Lato w sloiku...i inne przetwory Electry

[sverige2]

"Pikuś" jej pomagał .

[electra]

@Efffa, nie tylko moj maz ..ja tylko przerabiam ...za slepa jestem do grzybow    

[Dodano: 19 sie 2019 - 19:18]

@sverige2, pikusia to by potrzeba nauczyc szukac trufli  

U nas w sklepie "ICA MAXI " zabraklo octu! tego nawet za PRL nie bylo

Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez electra

[Gość Efffa]

@Efffa, nie tylko moj maz ..ja tylko przerabiam ...za slepa jestem do grzybow

[Dodano: 19 sie 2019 - 19:18]

@sverige2, pikusia to by potrzeba nauczyc szukac trufli

U nas w sklepie "ICA MAXI " zabraklo octu! tego nawet za PRL nie bylo

Ty masz za słabe oczy a ja się nie znam na grzybach, zawsze mam wątpliwości i z każdym jednym idę do innych żeby się upewnić czy jadalny

 

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez Efffa

[electra]

Makrela  a'la saira w sloiku 

Na podstawie przepisu 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/16799-rosja-ukraina-konserwy-rybne/?p=653086

* dzieki Maxell za przepis 

poniewaz ryba saira jest niedostepna , zrobilam ze siwezej makreli ,

Przepis zmienilam odrobine bo w domu wolalam nie kombinowac z tym weglem drzewnym , natomiast uzylam plyn wedzarniczy ok 5 ml na 0,4 l oleju .( olej jaki dalam byl kukurydziany,)

Ryba wyszla doskonala , smakowo nie byla jak saira bo wiadomo ze to inny smak ryby ale jak sie lubi makrele w puszce i do tego z lekkim posmakiem wedzenia to moge polecic bo wyszla doskonala .

Moje sloiki pasteryzowalam 3h ale moze 4h byloby lepszym rozwiazaniem, wtedy osci w kregoslupie by byly jeszcze mieksze.

 

 

Ryba w solance 

 

Po wyjeciu 

i gotowy produkt 

Zostal jeden sloik ktory chce zostawic na troche dluzej , dla porownania smakowego 

 

[Maxell]

Super, że jesteś zadowolona. Z tego co wiem, Zakłady Przetwórstwa Rybnego, magazynują nieraz puszki po kilka miesięcy, by nabrały swoistego smaku i dopiero po tym okresie wypuszczają je s magazynów do handlu.

Electro, opracuj dla forum dokładny przepis z fotorelacją zdjęciową. Będzie super sprawa dla lubiących domowe konserwy rybne.

Przepis wrzucimy do działu Konserwy.

Edytowane 16 Kwietnia 2020 przez Maxell

[sverige2]

!!!

[electra]

 Nastepnym razem zrobie wiecej wiecej , i pelna tyndalizacje , teraz tylko pasteryzowalam i stoi w lodowce 

I znow nie dam zarobic firmom bo zrobie sama

[arkadiusz]

Ponieważ saira jest wędzona to może by tak makrelę po marynowaniu uwędzić na zimno i wtedy już tylko zalać olejem dodać przyprawy i pasteryzować.?Jak źle kombinuje to proszę mnie skorygować..

Edytowane 16 Kwietnia 2020 przez arkadiusz

[electra]

@arkadiusz, zapewne mozna , ja wzorowalam sie na powyzszym przepisie, Jesli by miala byc wedzona dymem to taka solanka bylaby zbyteczna , bo wtedy ryba by miala juz wedzony kolor.

zimne wedzenie , w moich warunkach jest nie do osiagniecia a tak mam to co chcialam , i tez nie calkiem bo sairy tez swiezej nie kupie .

Musze zobaczyc czy jakas inna ryba by pasowala.

Edytowane 16 Kwietnia 2020 przez electra

[Henio]

 

 

ak źle kombinuje to proszę mnie skorygować..

 

Jak byś nie kombinował to i tak wyjdą skumbrie w tomacie sorry - w maśle    

[arkadiusz]

 

 

to taka solanka bylaby zbyteczna ,

Oczywiście.Wystarczyła by czysta. 

[Todek]

 

 

Moje sloiki pasteryzowalam 3h ale moze 4h byloby lepszym rozwiazaniem, wtedy osci w kregoslupie by byly jeszcze mieksze.

Na rosyjskich stronach, Oni piszą, że gotują konserwy rybne czy też tuszonki przez 5 godz.

 

 

natomiast uzylam plyn wedzarniczy ok 5 ml na 0,4 l oleju

Płynu wędzarniczego nie mam. Ale mam sól z aromatem dymu. Czy można by było ją wykorzystać, dodać trochę, do solanki?

[electra]

@Todek, Ja bym zmniejszyla ilosc soli w solance a dodala ja do pierwszego gotowania jeszcze bez oleju.

[Woytas]

Bardzo fajnie wyszło, nie miałem przyjemności spróbować sairy. Szczerze mówiac taką nawę słyszę po raz pierwszy.

[sverige2]

Maxellu, czy wiesz może, a jeżeli nie Ty, to może ktoś z SiBów będzie wiedział ile czasu trzeba by tą makrelę w słoikach pasteryzować w szybkowarze, zamiast tego 4-ro godzinnego gotowania w garnku ?

[electra]

@sverige2, zwroc uwage na to ze 1 godzine gotujemy bez oleju , pozniej wylewamy ze sloika soki z ryby i dopiero pozniej wlewamy olej i pasteryzujemy.

[Dodano: 23 kwi 2020 - 11:16]

@Woytas, moja mama kupowala saire jeszcze za czasow PRL , byla bardzo zadko , pamietam ze byl taki maly sklep spozywczy w Warszawei niedaleko hali Mirowskiej i tam wykupila wszystkie  dla znajomych z pracy jak si edowiedzieli ze saira w sklepie     , Ja kupowalam w Leclerc .

[sverige2]

No jest wyraźnie napisane Electro że najpierw gotowanie 1-na godzina, a następnie pasteryzujemy 4-ry godziny  . Jednak ja zamiast tej 4-ro godzinnej pasteryzacji w gorącej wodzie w garnku, chcę ew. zrobić to w szybkowarze tak jak to robię z konserwą mięsną czy rybną. Ponieważ ten przepis Maxella na "sajrę" którą wykonam podobnie jak Ty z makreli, to chciałem wiedzieć bo być może ktoś już robił w szybkowarze i wie jak długo prowadzić proces w  ?

 

"Podczas odparowywania wody w garnku, dodajemy wrzątku do pożądanego poziomu.
I tak gotujemy przez 1 godzinę.

Po godzinie, ostrożnie, aby się nie poparzyć, wyjmujemy gorące słoiki z rybą, otwieramy je, wylewamy powstały podczas gotowania bulion i cienkim strumieniem, wlewamy wędzony olej słonecznikowy kierując strumień na środek słoika. Olej powinien przykryć całą rybę. Szczelnie zamykamy pokrywki, dokładnie je dokręcamy i na powrót wkładamy do garnka z wrzącą wodą. Ryba będzie pasteryzowana przez 3-4 godziny."

Edytowane 23 Kwietnia 2020 przez sverige2

[electra]

@sverige2, Makrele to nawet ciut dluzej mozna pasteryzowac bo ona grubsza jest , przynajmniej moje byly 

4 szt musialam wziasc 5 sloikow 

[sverige2]

Tak Electro, ale mnie interesuje czas obróbki tej konserwy w szybkowarze pod ciśnieniem, (temp 121 stopni C.). bo ja swoje słoiki oraz puszki z konserwami tylko w szybkowarze robię, ale tego typu rybki jeszcze nie robiłem. Normalne konserwy rybne w słoikach 375 ml. wystarcza 1 godzina i ości są mięciutkie że hej, ale tu piszecie że makrelę należy dłużej pasteryzować. Nie chciałbym jednak rozgotować rybki na papkę . Nie wiem ponieważ nigdy makreli nie robiłem, ani smażonej, ani też w konserwie, a ten przepis Maxella podoba mi się i chciałbym zrobić na próbę, lecz tylko w szybkowarze, bo szybciej, a i efekt smakowy prawdziwej konserwy (sterylizacja 121 stopni C) zagwarantowany .

[Maxell]

Mam gdzieś rosyjską starą książkę z przepisami na konserwy rybne sterylizowane. Musze poszukać. Tylko skąd brać czas?

[Maxell]

Znalazłem jeden przepis (tam są tysiące) na szybko: makrela w szybkowarze zapiekana w folii. Podają, że czas pieczenia to 50 minut. Jak znajdę konserwy (trzeba się przekopać przez tony materiału) to podam.

[sverige2]

Nie odpowiem Ci na pytanieo czas Maxellu, ponieważ jestem "szczęśliwym emerytem" . Nie wiem co tam wyszperasz w swych annałach, bo ja w swoich próbach znalazłem że najczęściej "ruscy tawariszczi" sterylizują rybki ok. 1 godziny, ale wolałbym abyś mógł potwierdzić czy ew. zmienić  .

[Maxell]

Masz przepis i sprawdź: https://1000.menu/cooking/17164-skumbriya-zapechennaya-v-folge-v-multivarke

[sverige2]

Dzięki Maksellu, ale w multikokerze jaki tam zalecają, a to są nieco mniejsze  temperatury i niższe ciśnienie niż w normalnym szybkowarze gdzie osiągamy ok 2 atmosfer i 121stopni C. (skorowarka) , ale tak jak czytałem w innych przepisach bracia ze wschodu zalecają przeważnie sterylizację ok.1 godziny 

Pozdrawiam

[Maxell]

No i gitara.