Swatek Opublikowano 22 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 22 Maja 2015 Witam serdecznie:-)Nowy tu jestem (a w zasadzie, jestem od nowa:-) i zgłębiam właśnie kwestię dymogeneratorów.Nie wszystko jest dla mnie jasne, ale nie byłbym sobą, gdybym nie zaczął od razu kombinować:-)Przewinął się mianowicie temat ich okresowego czyszczenia.Przyszedł mi do głowy taki czyścik, montowany w wiertarce.Zasada generalnie taka sama jak w przypadku szczotek drucianych, ale z pewną zmianą.Podstawą (tak jak w tych szczotkach) byłyby dwa krążki stalowe pomiędzy którymi jednak byłyby umieszczone nie druty o stałej długości, a stalowe linki, np odcinki wygięte w kształt litery „V”. Takie linki są np w Castoramie po kilka PLN za metr.Całość można byłoby umieścić na pręcie gwintowanym np fi 12.Pokazałem to na załączonym rysunku.Długość tych linek musiałaby być oczywiście dostosowana do średnicy DG tak, żeby całkowita średnica rozwiniętych linek była większa od średnicy DG.Dzięki sile odśrodkowej, linki te czyściłyby powierzchnię głównej komory spalania.Po częściowym zużyciu, mogłyby być przełożone na te drugie bolce, bardziej odległe od osi (jako opcja).To oczywiście nie wyczyści całego DG, ale jednak większą jego część.Co sądzicie?Serdecznie pozdrawiamTomek CZYŚCIK.pdf Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 23 Maja 2015 W zasadzie to czyszczę tylko dyszę dymową, ponieważ rurę zasypową wystarczy tylko lekko podskrobać i jest OK. Natomiast rura dymowa i rurka powietrzna potrzebuje również podobnego króciutkiego zabiegu, a następnie miska z płynem, lub zmywarka do naczyń i OK. Poczytaj sobie, Roger już nie raz i nie dwa o tym pisał. Nie ma więc żadnej racjonalnej potrzeby utrudniania i komplikowania sobie życia i "budować drzwi do lasu" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatek Opublikowano 23 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 23 Maja 2015 Może i rzeczywiście drzwi do lasu Po prostu w kilku wątkach przewinął się problem czyszczenia DG, jakieś palniki etc, więc wykombinowałem takie "cóś" Ale cóż, "nie wiem, nie znam się, nie orientuję się..." PozdrawiamTomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 23 Maja 2015 Nie myję DG, bo nie ma takiej potrzeby.Komory spalania myć nie ma sensu i tak się zabrudzi przy dymieniu. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatek Opublikowano 23 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 23 Maja 2015 OK, w takim razie nie było tematu Po prostu myślałem, że czyścicie komory spalania, żeby nie paliło się powtórnie to co już się wcześniej paliło, w sensie tych różnych związków rakotwórczych etcPozdrawiamTomekP.S. To oczywiście było pomyślane pod kątem DG o podstawie koła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 23 Maja 2015 Po dymieniu jedynie wyrzucam nie dopalone zrębki i tyle. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 23 Maja 2015 Co sądzicie? Nie czyszczę.Jedynie lekko dookoła skrobakiem komorę spalania wyrzucam co się wyskrobało i chwatit. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatek Opublikowano 23 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 23 Maja 2015 Przekonaliście mnie Zresztą gdyby ktoś jednak chciał/musiał wyczyścić komorę spalanie gruntowniej, to zamiast konstruować coś samemu, lepiej kupić takie cóś:http://www.leroymerlin.pl/narzedzia-reczne/materialy-scierne/szczotki-druciane-reczne/szczotka-kominiarska-002-ssa-szczotpol,p14322,l820.html Jeżeli chodzi o czyszczenie rury dymowej, to można też użyć szczotek do czyszczenia broni gładkolufowej:http://www.sklepmysliwego.pl/p431,szczotka-mosiezna-do-broni-srutowej-kal-12.htmlTyle, że problemem może być kaliber T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 23 Maja 2015 Jeżeli chodzi o czyszczenie rury dymowej, to można też użyć szczotek do czyszczenia broni gładkolufowej: Rurkę dymową wrzucam po wędzeniu do płynu do uzdatniania rur.Wszystko ładnie schodzi po parogodzinnym moczeniu. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatek Opublikowano 23 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 23 Maja 2015 Arkadiusz, a co to za płyn do uzdatniania rur?PozdrawiamTomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gontek Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 23 Maja 2015 (edytowane) Ja moczę w krecie (soda kaustyczna) dokładniej, to wodorotlenek sodu. Edytowane 23 Maja 2015 przez gontek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 23 Maja 2015 Arkadiusz, a co to za płyn do uzdatniania rur? Kupuję w Lidlu w żółtej plastikowej butelce firmy W5. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muniek123 Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 23 Maja 2015 (edytowane) Ja też używam sody kaustycznej do czyszczenia DG. Trochę się pomoczy w roztworze i wystarczy spłukać. Po takim zabiegu czysty jak nowy. Edytowane 23 Maja 2015 przez muniek123 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 23 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 23 Maja 2015 (edytowane) Bo to najprostsze i szybkie rozwiązanie o którym juz dawno pisałem polecając W5 z Lidla bo to tanie i dobre rozwiązanie Co do braku konieczności czyszczenia po wedzeniu nie będę się wypowiadał bo szkoda czasu i nerw ...czyścić trzeba ... Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 4 Edytowane 23 Maja 2015 przez roger Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 24 Maja 2015 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 24 Maja 2015 Co mam czyścić, jak nie muszę czyścić ? Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swatek Opublikowano 28 Maja 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 28 Maja 2015 No to ja już nie wiem, czy trzeba czyścić czy nie Bazowałem po prostu na wpisach Kol Andyandy i jpionka w wątku:https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4891-dymogenerator-wb/page-16A tak poważnie, to jak 1-2 razy uwędzę przy użyciu DG to stwierdzę czy taka potrzeba istnieje PozdrawiamTomek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muniek123 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Wczoraj czyszcząc DG pobrudziłem sobie rękę. Mam kilka brązowych plam na dłoni. Próbowałem już: -mydło -płyn do mycia naczyń -zmywacz do paznokci -rozcieńczalnik chlorokauczukowy -benzyna ekstrakcyjna Nic nie działa. Czy koledzy i koleżanki mają jeszcze jakieś pomysły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viszna Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 14 Czerwca 2015 He he też się kiedyś ufafluniłem, i brązowe plamy z rąk zeszły same po kilku dniach (pewnie z naskórkiem, który się regeneruje).muniek123 ja też próbowałem wszystkiego co tylko się dało, łącznie z pastą BLACK OUT, która najgorsze smary domywa i dup... nie doczyściła rąk.Od tamtej pory jak czyszczę DG to zawsze ubieram rękawiczki takie jak mają sprzątaczki z grubszej gumy i spokój mam.A jak muszę coś na gorącym DG zrobić (dosypać, poprawić, itp) to zawsze w rękawiczkach skórzanych tzw. instalatorskie z cieniutkiej skóry b. wygodne i przy okazji chronią przed oparzeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Panowie polecam szare mydlo. bardzo dokladnie myje,jezeli to nie pomoze to olej dla niemowlat. Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
muniek123 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zachciało mi się wkładania rąk tam, gdzie nie trzeba. Spróbowałem jeszcze: -oliwka dla niemowląt -pasta BHP -Vanish Oxi Action -jakiś odbarwiacz do koszul znaleziony w szafce -mydło siarkowe Poddaję się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Panowie polecam szare mydlo. bardzo dokladnie myje,jezeli to nie pomoze to olej dla niemowlat. Aniu i owszem jednak tego nic nie ruszy po kilku dniach samo zejdzie. Cytuj Pozdrawiam Zbigniew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Ruszy BAca, ruszy . Wez cytryne lubi innego cytrusa, i wcieraj w ta plame tylko skora musi byc sucha przed wcieraniem. A jak nie to juz tylko chlorina( bleach ) zostaje. Tak na prawde to juz dawnoi nie mialam zadnych plam na skorze, nawet od burakow, bo moje robione mydlo wspaniale wszystko czysci. Nie wiem dlaczego, jakas magia chyba Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baca Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 14 Czerwca 2015 (edytowane) Wez cytryne lubi innego cytrusa, i wcieraj w ta plame tylko skora musi byc sucha przed wcieraniem. A jak nie to juz tylko chlorina( bleach ) zostaje. no chyba że, ja takich metod nie stosowałem zwykłe mydło i już, wiesz i tak po kilku dniach znika. Wiadomo Wam damom nijak nie uchodzi z poplamionymi rękoma biegać Pozdrawiam Edytowane 14 Czerwca 2015 przez Baca Cytuj Pozdrawiam Zbigniew Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Baca zwlaszcza ze cytryny to mam na podworzu. U was pewnie drogie sa, ja czasem tegonie mysle. Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaGra Opublikowano 14 Czerwca 2015 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 14 Czerwca 2015 Spróbuj kwasek cytrynowy na wilgotne ręce. Cytuj Nigdy nie walcz o przyjaźń.... O prawdziwą nie musisz, o fałszywą nie warto VanCana Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.