2wiesiek Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 28 Września 2015 Zakupiłem Borniaka i wyobrażałem sobie że nie jest problemem wyrób i wędzenie wędzonek1 jeżeli chodzi o peklowanie jest jak najbardziej ok.2 wędzenie , wielki problemPierwszy wyrób to szynkiKolor wewnątrz , różowy lecz z zewnątrz szary ( w smaku kwaskowaty)Następna próba kiełbasaWędziłem 4 godz w temp 55-60stopni i przypiekałem 90 stopni około 1godzKiełbasa do wyrzucenia ,sucha ,bardzo ciemna , twardaNastępna kiełbasaSuszenie 12 godz , plus 1 w Borniaku 30 stopniZimny dym 3 godz2godz 50-60 stopniParzenieKiełbasa , plamy białe , kwaskowaty posmak , rozsypuje się podczas krojenia ,nie wiem dlaczegoW obu kiełbasach mam bardzo twarde jelita Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 28 Września 2015 A czy kolega kiedykowiek juz cos wedzil bo od tego pytania trzeba zaczac.. Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2wiesiek Opublikowano 28 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 28 Września 2015 NIE ZAKUP BORNIAKA WYDAWAŁ SIĘ PROSTYM SPOSOBEM NA WŁASNE WĘDLINY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 28 Września 2015 NIE ZAKUP BORNIAKA WYDAWAŁ SIĘ PROSTYM SPOSOBEM NA WŁASNE WĘDLINYI tutaj tkwi problem.. Aby cos uwedzic, trzeba przestrzegac kilka punktow. takich jak np. obsuszanie powierzchni materialu przed wedzeniem.. To naprawde bardzo wazny pierwszy krok przy wedzeniu..!Takich krokow/punktow jest jeszcze sporo aby gotowy wyrob Cie w miare zadowolil.. Musisz poczytac na stronie glownej Akademie Dziadka aby pojac o co wlasciwie chodzi z tym wedzeniem.. Tylko sie nie poddawaj.. Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 28 Września 2015 (edytowane) Rozpadająca się kiełbasa tu bym nie winił borniaka, szynka wewnątrz różowa, na zewnątrz szara, kwaśna to chyba też nie wina borniaka może za długo i w za wysokiej temp osuszałeś? Mam wrażenie że nałożyła się parę błędów (odstępstw od reżimu technologicznego). Ja nie mam borniaka wiec w zakresie w szczegołach jak go prowadzić nie pomogę. Miałeś oryginalne zrębki? napisz więcej (czasy,temp,skład,jak robiłeś) o szynce i kielbasie, jak masz dołącz zdjecia Edytowane 28 Września 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 28 Września 2015 @2wiesiek, Poczytaj troszke tutaj na poczatek..: http://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2wiesiek Opublikowano 28 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 28 Września 2015 zastosowałem przepisy z internetu, Borniak nie jest tu winieńszczególnie mam problem z kwaśnością oraz z twardym jelitemNie wspomnę z z kolorem wędzonki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 28 Września 2015 zastosowałem przepisy z internetu I bardzo dobrze ze trafiles na nasza strone,, Tutaj kazda receptura jest poparta i sprawdzona przez naszych forumowiczow, ktorzy naprawde chetnie Ci pomoga.. Te "*cenzura*y" ktore na niektorych stronach internetowych mozna zobaczyc, to je sobie odpusc..Poczytaj na poczatek cos o osuszaniu i osadzaniu (kielbasy).. Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 28 Września 2015 (edytowane) Przepisy "weź" zastosuj z tej strony trzymaj reżim technologiczny o będzie Pan zadowolony :grin: temat twardego jelita był poruszany na forum znajdź post, może a to tylko przypuszczenia farsz skisł,i kiełbasa była kwaśna . Czytaj jak radzi kolega i doskonal rzemiosło czego życzę Edytowane 28 Września 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2wiesiek Opublikowano 28 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 28 Września 2015 http://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1141-wedzenie-wedzonek-kilka-praktycznych-porad-dla-nie-wtajemniczonychwcześniej czytałem tą stronę i wydaje mi się że stosowałem się do niej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 28 Września 2015 (edytowane) i wydaje mi się że stosowałem się do niej To jeszcze za malo.. Musisz byc pewny ze zrobiles tak jak napisano..! Pamietaj ze kazda wedline i wedzonke przed wedzeniem, musisz dokladnie obsuszyc..!!Jesli tego nie zrobisz i powierzchnia bedzie wilgotna, to drobiny dymu oraz popiolu osiada sie (przykleja) na wyrobie co wlasnie jest powodem kwasnego, goszkawego podsmaku i brzydkiego koloru wedzonek.. Osuszanie i osadzanie jest bardzo wazne aby tez wyrownac temperature suwowca do otoczenia, tak aby nie bylo za duzych roznic ktore moga spowodawac kondensacje wilgoci na powierzchni materialu.. Edytowane 28 Września 2015 przez Gregtom Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2wiesiek Opublikowano 28 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 28 Września 2015 dzięki za rady jeszcze raz przeanalizuje rady Dziaka i napisze na forum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 28 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 28 Września 2015 Czytaj czytaj czytaj.. Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poldek34 Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 29 Września 2015 Wędzę Borniakiem od niedawna i wszystko wychodzi bez zarzutu jeśli zachowasz poszczególne etapy produkcji jak i wędzenia. Wędliny wychodzą zarówno ładne wizualnie jak i smakowo.No i musisz korzystać z suchych zrąbków najlepiej dedykowanych do borniaka. Cierpliwości i uważności życzę - wszystko zostanie nagrodzone smacznymi wędlinami. :-))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 29 Września 2015 Suszenie 12 godz , plus 1 w Borniaku 30 stopn W jakiej temperaturze te 12 h? Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 29 Września 2015 A jak przedstawiała się u Ciebie sprawa z otwarciem kominka? Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mickewazowsky Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 29 Września 2015 A jak przedstawiała się u Ciebie sprawa z otwarciem kominka? nie wiem jak u kolegi ale jak ja robiłem kurczaka to podczas osuszania szyber w Borniaku otwarty na max a podczas wędzenia przymknięty ale tak na około 50%.Jak powinno być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 29 Września 2015 Moim zdaniem za mało. Dobry przepływ powietrza z dymem gwarantuje udane wędzonki. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mickewazowsky Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 29 Września 2015 czyli że czy osuszanie czy wędzenie szyber otwarty na max tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2wiesiek Opublikowano 29 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 29 Września 2015 Suszenie 12 godz , plus 1 w Borniaku 30 stopn W jakiej temperaturze te 12 h? w temperaturze otoczenia ,spiżarnia A jak przedstawiała się u Ciebie sprawa z otwarciem kominka? nie wiem jak u kolegi ale jak ja robiłem kurczaka to podczas osuszania szyber w Borniaku otwarty na max a podczas wędzenia przymknięty ale tak na około 50%.Jak powinno być? ja około godziny suszyłem z otwartym szybrem , wędziłem w bardzo gęstym dymie - szyber prawie zamknięty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 29 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 29 Września 2015 (edytowane) przypuszczenia farsz skisł,i kiełbasa była kwaśna .przy takich temperaturach jak podałeś w takim czasie to raczej pewność , podejrzewam że w przypadku szynki było podobnie , Musisz pilnować temperatur na każdym etapie produkcji .Przy temp 20-30 stopni to czas osadzania/osuszania to 2-3 godziny (do suchego , dobrze jest go wspomóc wentylatorem aby maksymalnie go skrócić) . Ja w takich temp bliżej 30 stopni to szynki (lub inne wędzonki -kawałki mięsa) osuszam ręcznikiem papierowym i do nagrzanej wędzarni i otwieram ją mocno , staram się skrócić ten etap do minimum . Kiełbas nie robię bo nie mam warunków (chłodniczych) Edytowane 29 Września 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
2wiesiek Opublikowano 29 Września 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 29 Września 2015 przypuszczenia farsz skisł,i kiełbasa była kwaśna .przy takich temperaturach jak podałeś w takim czasie to raczej pewność , podejrzewam że w przypadku szynki było podobnie , Musisz pilnować temperatur na każdym etapie produkcji .Przy temp 20-30 stopni to czas osadzania/osuszania to 2-3 godziny (do suchego , dobrze jest go wspomóc wentylatorem aby maksymalnie go skrócić) . Ja w takich temp bliżej 30 stopni to szynki (lub inne wędzonki -kawałki mięsa) osuszam ręcznikiem papierowym i do nagrzanej wędzarni i otwieram ją mocno , staram się skrócić ten etap do minimum . Kiełbas nie robię bo nie mam warunków (chłodniczych) A przy okazji jestem z Namysłowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 30 Września 2015 (edytowane) Ładne miasto, tym bardziej wyroby muszą wyjść bo pochodzenia z Opolszczyzny zobowiązuje :. Czego życzę Edytowane 30 Września 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mickewazowsky Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 30 Września 2015 http://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1141-wedzenie-wedzonek-kilka-praktycznych-porad-dla-nie-wtajemniczonychwcześniej czytałem tą stronę i wydaje mi się że stosowałem się do niejrównież przeczytałem lekturę http://wedlinydomowe.pl/dla-poczatkujacych/1141-wedzenie-wedzonek-kilka-praktycznych-porad-dla-nie-wtajemniczonychi jest tam wyraźnie napisane o ociekaniu 14 godzinnym w temp otoczenia. Tu i w moim temacie https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/12070-trudne-pocz%C4%85tki-w%C4%99dzenia-szynki-i-boczku/page-2?do=findComment&comment=447614 piszecie koledzy o ociekaniu krótszym np. 2-3 godz w temp 30st, w tym wątku czytam by skrócić czaas ociekania do maximum, że wędzonki kolegi Wieśka prawdopodobnie skisły bo za długo ociekały w wysokiej temp. Jak to w końcu jest z tym ociekaniem, bo w/g rad Dziadka "pomimo 14 godzin ociekania wedzonki sa nadal wilgotne", według waszych sugestii w wątku moim i kol Wieśka czas ociekania skrócić do maximum. Jestem świeżak w temacie wedzenia i czytając tak różniące się porady odnosnie tej samej czynności tracę orientację.Moja propozycja (podejżenia) dla kol Wieśka- a mięso nie pochodziło czasami z jakiejś superpromocji w supermarkecie? Sąsiad mój raz połasił się na promocję w Car....our i 20 kilogramów wsadu poszło do kosza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 30 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 30 Września 2015 (edytowane) Z mięsem marketowym jest różnie ale nie przypisywał bym mu wszystkich potknięć.Trzeba przestrzegać temperatur /technologi na każdym etapie . Teraz jest ciepło kupujesz mięso i co wracamy do domu robić wędzonki mięso w folii do nagrzanego bagażnika samochodu , za dwie godziny jesteśmy . Teraz jeszcze czekamy jak wystygnie np marynata do peklowania , nie wystygła bo jak w takiej temp , jak na zewnątrz 30 stopni. Jest letnia za ciepła Ale dajemy mięso , I może się uda może nie. raczej nie raczej już jest pozamiatane . Nie twierdzę że tak robisz chcę pokazać jak ważny jest każdy element . Dziadek podał czas (ale pewnie dotyczy pory zimowej jak na zewnątrz -20 a w spiżarni dajmy na to +8) . Podawane czasy są orientacyjne liczy się efekt (zauważyłeś w przepisach powierzchnia ma być sucha , wędzimy do czasu uzyskania koloru itp ) , podane temperatury już nie są orientacyjne trzeba starać się ich twardo trzymać . Mieć zasadę jeżeli np peklowanie pisze przeprowadzić w temp w zakresie 4-8 stopni to jeżeli pekluję w temp 8 stopni to proces peklowania trwa krócej niż w temp 4 stopnie . "Jestem świeżak w temacie wedzenia i czytając tak różniące się porady odnosnie tej samej czynności tracę orientację." Ja przeczytał bym jako podstawę na początku Akdemie Dziadka ze strony głownej , https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11814-elementarz-domowego-masarza/ (w mojej ocenie te materiały dadzą dobrą podstawę do czytania innych materiałów już pod konkretny wyrób ) czyli elementarz a później prasa specjalistyczna Edytowane 30 Września 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.