Nadziewarki firmy Revolution, 3 i 5 kg

[sverige2]

 

czy pionowa nadziewarka Revolution poradzi sobie z kabanosami?

Ja uważam ,że z problemami -  ale słyszałem też (w co nie wierzę z autopsji )opinie ,że śmiga  , Wszystkie inne grubsze bez problemu. Możesz robić kabanosy w jelicie 24-lejek 16mm - i wtedy takie grubsze wychodzą

 

 

Kabanosy wg. Halusi z jelita19 wychodzą na spokojnie, bo tylko takie robię, pisałem o tym parokrotnie, więc spokojnie i bez obaw . W jelicie 24 to ja kiełbaski robię  .

 

 

 

[EAnna]

 

 

może trujnik na 2 lejki był by rozwiązaniem

Zależy, co chcesz dać do tego "trujnika".

Domyślam się, że szukasz ostatecznego rozwiązania dla teściowej i to na dwa lejki        

[quadro555]

 Mam tylko pytanie czy w tłoku jest jakiś odpowietrznik jak był w poziomym chińczyku "profi cook"? 

[Jacek1402]

 Mam tylko pytanie czy w tłoku jest jakiś odpowietrznik jak był w poziomym chińczyku "profi cook"? 

Tak.

[nudziarz]

Nie będę zakładał nowego tematu a podepnę się tutaj.

Jestem na etapie szukania nadziewarki 3l do 600pln. Znalazłem Revolution 3l w cenie około 550pln Czy to dobry wybór, a może ktoś poleci coś lepszego w tej cenie?

[Maciekzbrzegu]

https://allegro.pl/oferta/forgast-nadziewarka-do-kielbas-pionowa-5-l-fg10605-8418386176

Tu masz w podobnej cenie całą nierdzewna i do tego 5 litrów. Poszukaj jeszcze.

Edytowane 7 Maja 2022 przez Maciekzbrzegu

[sverige2]

Nigdy nie zamieniłbym mojej 3 litrowej, ( mam2 szt.) niedużej, zgrabnej i poręcznej, na 5-cio litrową "Kolubrynę" nawet za dopłatą. Ponowne nabicie farszu trwa 30 sekund, góra 1 minutę, a sprzęcik niewielki, poręczny, łatwy do mycia w zlewozmywaku, i do przechowania w szfce. Chyba że masz zamiar uruchamiać "małą gastronomię", wtedy tak, 5-l. jak najbardziej .

[nudziarz]

https://allegro.pl/oferta/forgast-nadziewarka-do-kielbas-pionowa-5-l-fg10605-8418386176

Tu masz w podobnej cenie całą nierdzewna i do tego 5 litrów. Poszukaj jeszcze.

Dzięki, rozglądne się za całą nierdzewną tylko mniejszą.

 

 Chyba że masz zamiar uruchamiać "małą gastronomię", wtedy tak, 5-l. jak najbardziej

Kiełbasy sporadycznie raz w mscu 5kg. Częściej wędzę boczuś i rybki. Nie chce za dużej bo zaczyna brakować miejsca by to pomieścić. 

[sverige2]

Dzięki, rozglądne się za całą nierdzewną tylko mniejszą.

 

Kiełbasy sporadycznie raz w m-scu 5kg. Częściej wędzę boczuś i rybki. Nie chce za dużej bo zaczyna brakować miejsca by to pomieścić. 

 

 

 

Właśnie to miałem na myśli, znam parę osób które kupiły sobie duży sprzęt bo była okazja, a teraz się wściekają na swą decyzję, bo kolos, niewygodny do mycia i przechowywania miejsce zabiera, a kiełbasy robią 10 - 20 kg w miesiącu, podobnie jak ja. 3 kg. pionowa to najbardziej optymalne i racjonalne rozwiązanie dla hobbysty .

 

[quadro555]

Mam taką. Jakoś żyję.

[sverige2]

Mam taką. Jakoś żyję.

 

To Bogu wielkie dzięki, bo każdy ma takie życie na jakie sobie zapracował .

[nestor]

Ja także miałem nadziewarkę 5 L,namówiły mnie osoby z forum.Pozbyłem się tej cięzkiej  kolubryny,bo ręce mnie bolały  przy przenoszeniu jej z kuchni.

[sverige2]

Ja także miałem nadziewarkę 5 L,namówiły mnie osoby z forum.Pozbyłem się tej ciężkiej  kolubryny,bo ręce mnie bolały  przy przenoszeniu jej z kuchni.

 

Bo to prawdziwa "Gruba Berta" Nestorze, działo wagi ciężkiej, masz całkowitą rację, zgadzam się z Tobą w 100%-tach   .  

[Maciekzbrzegu]

Ja tylko sugerowałem iż w założonym budżecie Kolega może kupić nadziewarkę "całą" nierdzewną i większą. Co oznacza iż, jest szansa znaleźć 3 litrową poniżej założonego budżetu do tego całą nierdzewna. Co do wielkości . Każdy kupuję pod "siebie". "3" jest poręczniejsza od "5", i może nawet nie kwestia ile się robi kiełbas a jakie. Bo do grubych osłonka 65 mm czy więcej to z "3" farsz szybko znika.

[sverige2]

 Bo do grubych osłonka 65 mm czy więcej to z "3" farsz szybko znika.

To racja Maćku, farsz szybko znika, ale równie szybko się go uzupełnia, u mnie nie trwa to dłużej jak 30 sekund, max 1 minuta, a wygoda z takim kompaktowym sprzętem bardzo duża, o reszcie już Nestor wspominał . Jest tu sporo kolegów a między innymi i ja również, którzy swoje 3 litrowe "Hendowate" kupowali swego czasu za niewiele ponad 350 zł. na Ebayu

[EAnna]

 

 

miałem nadziewarkę 5 L,namówiły mnie osoby z forum.Pozbyłem się tej cięzkiej  kolubryny

Przesada co najmniej lekka @nestor, osobiście mam 7l i bardzo sobie chwalę.

Kilkukrotne dokładanie farszu  i kolejne ubijania to nie 30 sek.  i dosyć było wkurzające.

[Grzewlod]

Dzięki, rozglądne się za całą nierdzewną tylko mniejszą.

 

Kiełbasy sporadycznie raz w mscu 5kg.

Jak 5l jest dla Ciebie za duża to kup 3l pionową podobną do tej co Maciekzbrzegu polecił, zabawkę o nazwie Revolution sobie daruj. Materiału jest sporo na temat tej zabaweczki więc zapoznaj się zanim kupisz, szkoda dwa razy kupować.

Edytowane 8 Maja 2022 przez Grzewlod

[ziezielony]

Eee tam...

Ja mam "3", "5", i "7"

Plus oczywiście lejki Jumbo...

Chwalę sobie takie rozwiązanie.

Jakakolwiek nadziewarynka robi robotę i uprzyjemnia czas.

"7" bez problemu myję w zlewie kuchennym..

[alnus]

 

Ja także miałem nadziewarkę 5 L,namówiły mnie osoby z forum.Pozbyłem się tej ciężkiej  kolubryny,bo ręce mnie bolały  przy przenoszeniu jej z kuchni.

 

Bo to prawdziwa "Gruba Berta" Nestorze, działo wagi ciężkiej, masz całkowitą rację, zgadzam się z Tobą w 100%-tach   .  

 

 

 

No to kilka faktów - "działo wagi ciężkiej", "kolubryna" 5 litrowa waży - uwaga - 11.5 kg z rączką i dwoma lejkami, a bez tuby 9.34 kg.

Jasne, że są tacy nawet w Szwecji dla których przeniesienie  1 kg to już problem.

 

A ciekawe sverige2 jak zanosisz kiełbasy do wędzarni - po jednym pętku ?

Nie mówiąc już o dużej szynce, czy boczkach.

 

Rozumiem nestora, że ze względu na wiek i pewne niesprawności mógł mieć z tym kłopot.

[sverige2]

11,5 kilogramowa "Gruba Berta", po to aby 5 kilogramów kiełbachy w miesiącu ukręcić, jak to planuje kol. Nudziarz, "Kiełbasy sporadycznie raz w mscu 5kg. Częściej wędzę boczuś i rybki".  To ciągle uważam że to trochę przerost formy nad treścią, wg. mnie przynajmniej, tak bym to delikatnie ujął  .

[nudziarz]

Panowie spokojnie. Każdy z Was ma po swojemu racje. Ja nie potrzebuje dużej. Dla mnie 5l to jest duża. Dla innego z Was 5l jest w sam raz lub mogła by być większa. Niech tak zostanie.

To forum jest dla mnie kopalnią ogromnej wiedzy, jeszcze jakiś czas temu kupiłbym nadziewarkę firmy no name za 150pln i pewnie denerwował się przy każdym nabijaniu kiełbas. Chociaż zapewne są i tacy którzy sobie doskonale radzą z takimi sprzętami. 

 

Nadziewarkę kupiłem. Inna niż ta o którą pytałem. Nie wiele droższą, 3L cała  ze stali nierdzewnej z kompletem nierdzewnych lejków 16, 22, 32 i 38 

 

Dziękuje wszystkim za pomoc. 

 

​Miłego słonecznego dnia wszystkim życzę. 

[sverige2]

To pogratulować sprzętu, ale zamów sobie jeszcze u kol. "Jumbo" lejek z odpowietrzeniem do kabanosów .

[turbopiotr]

Witam, podpinam się pod tego posta, ponieważ stoję przed kupnem nadziewarki jak kolega "nudziarz" ale.... czy w 3 litrowych "hendowatych" można obrócić cylinder w drugą stronę? Tzn. jak patrzę na rączkę to lejek potrzebowałbym po prawej a wszystkie zdjęcia pokazują po lewej

[Maciekzbrzegu]

Tak obrócisz