Skocz do zawartości

Wątrobianka


JaGra

Rekomendowane odpowiedzi

Czy może mi ktoś podrzucić przepis na wątrobiankę. W miarę prostą do wykonania. :blush: :grin:

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witajcie!

W książce którą dostałem pod choinkę pt. PRZY WROCŁAWSKIM STOLE znalazłem przepis na wątrobiankę. Przepis ten pochodzi XIX w.

 

Wiele gospodyń wyrabiało kiełbasy w domu, najczęściej z mięsa wieprzowego.

Ale też kaszanki i wątrobianki należały do " markowych "domowych wyrobów

Do wątrobianki przygotwywano 3kg mięsa wieprzowego i 25dkg wieprzowej wątróbki, sól ,pieprz, i czerstwe bułki - 4-5 na kilogram mięsa.

Gdy mięso i wątróbka były już ugotowane, przystępowano do działania.

Bułki krojono w drobną kostkę - a jak mówiono, " bez bułki nie można zrobić dobrej wątrobianki"- i moczono w rosole z gotowanego mięsa

Następnie przekładano do dużej miski, dodawano drobno siekane mięso, doprawianod do smaku pieprzem i solą a całość dokładnie mieszano.

Czyste i świeże jelita należało krótko obgotować w posolonej wodzie i pociąć na kawałki odpowiedniej długości

Masę mięsną dzielono na dwie części - jedną mieszano z krwią wieprzową i majerankiem,

drugą zaś połowę z obraną z obraną ze sórki i również drobno posiekaną wątróbka.

Za pomocą lejka napełniano jelita, a przygotowane kiełbaski obgotowywano kilka minut

w lekko wrzącej wodzie.

Powstały wywar należało zachować na póżniejsze zupy.

Gdy wątrobianka miała być przeznaczona do "zimnego krojenia", należało do ugotowanego mięsa wieprzowego dodać tylko surową drobno posiekaną wątróbkę, jak i drobno posiekaną cebule. Masę mięsną, gdy została , a nie było pod ręka więcej jelit, można było zapiekać jak pasztet.

 

Pozdrawiam.

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyste i świeże jelita należało krótko obgotować w posolonej wodzie i pociąć na kawałki odpowiedniej długości

Spróbujcie, zrobić wg przepisu a zobaczycie, ile pozostanie wam jelit do napełnienia. :question:

W tym, przypadku chodzi o czynność zwaną przelewaniem, płukaniem, którą trzeba wykonywać w ciepłej wodzie, zaś na koniec zbyt długie odcinki jelit pociąć na mniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Ponieważ znów musiałam zagospodarować surowiec więc otrzymany wyrób jest a"la wątrobianką mego autorstwa bazującym na kilku różnych przepisach . Wątrobianka jest w 100% z dzika - locha bez cienia dziczego zapachu :grin: więc dlatego zdecydowałam się użyć również tłuszczu z niej. Użyłam całą wątrobę ok 1,5 kg , mięso z obgotowanych kilku kości i tłustych kilku żeberek - 1,5 kg i 0,6 kg tłuszczu. Mieliłam (prawie bo pod koniec zmieliłam łyżeczkę i to był koniec mielenia :???: :???: ) trzy razy przy użyciu sitka 2. Doprawiłam początkowo biorąc pieprzu 2g na kg mięsa ,majeranku 1,5g/kg oraz 20g ( na całość) cebuli granulowanej - wszystkich przypraw , poza cebulą po wstępnej degustacji dosypałam w znacznej ilości a ponadto dodałam trochę czosnku i słodkiej papryki :cool: no i wywar z gotowania żeberek i kości w ilości 300ml . Użyłam jelit 28 bo tylko takie miałam w domu, nadziałam i parzyłam a potem po ostudzeniu 2/3 trochę podwedziłam.

 

http://img62.imageshack.us/img62/9995/dzik002.jpg

 

 

http://imageshack.us/a/img641/1715/dzik009.jpg

 

 

http://imageshack.us/a/img849/6633/dzik010.jpg

 

http://imageshack.us/a/img6/7974/dzik011.jpg

 

http://imageshack.us/a/img62/8285/dzik012.jpg

 

Po prawej stronie wersja podwędzona , po lewej nie

 

http://imageshack.us/a/img856/7497/dzik013.jpg

 

A tu "zmielona" łyżeczka

 

http://imageshack.us/a/img51/6915/dzik008.jpg

  • Like 1

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ znów musiałam zagospodarować surowiec więc otrzymany wyrób jest a"la wątrobianką mego autorstwa

Wątrobianka wygląda bardzo ciekawie.. :thumbsup: a jak w smaku Olgo.. :question:

Nie ukrywam , chętnie bym skosztowała takiej wątrobianki bo z dzika jeszcze nigdy nie jadłam :wink:

Co do łyżeczki to niezle ją'' potraktowałaś '' :shock:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawałki tworzywa sztucznego za "łyżeczką" to co?

quartz, to połamane sprzęgło ślimaka - pisałam o tym SB może wkleję zdjęcia w dziale o sprzęcie jako przestrogę .

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyroby pewnie przepyszne, wybaczcie że pytam o tak prozaiczne sprawy. Ja mam gdzieś Alfę 5 w piwnicy, w użytku jest Zelmer Diana. Tam sprzęgło jest od strony napędu, zdecydowanie mniejsze niż te kawałki na zdjęciu. Proszę nie mylić mojej dociekliwości z moją upierdliwością. Każdy się kiedyś uczył. :grin:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątrobianka wygląda bardzo ciekawie.. a jak w smaku Olgo..

Nie ukrywam , chętnie bym skosztowała takiej wątrobianki bo z dzika jeszcze nigdy nie jadłam

Halusiu , ja jestem zadowolona a co do smaku to trudno słowami określić :roll:( wsiadaj w pociąg to Cię nią uraczę ) .Nie poznałabyś chyba , że jest z dzika bo ta locha tak jak pisałam była bezzapachowa .

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam sprzęgło jest od strony napędu, zdecydowanie mniejsze niż te kawałki na zdjęciu.

Oj quartz'u, :rolleyes: Ja mam zelmera 8 a te elementy to dokładnie kołnierz sprzęgła :grin:

"...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde

Wczoraj snem szczęśliwym,

I każde Jutro wizją nadziei."

Kalidasa V w n.e.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam takie, na końcu czy początku ślimaka, zależy jak patrzeć. W każdym razie od strony napędu:

http://czesciagd.pl/zelmer-sprzeglo-slimaka-861203-p-205692.html

Przeważnie pęka na "kwadracie" ale to tylko przez moje głupie pomysły. Typu mielenie chleba czy karmy dla psów, na ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to połamane sprzęgło ślimaka

to drobiazg,

 

szczęście, że to nie palce

No niestety moja 32 "szczypnęła" mi już palucha, aj bolało jak diabli :shock: . Oczywiście zmęczenie i kozakowanie, że "ja nie dam rady" " ja już tyyyyyle zrobiłem, że nie muszę używać popychacza". Dwa tygodnie sinego i bolącego palucha, ale potem wszystko wróciło do normy, na szczęście.

Powiem/napiszę coś, o czym wszyscy wiedzą, ale... NIECH WAS RUTYNA NIE ZGUBI !!!

Wino, kobiety i śpiew.
Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIECH WAS RUTYNA NIE ZGUBI !!!

Święta prawda,przyczyna wielu wypadków w różnych dziedzinach naszego życia niestety :rolleyes:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.