Skocz do zawartości

Wędlina z jelenia


marcusfff

Rekomendowane odpowiedzi

To mój pierwszy post, więc witam wszystkich serdecznie. Jak widzicie jestem kompletnym początkującym i raz jeden robiłem szynkę wieprzową. Pisze bo mam straszny mętlik w głowie, i zwiększa się on im dłużej przeglądam internety w poszukiwaniu przepisów. Ale do rzeczy. Mam zamrożony ok. 2,5kg kawałek szynki z jelenia i chciałbym zrobić jakąś wędlinę do chleba na świąteczny stół. Nie dysponuję ani wędzarnią ani specjalnym sprzętem, więc jedyne co, to mogę szynkę peklować, gotować i piec. A czasu zostało mało.

Z tego co przeglądałem przepisy, choć jest ich stosunkowo mało, to jedni pieką, drudzy gotują, a ja jestem rozdarty. Zwracam się z wielką prośbą o jakiś konkretny przepis, któremu bym podołał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał mięso z jelenia, to wierz mi ale nie "zmarnowałbym" go na coś do kanapki.

Pieczeń z tego mięsa to prawdziwy rarytas.

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Mam zamrożony ok. 2,5kg kawałek szynki z jelenia i chciałbym zrobić jakąś wędlinę do chleba na świąteczny stół.

 

 

 

Gdybym miał mięso z jelenia, to wierz mi ale nie "zmarnowałbym" go na coś do kanapki. Pieczeń z tego mięsa to prawdziwy rarytas.

 

Miro prawdę pisze - robiłem i szynki z jelenia, i wędliny, ale gulasz, zraziki czy inne pieczyste to jest to....   :cool:  

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, przekonaliście mnie- będzie pieczeń na świąteczny obiad =]

Na pieczeń przepisów mnogo, ale wygrzebałem z książki Pani Ćwierczakiewiczowej następujący przepis. Co prawda na dzika, ale myślę, że się nada:

 

Marynata:

-0,5 litra wina czerwonego wytrawnego

-sok z cytryny

-odrobina skórki cytrynowej

- 2 cebule w plastrach

-ziele angielskie

-pieprz

-3 goździki

-20 suszonych jagód jałowca

-ząbek czosnku

-liść laurowy

-kawałek imbiru

-12 suszonych śliw

-odrobina marchwii, pietruszki i selera

 

Mięso zalewam wrzącą marynatą na 3 dni i obracam co jakiś czas. Po tym czasie wyciągam je, solę i szpikuję słoniną. Obsmażam na gęsim tłuszczu, żeby się zamknęło i piekę ok. 2 h. po czym prószę mąką i jeszcze na chwilę do zarumienienia.

Powstały przy pieczeniu sos doprawiam:

- łyżką marmolady z głogu

- cynamon

- cukier, sól

Ewentualnie rozcieńczam sos marynatą. Na koniec przecieram go przez sito.

 

Uważacie, że ok? Może macie jakieś własne doświadczenia? Przypraw więcej/mniej? Jak najlepiej piec to mięso (temperatura, czas)? Pytam, bo nie mam doświadczenia z dziczyzną=]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.