jacinto Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Magłoś - łapiesz takie coś, co po drzewach skacze... Tak na poważnie - moim zdaniem to coś w rodzaju tuszonki. To,co ja pamietam wyglądało jak na załączonym zdjeciu. Obecnie można kupić cos takiego : http://www.racjezywnosciowe.mil.pl/catalog,pl,konserwy_wojskowe_miesne,32.html, przywioze 1 puszke na Grzybozlot. mój najsmaczniejszy blog http://najsmaczniejszy.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Piotrze a to już czytałeś : http://www.phie.pl/pdf/phe-2011/phe-2011-3-370.pdfCzyli pamięć jeszcze mnie nie zawodzi choć minęło to już ponad 30 lat Tak na marginesie to zawsze mnie interesowała trwałość takich racji żywnościowych typu "S", a w szczególności trwałość konserw, niestety, na puszkach był bity tylko numer zakładu który ją wyprodukował oraz kod mówiący o zawartości puszki. Moja wędzarnia i pierwsze wyroby :-) https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6185 Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy :-) Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 niestety, na puszkach był bity tylko numer zakładu który ją wyprodukował oraz kod mówiący o zawartości puszki. Na puszkach konserw wojskowych był wybity termin przydatności do spożycia - nie piszę o konserwach z lat sześćdziesiątych, bo takich nie widziałem. Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jumbo Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #29 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 niestety, na puszkach był bity tylko numer zakładu który ją wyprodukował oraz kod mówiący o zawartości puszki.Na puszkach konserw wojskowych był wybity termin przydatności do spożycia - nie piszę o konserwach z lat sześćdziesiątych, bo takich nie widziałem. ...jakoś w połowie lat 80 jadłem wojskową małpę 870g z datą 1956 - ale nie wiem czy to data produkcji , czy przydatności.... jumbo--------------"Ludzie są głupi, nie źli.Zło zakłada jakąś moralną determinację, jakiś zamiar i pewną myśl.Głupiec nie pomyśli.Działa jak zwierzę przekonany, że zawsze ma rację,dumny, że przypierd..la. każdemu, kto jest inny od niego samego." "- Ludzie lubią wymyślać potwory i potworności. Sami sobie wydają się wtedy mniej potworni. Gdy piją na umór, oszukują, kradną, leją żonę lejcami, morzą głodem babkę staruszkę, tłuką siekierą schwytanego w paści lisa lub szpikują strzałami ostatniego pozostałego na świecie jednorożca, lubią myśleć, że jednak potworniejsza od nich jest Mora wchodząca do chaty o brzasku. Wtedy jakoś lżej im się robi na sercu. I łatwiej im żyć.""Ostatnie życzenie" Sapkowski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wirus Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #30 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 (edytowane) Ani jedno ani drugie - w latach 80-tych termin przydatności do spożycia tych konserw był 4 lata od daty produkcji. Edytowane 26 Kwietnia 2016 przez Wirus Pozdrawiam Wirus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kostek61 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #31 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Były też w wojsku w 80 roku płaskie w formie talerza puszki z drugim daniem,odgrzewane w wodzie.Nawet były dobre w środku ziemniaki,mięso z sosem i groszek z marchewką,jedyny problem to był z ich otwarciem,bo podawali b. gorące Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #32 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Były też w wojsku w 80 roku płaskie w formie talerza puszki z drugim daniem,odgrzewane w wodzie.Nawet były dobre w środku ziemniaki,mięso z sosem i groszek z marchewką,jedyny problem to był z ich otwarciem,bo podawali b. gorące Mój żołądek przerabiał te dania dodam jeszcze że konsumowałem również z kaszą gryczaną oraz ryżem, tyle że sami je odgrzewaliśmy na spirytusowych lub denaturowych prymusach. Moja wędzarnia i pierwsze wyroby :-) https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=6185 Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy :-) Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacinto Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #33 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Obecnie specyfikacja jest ogólnodostępna (dla SR-G tez jest), chociaz ciekawe czy np sposob przyprawienia różnie sie miedzy dostawcamihttp://4rblog.wp.mil.pl/plik/file/PRZETARGI%202014/335%20SR/WDTT-03%20SR%20zmiana%2012%202013%20tekst%20jednolity.pdf mój najsmaczniejszy blog http://najsmaczniejszy.com.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małgoś Opublikowano 26 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #34 Opublikowano 26 Kwietnia 2016 przywioze 1 puszke na Grzybozlot. Dziękuję za wyjaśnienie i na możliwość spróbowania zawartości "małpy" "W życiu piękne są tylko chwile.." Dżem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiejas Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Zgłoś Udostępnij #35 Opublikowano 27 Kwietnia 2016 Te płaskie to miny. Numer na puszce to numer zakładu i dania. Czasem kasza i gulasz ale wszyscy starzy mieli mielone lub schabowy. Termindo spożycia zapasów wojskowych był bardzo długi a wietrzenie magazynów przeprowadzał się na poligonach. Nikt nie chorował mimo że np ja zawsze opedzlowałem więcej. no i się zaczęłociekawe jak się skończy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi