Gość Dymowski Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 29 Marca 2016 Dwa miesiące temu postanowiłem zrobić parówki dla moich wnuczek. Zrobiłem w naturalnych osłonkach do kabanosów. Wyszły smaczne bez wad , kupiłem osłonki poliamidowe i zaczęły się kłopoty. Napełnianie tych osłonek to luksus , szybko , można mocno napełniać , nie pękają przy przewiązywaniu. Kłopoty zaczęły się przy wędzeniu. Już po krótkim czasie osuszania pod osłonką pojawiła się ciecz. W zasadzie trudno mówić o osuszaniu , nie pojawiły się charakterystyczne kropelki wody jak to miało miejsce w przypadku osłonek naturalnych , po prostu nagrzewały się tylko. Temperatura suszenia wynosiła 45-50 stopni C. Suszyłem 30min. po czym zacząłem wędzić bez podnoszenia temperatury też 30min. Parzyłem 10min. w temperaturze 80 stopni C. Po ostudzeniu , to co wydawało się wodą , rozwarstwiło się na galaretkę i tłuszcz. Parówki były smaczne , trochę twardsze niż te w naturalnych osłonkach , miały tylko brzydki wygląd. Farsz zrobiłem z łopatki i podgardla po połowie. Zrobiłem jeszcze jedną próbę , zmniejszyłem ilość podgardla do 40% , nic to nie dało , były tylko twardsze. No i w końcu pytanie , dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 29 Marca 2016 Osłonki poliamidowe do wędzenia? Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
walka Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 29 Marca 2016 uzyj oslonek kolagenowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 29 Marca 2016 Tak jak pis napisał poliamidowe osłonki nie nadają sie do wędzenia - kto Ci takie polecił . Ze sztucznych do parówek używa się celulozowych. Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 29 Marca 2016 (edytowane) To już znam powód niepowodzenia , dziękuję. A tu można poczytać dlaczego je kupiłem http://swojskiwyrob.pl/inne-oslonki-/771-oslonka-na-parowke-19mm-25-metrow.html Edytowane 29 Marca 2016 przez Dymowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waldek55 Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 29 Marca 2016 Dymowski , w tych osłonkach AMICEL już 4 razy wędziłem parówki i nic się nie działo . Jedynym mankamentem jest to , że same się odkręcają na kijach i trzeba je pojedynczo przewiązywać przędzą , albo zaciskać klipsami . Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 29 Marca 2016 To zrobiłem nie tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 29 Marca 2016 Po ostudzeniu , to co wydawało się wodą , rozwarstwiło się na galaretkę i tłuszcz. To nie wina osłonek. Jaka była temperatura farszu przed nadzianiem? Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 29 Marca 2016 Farsz po mieleniu wstawiłem do lodówki , był zimny jak napełniałem osłonki. Natomiast nie wiem o ile wzrosła temperatura w czasie mielenia , nie mam termometru , który mierzy dokładnie temperaturę w zakresie kilku stopni , na dotyk wydawał się chłodny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marula3 Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 29 Marca 2016 Też robiłem próby z osłonkami poliamidowymi, parówki były zjadalne, lecz lepsze są efekty z osłonkami kalogenowymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pools Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 29 Marca 2016 Jak Paweł napisał, to nie wina osłonek tylko farszu. Nieważna jest temperatura farszu w czasie nadziewania tylko w czasie kutrowania. Najpierw kutrujesz wychłodzone (a nawet lekko przemrożone) mięso z jak najzimniejszą wodą (cząstki lodu są pożądane), dopiero potem dajesz tłuszcz. Kutrowanie powinno się zakończyć, zanim farsz osiągnie 15 st.C.I jeszcze jedno, mięso dobrej jakości, z kiepskiego mięsa nigdy nie wyjdą parówki w domowej produkcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 29 Marca 2016 (edytowane) Dziękuję za cenne uwagi , zrobię jeszcze jedną próbę z precyzyjnym pomiarem temperatury w czasie mielenia , nie mam kutra. Jeśli nic się nie poprawi zmienię osłonki. Pools widziałem na zdjęciach z ostatniego spotkania spółdzielni Mazowszanka , że robiliście parówki , jakich osłonek używaliście i jak wyszły? Edytowane 29 Marca 2016 przez Dymowski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 29 Marca 2016 Problemem przy wykonywaniu wędlin drobnorozdrobnionych jest umiejętność oceny mięsa pod kątem jego przydatności dla tego rodzaju wyrobów. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 29 Marca 2016 Jestem skazany na zakupy w marketach ewentualnie sklepach mięsnych a to chyba nie wpłynie dobrze na przyszłość moich wyrobów. Liczę na nową stronę tworzoną przez Maxella , może będzie łatwiej kupić dobre mięso. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pools Opublikowano 29 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 29 Marca 2016 (edytowane) nie mam kutra. Ja parówki robię w czymś takim http://www.siemens-home.pl/lista-produktow/MK55400Jest to upierd..... ale można, najwięcej za jednym podejściem zrobiłem z 10 kg farszu. Parówek wyszło 12,5 kg. jakich osłonek używaliście i jak wyszły? Wyszły dobre, ale w jakich osłonkach to Ci nie powiem. Nasz kwatermistrz (niejaki Kurp) eksperymentuje z dostawcami i rodzajami osłonek. Na każdej produkcji mamy co innego, bardzo możliwe że te były poliamidowe. Jestem skazany na zakupy w marketach ewentualnie sklepach mięsnych Wbrew pozorom mięso z Selgrosa i Makro daje radę. Jeszcze nie zdarzyło mi się żeby było z wadą. Zawsze ładnie się klei. Raz kupiłem mięso na szynkę konserwową w Lidlu, straszne próchno. Nie wiem czy tak zawsze, ale ja już na wyroby tam mięsa nie kupię. Edytowane 29 Marca 2016 przez Pools Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hanysek Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 30 Marca 2016 Miałem te osłonki. Nadziewanie i wędzenie Ok. Problem dopiero wystąpił przy parzeniu. Farsz się skurczył, woda pojawiła pod osłonką. Parówki były dobre ale brzydko się prezentowały. Pewnie błąd gdzieś po mojej stronie. Teraz robie w osłonkach na kiełbasę i jest wszystko idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 30 Marca 2016 Tak jak pisałem zrobię jeszcze jedną próbę z tymi osłonkami , jeśli nie wyjdzie przechodzę na jelita naturalne. Ale będzie mi szkoda , nadziewanie tych poliamidowych to czysta przyjemność , szybko i pewnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweljack Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 30 Marca 2016 Ale będzie mi szkoda , nadziewanie tych poliamidowych to czysta przyjemność , szybko i pewnie.Kup odpowiedni rozmiar naturalnych i też nie będziesz narzekał. http://swojskiwyrob.pl/jelita-baranie/695-jelita-baranie-naturalne-kal24-26-extra-20m.html Cytuj Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/ Miłego dnia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 30 Marca 2016 Mam jeszcze pytanie do Bagno , jakie parametry powinno mieć mięso na tego typu wyroby i czy ktoś kto nie ma zbyt dużego doświadczenia , jak ja , potrafi to ocenić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 30 Marca 2016 jakie parametry powinno mieć mięso na tego typu wyroby i czy ktoś kto nie ma zbyt dużego doświadczenia , jak ja , potrafi to ocenić? Po peklowaniu w czasie rozdrabniania powinno być klejące. Dotykasz mięsa i czujesz, że trzyma się dłoni, tak jak było już wymieszane. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 31 Marca 2016 Dzięki już wiem o co chodzi , nie mogę otworzyć tego linku https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=320859#320859 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andym Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 31 Marca 2016 Wejdź otwartymi drzwiami :Strona główna, zakładka Artykuły, zakładka Kiełbasy, zakładka Drobno rozdrobnione.Parówek Ci tam bez liku. Prawie ...Co do mięs : Akademia DziadkaCzytaj przed snem, rano budzisz się inny, lepszy. Znam z autopsji...Zapraszam i pozdrawiam Cytuj Pozdrawiam, Andrzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 31 Marca 2016 Dziękuję andym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andym Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 31 Marca 2016 Nie ma za co,Pozdrawiam Cytuj Pozdrawiam, Andrzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Dymowski Opublikowano 13 Maja 2016 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 13 Maja 2016 Zrobiłem dziś kolejną próbę z parówkami. Przy mieleniu na dwóch pierwszych sitkach 6 i 3 utrzymywałem temperaturę na poziomie poniżej 12 st.C ale przy trzecim mieleniu na sitku 2 nie mam szans. Trwa to strasznie długo , w zasadzie to się tego nie mieli a przepycha przez maszynkę. W tym czasie kiedy napełnia się rurę prowadzącą do ślimaka cała zawartość maszynki jest dość długo mieszana , farsz wychodzi bardzo rozdrobniony ale za ciepły. Żeby zachować właściwą temperaturę czas trwania ostatniego mielenia musi być z pięć razy krótszy. Muszę pomyśleć nad jakimś podajnikiem.Jutro będę nadziewał i wędził. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chcę zrobić mały eksperyment , do niewielkiej części farszu dodam 2% mąki ziemniaczanej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.