panta_rei Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 28 Listopada 2015 Ha, a ci z tymi co są całkiem małosolni ;-) Do peklowania na sucho używam 10-12g soli/peklosoli, do tej pory używałem do peklowania na mokro metody "na oko", do peklowania na 5-7 dni używałem solanki 60-70g/litr. Wystarczy to tak normalnie procentowo obciąć we wszystkich kolumnach? Cytuj Pozdrawiam, Sławomir. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Teoretycznie tak ale przy ilościach o ktorych piszesz stąpasz po cienkim lodzie ...Oprócz smaku solenie czy peklowanie to jeszcze konserwacja mięsa a Ty jesteś na poziomie praktycznie granicznym zakładając że całą resztę robisz poprawnie, trzymasz reżimy temperaturowe i higieniczne oraz używasz tylko najlepszej jakości mięsa ... a w to niestety szczerze wątpię Tapniete z GT-I9500 Edytowane 28 Listopada 2015 przez roger Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 28 Listopada 2015 Jak na razie, to miałem jeden "wypadek", ale mozna powiedzieć, zę sam się o niego prosiłem ;-) Peklowałem całą szynkę sarny i nie mieściło się w lodówce, więc zamiast kupić większy pojemnik, wsadziłem do dużego gara i zostawiłem w kuchni... a to był czerwiec i oczywiście po dwóch dniach szynka ożyła ;-) W żadnym innym przypadku nie było problemów. Gotowe wędliny oczywiście nie mają specjalnie długiego terminu, ale w końcu po co są zamrażarki. Wszystko jest oczywiście podyktowane względami zdrowotnymi, jestem permanentnie na diecie niskosodowej. To co jest w sklepach to niestety nie nadaje się do jedzenia, wyobraź sobie, że człowiek tak cholernie przyzwyczaja się do mało solonego jedzenia, że bułka z wędliną, która ma grubość 1mm, jest w takim zestawie za słona, po co więc jeść ją w ogóle ;-) Z surowcem jest ciężko, strasznie dużo "firm" odpada w przedbiegach, ale na szczęście Putin utrzymuje embargo na mięso z polski i dzięki temu na moim terenie sklepów z mięsem pod dostatkiem a i czasem w InterMarsche można się poratować, bo mają rozbiór na miejscu. Ogólnie da się z tym żyć. Cytuj Pozdrawiam, Sławomir. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 28 Listopada 2015 Względy diety zostawiam na boku to Ty wiesz co możesz czego nie bardziej chidzi o to że upowszechnianie tego typu stężeń może być bardziej szkodliwe od tej spożytej dawki soli O smak, gustach czy względach osobisto-zdrowotnych się nie dyskutuje tutaj staramy się dbać o to żeby było domowo, zdrowo i bezpiecznie Tapniete z GT-I9500 Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/peklowanie-porady/1487-podstawy-teoretyczne-solenie-i-peklowanie-miesa-oraz-produktow-miesnych-cz-ihttp://wedlinydomowe.pl/peklowanie/peklowanie-porady/1488-podstawy-teoretyczne-solenie-i-peklowanie-miesa-oraz-produktow-miesnych-cz-iipoczytaj to stare opracowania ale w mojej bardzo dobre wręcz źródłowe, zrobione w ZSRR (czy na badaniach z ZSRR) w okresie MKWD a tam w tym okresie za zepsucie żywności nie było przepraszam , pomyliłem się . W mojej ocenie podali wartości graniczne (czytałem) jak dobrze pamiętam 5% solanki minimum i maks 4 stopnie ? dobrze nie pamiętam . Ale materiał warty przeczytania . A dla niedowiarków w zakresie tabeli peklowania wzór matematyczny do wyliczenia stężenia solanki ( z zaznaczeniem trzeba dopasować do gustu czy coś tak ) Edytowane 28 Listopada 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 28 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 28 Listopada 2015 Tam zaraz rozpowszechnianie ;-) Ja tak robię, zupełnie świadomie, ale nikomu nie każę tego naśladować. Cytuj Pozdrawiam, Sławomir. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Oczywiście . Forum to wymiana myśli, doświadczeń i linków i tak to traktuje . Edytowane 28 Listopada 2015 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 28 Listopada 2015 (edytowane) Ok tylko pisz robię tak bo nam dietę niskosodową Macieju 60g/l to ilu procentowa solanka ? Tapniete z GT-I9500 Edytowane 28 Listopada 2015 przez roger Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 28 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 28 Listopada 2015 Przy tak niskich stężeniach solanki, można wspomóc się izo-askorbinianem sodu, lub lepiej kwasem L-askorbinowym. Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 29 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 29 Listopada 2015 Przy tak niskich stężeniach solanki, można wspomóc się izo-askorbinianem sodu, lub lepiej kwasem L-askorbinowym. A w jakich ilościach go używać? Mam go w domu pod dostatkiem, więc chyba wypada spróbować, przy okazji działa też jako przeciwutleniacz. Cytuj Pozdrawiam, Sławomir. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 29 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 29 Listopada 2015 Środek nie jest limitowany, ale zaleca się około 6 dkg/100 kg mięsa.(peklowanie na mokro) Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panta_rei Opublikowano 29 Listopada 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 29 Listopada 2015 Dzięki.Wychodzi 0,6 g/kg to w sumie sporo. Następną razą spróbuję ;-) Cytuj Pozdrawiam, Sławomir. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.