, i zawsze z równie doskonałym rezultatem :thumbsup:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

 

 

Bilu72 a co to za ustrojstwo na pierwszych zdjęciach? Szatkownica? Można prosić o dokładniejsze zdjęcia jak wygląda?

 

Wygląda jak przystawka  do NMK-110 - kiedyś podobne były w wojskowych kuchniach:

 https://sklep.technica.pl/przystawki-spomasz-naklo/przystawka-do-rozdrabniania-warzyw-spomasz-naklo-mkj250c?gclid=EAIaIQobChMIre75gbPN7AIVk-G7CB37dAOvEAEYASACEgLPkPD_BwE

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest to przystawka do napędu Spomasz Nakło ale do NMK-55  model z lat 90-siątych.Ta do NMK-110 różni się mocowaniem.post-63315-0-52230600-1603654749_thumb.jpgfotka poglądowa

 

 

 

[Dodano: 25 paź 2020 - 20:54]

 

 

 

Choruję na drewnianą beczułkę tak ze 30 litrów aby na dnie ukisić całą główkę a potem gołąbki z kiszonej....mniam mniam.

 

Ja wczoraj ugniotłem w beczce 8 l.trochę liści włoskiej kapusty i spróbuję ukisić jak ogórkipost-63315-0-28453700-1603655597_thumb.jpg

Edytowane przez bilu72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

dodatkowo zakisiłem 5 kg kapusty czerwonej(kupionej na targu).

Napisz proszę jak postępujesz z czerwoną kapustą ? bo z tego co wiem, nie wytwarza ona tyle soku przy ubijaniu jak biała. Chętnie bym zrobiła.

Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robię dosyć często. Może daje i troszkę mniej soku niż kapusta biała, ale i tak jest go wystarczająco dużo, aby po ubiciu kapusty w słoikach, było co nalać do butelek. Metoda dokładnie taka sama jaką wielokrotnie opisywałem przy wykonywaniu kapusty z warzywami. Kapustka czerwona jest doskonała smakowo, tyle że do konsumpcji jako surówka czy jarzynka jest znacznie bardziej twarda od białej, ale jak się ma zdrowe ząbki to tylko chrupać :D:thumbsup::clap: .

Edytowane przez sverige2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od paru lat stałem się fanem czerwonej kiszonej i tak już zostanie... Nie do końca tak łatwa jak biała ale technologia ta sama...

Jak brakuje "mokrego".... solanka jak do ogórków płaska łyżka soli niejodowanej na litr wody... i ugniatać... ugniatać... Ma być przykryte, do czerwonej nie daje nic oprócz kminku i odrobiny marchwi ( maks 1kg na 20kg kapusty ) ale to nasze smaki...

 

Wysłane z P30 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez roger

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Słówko o pleśni

Jeśli – mimo naszej dbałości – na powierzchni kiszonej kapusty pojawi się biały nalot, nie należy od razu wyrzucać całej kiszonki. To się czasem zdarza, zwłaszcza, jeśli w naczyniu było zbyt mało soku/solanki. Na ogół zaleca się wyrzucanie wszelkiej żywności z ogniskami pleśni, bo jej zarodniki i grzybnia głęboko penetrują zainfekowane produkty. Z kiszonkami jest jednak nieco inaczej. Jeśli kapusta styka się z powietrzem, czyli nie jest wystarczająco zanurzona w soku, na jej powierzchni może pojawić się biała pleśń, a właściwie – kożuszek fermentacyjny. Temu procesowi sprzyja dostęp tlenu. Sandor Ellix Katz, światowej sławy znawca procesów fermentacyjnych wszelkiej maści, w książce “Sztuka fermentacji” wspomina, że pojawienie się pleśni to sytuacja zupełnie normalna. Myślę jednak, że nie miał na myśli włochatej pleśni, tylko właśnie sławetny kożuszek fermentacyjny. Niegroźny, a w niektórych okolicznościach nawet pożądany.

40184624-1.jpeg

Pleśń?

Organizmy te należy usunąć, ale nie ma powodu do niepokoju, gdyż nie oznacza to, że nasze warzywa nadają się już tylko do wyrzucenia. Aerobowa pleśń rozwijająca się na powierzchni roztworu różni się od właściwej pleśni, choć wierzchnia warstwa drożdży może się w nią zmienić. Pleśń na początku rozwija się w formie białego nalotu (czyli właśnie kożuszka fermentacyjnego). By pozbyć się tego nalotu, należy usunąć go łyżką, przy czym trzeba zebrać tyle, ile się da. Dopóki pleśń pozostaje biała, nie stanowi zagrożenia. Im dłużej nalot pozostanie na powierzchni, tym bardziej zwiększa się ryzyko wyrośnięcia prawdziwej, rzetelnej pleśni i tym głębiej dotrą grzybnie. Dlatego tak ważna jest codzienna kontrola kiszonki i zanurzenia jej w soku.

 

 

 

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dziś się pojawił biały nalot na powierzchn
Oj chyba nie dzisiaj ... jak błonka - usuń z warstwą ok 5 cm i zalej solanką 2% z 1 cm nad kapuchę. Jak ma wykwity zielone lub czarne - to sam zdecyduj . Trzeba kiszonki pilnować  tam nic sie nie dzieje od razu ..... 

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też miałem taki kożuszek,ale zdjąłem i kapusta poszła do słoików.Zobaczymy co będzie,ale na wszelki wypadek dokupiłem jeszcze 10 kg  Na tej drugiej kożucha nie było.Zapakowałem też w słoiki.Słoiki w torebkach żeby w razie jakiegoś wycieku nie zalało szafki w której stoją.

post-41296-0-50358300-1604349379_thumb.jpg

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zakisiłam tylko 5 kg i też przełożyłam wczoraj do słoików . Zbyt wiele tego nie ma - 4 słoiki kapusty i dwa soku , w międzsy czasie trochę zjedliśmy.

 

post-40398-0-03459600-1604351795_thumb.jpg

 

A ponieważ kiszonki są teraz na czasie to tu taka improwizacja  - kalafior, kapusta pekińska i papryka oraz marchewka ,buraczek i pietruszka . Wszystko zasolone ok20gramów na kilogram  potem razem wymieszane i dodane trochę soku z kiszenia kapusty by zapoczątkować proces . Wsadziłam do gara i czekam na efekt :D

 

post-40398-0-24425700-1604351757_thumb.jpg

 

 

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kisze  niewielkie ilosci a z racji ze u nas kapusta to nie zawsze dobra czasem sie trafi dosc sucha , plynu wiec jest niewiele , mam taka bawelniana sciereczke ( tylko do kapusty ) ktora zakrywam kapustke na to talezyk i obciazam moim kamieniem do celow spozywczych .

Zauwazylam ze czesto taki korzuszek powstaje gdy jest  zbyt cieplo w kuchni .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku ukisiłem 20 kg kapusty. Połowa tylko z dodatkiem marchwi, połowa jeszcze z żurawiną.

Z tym kiszeniem do końca października to chyba taki ludowy przesąd. Moja babcia mówiła że kiszona w listopadzie śmierdzi nieboszczykiem. Może to wynikało z tego że kiedyś był klimat inny i warunki inne. W listopadzie było już zimno i może kiszenie w takich warunkach przebiegało inaczej. Tak sobie myślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze myślisz????

Sztuka kulinarna to nie suche 1+5+8 gram na kilogram -to tworzenie poezji smaku z miłości do degustatorów.
Odczucie - smaku, szczęścia i zadowolenia - dla każdego ma inny wymiar i postrzeganie- i niech tak zostanie.

https://www.instagram.com/ucztujemy/?hl=pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 10 miesięcy temu...

W tym roku zostało mi dużo soku z kapusty (około 6 litrów),który musiałem wybierać żeby zmieścić całość

zakupionej kapusty w kamionkowej beczce.

Około 2 litry wleje z powrotem jak  kapusta siądzie ,ale co zrobić z reszta ? wylać czy można go jakoś zagospodarować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale co zrobić z reszta ?

Przelać do większych butelek po sokach i trzymać w drzwiach lodówki.

Jedną butelkę na blacie kuchennym do bieżącego spożycia.

Dwa razy dziennie po łyku i masz optymalny biotom jelitowy.

A to oznacza:

  • odporność na choroby tzw. przeziębieniowe
  • podwyższoną odporność na zatrucia jelitowe
  • prawidłowy poziom witamin i minerałów
  • tężyznę fizyczną 
  • wysoką sprawność tzw. "drugiego mózgu" trzewnego, odpowiedzialnego za ...(nie będę pisała za co  :tongue: )
  • łagodny przebieg dnia "po"
  • i wiele innych rzeczy  :D

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlej do butelek plastikowych po np. wodzie mineralnej, możesz dodać np. pieprz w ziarkach, ząbek czosnku. Zakręć i poczekaj. Jak będziesz otwierał do delikatnie, silnie gazuje. A sam sok jak dla nie b. mocne działanie przeczyszczające. Więc teraz już nie robię
Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P.S.

Dodam, że trwałość soku bez pasteryzacji to nawet 1,5 roku.

Dłużej nie sprawdziłam z braku zapasów.

 

 

Wlej do butelek plastikowych

Tego nie polecam !!! :devil:

Butelki powinny być szklane i tylko szklane  :thumbsup:

Edytowane przez EAnna

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tego nie polecam !!! Butelki powinny być szklane i tylko szklane 
 

to czemu kiszenie kapusty jest Ok w plastikowych beczkach a sok w plastiku juz jest be :) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to czemu kiszenie kapusty jest Ok w plastikowych beczkach

Nie do końca.

Nie chcę tutaj się wymądrzać i robić wykładów.

Proszę zatem przyjąć moją wypowiedź jako życzliwą sugestię i dobrą radę.

Butelki po wodzie zostały przebadane wyłącznie dla wody a i tak pozostawiają swój ślad w organizmach.

Jeżeli jest możliwość zastosowania szklanego opakowania to należy to zrobić.

Podam tylko hasłowo: Bisfenol A (BPA).

Naśladuje estrogeny i zakłóca gospodarkę hormonalną organizmów żywych.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.