tusiaczek Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Ponieważ praktycznie wszystkie nasze wycieczki mają w sobie znaczący rys kulinarny dodaję nowy temat... Oczywiście nie bez znaczenia pozostaje że właśnie odebrałem wizę do Rosji i w poniedziałek udaję się na kulinarny podbój Kaliningradu Na pewno będą ryby w kilku odsłonach i coś co mnie bardzo ciekawi czyli ichnie kiszonki - podobno cud miód malina... Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 18 Grudnia 2015 coś co mnie bardzo ciekawi czyli ichnie kiszonki - podobno cud miód malina...Oprócz tradycyjnie ogórków, robilem czosnek i pomidory. Doopy nie urwało, może u Ciebie będzie inaczej. Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Doopy nie urwało, Trzeba było popić mlekiem i poczekać Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 18 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Z kiszonek innych niż nasze tradycyjne jadłem kiszoną paprykę z Węgier i muszę przyznać że była naprawdę super. Tam podobno the best of the best jest kiszony imbir, czosnek, papryka w wielu odmianach. Szukał będę pędów młodego czosnku bo podobno wielki rarytas. Jak będzie jakaś nietypowa dla nas kapucha to też popróbuje... Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Artu Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Kiedyś kisiłem zielone pomidory (duża ilość ich była pod koniec lata), ale stwierdziłem, że sałatka z cebulą w zalewie octowej lepsiejsza Cytuj ________________Pozdrawiam, Artur Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 18 Grudnia 2015 jadłem kiszoną paprykę z Węgier i muszę przyznać że była naprawdę super Ja w tym roku też taką jadłem i się trochę zdziwiłem. Zamówiłem sobie do obiadu trzy takie papryczki jako surówkę ... wyglądały na zwykłe, niczym sie nie wyróżniające, niewinne okrągłe papryczki a ostre były tak jak lubię Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 18 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Heh, ja z Węgier przywiozłem ze trzy rodzaje, dwa były łagodne a jeden taki że jak jedną spróbowałem to od razu litr mleka musiałem wypić Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Tusiaczku.. Wlasciwie moze juz probowales "Kwasu" ale gdybys mial mozliwosc skosztowania i opsania jak smakuje taki z beczki to bardzo bym sie cieszyl.Wiem ze pora na to nie jest ta, ale moze gdzies znajdziesz sprzedawce.. Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 18 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Próbowałem i to nie raz. Jestem wielkim fanem kwasu i mam zamiar także przywieźć. Wprawdzie o tej porze nie ma opcji takiego z cysterny ale sklepowy też się nada bo będę miał kogo podpytać który brać... Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kruszynka Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 18 Grudnia 2015 . Jestem wielkim fanem kwasu i mam zamiar także przywieźć To przyedż do Wejherowa jest Gira na stoisku Litwinów...oryginalna Cytuj "Zwierzęta się wypasają. Człowiek je. Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny" Anthelme Brillat - Sawarin Pozdrawiam serdecznie. Kazik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregtom Opublikowano 18 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Kupilem u nas kwas w ruskim sklepie i po dwuch lykach wylalem berbeluche.. Nie szlo pic tego gotowca.. Cytuj Wszystko ma jeden koniec, ale kiełbasa ma dwa .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 18 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 18 Grudnia 2015 Namiętnie pijam ukraińskiego Obolona i jestem nim zachwycony Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 21 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 21 Grudnia 2015 No to prijechali doma... Było super extra i w ogóle WOW Nasz fantastyczny Saszka ugościł nas po królewsku, dzięki Jego nieocenionej pomocy załatwiliśmy wszystko sprawniej niż ja bym to załatwił u siebie w domu Jak zajechaliśmy na bazar z kiszonkami rybami i innymi wszelakimi dobrami to szczęka mi opadła... Szkoda ze tak mało zdjęć zrobiłem... Przekroczenie granicy poszło nam naprawdę sprawnie, czekaliśmy może z 45 minut (z powrotem może ze 30) Miło spotkać się z tak serdecznym druhem Kiszonek tyle że nie wiadomo za co się łapać ... i nie tylko kiszonek Śledzie wielkie jak u nas pstragi Z rybek przywiozłem sandacze, ładnego szczupaka, leszcze, flądry, śledzie solone, dorsze, razem pewnie ze 30-40 kg (żarty jestem) a z kiszonek młode pędy czosnku, pomidory, paprykę, kimchi, imbir, takie fajne "gołąbki" kiszone z warzywnym nadzieniem plus oczywiście kwas w wielu odsłonach i jakieś piwka w co fikuśniejszych flaszkach czy puszkach Z ciekawostek to Saszka robi fantastyczną sałatkę z sandacza z taką fajną ostrą marchewką i marynowane w ... 70% occie Rewelacja - oczywiście i ów ocet i marchewę do sandacza mam to się zrobi Sam się sobie dziwię że mając Kaliningrad tuż pod nosem i wizę na zawołanie pojechałem tam dopiero teraz... Kraj piękny, ludzie wspaniali a tyle jeszcze ciekawych rzeczy do odkrycia...A ceny..? Ceny takie jak u nas kiedyś, mięso w miarę drogie a ryby śmiesznie tanie. Ja tam właściwie mógłbym się żywić wyłącznie rybkami... Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KURP Opublikowano 21 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 21 Grudnia 2015 No to prijechali doma... Było super extra i w ogóle WOW Nasz fantastyczny Saszka ugościł nas po królewsku, dzięki Jego nieocenionej pomocy załatwiliśmy wszystko sprawniej niż ja bym to załatwił u siebie w domu Jak zajechaliśmy na bazar z kiszonkami rybami i innymi wszelakimi dobrami to szczęka mi opadła... Szkoda ze tak mało zdjęć zrobiłem... Przekroczenie granicy poszło nam naprawdę sprawnie, czekaliśmy może z 45 minut (z powrotem może ze 30)0.jpg Miło spotkać się z tak serdecznym druhem 1.jpg Kiszonek tyle że nie wiadomo za co się łapać 2.jpg ... i nie tylko kiszonek 3.jpg Śledzie wielkie jak u nas pstragi 6.jpg Z rybek przywiozłem sandacze, ładnego szczupaka, leszcze, flądry, śledzie solone, dorsze, razem pewnie ze 30-40 kg (żarty jestem) 5.jpg a z kiszonek młode pędy czosnku, pomidory, paprykę, kimchi, imbir, takie fajne "gołąbki" kiszone z warzywnym nadzieniem plus oczywiście kwas w wielu odsłonach i jakieś piwka w co fikuśniejszych flaszkach czy puszkach4.jpg Z ciekawostek to Saszka robi fantastyczną sałatkę z sandacza z taką fajną ostrą marchewką i marynowane w ... 70% occie Rewelacja - oczywiście i ów ocet i marchewę do sandacza mam to się zrobi Sam się sobie dziwię że mając Kaliningrad tuż pod nosem i wizę na zawołanie pojechałem tam dopiero teraz... Kraj piękny, ludzie wspaniali a tyle jeszcze ciekawych rzeczy do odkrycia...A ceny..? Ceny takie jak u nas kiedyś, mięso w miarę drogie a ryby śmiesznie tanie. Ja tam właściwie mógłbym się żywić wyłącznie rybkami...A u nas mięcho drogie a ryby jeszcze droższe Cytuj Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną. Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Z takimi zapasami to macie zapewnione godne święta Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ArkoGdynia Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 22 Grudnia 2015 No brachu.... nie dziwię się że prawie "oczopląsu" dostałeś.... kiszonek mnóstwo.. a te śledzie.... Gratulacje ze wspaniałej i owocnej wyprawy!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feederman Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Slawek, przyjemnie było zapoznać się. Wesoły jeśli potrafił czym to pomóc. Mały czas u nas było i z pogodą nie powiozło, ale jak dziś za oknem wyje, to nie wszystko było tak źle. Problemów nie powstało na granicy? O kupnach że powiedzieli celnicy? http://las-palmas.ru/ru/%D0%BD%D0%BE%D0%BC%D0%B5%D1%80%D0%B0-%D0%B8-%D1%86%D0%B5%D0%BD%D1%8B Cytuj Wszyscy ludzie różne! Jeden ja jednakowy...i ja BAŁT http://seatroutinpoland.e-fora.pl/index.php Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Problemów nie powstało na granicy? O kupnach że powiedzieli celnicy? Żadnych kłopotów na granicy nie mieliśmy. Jak usłyszeli że ryby to tylko rzucili okiem i to wszystko. A pogoda nie była taka zła Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Feederman Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 22 Grudnia 2015 OK! Отправлено с моего SM-G530H через Tapatalk Cytuj Wszyscy ludzie różne! Jeden ja jednakowy...i ja BAŁT http://seatroutinpoland.e-fora.pl/index.php Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SIVON Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Ale piękne sało. Tusiaczku czy ja dobrze widzę że sało droższe niż wędzonki ? Cytuj Człowiek na poziomie powinien trzymać się w pionie. Moje wyroby: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8179-sivona-wyroby-wlasne/ Pozdrawiam Sebastian tel. 508-365-569 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Tusiaczku czy ja dobrze widzę że sało droższe niż wędzonki Chyba tak... ja akurat na wędzonki nie zwracałem uwagi tyle innych ciekawych rzeczy było Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
electra Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 22 Grudnia 2015 A ta waga ,no takiej to ja juz wieki nie widzialam ..cala reszta pieknie wyglada ..dobrze ze glodna nie jestem Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/9853-electra-i-jej-podw%C3%B3rkowa-w%C4%99dzarka/https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=10555&start=0Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź http://wedlinydomowe...pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anuś Opublikowano 22 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 22 Grudnia 2015 kiszonek młode pędy czosnku, pomidory, paprykę, kimchi, imbir, takie fajne "gołąbki" kiszone z warzywnym nadzieniem Od takiego stoiska trudno było by mnie odciągną zazdroszczę zapasów muszę poszperać i znaleźć przepis na kiszony imbir, chociaż te gołąbki też mogą być smaczne. Szkoda, że nie dowiedziałeś się jak je się przygotowuje. Cytuj Zapominamy, ze życie jest kruche i delikatne i nie trwa wiecznie. Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni. Codziennie patrz na świat, jakbyś oglądał go po raz pierwszy. Eric-Emmanuel Schmitt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 22 Grudnia 2015 Autor Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 22 Grudnia 2015 Przeklejając z wątku Saszki... A ja właśnie obrobiłem Saszkowe śledzie... poezja, wieki już nie jadłem takich rarytasów. To co możemy dostać u nas w sklepach nijak się ma do tych od Saszki Podobne przywoziła nam kiedyś znajoma z Bremerhaven gdzie uchodziły za lokalny specjał o tajnej recepturze (i tak też kosztowały ) Część zrobiłem po Kruszynkowemu reszta czeka na wielki głód albo jakiego Sylwestera Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 28 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 28 Grudnia 2015 Saszka robi fantastyczną sałatkę z sandacza z taką fajną ostrą marchewką Może Sasza napisze nam, jak tę marchewkę robi. Kiedyś mój zięć przywiózł z Kaliningradu przyprawę do marchewki "po karelsku" - o ile dobrze pamiętam.Przyprawa była importowana z Polski, opis cyrylicą, więc przeznaczona na rynek rosyjski.Niestety, nie odpisałam składu mieszanki ale kilka razy zrobiłam marchew wg przepisu na opakowaniu.Smak był wyjątkowy; ostry i aromatyczny. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.