Skocz do zawartości

Podwawelska z chlebem


podwawelska

Rekomendowane odpowiedzi

Co by tu nie pisać, to niestety, ale na samych drożdżach bez zakwasu dającego ten charakterystyczny chlebowy posmak, to sorry, ale to raczej tak chlebo-bułka, i nie ma co zaklinać rzeczywistości. Ładny to on jest, tu nie ma dyskusji, ale do chleba mu daleko, to jest bardzo ładny wypiek po prostu, ale taki smakowo bułko podobny, o zewnętrznym wyglądzie chleba naszego powszedniego. Nasze babcie by nas rózgami za nazywanie buły drożdżowej bez zakwasu chlebem, obiły :D. Owszem w nowoczesnych piekarniach masowych piecze się chleb tylko na drożdżach,ale aby nadać mu ten specyficzny smak i zapach chlebowy, dodaje się różne świństwa zwane polepszaczami, które mają nas oszukać, więc spokojnie, bo bułka to też fajne pieczywo i sam też lubię sobie taką chlebo-bułkę czasami upiec do delikatnej wędlinki jest bardzo OK :D.

Jarku, była już dyskusja o chlebie na drożdżach, https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3457-pieczywo-szybki-chleb-dla-pracowitych-inaczej/?do=findComment&comment=95040

czytaj  od postu #16.

Pozdrawiam

Waldek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 146
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

Co by tu nie pisać, to niestety, ale na samych drożdżach bez zakwasu dającego ten charakterystyczny chlebowy posmak, to sorry, ale to raczej tak chlebo-bułka, i nie ma co zaklinać rzeczywistości. Ładny to on jest, tu nie ma dyskusji, ale do chleba mu daleko, to jest bardzo ładny wypiek po prostu, ale taki smakowo bułko podobny, o zewnętrznym wyglądzie chleba naszego powszedniego. Nasze babcie by nas rózgami za nazywanie buły drożdżowej bez zakwasu chlebem, obiły :D. Owszem w nowoczesnych piekarniach masowych piecze się chleb tylko na drożdżach,ale aby nadać mu ten specyficzny smak i zapach chlebowy, dodaje się różne świństwa zwane polepszaczami, które mają nas oszukać, więc spokojnie, bo bułka to też fajne pieczywo i sam też lubię sobie taką chlebo-bułkę czasami upiec do delikatnej wędlinki jest bardzo OK :D.

Pozwolę sobie się nie zgodzić. Chociażby dlatego, że ja go jadłem (dziesiątki razy), a ty prawdopodobnie nie. Na tym zakończę, bo nic więcej nowego nie wniosę do tej rozmowy. Ale może będą miały ochotę wypowiedzieć się osoby, które ten chleb jadły. Chleb to chleb, bułka to bułka. 

 

A jeśli chodzi o bułki to też powrzucam całkiem niezłe przepisy. Zresztą na inne chleby drożdżowe (które bułkami nie są) też wrzucę. Na zakwasowe również, każdy będzie mógł wybrać to, co lubi.

 

 

Tutaj Kolega nie ma racji, chleb to pieczywo żytnie lub pszenno-żytnie z dodatkiem kwasu (zakwasu), które fermentuje i nie wymaga drożdży (w większości piekarni dodają bo brak czasu) Chleb z samej mąki pszennej nie jest chlebem tylko zwykłym pieczywem pszennym, czyli taka większa bułka w formie chleba. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

chleb to pieczywo żytnie lub pszenno-żytnie z dodatkiem kwasu (zakwasu), które fermentuje i nie wymaga drożdży (w większości piekarni dodają bo brak czasu) Chleb z samej mąki pszennej nie jest chlebem tylko zwykłym pieczywem pszennym, czyli taka większa bułka w formie chleba. ;)

 

 

:D:clap::thumbsup: !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Tutaj Kolega nie ma racji, chleb to pieczywo żytnie lub pszenno-żytnie z dodatkiem kwasu (zakwasu), które fermentuje i nie wymaga drożdży (w większości piekarni dodają bo brak czasu) Chleb z samej mąki pszennej nie jest chlebem tylko zwykłym pieczywem pszennym, czyli taka większa bułka w formie chleba. ;)

 

Zaiste nie wiem skąd takie mądrości. Ale tak jak pisałem wcześniej: temat dla mnie zakończony. I nie wiem skąd pomysł o bułce. Naprawdę nic nie poradzę na to, że jak pieczesz chleb to wychodzi ci bułka. Nie wiem co robisz źle.

Ja nie rozumiem, co w tym chlebie jest takiego wyjątkowego. Mąka, woda, cukier, sól i drożdże. Podstawowy przepis.

Niuanse, liczą się niuanse.

...ani żadnej rzeczy, która jego jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie to niuanse jeśli można wiedzieć? To, że pieczone w garnku żeliwnym? - podejrzewam, że w zwykłej foremce też wyjdzie bo "chleby" pszenne na drożdżach zawsze wychodzą chyba, że drożdże popsute. Tak swoją drogą bardzo stopniujesz napięcie - obroń się kolejnymi przepisami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem, co w tym chlebie jest takiego wyjątkowego. Mąka, woda, cukier, sól i drożdże. Podstawowy przepis.

 

Tak, jak najbardziej prawidłowo, to jest prosty, dobry i "podstawowy przepis", ale na bułkę w kształcie chleba, tak jak wcześniej napisał Tier :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakie to niuanse jeśli można wiedzieć? To, że pieczone w garnku żeliwnym? - podejrzewam, że w zwykłej foremce też wyjdzie bo "chleby" pszenne na drożdżach zawsze wychodzą chyba, że drożdże popsute. Tak swoją drogą bardzo stopniujesz napięcie - obroń się kolejnymi przepisami.

We wszystkim wyjdzie, nawet bez foremki wyjdzie. Ale nie taki chleb. Z tych samych składników w zwykłej foremce wyjdzie inny, bez foremki wyjdzie jeszcze inny. Tak jak mówiłem: zawsze liczą się niuanse, szczegóły. Ten przepis dopracowywałem dość długo. Ilość składników, czas wyrastania, czas pieczenia, temperatura pieczenia. Wszystko ma znaczenie. Nawet fakt, że trzeba posypać go mąką tuż przed pieczeniem ma znaczenie. Nawet to, że po upieczeniu musi wystygnąć ma znaczenie. Wszystko ma znaczenie. To są właśnie niuanse.

 

A kolejne przepisy będą, na wszelakie rodzaje pieczywa: na zakwasie, na drożdżach, na bułki... Na co się da. Niedługo.

 

I raz jeszcze powtórzę. To nie są "chleby". To są po prostu chleby. Cudzysłów jest całkowicie zbędny.

 

Ja nie rozumiem, co w tym chlebie jest takiego wyjątkowego. Mąka, woda, cukier, sól i drożdże. Podstawowy przepis.

 

Tak, jak najbardziej prawidłowo, to jest prosty, dobry i "podstawowy przepis", ale na bułkę w kształcie chleba, tak jak wcześniej napisał Tier :D .

 

A słuchaj, ty zawsze tak masz, że wypowiadasz się o rzeczach, o których nie masz pojęcia? Zrób chleb z tego przepisu, a potem możesz komentować. Wcześniej jakby nie widzę sensu. Idąc twoim tokiem myślenia: podstawowym składnikiem na każdą kiełbasę jest mięso, woda i przyprawy. Na podwawelską również. Czyli każda kiełbasa to podwawelska? Na to bym nie wpadł, ale skoro taki masz tok myślenia...

Edytowane przez podwawelska

...ani żadnej rzeczy, która jego jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A słuchaj, ty zawsze tak masz, że wypowiadasz się o rzeczach, o których nie masz pojęcia?

 

 

Kolego czy nie czytałeś co Ci napisałem w poprzednich postach odnoście wiedzy, stażu i praktyki, więc zwolnij może nieco i przestań kreować się na "profesora". Gdybym ja przedstawił taką reklamę swych wypieków jak na tej reklamowej fotce, prezentowany chleb pszenno żytni wylewający się z foremek dyskwalifikuje wiedzę i umiejętności w "zawodzie", o bułach a,la Wrocławska, bagietko podobnych, nie wspominam. Na naukę jednak nigdy nie jest za późno, młody jesteś, masz czas :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna się ...  :facepalm:

Ja osobiście jadłem ten chleb w wykonaniu Pawła i bardzo mi smakował i to bynajmniej nie bułką. Kilkakrotnie robiłem wg przepisu Pawła  a właściwie starałem się zrobić bo niestety NIGDY mi nie wyszedł tak dobry jak ten który Paweł przytarmosił na imprezę. Starałem się robić dokładnie wg wskazówek, nawet z takiej samej mąki i jakoś mi nie wyszedł. A sroce spod ogona nie wypadłem i troszkę różnych chlebów (i bułek) już w życiu zrobiłem... To zapewne są te niuanse.... No cóż, dzisiaj spróbuję go upiec kolejny raz, może załapię  :facepalm:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś nie potrafi odróżnić pszennej buły od chleba, i publicznie się z tym obnosi,  to wszelkie dyskusje i dywagacje są tylko strata czasu  :(.

Otóż to, całkowicie się z tym zgadzam. Na tym chyba zakończymy, prawda?

Edytowane przez podwawelska

...ani żadnej rzeczy, która jego jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Jeżeli ktoś nie potrafi odróżnić pszennej buły od chleba, i publicznie się z tym obnosi,
 

 

OK PWN nie wikipedia .... jakiego warunku definicji ten chleb nie spełnia ? tylko konkret poproszę ....

 

http://encyklopedia.pwn.pl/encyklopedia/Chleb.html

 

Można mieć doświadczenie bo chleby robisz od lat nie jadłem ale widzę że są prawidłowe i nie robisz tego pierwszy raz ale bez demagogii może bo idąc tym tokiem rozumowania napisać mogę że prawdziwy chleb to nie dość że żytni i na zakwasie to jeszcze z pieca chlebowego opalanego drewnem a reszta to g....a podróbka "chlebopodobna" 

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektóre osoby z forum mają wyraźny problem z chlebami pszennymi. Pieką chleb, a wychodzi im bułka. Nie wiem jak to robią, ale w razie czego służę wszelką pomocą i wiedzą jaką posiadam. Wystarczy się zwrócić do mnie z konkretnym pytaniem. Jeśli będę umiał to pomogę. A tymczasem, dla tych właśnie osób (i dla innych oczywiście również) mam chleb na zakwasie. Ten nie powinien wyjść jak bułka :) Chociaż kto wie, w końcu to tylko chleb pszenny, a podobno taki prawdziwy to tylko żytni. No nic, łapcie zatem przepis na podróbę chleba (czyli podobno na bułkę). Prawdziwy żytni wrzucę innym razem ;)

 

Pomysł na ten chleb powstał - jak zwykle w takich sytuacjach - na potrzeby chwili. Chciałem mieć chleb na zakwasie, a nie miałem zbyt wiele czasu. Nie mogłem pozwolić sobie na dwukrotne wyrastanie, najpierw zaczyn, potem już chleb właściwy. Potrzebowałem rano zacząć i po przyjściu z pracy już tylko upiec. Recepturę dopracowywałem przez jakiś czas, aż w końcu stwierdziłem, że wstydu nie ma. Mało tego, to jeden z moich ulubionych chlebów, naprawdę warto go zrobić. Nazwałem go chlebem firmowym, bo nic ciekawszego nie przyszło mi do głowy :)

 

Rzecz zatem ma się tak:

 

300 g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
180 ml wody
90 g zakwasu żytniego
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
 
Wszystkie składniki wrzucamy razem do miski. Ciasto raczej się nie nadaje do ręcznego wyrabiania, koszmarnie się klei. Dobrze więc będzie jeżeli użyjecie do tego miksera/robota kuchennego. Mikserem to będzie jakieś 7-10 minut wyrabiania. Można też pomęczyć się łyżką. Cokolwiek, aby wyrobić. Jak dla mnie to i w betoniarce możecie to zrobić :) I wyrobione ciasto przekładamy (najlepiej mokrymi dłońmi) do foremki. Ja swoją keksówkę wykładam papierem do pieczenia i lekko spryskuję olejem. Można też wysypać mąką, czy otrębami. Każdy ma pewnie jakieś swoje sprawdzone sposoby. Ja akurat lubię papier do pieczenia. I zostawiamy do wyrośnięcia na minimum 12 godzin (lub dłużej - w zależności od temperatury otoczenia). Aż wypełni formę.
Robiłem ten chleb już wiele razy i czas wyrastania był bardzo różny. Im cieplej i mniej przeciągów tym szybciej. Ale średni czas to około 12 godzin. Chociaż zdarzało się (przy niższych temperaturach), że musiałem i ok. 24 godziny poczekać aż ciasto wyrośnie. Ja zwykle robiłem tak, że rano - jak tylko wstałem - od razu wyrabiałem to ciasto. To znaczy wyrabiało się samo, przy pomocy robota kuchennego. Przekładałem do foremki i wychodziłem do pracy. Jak wracałem z pracy to już tylko musiałem upiec. I chleb na kolację gotowy.
 
Pieczemy 40 minut w 200 stopniach. Po upieczeniu odstawiamy na ok. 20 minut i dopiero wyjmujemy z formy. Studzimy na kratce.
 
A podstawową zaletą tego chleba jest to, że właściwie pasują do niego wszystkie dodatki, co sobie wymyślicie. Poniżej zamieszczam kilka zdjęć przedstawiających różne warianty smakowe.
Jeśli byście chcieli dodać jakieś ziarna to robimy to pod koniec wyrabiania ciasta.
 
Ta ilość składników idealnie pasuje do foremki długości ok. 20 cm (i szerokości około 10-11 cm, jakoś tak).
 
Smacznego!
 
post-78609-0-06762500-1456219239_thumb.jpg post-78609-0-12735600-1456219240_thumb.jpg
post-78609-0-04397900-1456219241_thumb.jpg Na liściu chrzanu
post-78609-0-73941300-1456219243_thumb.jpg Z czarnuszką (tutaj czarnuszki jest zdecydowanie za dużo, trochę mi się przesypało)
post-78609-0-45965300-1456219246_thumb.jpg Z czosnkiem niedźwiedzim
post-78609-0-65437800-1456219247_thumb.jpg Z oliwkami
post-78609-0-03330000-1456219249_thumb.jpg Z orzechami laskowymi
post-78609-0-98194500-1456219249_thumb.jpg Z pestkami dyni
post-78609-0-70020400-1456219250_thumb.jpg Z siemieniem lnianym
post-78609-0-74122700-1456219251_thumb.jpg Z suszonymi pomidorami
post-78609-0-44646100-1456219436_thumb.jpg Z suszonymi śliwkami
post-78609-0-03501900-1456219437_thumb.jpg Z ziarnami słonecznika

...ani żadnej rzeczy, która jego jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niektóre osoby z forum mają wyraźny problem z chlebami pszennymi. Pieką chleb, a wychodzi im bułka. Nie wiem jak to robią, ale w razie czego służę wszelką pomocą i wiedzą jaką posiadam. Wystarczy się zwrócić do mnie z konkretnym pytaniem. Jeśli będę umiał to pomogę.

 

I tu właśnie leży problem, bo do tego aby uporczywie publicznie oferować się z pomocą innym, należy spełnić kilka koniecznych podstawowych warunków, ale jeżeli nie widzi się różnic w podstawowym przepisie na bułkę pszenną a przepisem na chleb, i  bułkę tą, choć niewątpliwie wygląda poprawnie, uparcie nazywa chlebem, to sorry, ale nie byłbym taki odważnym "profesorem", choć jak widać nie każdy potrafi się powstrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

    Spokojnie, proszę, dzielmy się wiedzą, umiejętnościami, sama nomenklatura nie jest najważniejsza. Ważna jest receptura, sposób wykonania, rozkład w czasie temperatur wypieku, wystudzenie. Czy to będzie chleb pszenno-żytni, żytnio-pszenny, żytni czy pszenna bułka przesypana makiem, odrobiona jak chleb, nie jest tak naprawdę najważniejsze. Najważniejsze jest to, byśmy nie kupowali wyrobów pszenno-buraczanych produkowanych z worków,  z gotowych mieszanek. Piekarstwo i cukiernictwo tradycyjne polskie pada i tylko prawdziwi smakosze i pasjonaci chcą wrócić do tych wyrobów, których smak pamiętają. Pomóżmy im w tym, nie rzucając sobie kłód pod nogi.

 

Nie od dzisiaj wiadomo, że jak spotka się zawodowiec z pasjonatem to iskrzy  :) ,jak technolog z praktykiem jeszcze bardziej :)

Oczywiście mogę się mylić.

Smacznego i pozdrawiam.

Pozdrawiam, Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj podwawelska . Chyba coś jest nie tak w tych przepisach bo soli jest w każdym tyle samo ( 2 łyżeczki ) , a ciasta będzie wg 1 przepisu 2 razy więcej niż wg tego ostatniego . Skoryguj jeżeli możesz .

Witaj.

Wszystko jest, jak ma być. Po prostu jeden chleb jest nieco mniej słony, drugi nieco bardziej. Akurat jeden powinien właśnie taki być i drugi również. Każdy przepis, który sam opracowuję, zawsze testuję wielokrotnie. I wyszło mi tak, że własnie takie smaki powinny te chleby mieć. To nie jest tak, że np. zawsze na pół kilo mąki dajesz łyżeczkę soli. Tak jak pisałem już wcześniej: zawsze i o wszystkim decydują niuanse. Jeden ma mniej soli, drugi więcej, bo i pozostałe składniki mają inne. Każdy składnik musi do siebie pasować i ze sobą współgrać. Ale dobrze, że jesteś czujny, kiedyś mogę faktycznie coś pomylić i może uda ci się to wychwycić ;)

Edytowane przez podwawelska

...ani żadnej rzeczy, która jego jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak apropos dyskusji akurat wpadł mi w oko pewien cytat... "To żaden wstyd przyznać się, że nie zna się odpowiedzi na wszystkie pytania. Tylko głupiec jest pewny siebie, że na wszystkie pytania ma zawsze prawdziwe odpowiedzi."  :facepalm: 

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak apropos dyskusji akurat wpadł mi w oko pewien cytat... "To żaden wstyd przyznać się, że nie zna się odpowiedzi na wszystkie pytania. Tylko głupiec jest pewny siebie, że na wszystkie pytania ma zawsze prawdziwe odpowiedzi."  :facepalm: 

 

:D:clap: :clap: :clap::thumbsup: !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info . Zwróciłem na to uwagę gdyż jak ja piekę chleb , a najczęście piekę żytnio-pszenny na zakwasie , bez dodaków tybu otręby , słonecznik , czarnuszka , to solę tylo samo . Mi najbardziej odpowiada w takim chlebie 1,7% soli wagowo w stosunku do masy WSZYSTKICH składników ciasta . Do chlebów z dodatkami soli stosuję mniej .

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak apropos dyskusji akurat wpadł mi w oko pewien cytat... "To żaden wstyd przyznać się, że nie zna się odpowiedzi na wszystkie pytania. Tylko głupiec jest pewny siebie, że na wszystkie pytania ma zawsze prawdziwe odpowiedzi."  :facepalm: 

Skoro już go tu ściągnąłeś w ramach terapii, to mu nie dogryzaj teraz.  :)

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info . Zwróciłem na to uwagę gdyż jak ja piekę chleb , a najczęście piekę żytnio-pszenny na zakwasie , bez dodaków tybu otręby , słonecznik , czarnuszka , to solę tylo samo . Mi najbardziej odpowiada w takim chlebie 1,7% soli wagowo w stosunku do masy WSZYSTKICH składników ciasta . Do chlebów z dodatkami soli stosuję mniej .

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

Heh, profesjonalne podejście, serio :) Ja to aż tak nie liczę, nie mierzę. Po prostu na łyżeczki mierzę dotąd, aż będzie dobrze.

...ani żadnej rzeczy, która jego jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Skoro już go tu ściągnąłeś w ramach terapii, to mu nie dogryzaj teraz. 
A kto powiedział że to było skierowane do Pawła?  :facepalm:

"Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..."

Tatuś Muminka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.