Skocz do zawartości

Maggi do peklowania.


luny74

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Dotychczas do peklowania mięsa na mokro używałem peklosoli i wywaru z liścia laurowego, ziela angielskiego, pieprzu i cukru. Ostatnio tata mi powiedział, że jego znajomy używa tylko peklosoli, cukru i maggi w ilości 1/3 szkalnki na 10 l wody. Chciałbym zapytać czy używacie magii i jakie macie w tym względzie doświadczenia odnośnie np. ilości, smaku itp.?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

....i zapewne ma wędzonki o smaku maggi....

 

A Ty po co dajesz cukier do peklowania...?

jumbo
--------------
"Ludzie są głupi, nie źli.
Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.
Głupiec nie pomyśli.
Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,
dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego."

 

 

"- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć."
"Ostatnie życzenie"
Sapkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba tu na tym forum takich przypraw jak magi nie stosują ,albo o tym głośno nie mówią

Ja do marynaty do kurczaka używam nie raz właśnie magi,bo właśnie ten smak mi odpowiada [ciort tam z chemią]. Do rosołku  namiętnie lubczyk .

Może ktoś odważny Ci powie...[naturalnie jeśli stosuje ten specyfik do marynat??]

beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do marynowania mięs na wędzonki nie używam paradoksalnie [bo jestem uzależniona od ziół wszelkiej maści]  żadnych ziół,ani przypraw ...Wcześniej robiłam wywar z listka ziela ,pieprzu i czosnku i dolewałam do zalewy,ale wędliny wychodziły takie jednakowe w smaku.

beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skład maggi: lubczyk - wyciąg  nadaje charakterystyczny smak, sól, glutaminian sodu, rybonukleotydy disodowe (20 krotnie silniejsze niż glutaminian sodu), ocet, glukoza, ekstrakt drożdżowy ( należy zachować umiar ).  Wybór należy do Ciebie - spożywać! czy, nie spożywać? 

 

Edytowane przez Andyandy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie lubie maggi ,nigdy nie uzywalam ,moze dlatego ze u nas w rodzinie nigdy nie byla ona uzywana. Za rosolem tez nie przepadam a jak juz to nie dodajemy lubczyku tylko swieza natke pietruszki  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jak ktoś lubi -to nie czytać składu i spożywać... a tak naprawdę to ile kropel tej przyprawy my spożywamy??
Tak się składa że np. ekstraktu drożdżowego nie muszą wpisywać i oznaczać na etykietach jako E więc jako podobny w działaniu do glutaminianu sodu i 20 razy bardziej wydajny - silniejszy, a stosowany jest do wszystkiego co możemy kupić w sklepach spożywczych od pieczywa dietetycznego po wyroby garmażeryjne, kiełbasy , czipsy, zupy wszelakie i do wszystkiego do czego można dodać i zarobić na smaku. Czy mało jemy dodatków niechcianych? nie - mało jemy bez dodatków.    
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemii po prostu nie da się uniknąc w naszym życiu....pewnie-  mamy wpływ na to co jemy i wybór należy do nas...,dlatego też pieczemy swoje chleby ,robimy soje serki ,jogurty ,masełka ,pieczemy swoje ciasta ,robimy własne wędlinki  pieczemy pasztety...[ja posuwam się jeszcze trochę dalej i robię własne szampony ,balsamy ,kremy ,mydełka ,dezodoranty,płyny do mycia naczyń ...i takie tam ...]ale i tak na coś musimy umrzeć....

Edytowane przez beatag
beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisze się, że użyte dodatki nie są szkodliwe dla zdrowia. Każdy producent przewiduje, że przeciętny zjadacz kiełbasy lub innego wyrobu kupi pięć plasterków czyli około 60 gr i przeznaczy na konsumpcję. Zawartość dodatków jednorazowa w tej ilości produktu może być dopuszczalna zgodnie z normą. Normy zakładają przeciętne spożycie różnych produktów jednorazowo i określają ilość dodatków.  Każdy producent broni swojego  wyrobu normami. Tylko konsument jest straszną świnią i zjada każdy produkt nafaszerowany substancjami wzmacniającymi smak , kolor, i konserwanty. Codziennie dostarczając pewną ilość szkodliwej chemii do organizmu praktycznie w każdym posiłku. Następuje kumulacja E,E,E,E i E oraz innych ukrytych smaczków z fiolki.

Jaki z tego morał - korzystajcie z Forum WD i nie zaśmiecajcie szkodliwymi dodatkami. Należy uzyskiwać smak metodą naturalną np. dojrzewania wędlin, stosuj przyprawy naturalne.  

Lubisz maggi, używaj lubczyk. Lubisz spożywać chemię, kupuj w Biedronce.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

ale i tak na coś musimy umrzeć....

 

 

Podpowiem : Na starość a nie na choroby .  Niektóre choroby naprawdę są okropne  . Czasami warto się zastanowić co jemy .  :D

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na "starość" to rzadko kto dzisiaj umiera...A chemia nie tylko jest w jedzeniu...ale masz racje -generalnie dziś mamy duży  wybór ekologicznego jedzenia ,swoje przydomowe ogródki i właśnie m.innymi to forum,z którego możemy czerpać wiedzę odnośnie zdrowego jedzenia.

 Zastanawia mnie tylko czasem ,ze niektóre osoby tak zdrowo jedzą  ,a tak niezdrowo piją...

Edytowane przez beatag
beata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Pozwolę sobie wtrącić do dyskusji swoje  3 grosze.

Większość z Was wie czym się zajmuję zawodowo.

W pracy często spotykam filipińskich kucharzy, którzy namiętnie walą garściami do wielu potraw a zwłaszcza mięsnych

Ajinmoto,czyli glutaminian sodu. Moje z tym początki były bardzo uciążliwe i bolesne, mam tu na myśli żołądek i układ "wyjściowy".

Przyczyną było właśnie to świństwo. Dość długo trwało jej znalezienie i męki moje z tym związane.

Zakazałem tego używać dla europejskiej kuchni, ale jak to filipki szybko zapominają i sypia dalej. W końcu zacząłem skreślać tą pozycję na zamówieniach prowiantowych.

Teraz każdy mój statek jest "Ajinmoto free" i tak jak w reklamie pewnej karmy dla piesków "mam ładną i zdrową k...kę"

Sprawdziłem w fakturach dostaw, policzyłem, średnie zużycie miesięczne dochodziło nawet do 1 kg, a to  już nie wygląda na szczyptę smaku.

Największym producentem jest Wietnam.

 

Pozdrawiam z La Pallice we Francji.

a następnie kurs na Martynikę i Guadelupę

Edytowane przez El komendante
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie taki "chemiczny diabeł" straszny równie dobrze możemy sobie zrobić krzywdę ufając kierowcom na przejściu dla pieszych, jeszcze lepiej nosząc tanie chińskie obuwie lub kolorowe bluzeczki z metalami ciężkimi w barwnikach itp. Praktycznie wszystko co wyprodukowane sztucznie i nas otacza jest w jakimś stopniu be. 

Jednak mamy pewną zaletę, możemy świadomie wybierać mniejsze zło i w ten sposób ograniczać skutki. 

 

generalnie dziś mamy duży  wybór ekologicznego jedzenia ,swoje przydomowe ogródki
Tu jesteś w błędzie. Bez badań gruntów nie dowiesz się czy ktoś kiedyś rozbił tam świtówki lub wylał inna toksyczną zawartość. A jeżeli sąsiad pali śmieci, to w okolicy cała gleba będzie skażona dioksynami, a kury będą znosić trujące jajka. Ekologia jest złożonym tematem i bardzo trudnym w dzisiejszych czasach.  
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja maggi używam......do solanki,nadaje "charakteru" wędzonce.

Marku wstydź się.  :D

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja maggi używam......do solanki,nadaje "charakteru" wędzonce.

Marku wstydź się.  :D

 

 

 

 

 

Pokażcie mi na forum choć jedną osobę która spożywa i pije WSZYSTKO własnego wyrobu? znajdzie się Ci taki?

Mariusz, to nie jest forum od wszystkiego, tylko od wędlin.   :)

 

 
 

 

 

Świadomie używam Vegety, Maggi czy kostek rosołowych. 

A co na to lekarka?  http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dirol.gif

 

 

 

 

Każdy ma prawo wyboru i ja tego prawa w przeciwieństwie do paru osób biorących udział w tej dyskusji nikomu nie odbieram.

Ja nie odbieram Tobie prawa wyboru, tylko nie promuj preparatów przyprawowych na naszym forum jako coś dobrego, to samo dotyczy części moderacji.

 

W sumie to po co też wędzisz sam, kup koncentrat dymu i będzie komplet.

 

Wędlinki super, jak ze sklepu.   :thumbsup:

 

A co do czytania ze zrozumieniem, to już tak ogólnie napiszę, że jest różnica między mieszankami przypraw a preparatem przyprawowym.   :thumbsup:

 

http://emotikona.pl/emotikony/pic/0slonce.gif

Carpe diem - raz kozie death

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja maggi używam......do solanki,nadaje "charakteru" wędzonce.

Marku wstydź się.  :D

 

Paweł od lat 60-siątych ta przyprawa jest używana do dosmaczania solanek,mas kutrowanych,...jak to mówią wstyd mam przykryty ;) ,a wstydził bym się jakbym zaprzeczył a używał tego dodatku,wiele osób używa i robi wielką tajemnicę z niczego, tworząc nową historię w celu uzyskania niebywałego produktu jaki uzyskują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.