Dymogenerator a prawo patentowe

[sverige2]

 

ps. Na koniec z mojej strony pytanie: rozumiem, że jak już zaczniesz sprzedawać swoje wędzarnie, czy dymogeneratory, to nie będziesz miał nic przeciwko, gdy ktoś kupi jeden egzemplarz, skopiuje i zacznie sprzedawać podróbki? 

 

 

I tu Vtec napisał dokładnie tak, jak wygląda sytuacja prawna w rzeczywistości. "Wzór Użytkowy" zgłoszony do UP np. przez Wolfika, będzie chroniony prawem tylko w takiej mierze, oraz terminie, w  w jakim to zostało zgłoszone, zaznaczone, dokładnie opisane i udokumentowane w zgłoszeniu, oraz opatrzone stosowna opłatą  w UP oczywiście. O żadnych podróbkach nie ma tu mowy, ponieważ nie ma tu mowy o żadnym wynalazku. Może być tylko mowa o ew. nielegalnym kopiowaniu "Wzoru Użytkowego", jeżeli "kopiujący" chciałby odtwarzać ten wzór i produkować go bez naniesienia jakichkolwiek zmian, lecz dokładnie tak jak jest on opisany i udokumentowany w zgłoszeniu i zastrzeżeniu Wzoru Użytkowego,

Edited February 21, 2016 by sverige2

[Wolfik]

 

 

Podpowiem, że przynajmniej jeden generator działający w oparciu o zwężkę Venturiego jest chroniony jako wzór użytkowy. Więc jeżeli masz zamiar kopiować akurat ten dymogenerator, to możesz mieć problem.

 

mysle ze ogarne

 

 

 

ps. Na koniec z mojej strony pytanie: rozumiem, że jak już zaczniesz sprzedawać swoje wędzarnie, czy dymogeneratory, to nie będziesz miał nic przeciwko, gdy ktoś kupi jeden egzemplarz, skopiuje i zacznie sprzedawać podróbki?

 

z niewolnika nie ma pracownika :-) ja z tego zyc nie bede....dorobic przy okazji majsterkowania

[Wolfik]

 

 

Podpowiem, że przynajmniej jeden generator działający w oparciu o zwężkę Venturiego jest chroniony jako wzór użytkowy. Więc jeżeli masz zamiar kopiować akurat ten dymogenerator, to możesz mieć problem.

 

a jesli chciałbym kopiowac Dymboxa bo o tym piszesz to  wykonałbym z profilu o kształcie kwadratu lub prostokąta i uwierz mi załatwiam sprawe, mozna zrobic podajnik jak w piecach na ekogroszek, rurke przede wszystkim dac pod katem, uchwyt pod katem. Ich wzór przemysłowy jest bublem. Nie jest prosto opisać urządzenie, żeby go nikt nie mógł kopiować.

Mam inny pomysł na to i tym postem mysle zakanczamy temat . pozdro dla wszystkich i dzieki

[sverige2]

W ogóle DG "Dymbox" to bubel konstrukcyjny i nieporozumienie, parokrotnie rozmawiałem osobiście z producentem omawiając z nim te rzeczy które funkcjonują źle, i sam osobiście przyznawał mi w tych punktach rację, aby to urządzenie było sprawnym DG, to jedyną rzeczą nie wymagającą zmian jest główna rura pojemnika na zrębki. To konstrukcja która oczywiście pozwala wędzić, ale o jakiejkolwiek poprawności i komforcie wędzenia bez przeróbek techniczno konstrukcyjnych, mowy nie ma. Już sporo osób zwracało się do mnie z prośbą o pomoc i radę. Po przebudowie, urządzenia sa sprawne i wędzą zgodnie ze swym przeznaczeniem. Tyle w skrócie o tym faktycznie, wizualnie ładnym urządzeniu

[Wolfik]

http://www.smokai.com/

swoja droga Pan z Dymboxa jest oryginalny jak jasna cholera :-)

[andym]

Różnicę widać na pierwszy rzut oka, logo smokai pisane jest poziomo.

Pozdrawiam.

Edited February 22, 2016 by andym

[robert5038]

W ogóle DG "Dymbox" to bubel konstrukcyjny i nieporozumienie, parokrotnie rozmawiałem osobiście z producentem omawiając z nim te rzeczy które funkcjonują źle, i sam osobiście przyznawał mi w tych punktach rację, aby to urządzenie było sprawnym DG, to jedyną rzeczą nie wymagającą zmian jest główna rura pojemnika na zrębki. To konstrukcja która oczywiście pozwala wędzić, ale o jakiejkolwiek poprawności i komforcie wędzenia bez przeróbek techniczno konstrukcyjnych, mowy nie ma. Już sporo osób zwracało się do mnie z prośbą o pomoc i radę. Po przebudowie, urządzenia sa sprawne i wędzą zgodnie ze swym przeznaczeniem. Tyle w skrócie o tym faktycznie, wizualnie ładnym urządzeniu

Takie poważne forum, a kłamie Pan jak potłuczony. To tak w ramach samo dowartościowania?

Pozdrawiam.

Dymbox 

Robert Krupa.

[Gonzo]

Takie poważne forum, a kłamie Pan jak potłuczony.

 

 

robert5038 Rejestracja: pią, 28 lut 14  

Panie Robercie a nie mógł się Pan wcześniej ujawnić i podpowiedzieć w paru sprawach dotyczących dymogeneratora  A tak to zostało naklepane tyle postów, żeby dojść do jakichś rozwiązań.Nie mówię, żeby zdradzał Pan tajniki Dymboxa ale jakaś mała podpowiedź.Chyba, że ta mała podpowiedź była ze strony forum 

Edited February 24, 2016 by Gonzo

[Wolfik]

wydaje mi sie ze ten wzór przemysłowy to tak jak patent koła...ale mi sie tylko wydaje.... smokai nie mial nic na przeciwko?? czy nic nie wiedza o wiernej kopii?? a jak urząd podszedł do tematu "nowy pomysł" jak to działa i jest znane juz od dłuzszego czasu??? z tego co uczyli  to jest karalne. Mnie sie odechciało ale z ciekawosci sprawdze jutro w urzedzie. Wydaje mi sie ze próba opatentowania czegos co jest powszechne i ukrycia tego przed UP jest karalna w polskim prawie ale moge sie mylic dawno juz mialem z tym do czynienia...moglo sie cos zmienic.

Edited February 25, 2016 by Wolfik

[robert5038]

wydaje mi sie ze ten wzór przemysłowy to tak jak patent koła...ale mi sie tylko wydaje.... smokai nie mial nic na przeciwko?? czy nic nie wiedza o wiernej kopii?? a jak urząd podszedł do tematu "nowy pomysł" jak to działa i jest znane juz od dłuzszego czasu??? z tego co uczyli  to jest karalne. Mnie sie odechciało ale z ciekawosci sprawdze jutro w urzedzie. Wydaje mi sie ze próba opatentowania czegos co jest powszechne i ukrycia tego przed UP jest karalna w polskim prawie ale moge sie mylic dawno juz mialem z tym do czynienia...moglo sie cos zmienic.

Witam.

Wiernej kopi czego? 

 

Mało jest firm wytwarzających podobne urządzenia o zbliżonym kształcie i wyglądzie?

Mają ochronę praną na terenie kraju w którym działają.

 

http://www.smo-king.de

http://www.sklep.wedzarenka.pl/?159,generator-dymu-smoke

 

- a i otwory zasysające powietrze chyba też mają za wysoko....pewnie powinni zaspawać.... (albo chociaż wkręcić śrubkę i wywiercić nowe)

[ElCidX]

Temat umarł widzę więc trochę odkopię ale widocznie osoby z dymboxa to trochę zataiły prawdę bo według: https://www.uprp.pl/informacje-podstawowe-o-ochronie-prawnej-wzorow-przemyslowych/Lead05,38,1781,4,index,pl,text/
aby uzyskać wzór przemysłowy przedmiot musi być unikalny i nie być podobnym do innych już istniejących, a tego o dymboxie powiedzieć nie można.

"Wzór przemysłowy odznacza się indywidualnym charakterem, jeżeli ogólne wrażenie, jakie wywołuje na zorientowanym użytkowniku, różni się od ogólnego wrażenia wywołanego na nim przez wzór publicznie udostępniony przed data, według której oznacza się pierwszeństwo."
"Wzór przemysłowy uważa się za nowy, jeżeli przed datą, według której oznacza się pierwszeństwo do uzyskania prawa z rejestracji, identyczny wzór nie został udostępniony publicznie przez stosowanie, wystawienie lub ujawnienie w inny sposób. Wzór uważa się za identyczny z udostępnionym publicznie, gdy różni się od niego jedynie nieistotnymi szczegółami. Wzoru nie uważa się za udostępniony publicznie, jeżeli nie mógł dotrzeć do wiadomości osób zajmujących się zawodowo dziedzina, której wzór dotyczy"

Ktoś tutaj sporo przemilaczał aby potem tylko straszyć ludzi "urzędem patentowym" i wzorem który kosztował 300 zł. Nieładnie. 

[ElCidX]

Należało by przeczytać wątek od początku. 

Ale ogólnie kolega pytał się co w przypadku kiedy chciał by robić dymogenratory według ogólnie przyjętych wzorów czyli by roger czy setki innych z całego świata. Gdzie zasada jest taka sama, jest rura, rurka z powietrzem i dolot powietrza do spalania. 
Dymbox w 2014 zastrzegł wzór przemysłowy który uważają że jest ich autorstwa i posiada "indywidualny charakter i wcale nie jest podobny do innych przez zorientowanego użytkownika" :P 

I teraz zapewne gdyby się chciało wejść na rynek z konstrukcją ogólnie znaną i popularną to zapewne dymbox by od razu straszył urzędem patentowym ale to tylko moje przypuszczenia. 

A konstukcje jak rogera opisana tutaj na forum jest z 2011 roku, inne z sieci jeszcze starsze. 
Ogólnie tak sobie czytam i podważanie tego to nie jest wielki problem, z tym że koszt to 350€ http://patentujemy.com/ktos-zglosil-zlosliwie-twoj-wzor-przemyslowy-jest-na-to-rada-uniewaznij-go/
 

[sverige2]

Wszystko to jedna wielka bzdura, bajadera i kłamstwo, a straszyć to sobie można, ale babcię klozetową mandatem, jak w szalecie papieru nie powiesi . Do wyboru do koloru na Youtube, rękawy zakasać i produkcję uruchamiać

 

 

To akurat demonstruje nasz kolega Dawido z Hiszpanii .

Edited April 24, 2018 by sverige2

[piksiak]

Dymbox działa na innej (inaczej zamocowana rurka powietrzna) zasadzie niż to co wyżej może dlatego ten patent im przeszedł i o tą rurkę w tym patencie chodzi.

[Perszing37]

DYMBOX - słów kilka. Może nie do końca w temacie ale........Kupiłem go - wykonanie bajera......Ale jego praca to porażka....Na różne sposoby testowany - zrębki się wieszały, rura i korpus po jednym dymieniu zarymbany zgorzeliną......tragedia....Napisałem do protoplasty - zero odpowiedzi/podpowiedzi. Czyli robimy coś, niby mamy na to patent - a wsparcie po sprzedażowe już nie istnieje.....Dopiero sebarod mi podesłał link do forum gdzie "mój przyjaciel" Roger podpowiedział jak to przerobić by jako tako działało. Przerobiłem - było lepiej ale życi nie urywało. Sprzedałem w cholerę ze starą wędzarnią. Wróciłem do dymo od Mira - konstrukcja zupełnie inna. Były też o niej spory ale ja jestem zadowolony - o niebo lepiej działa niż wyżej wymieniony.....no to tak w skrócie się chciałem podzielić ...........

[sverige2]

Po co te dywagacje o "patentach" na DG, jedna wielka, totalna bzdura, a Dymbox to najzwyczajniej szczyt czegoś co może nadawać się jako okaz sprzętu  który do wędzenia wędzonek w swej pierwotnej formie na pewno się nie nadaje, a patent, to chyba tylko "na głupotę", bo gdyby ktoś ew. chciał podać do sądu innego producenta tego typu DG, to powodzenia życzę, i ze śmiechu kucam, przyklaskując jednocześnie niczym Rumek Kuń na "defiladzie" .

[ElCidX]

DG z rurką od tyłu są bardziej pupularne od modelu popularnego na forum, szczególnie za morzem. 
Przemawia za tym większa łatwość wykonania. 

[Perszing37]

I to jest właśnie dziwne. Znam przynajmniej dwie osoby które bez przeróbek wędzą na tym i nie narzekają. A wędzonki przedniej urody. Czyżby w ich wersjach producent się pomylił i jednak je dobrze wykonał ? heheheheh

[sverige2]

No cóż, "Śpiewać każdy może"...jak to już przed laty w Opolu, Stuhr nas o tym zapewniał :

[piksiak]

Bo to takie nasze - mi nie działa, nikomu nie działa

Sam ukląłem się na tego dymboxa i Rogera błagałem na kolanach, żeby mi swój sprzedał ale jakoś udało się okiełznać to ustrojstwo i działa.

Edited April 25, 2018 by piksiak

[dyzio]

Ja jadę na Rogerowym siódmy rok. Bez jakichkolwiek zastrzeżeń.

Może dzięki germańskim zrębkom. Mam na myśli, że akurat podpasowały.

Edited April 25, 2018 by EAnna

[Perszing37]

A ja mam od Mira i też nie narzekam. Tylko nie wiem co mi odbiło z tym DYMBOX......do nowej wędzarni chciałem nowy sprzęt ..........

[binio1111]

No to mam nadzieję  , że żadnego prawa nie złamałem I Dymbox działa jak trzeba

Edited April 25, 2018 by binio1111

[dyzio]

 

 

żadnego prawa nie złamałem

Co ma wynikać z Twojego posta, bo niekumaty jestem.

[Perszing37]

heheheh binio zrobił tak - do 3 razy sztuka.

Wiercił wiercił aż się dowiercił i teraz mu to działa w miarę ja tyle cierpliwości nie miałem i zrobiłem tylko jeden odwiert